Witam Czy mogłabym dołączyć do was ? Hmmm nie wiem od czego zacząć. Od 5 lat staramy się z mężem o dziecko. Od 4 miesięcy leczę się. Po badaniach okazało się, że mam problemy z owulacją, męża wyniki super. Jestem na finiszu pierwszego cyklu po clo. Udało się wyhodować trzy pęcherzyki z czego jeden pękł. Endometrium 14mm. Teraz biorę duphaston, glucophage i spironol. Czekam na efekty staram się nie myśleć, ale wiecie jak z tym jest. Może mogłabym was prosić o interpretacje wykresu ? Zastanawiam się ponieważ po owu temperaturę miałam przez kilka dni na poziomie 36,6 później 38, w sobotę spadła do 37, w niedzielę 36,6 pojawiło się plamienie malutkie taka czysta krew, później ból jak na @, w poniedziałek skok na 37 brzuch boli nadal. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
Treść doklejona: 20.08.13 18:12 Przepraszam w sobotę nie 37, a 36,7
Witaj :) a który to był dzień cyklu i kiedy owu była ? Bo jeśli owu była Np jakoś w poniedziałek zeszły to mogło być to zagnieżdżenie, wtedy tempka czasem spada na chwile.
Zatestuje w czwartek. W sobote bylo 36,7 pomylilam sie piszac 37. Brzuch mnie boli jak na okres, wiec jakos sie nie nastawiam, ale tez zastanawia mnie ten spadek temp., plamienie i skok na 37.
Treść doklejona: 20.08.13 18:57 W sobote na monitoringu byl juz pekniety, czyli 15 dc.
Treść doklejona: 20.08.13 18:58 To plamienie wypadlo w 23 dc
No to jak dla mnie idealne zagnieżdżenie :) ale nikogo nie nakręcam i namawiam na betkę, wszystko wtedy jasne i nie pozostawia złudzeń :) trzymam kciuki kciuki za moją teorię. :)
Timamar ma racje.... Moglo to byc zagniezdzenie... Wiec jesli bylo to beta juz wyjdzie pozytywna. Ja jutro bym sie skusila i poszla zrobic... Tez trzymam kciuki za ta teorie!
Tinamar Lidusiaa dziekuje za odpowiedzi. Oby to bylo to. Jak zrobie jutro bete to dam znac. Chyba juz powinna byc wiarygodna. Boje sie rozczarowania, a zreszta po tylu latach przywyklam. Tinamar trzymam kciuki i za implamtacje i za pozniejszy pozytwny test. Karola owocnej podrozy. Pierwszy cykl staran i oby udany.
Witam wszystkie starające się o dzidzie przyszłe mamusie ;) Jestem tutaj nowa ;) Właśnie kończy się mi okres i zaczynamy starać się o dzidzie od tego cyklu ;) Mam nadzieję,że wszystko pójdzie po naszej myśli ;) Wybieramy sisę w podróż poślubną i akurat na niej wypadają mi dni płodne :D CO by była to jak najlepsza pamiątka z podróżny poślubnej ;) Będę siebie obserwować i mam nadzieję,że za miesiąc napiszę że będziemy rodzicami ;) Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swego grona ;) Pozdrawiam Karolina
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Widze ze robi sie tu nas coraz wiecej, ale to fajnie bo w wiekszym gronie lepsze wsparcie! Mam jednak nadzije ze wszystkim nam szybko uda sie przejsc z forum staraczek do tych oczekujacych. Karola zycze owocnych wakacji, bez stresu, duzi szampana i relax.... Gorczyca to czekamy z niecierpliwoscia na jutrzejsze wyniki!
