Witam wszystkie dziewczyny
Staram się z mężem o drugie dziecko. Mój syn ma 6 lat i te 7 lat nie mieliśmy z mężem najmniejszego problemu. Udało się za pierwszym razem zajść w ciąże
Dziś natomiast mamy za sobą już 5 miesięcy starań, z czego prawie 3 miesiące były monitorowane usg i sprawdzam terminy owulacji na paskach testowych.
Cykle miałam dość regularne 28-30 dni, ale z owulacją różnie bywa. Ostatnią miałam dopiero w 17 dniu - objawiła się bólem brzucha i plamieniem krwawym. Teraz mam 30 dc i okresu nie widać. Zawsze przed miesiączką miałam dwa dni plamień a teraz żadnych zwiastunów nadchodzącego okresu nie mam. Robiłam wczoraj test i niestety jedna kreska :( Bolą mnie krzyże i czasem podbrzusze. Mam od kilka dni temp. 37, 37i3, czuję się senna i cały czas zmęczona.
Zrobię jeszcze jutro rano albo w niedzielę rano test (o ile nie przyjdzie @) Test kupiłam na allegro, 1 zł za pasek, macie jakiś zdanie na temat tych testów??? Stosuję też z allegro testy owulacyjne - te są chyba dość wiarygodne bo często pokrywały z monitoringiem na usg.

dzięki paulina :)
to czekanie jest deprymujące ... ale mimu tylu cudów techniki w dalszym ciągu pozostaje wyczekiwanie na @ szkoda, że nie można wcześniej znać wiarygodnego wyniku

Paulinka- mas rację - trzeba się uzbroić w cierpliwość. I wiesz, choć u mnie pełna gama objawów (hehehe) - dziś mnie dopadł pesymizm i zaczynam wątpić. Ale tak jak piszesz, jak nie w tym miesiącu to w następnym się uda :)
Buba - trzymam kciuki za Ciebie :)
Edzia - nie załamuj się, będzie dobrze, zobaczysz.

zwróćcie uwagę na datę ważności testów z allegro, moje były felerne

Witam :) i jak się maja u Was sprawy ze zblizajaca sie @ ? mnie pobolewa lewy jajnik ale to az tak ze na udo i plecy promieniuje.. tylko czekac az @ przyjdzie

Asiulka mnie też się okres tyle spóźnia... wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test - negatywny (ale robiłam go wieczorem) oczywiście swoim zwyczajem nie wyrzuciłam go i dziś widzę na nim cień - tak, tak wiem, wynik można odczytywać do 30 minut, ale jak się chce zobaczyć tę drugą kreskę to człowiek świruje...

Piersi bolą mnie nie możliwie, tak jak przy ciąży, więc tym bardziej dostaję do głowy... tylko sama już nie wiem czy po prostu tak sobie nie wkręcam i na siłę doszukuję objawów i oznak :(

Witam dziewczyny czytam tu wasze opinie nie moge nic znależ na swoj przykłąd pomozecie mi?Dodam ze jestem nowa i troche przestraszona:)
A wiec tak cykle mam regulaerne 28 dni ten miesiac no troszke stresujacy była ostatnia@19.12.2011 dzis 34dzien@ nie mam . w srode robiłam test płytkowy negatywny ale po godzinie pokazła sie na nim jasna druga keska wiec dął mi nie pewnosc wczoraj odebtałam wynik z czwratku na bete hcg była 17,08 przy czym pojaja ze
kobieta nie bedaca w ciaży<=1
ciaż:
3 tyg=5.8-71.2
4 tyg=9.5-750
5 tyg=217-7138
dzis poleciała mi śluz jak narazie jednorazowo biały ale był z brazem wymieszny nie dużo i nie wiem co myslec i robic?????????:(

mala1 wybierz sie w pon. do gin, brazowy sluz moze byc skutkiem implantacji. ale zarowno moze wrozyc dobrze,jak i zle. Obserwuj caly czas,gdyby sie znow pojawil,lub byl bardziej krwisty to na pogotowie

Jestem byłam w szpitalu chcieli mnie tam zostawic na obserwcji i byłam toche przestaszona powiedział ze wnik z krwi potwierdza wczesna ciaże ale usg moze tego nie wykryc a dzis ani jutro nikt mi go nie zrobi wiec nie został to lekarz który dyżuruje na weckedy u nas bardzo bardzo nie miły nie mogłam tam zostac poniewaz nie dawł mi nawet słowa zaufania -naprawde ,moj upław poranny był bardzo biły wymieszany z brązem jak narazie jedno razowy w poniedziłek pujde napewno ale prywatnie do swojego gin.narzie leże grzecznie i starm sie wyluzowac ,wiec mówicie ze beta17,08 to ciaż:)ale czy to nie mało czy tak może być miał ktos tez taki niski poziom hcg w 33dc

Mała, nie da się określić "odpowiedniego" poziomu hcg dla danego dnia cyklu, bo to zależy od dnia, w którym doszło do implantacji zarodka ( czyli 5-12 dni po owulacji).
A, i mała prośba. Używaj kropek i przecinków, bo ciężko zrozumieć o co chodzi.

