Ok Dzięki

Sucharki przykro mi bardzo :( nastepnym razdm sie uda :*
Katizie bardzo serdecznie gratuluje !!:)

teoretycznie brak szyjki powinien ułatwiać zapłodnienie- nie ma bariery śluzowej, ani bariery dla plemników, bo szyjka to swojego rodzaju naturalny filtr i przed złym nasieniem i przed infekcjami, bo chroni macicę. W ciąże można zajść ale jest większe ryzyko zarówno utrzymania ciąży (trzeba zakładać specjalne szwy) ale również dla płodu, bo każdy, nawet tej gorszej jakości plemnik może zapłodnić komórkę jajową. Poza tym nie ma czopa śluzowego, więc taka ciąża już z góry jest zwiększonego ryzyka- ale nie niemożliwa :) trzeba mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Ja za Anię trzymam kciuki, tym bardziej, że już raz się udało, więc teraz serducha i do dzieła :)

Dzięki dziewczyny Pogoda teraz niezbyt, bo pada, ale będziemy mięli gości to czas jakoś zleci. Jutro też myślę, że będzie ok... Najbardziej się zastanawiam nad jednym. Przy poprzedniej ciąży w tym samym mniej więcej czasie miałam podobny wynik bety i po 2 dniach byłam u gina na wizycie, a on nic bardzo nie widział przez ilość wód (jak i tym razem), brak zarodka. Po 5 dniach poszłam do niego na IP jak prosił i wtedy już był zarodek 4 mm i serduszko biło ładnie. Więc analogicznie patrząc, teraz wcale nie musi nic zobaczyć i znowu może mnie odesłać na kolejny termin a ja nie potrzebnie będę paznokcie zjadać z nerwów No nic. Nie ma co gdybać... Poczekamy do wtorku i się wtedy okaże...

W 8 dniu fl (tj. 30 dc)

U mnie 7t 1d czyli rozpoczęty 8 tydzień

Ja testuje w sobotę:P to będzie mój 29 dc i 12 dfl.

Zrobiłam dzisiaj test (nie z pierwszego ale z drugiego moczu). Wyszła blada kreseczka, najbardziej widoczne pod światło (koleżanka też ją widziała więc sobie nie wmawiam). Ale to mój 34dc i wyszła by mi tylko blada kreseczka? Strasznie się boję... Niby plamienia ustały, wczoraj wieczorem ostatnie ale to chyba o niczym dobrym nie świadczyło... Nie wiem co teraz mam robić...

Teraz zrobiła się trochę mocniejsza ta kreska, ale to po upływie 5minut... Tak zrobię, wybiorę się na bete. W piątek też mam wizytę u gin, więc dobrze, żebym miała już jakiś wynik ze sobą...

Czarnulka ja mialam plamienia, ktore trwaly 4 dni i byly intensywne jak okres. Test pozytywny. Dzis mam usg umawiane 2 tyg wczesniej zeby skontrolowac blizne po cc, ciekawe czy lekarz cos tam zauwazy...

ladybird ten bladzioch pojawił się od razu na razie nie dziękuję, bo troszkę się boję... po za tym powtórzę rano test i zobaczymy jeśli wtedy też pojawi się kreska (mam nadzieję, że mocniejsza) to troszkę się uspokoję
manidra ja miałam tylko śluz z krwią taka strasznie jasna różowiutka to było w sobote i niedziele i w środku dnia już ciemniejszy śluz. Natomiast samej krwi nie zaobserwowałam...
Tylko muszę mieć strasznie niskie stężenie HCG skoro 5dni po spodziewanej miesiączce wychodzi mi tylko blada kreska :(

A może owulację miałaś później niż zwykle, a implantacja nawet może nastąpić do 12 dni, więc spokojnie. Zresztą testy nie są takie wiarygodne. Ja mam koleżankę co dowiedziała się, że jest w ciąży prawie w 5 mcu, bo dostała miniskurczów od skakania do basenu, a testy wcześniej robiła, bo źle się czuła i podejrzewała, że może być w ciąży, bo źle się czuła i oczywiście brak @.

no sama sie doczekac nie mogeeeee :) jaka jestem happy !!!

Czarnulka_91 taki sluz brazowy to nie dobrze jeśli to ciąża, ja bym zrobiła bete i progesteron od razu.

Dziewczyny ja jestem po wizycie i oolnie jest kropek 1,08cm :) ale tez jest torbiel w lewym jajniku :( 45x35. Przepisala mi Luteine 2x1. Mam sie stresowac tym torbielem ??? Moja gin twierdzi ze raczej sie wchlonie ! A ja mam mentlik

No niestety @ przyszła a juz miałam nadzięje że jednak nie przyjdzie

I tak pewnie będzie:-)

Zrobiłam dzisiaj kolejny test z innej firmy. Wyszła troszkę mocniejsza kreska. Plamienia ustały, planuje się dzisiaj wcisnąć do gin, może mi się jakoś uda i zrobię wszystkie badania...
Dii powodzenia trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!!

