Malisiek spojrzałam na Twój wykres i zobaczyłam że Ci niezłe figle płata ostatni cykl. Mam wrażenie że to jeszcze nie koniec :-). Ciekawe jaka jutro będzie temperatura?
Już mnie ten cykl wkurza ;p To mój 3 po odstawieniu anty(brałam depo provere przez rok i w styczniu powinnn przestać działać). No ciekawe, ciekawe. Nie wiadomo, czego się spodziewać :) Oby niedługo się wszystko wyjaśniło, bo ja sobie głupia nadal robie nadzieje, a pewnie się i tak nie udało. No i chciałabym już skończyć ten cykl i działać od nowa :)
Malisku ja w tym cyklu tez plamiłam i nie wiedzialam o co chodzi a test mi wyszedl dopiero w 42dniu, ale nie robie nadziei bo lepiej byc milo zaskoczonym niż rozczarowanym
Malisiek ja też jakiś dziwny cykl mam, u mnie fl zawsze trwa około 13 dni, nie dłużej, a tu już 14dlf a @ brak, test negatyw i do tego wzrost dziś temp zamiast spadku, noż normalnie czuje się głupia
Ja też się czuje głupia i już na prawdę nie wiem o co chodzi. Zrobiłam nowy cykl, ale chyba niepotrzebnie. Czy taka temperatura jest normalna podczas okresu? Nie powinna być niższa? Może to jest krwawienie śródcykliczne? załamka normalnie
Dziewczęta jestem w kropce. Wczoraj rano robiłam test - negatywny, po połodniu robiłam - pozytywny i żadnych wątpliwości, więc Wam chwaliłam, dziś robiłam ponownie test by się utwierdzić w przekonaniu, że i dziś będą II krechy, a tu zonk - znów test negatywny. Zgłupiałam, do tego spadła temp, okresu nie ma, jak nie było, nadal mam biały śluz. Tym czasem po porannym teście nie wiem, czy mam brać leki, czy nie mam brać leków (muszę brać clexane, luteinę i acard, by ciąża miała powodzenie). Niestety mój gin dopiero we wtorek przyjmuje.
W czasie brania zastrzyku miewalam pojedyncze plamienia, czasem co kilka dni. teraz leci 5 miesiąc, jak odstawilam anty więc mam nadzieję, że już mi wszystko wraca do normy. Czekam na skierowanie na usg, żeby zobaczyć, co tam jest z jajnikami.
Monia może masz rację, dziś natomist zamiast spadku, kolejny wzrost temp, @ nie przyszła. Chyba coraz bardziej jestem zestresowana tą nie wiedzą. Czytałam na innych forach różne przypadki podobne do mojego jeżeli chodzi o tetsy. U jednych kończyło się to faktycznie ciążą, u innych okresem. Rozważałam również łudząc się nadzieją, że może były dwa człowieczki, jeden obumarł i stąd spadek temperatury i negatywny test ciążowy (gdzieś wyczytałam, że jak jest ciąża bliźniacza i jeden z zarodków obumiera to wtedy spada beta) - ale to tylko nadzieja. Jak na razie testy ciążowe sobie darowałam. Może jutro uda mi się iść na badanie beta HCG. Może ono da odpowiedź, czy to ciąża, czy nie, a może poronienie zatrzymane.
Witajcie, postanowiliśmy z mężem starać się o rodzeństwo dla naszego synka. Właśnie zaczęłam swój starankowy cykl i chciałabym znowu dołączyć do wątku staraczek mam nadzieję, że wesprzecie mnie swoją wiedzą, bo nie ukrywam, że wiele mi się już zapomniało od ostatnich obserwacji a i przy maluszku ciężko się zmobilizować
Eh, ja też jestem po odstawieniu anty, założyłam tu swój pierwszy wykres, który robi mi takie psikusy ze śluzem i tempką, ze głowa mała i już mam dość patrzenia na mój wykres, co dzień mam nadzieje na skok i co dzień płakać mi się chce rano...bez sensu...
Dziewczyny, a probowała któraś z Was z ziołami ojca Sroki? W lipcu będę w Polsce i planuje sobie kupic mieszankę nr 3, która wspomaga owulacje i jeszcze jest inna na pierwsza fazę cyklu, też na owulke. Treaz mam dziwne przeczucie, ze po tych zastrzykach anty w tym cyklu nie bede miała owulacji i w tamtym też nie mialam. Wierze, że jeśli do wakacji jajniki sie nie obudzą, to zioła mi pomogą.
Niestety dziś po obudzeniu okres. Teraz już wiem, dlaczego testy nie wychodziły. Czasem już nie wiem co jest grane. Hormony mam ustabilizowane tzn, biorę cały czas bromergon na prolaktynę która już jest ok. Biorę clstyberg i duphaston.
U nas zawsze wszystko gładko, naturalnie szło, bez wspomagaczy. A po cp i po odstawieniu tabletek, mimo serduszek w dni płodne, dzidzi zero. MikiN zdarza się tak z testami, powiem lepiej mogą wyjść dodatnie, a ciąży nie ma. Mnie akurat spotkało to w poprzednim cyklu, 3 testy negatywne, 1 pozytywny i kolejne 2 negatywne i przyszła @, dwa dni później niż zwykle
Amazonka: Stefka, obserwacje są potrzebne głównie w czasie odkładania
a jak się staramy to nie muszę się już tak dokładnie obserwowac? Przed poprzednią ciążą mierzyłam temperaturę, sprawdzałam śluz i szyjkę i jeszcze przed testowaniem byłam prawie pewna, że się udało. Oczywiście test i wizyta u gina to potwierdziły ale z samych obserwacji już mogłam wyciągnąc wnioski :)
dziś się w końcu dowiedziałam dlaczego występowały u mnie plamienia /krwawienia między miesiączkowe okazało się że mam zapalenie jajników . To dla ciekawych jeden z powodów dlaczego można krwawić .
Witam wszystkie Staraczki bardzo serdecznie :) Chciałam się do Was przyłączyć, bo to mój pierwszy staraniowy cykl ;) Miesiączka ma przyjść w piątek, do tego czasu jestem na pełnej adrenalinie ;) Piersi duże, bolące i nabrzmiałe, ale często tak miewam na @, więc się nie nastawiam. Dużo gęstego, białego śluzu miałam ostatnio, teraz jest leciutko różowy. Ciekawe co z tego wyniknie. Chciałabym zobaczyć dwie kreseczki na teście :)
Super, gratuluję! :)) Ja nadal czekam na usg, mam 4 czerwca, bo tamto musiałam przełożyć. Dwa dni temu odstawiłam Majkę od piersi i dziś zaczęłam brać castagnusa z nadzieją, że pomoże
U nas starania stanęły w martwym punkcie, po odstawieniu tabletek dwa pierwsze cykle były jakieś dziwne, a teraz choć cykl w miarę normalny, to jakoś ochota przeszła, gdyż ciągle siedzimy w pracy.
a ja zaczynam od następnego cyklu przyjmować zastrzyki ( nie znam jeszcze szczegółów ) i owulacja ma wypaść prawdopodobnie w moje urodziny więc może się uda :)