A mnie denerwuja moje cyce w sumie nie powiększyły się wogóle są takie flaczki sutki wrażliwe ale coś fiksuja bo raz bola raz wogóle ich nie czuję takie normalne są.Tak wogóle to ok sie narazie czuję tylko czasem brzuszek poboli ale już mniej ni parę dni temu

Cześć Dziewczyny,
Ja chyba mogę nazwać to objawy "początkowymi objawami ciąży"
Ostatnią miesiączkę miałam 20.12.2011 (cykle ok.31dni). 22 dc zaczęło mnie bardzo boleć podbrzusze i miałam duuuże wzdęcia. Dzień później zaczęły mnie boleć piersi- nigdy tak wcześnie nie bolały. Co ciekawe- nie bolały mnie sutki, ale całe piersi. Były takie "poobijane" i twarde. 28 dc mialam jednodniowe różowe plamienie. A potem piersi zostały twarde, ale przestały tak mocno boleć. I cały czas kłuł mnie to prawy, to lewy jajnik... Czasami podbrzusze bolało jak na okres...
Już myślałam, że schizuję z tymi objawami tak wcześnie...
A dzisiaj (33dc) dwa testy pozytywne :D W pon. zrobię betę, bo nie mogę uwierzyć w moje szczęście (1 miesiąc starań- a wiem, że w tym roku miałam dwa cykle bezowulacyjne).

Trzymam kciuki za starające się!

Swoją drogą zastanawiam się, czy to logiczne, żeby najpierw bolały piersi, a 6 dni później dopiero było plamienie...

Gratuluję OLENKAKA:)BĘDZIESZ MAMA:)

Mała,
nie chcę Cię martwić, ale mogło dojść do wczesnego poronienia :(
Zalecałabym powtórzenie bety i szybką konsultację z ginem.
Mimo wszystko nie martw się na zapas, spokojnie poczekaj na wyniki bety i idź do gina z dwoma wynikami.

jutro mam gin na rano ale do tej pory nie jestem w stanie zrobic nowego hcg ale pujde czy tak czy tak:) juz niczego nie zmienie wiem ale czy powinna dostac odrazu@czy bedzie bolał mnie brzuch długo wiem nie jestescie lekarzami a ja zadaje pytania:(
poprostu poschizowana i zmartwiona teraz ta tempka troche chumor mi poprawiła bo ja zawsze tak mierza a dzis pierwszy raz zmierzyłam nadranem

wiem ze cos nie tak tak mi cos mówi :(dzieki dziewczyny

MAŁA1: ja plamiłam około 2 tygodni. Było to brązowe plamienie, bez krwi. Badanie wykazało, że z ciążą dobrze ale mam polip na szyjce, który jest bardzo ukrwiony i brudzi. U mnie test ciążowy w dniu spodziewanej miesiączki pokazał 2 kreski widoczne a beta - HCG 2 dni po spodziewanej miesiączce wynosiła już 252. I mimo plamieć test domowy po 2 dniach był już coraz mocniejszy a beta przyrastała prawidłowo. MAŁA1, boję się, że Twoim przypadku może być to ciąża biochemiczna. Po tylu dniach od spodziewanej miesiączki test już powinien wyjść pozytywny. Pozdrawiam i kciukasy zaciskam.

ok dam znać,a co z tempka mierzyłam przed chwila znów po pacha 37,0 wiec ustach napweno 1-2 stopnie wiecej a miedzy nogami z 3 stopnie bo jak mierze to takie róznic mam:)powinna już spac jak to ma byc @