Kładłam się wczoraj spać z nadzieją, że rano ujrze w końcu dwie krechy, ale niestety pojawiła się tylko jedna dziś jest dzień spodziewanej @ ale pojawił się tylko lekko brunatny śluz i lekki ból w podbrzuszu trwający kilka chwil. To kolejna u mnie nowość, bo zawsze, może nie z samego rana, ale w ciągu dnia pojawiała się krew,a tu dzisiaj niespodzianka Nie wiem co o tym myśleć, będę musiała baczniej się temu przyjrzeć w następnych cyklach.. A teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość i działać dalej, oby owocniej
Lindusia dziękuje za odpowiedź ;) Widzę,że dużo Was obserwuje bardzo swój organizm, ja przyznam się szczerze, że nie planuje narazie mierzenia temperatury czy obserwacji jakoś szczególnie śluzu i szyjki macicy. Będę polegać na tym, że jest bardzo mokro jak tylko poczuję to wtedy będziemy jakoś szczególnie działać ;) jakoś co 3 cykl zdarza się mi ból owulacyjny, że kłuje mnie bardzo w jajniku i moja gin mi powiedziała,że nic tylko wtedy współżyć, bo to ból owulacyjny. Mam nadzieję,że i w tym cyklu da o sobie znać. Z reszta po prostu odkładamy zabezpieczenia i niech się dzieję, co chce :D A że akurat ten okres płodny wypada w Grecji to myślę,że świetna okazja do współżycia. Człowiek zrelaksowany, wypoczęty, w dodatku emocje, że to podróż poślubna ;) już tylko odliczam ;) Powiedzcie mi jak długo się staracie ? Czy ma może któraś z Was problem z małopłytkowością ? Mam nadzieję,że będzie tak jak napisała Tinamar, że wszystkie przejdziemy na forum dla oczekujących :) Pozdrawiam cieplutko wszystkie starające się pary ;) życzę stosunkowo udanej i owocnej nocki ;))
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Karola ja zaliczyla, dopiero pierwszy cykl, dziewczyny staraja sie dluzej. Z ta obserwacja to ja juz 8 cykli przed staraniami zaczelam i mysle ze to swietna sprawa bo teraz jak sie staram to zawsze moge zobaczyc te poprzednie i porownac, zobaczyc czy cos sie zmienilo itp. Tylko tak poznasz dobrze swoje cialo a wierz mi ze skoro teraz macie sie starac to nic bardziej po,ocnego nie znajdziesz. Teraz podroz poslubma itp wiec nie zawracak sobie glowy temp bo i tak bylaby zaklocona w wielu miejscach ze wzgl na alkohol i imprezki ale od przyszleo miesiaca polecam.... Ja temp zawsze, szyjka jakos mi nie wychodzi wiec sobie na razie odpuscilam a badanie sluzu od niedawna, wiele to nie kosztuje a zawsze pomaga w interpretacji. PoZdrawiam!
Lindusia narazie w ogóle nie planuję temp, stwierdziłam,że zacznę obserwować po dwóch miesiącach bezowocnych starań. Na razie podchodzę do tego na luzie ;) Czyli tak naprawdę jesteś miesiąc do przodu tak jakby ;) Mam nadzieję,że teraz u Ciebie będzie lepiej;) kiedy planowane dni płodne ?
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Dziewczyny tragedia, poszlam do sklepu po fasolke i herbate a wyszlam z pikantnymi orzeszkami, cEkolada kinder i 3 ciastkami..... To juz gwarancja zblizajacej sie @!!!!! Ciastka bylo do d wiec je wywalilam ale zjadlam cEsc cEkolady,polowe orzeszkow, zapilam herbatka zielona z pomarancza, zgadlam jogurt naturalny ze zmiksowanym mango i na to poszlo siemie lniane z sokiem pomaranczowym.... Glupota nie zna granic, taka kolacja ze az mnie brzuch zaczal bolec....! To ja powoli sie bede czykowala do spania bo wy juz niedlugo bedziecie wstawac..! Czekam na pozytywne wiadomosci z rana!
No tak, chyba za dużo o @ myślałam, bo przyszla do mnie z samego rańca , więc nie będzie pozytywnych wieści ode mnie (bynajmniej tym razem) Karola życzę udanych starań ;) Ja także niedawno brałam ślub, a w podróż wybraliśmy się do Zakopanego - było świetnie i wspomnienia zostają na długo :) Jestem pewna, że wyjazd się Wam uda i mam nadzieję, że wynik serduszowania będzie optymistyczny U mnie smutaśno brzucho boli już, mężusia nie ma, bo wyjechał, nawet nie ma z kim w domu porozmawiać dobrze, że chociaż do pracy lecę to czas jakoś szybciej zleci Życzę Wam dziewczęta udanego dnia !!