Czarnulka lec do lekarza i rob badania tak jak mowisz i Powodzenia zeby bylo ok :-)

Ok
Gin mi mówił, że jak się pojawią jakieś plamienia albo skurcze to żebym leciała na IP. No i właśnie mam te plamienia... Kurcze nie dobrze... Ale ważne że już czekam na IP pod gabinetem... Jestem 4...

Treść doklejona: 26.11.13 13:32
Skopiowane spod mojego wykresu:

A więc już po.
Wynik usg:
W jamie macicy widoczny pęcherzyk ciążowy, bez cech zarodka, GS 9,3 mm, co odpowiada ciąży 5 tyg. i 0 dni,
Widoczny prawidłowy pęcherzyk żółtkowy.
Widoczne odwarstwienie kosmówki o wym 10×6 mm
Jajniki prawidłowe.
Brak ciąży pozamacicznej.
Jupi!!!! Czyli pozamacicznej brak, jest pęcherzyk, ale nie ma jeszcze zarodka… Powiedział, ze to za wcześnie…
Plamienie wynika z odwarstwiania tej kosmówki.
Tego nie rozumiem…

Mi niestety się nie udało... Zaraz po tym jak tu napisałam to dostałam bóli i zaczęłam krwawić, przyszła @... Od razu popędziłam do lekarza... Zrobiła usg, ale nic nie było widać prawdopodobnie bardzo wczesna ciąża i tylko miałam powiększoną macice... Powinnam się sama oczyścić, jeśli dostanę większego krwotoku to mam jechać na IP dała mi skierowanie... Mam zrobić badania i będziemy szukać przyczyny.

Dii moje gratulacje:)) świetny prezent na urodzinki:):** teraz tylko dużo odpocznku:):*
czarnulka bardzo mi przykro ,,:** często zdarzają się ciąże biochemiczne... głowa do góry i szykuj siły na nastepny cykl:):*

Czarnulka a bete robilas?
Ja dzis robilam, jest 1081U/I, ale wczoraj na usg nic nie bylo widac. Sama nie wiem co o tyk myslec :/ jutro moze uda mi sie isc do ginekolog.

czarnulka_91 z fizycznego punktu widzenia nie ma potrzeby czekać po ciąży biochemicznej. Często kobiety nawet o niej nie wiedzą. Przychodz i odchodzi. Tak nprawdę sama musisz zdecydować czy jesteś psychicznie gotowa.
Jeśli lekarz będzie miał jakieś podajrzenia i zleci Ci dodatkowe badania to z doświadczenia wiem że lepiej najpierw je wykonać i pójść do niego z wynikami niż kolejny raz się rozczarować. Ja tak miałam i nie polecam. Czasem ten jeden cykl przeznaczony na badania ma duże znaczenie dla kolejnej ciąży. Jeśli jednak lekarz nie zleci żadnych badań a ty czujesz się na siłach to działajcie i bawcie się przy tym dobrze

Treść doklejona: 27.11.13 10:41

Dii: I o co chodzi z tą kosmówką? W sensie, polecono mi już, żebym brała sobie rutinoscorbin, ale czy powinnam coś jeszcze przyjmować?

znalazłam w necie:
"Kosmówka to element jaja płodowego, z którego w przyszłości powstaje łożysko. Jej odwarstwienie najczęściej polega na częściowym rozdzieleniu się błon płodowych i powstaniu krwiaka podkosmówkowego. Taka sytuacja może powodować zaburzenia w zaopatrzeniu zarodka w tlen oraz substancje odżywcze. Odwarstwienie kosmówki to dość często spotykany problem u przyszłych mam, zwłaszcza w początkach ciąży.

Taka diagnoza powinna skłonić kobietę do większej ostrożności. Proszę prowadzić oszczędzający tryb życia (częsty odpoczynek, duża ilość snu, unikanie nadmiernego wysiłku, a także współżycia seksualnego). Jeśli pojawiłoby się plamienie z dróg rodnych, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza - w takiej sytuacji konieczne może być przyjmowanie odpowiednich leków, które zapobiegną ewentualnemu poronieniu.
http://mamdziecko.interia.pl/eksperci/ginekolog/news-odwarstwienie-kosmowki-to-grozne,nId,619523#z "

Hej dziewczyny!Ja zrobilam dopiero dzis test i pokazaly sie 2 kreseczki
Jeszcze to do mnie nie dochodzi bo w sumie to byl nasz pierwszy raz bez zabezpieczenia i tak szybciutko sie udalo!!!
Zostane mamusia,strasznie sie ciesze i trzymam za wszystkie staraczki kciuki


Diii wiedzialam ze tak bedzie, strach ma wielkie oczy :)