Mała, taka temperatura mierzona w ciągu dnia i do tego pod pachą to nie jest żaden wyznacznik. Napisałaś, że tylko raz mierzyłaś rano, więc nie ma tego z czym porównać. Plamienie niekoniecznie zwiastuje @, moze też wystąpić we wczesnej ciąży. Ja nie uzależniałabym wszystkiego od jednego negatywnego testu (one też czasem nie są zbyt dokładne i mogą się mylić.) Nie stresuj się na zapas, spokojnie poczekaj na jutrzejszą wizytę u gina i nie myśl o najgorszym . Wszystko będzie dobrze.

kochane staraczki ja tak czytam to forum jak i inne a przewertowalam ich naprawde duzoooo i kurcze nie ma co sie napinać ja tak uwazam bo przez to nie wychodzi wiadomo że każda z nas chce miec dzidzie to jest normalne ja też ale trzeba podchodzic na luzie wiem łatwo powiedziec trudniej zrobić.moje koleżanki jedna po drugiej zachodza w ciąze moja najbliższa przyjaciółka zaraz bedzie rodzić ale to nieznaczy ze ja tez juz musze bo 5 innych obok juz zaszło.nie chce tak bo to bezsensu.wszystko siedzi w naszych głowach.ja jestem zdrowa robiłam badania kontrolnie usg mialam i jest oki.odstawiałm tabletki pół roku temu wiec wiadomo jedna odrazu zajdzie po odstawieniu inny potrzebuje wiecej czasu.najlepiej jest sie zajac czym innym i spokojnie do tego podchodzic i z przyjemnoscia sie kochac z ukochanym a nie liczyc dni plodne i wtedy zaciagac faceta do łózka:)ja tez w pewnym momencie zaczynałam sie napinac za duzo o tym myslec.kurcze nie chce tak bo to meczy strasznie,tez mi sie teraz spoznia okres juz 6 dzien wszelkie objawy na okres jajniki czasami pokłuwaja piersi bola brzucj tez cyklicznie pobolewa nie cały czas robilam tez 4 dni temu i nic.niewiem moze za wczesnie zrobiłam czasami wychodzi naprawde po dlugim czasie.niewiem jak dostane okres to spoko.dbam o te sprawy i martwie sie nie dlatego ze niewiem czy to ciaza ale zaczynam sie nie pokoic ze to co innego.coż,natura czasami płata nam figle.jutro zrobie test dla czystego sumienia poprostu bo pale papierosy i nie chciałabym ewentualnie gdyby jakim cudem sie udało ze truje fasolke.Pozdrawiam wszystkie staraczki i głowa do góry dziewczyny

no właśnie tak myślałm dziekuje:)

Witam dziewczyny! jestem tu nowa, a stwierdziłam, że muszę zalogować się wreszcie na forum bo sama chyba się zamęczę.. Staramy się z narzeczonym o dzidzi od lipca...i nic. W grudniu poszłam do gina, bo cykl wydłużył mi się z 28 dni do 35( wspomnę że w lipcu własnie przestałam brac anty)... Przepisał mi luteinę i powiedział, że jak do wakacji nie zajdę na niej w ciążę to będziemy robić dzieci inaczej... Strasznie się martwię....:(:(:( Od tego cyklu zaczęłam mierzyć temp lecz niestety jest ona strasznie zachwiana. w jednym dniu 36,1 w drugim 35,8 ww następnym znowu rośnie a później znów opada... i tak cały czas. Za 4 dni mam dostać okres..już planowo- luteina wyrównała cykle do 28 dni- ale od ok 5 dni mam brązowe plamienia i kłucie w brzuchu. Najpierw było bardzo delikatne a od wczoraj już jak na @.. Zastanawiam się czy to zapowiedź @ czy upragnione dzidzi. Wspomnę również, że wraz z plamieniami odczuwam duuuuużą wilgoć. Piersi też urosły.. Staram się patrzeć na wszystko trzeźwo... i nie wmawiać sobie ciąży, bo już kiedyś latałam co miesiąc po test...:/. Ale mam jakieś dziwne przeczucie że się udało:), mimo wahań temp. OBY! Jeszcze 4 dni i robię test.. chyba, że przyjdzie @:/

Na czas brania antybiotyku odkładasz? Jeśli jesteś początkująca, to zakładasz płodność od początku cyklu.

biedro ja tak robiłam właśnie: budzik na 7 rano, termometr wkładałam tam gdzie trzeba, nastawiałam drzemkę na 10 minut (mierzyłam termometrem rtęciowym), po czasie sprawdzałam i notowałam temp. i spałam dalej
działało idealnie!

Jeśli jesteś początkująca, to nie masz niepłodności względnej i czekasz do niepłodności poowulacyjnej, jeśli chcesz odłożyć.