U Mnie z owu nie ma problemu tylko ze słabą armią żołnierzykow mojego męża,po poprawie parametrów nasienia zaszłam w ciążę ale w 5 tc poronilam samoistnie moja gin podjęła szybko decyzję że trzeba działać i w tym cyklu idę na iui co zwiększa Nam szanse
Karola ja staram sie 5 lat. Tez zaczelam od podrozy poslubnej ehhhh... Lidusia jak nie ma @ to szansa zawsze jest, a te wszystkie objawy moga byc w dwie strony wiwc glowa do gory. Malgosia przytulam zamiast meza :-) moze ten cykl ktory sie zaczal to ten szczesliwy :-* U mnie tem. 39 stopni dzis, ale brzuch boli. W sumie przestaje po duphastonie. Pochwale sie wam, ze za tydzien zostane mama, ale chrzestna. Bardzo sie ciesze, to pierwsze dziecko mojej siostry. Zaszla po 9 miesiacach, a w trzecim cyklu picia ziol ojca Sroki nr 3.
lidusia - ja tez mam takie napady a potem wściekłą jestem na siebie że nie potrafię się powstrzymać :( Ale nalezy nam się i już ;)
Małgośka, przykro mi no :/ Męża nie ma, ale my stoimy dzielnie na warcie ina pewno Cię nie opuścimy w te njciezsze dni cyklu ;)
jaisog - ty wiesz że trzymam cały czas kciuki za to iui ;)
Gorczyca - mi niestety te ziółka nic a nic nei pomogły a szkoda bo liczyłam na nie... Ale podziwiam Cię za wytrwałość kochana. 5 lat to długo i trzymam kciuki żeby w takim razie już lada chwila się udało :***
Malgoska to jestesmy w podobnej sytuacji.. Meza brak, @ sie zbliza albo juz jest i teraz pocieszaj sie samemu.. No ale jestescie Wy za co Wam dziekuje. Ja juz od tylu miesiecy myslalam o dziecku ze wpadalam w jakas obsesje a tu jak sobie pisze z Wami to calkiem wyloozowalam bo wiem ze od pierwszeo razu sie nie uda i ze ktos mnie wspiera!
Gorczyca twardo bedziemy zaciskac kciuki az Ci sie uda! Mam nadzieje ze szubciutko!
Jaisog wygnaj mezulka na silownie, niech sie porusza, witaminki i dobra dieta. Zobaczysz ze wyniki sie poprawia! Badz dobrej mysli a w miedzy czasie starajcie sie, moze sie uda... Smutno z powodu utraconej fasolki ale im szybciej sie uda nastepna tym mniej strata bedzie bolala...
No i nie udało się beta poniżej 1 Ja to już nie wierzę w to, że będę mamą Najbardziej żal mi męża, bo gdyby miał inną żonę to dawno byłby tatą, a tak ehhhh.....szkoda gadać
Gorczyczko kochana, nie mów tak. Na pewno będziesz mama a mąż na pewno nie ma żalu do Ciebie o to ! Takie staranka tylko was do siebie zbliżą a i miłość do maluszka będzie ogromna :*** naprawdę się uda :***
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.08.13 18:55</span> Gorczyczko, a czy mąż się badał ? Bo 5 lat to faktycznie troszkę sporo i może problem nie tylko u ciebie jest ?
Tinamar męża wyniki są super dużo lekarz był zachwycony. Żalu na pewno nie ma do mnie, mówi, że ważne, że my jesteśmy razem. Dla mnie bycie w ciąży to trochę jak wierzyć w jednorożce Wiesz co jest najgorsze, że wszystkie objawy łącznie z temperaturą i to plamienie wskazywały niemal na ciążę, a to i tak nic z tego. Starałam się nie nakręcać, ale to plamienie mnie trochę zmyliło. Pozostaje czekać na @, oby przyszła jak najszybciej. W sumie duphastonu mogę już nie łykać ?
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, od razu cieplej się na serduchu robi :) Jak to mówią : ''w kupie siła'' lidusiaa, po to tu jesteśmy, aby wspierać się nawzajem, bo kto nas zrozumie jak nie my same Gorczyca to my chyba wszystkie tutaj w jednorożce wierzymy
Gorczyca wiara czyni cuda ;) uwierz ! ;) Sama się ostatnio o tym przekonałam, więc wierz najmocniej jak się tylko da a w końcu Bozia Wam wynagrodzi to czekanie ;) Zobaczysz, troszeczkę cierpliwości i będziecie się cieszyć upragnionym potomstwem tak jak każda z nas tutaj mam nadzieję ;)
A ja już dzisiaj myślałam,że mam jakieś zwidy, od wczoraj mam lekkie mdłości przed południem i momentane uderzenia gorąca. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, gdyby nie to, że właśnie skończył się mi okres to bym pomyślała,że jestem w ciąży. A jak Wam minął dzień ;) ?? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mocno przytulam :)
-- Nikola 20.07.2015 , Aniołek [*] 20.10.2016 .... 2cpp szczęśliwy :) <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgf330f9px.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Cykl tym razem był dłuższy o 3 dni, a ja narobiłam sobie tyle nadziei że ho ho. Dzisiaj temperatura spadła na łeb na szyję i już wszystko wiadomo. Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze. Tinamar przydałyby się jakieś dobre wieści
Gorczyczka, dobre z tym jednorożcem :) udało ci się wywołać uśmiech u mnie za co bardzo dziękuję bo od wczoraj płaczę :) a leki chyba możesz odstawić :)
keramiczko, oj chyba nie będę miała dobrych wieści. Wczorajszy żółty śluz który pojawia sie przed @ podłamał mnie totalnie i w nocy ryczeć mi się chciało. Nie mam dobrych przeczuć i mój optymizm gdzieś się ulotnił :/
Ale ten cukl nam wszystkim psikusa robi.... Ja ostatnio tez jak w zegarku 26 dc spadala temp i nastepnego dnia @ ja mam dzisiaj 27 dc, tempka ani drgnie i @ nie widac.... Czasami miewalam cykle 28 dniowe wiec sie nie nakrecam i poczekam kolejne dwa no cos czuje ze @ jednak idzie.... Tinamar jedyna nadzieja teraz w tobie i pamietaj, dzielnie glowa do gory bo jeszcze sie nic nie okazalo i masz 100% szans! Przytulam Was wszystkie!
Czesc dziewczyny :-) Nasze cykle sie prawie zgraly :-). Oby wrzesien byl dla nas laskawszy. Dzis temperatura 36,6 czyli jutro lub dzis @. Dzwonilam do lekarza, powiedzial, ze szkoda i mam zadzwonic do niego w sobote to ustalimy nastepna stymulacje. Mam bardzo fajnego lekarza. Potrafi sam zadzwonic i zapytac jak sie czuje :-). Wczoraj pierwszy raz poplakalam sie z bezsilnosci z tego wszystkiego, a taka do tej pory twarda bylam. Tinamar ciesze sie, ze cie rozsmieszylam.
Treść doklejona: 22.08.13 16:39 Szpilka, Tinamar, Lidusia trzymam za was mocno kciuki
Tinamar nie wiem czy w ogóle będę testować, myślę nad tym choć pewnie nie wytrzymam i test zrobie ale nie ma po co tak na prawdę,wystarczy że zmierzę tempke sobota/niedziela i będę wiedziała.Bardzo bym chciała ale wiem że nic z tego. Mam typowy PMS wczoraj wigor straszny a dziś bo bym usiadła i płakała, nawet nie wiem dlaczego i z jakiego powodu...
O jak tu smutno dziś. Ja równiez czekam juz tylko na @:( Dzis 25 dc i typowy PMS, ale po roku nieudanych starań to juz przywykłam do tego i robi to sie normalne. Ja juz nie testuję, nie mierzę temp. bo to i tak nic nie zmienię. Przyjdzie@ franca jak co mc.
Tak się chyba przejełam tymi Waszymi wpisami, że aż przyśniło mi się coś strasznego. Krótko mówiąc śniłam o tym, że złapałam jakiegoś mordercę, wszyscy mi gratulowali, ale ja wybiegłam z płaczem, wręcz szlochem, bo wiedziałam już, że straciłam dzidziusia I najgorsze jest to, że przebudziłam się i płakałam, płakałam przez sen... Rzadko mi się to zdarza i strasznie tego nie lubię, bo później myślę o tym cały dzień i robi mi się przykro Głupi sen.
jaisog ha ha, dobre z tymi snami. Biorąc pod uwagę to co mi się dzisiaj śniło mam ubaw po pachy Ale oby Tobie się sprawdziło - trzymam kciuki. Dziewczyny bez żadnego płaczu w poduszkę proszę. Trzeba być twardym, napić się winka (czy co tam innego lubicie) i starać się znaleźć jakieś pozytywy w tym wszystkim - choćby to, że spokojnie można napić się winka jak już @ przyszła. Kiedyś koleżanka powiedziała mi, że wszyscy wywierają na nas presję odnośnie posiadania dzieci, bo chcą, żebyśmy miały tak przerąbane jak oni. I zawsze, gdy przychodzi @ analizuję te słowa Wczoraj postanowiłam, że tę energię, którą pochłania myślenie o ciąży przełożę na bieganie i wystartuję w swoich pierwszych w życiu zawodach jeszcze w tym sezonie Trzymam kciuki za wasze tempki, niech latają wysoko.
Dziewczyny no i sama nie wiem. Teoretycznie @ mi sie spoznia juz 2 dzien, ale to dopiero 29 dc a czasami tez takie mialam wiec sama nie wiem. Od kilku dni wygladalo ze @ nadchodzi, sluz zabrudzony, wczoraj wieczorem to juz bylam pewna ze w nocy dostane bo bol w podbrzuszu itp. Temp caly czas sie trzyma a @ nie widac, nawet plamienia.... Zrobilam dzisiaj test , ren z allegro i wyszedl mi negatywny. Nie jakie one sa czule i po jakim czasie ewent. Pokazuja ciaze. Teraz to mi pozostaje tylko czekac....
Wieczorem po zumbie kupie nastepny i jak sie nic do jutra rana nie wyjasni to rano zrobie... Ale caly czas mnie podbrzusze pobolewa.... Juz stracilam nadzieje...
Treść doklejona: 23.08.13 15:02 Ja chyba tak jak Keramika.... Przeciagnie sie o 2-3 dni i bedzie po sprawie.... Tak sie stresowalam jak robilam ten test ze od 4 rano juz spac nie moglam... Mialam cicha nadzieje ze jednak sie udalo a tu tak przykro zobaczyc ta jedna kreske i sie rozczarowac.... :(
Dziewczyny jestem też w podobnej sytuacji:( staraliśmy się z mężem rok, po roku okazało się że jestem w ciąży była tak wielka radość jejku tak byłam szczęśliwa do czasu ponieważ w maju tego roku przeszłam laparoskopie usunięcie tej ciąży pozamacicznej na prawym jajowodzie i się okazało że na lewym miałam tez krwiaka w ogóle takie cyrki były że szkoda gadać lekarze heh idioci a nie lekarz!!!! trafiłam w końcu do innego szpitala i tam na porządnego lekarz powiedział że bardziej lewy jajowód będzie drożny niż prawy ale że muszę zrobić zabieg HSG i sprawdzić drożność, przed operacją nie chciałam już mieć dzieci ale tylko do czasu operacji później mi przeszło nadal gorąco z całego serca tego pragnę..... Teraz 8 sierpnia miałam owulacje oczywiście współżyliśmy a 20 miałam wizytę przed nią zrobiłam test ciążowy wyszła jedna krecha:( ale się nie przejmowałam zbyt tym bo to zbyt wcześnie powiedziałam o tym swojemu lekarzowi zbadał mnie i powiedział że owulacja była z lego jajnika powiedział że jak nie dostane @ to żeby na 10 się zapisać że już powinno być widać zarodek i serduszko słychać a jak dostane @ to mam w ten wtorek przyjść po skierowanie na HSG:(( tak szczęśliwa stamtąd wyszłam.. do czasu aż wczoraj nie dostałam plamienia w ogóle w szoku byłam bo miesiączkę miałam mieć dopiero 24 a nie 22 nigdy nie miałam cyklu 30 dni... a dzisiaj też jest krwawienie tylko że inaczej się czuje niż zawsze przed okresem... nie wiem co mam o tym myśleć :( wczoraj buchłam płaczem ..... Jestem tak beznadziejna nie dość że wypowiedzenie mi z pracy dali po ostatniej ciąży to teraz nic nie mogę znaleźć i jeszcze w dodatku co ze mnie za żona która nie potrafi dać mężowi dziecka czuje się tak beznadziejnie:(
-- ...Jeśli Bóg Cię doświadcza to nie dlatego by pokazać Ci że jesteś słaby lecz by nauczyć Cię jak być silnym...
lidusiaa, wiem co czujesz, ale pamiętaj, że nie jesteś sama. Jak ma Ci ulżyć to popłacz sobie trochę i niech to napięcie z Ciebie zejdzie - czasami i tak trzeba
natlina nie możesz się tak obwiniać, to nie wróży nic dobrego, na pewno sie Wam uda, wierzę w to, potrzeba tylko czasu i cierpliwości. Główka do góry, będzie dobrze :)