Moim pierwszym objawem była senność i ciągle zimno. Chodziłam w 2 swetrach w domu i trzęsłam się z zimna. Dodatkowo delikatnie swędziały mnie piersi - ale delikatnie.... Teraz jestem w 7 tygodniu ciąży i dopiero pojawiły się nudności :)
O to dobrze wiedziec ,bo ja sie zamartwiam,ze cos nie tak ze mna ,bo u mnie jedyny obiaw to od czasu do czasu pobolewanie piersi i to tez dopiero od kilku dni.
Dziewczyny szalejcie z radości, jeśli nie macie w ciąży żadnych objawów. Ja jestem w 9 tyg. i o niczym nie marzę bardziej niż o przebrnięciu wreszcie przez ten I trymestr i powrót do "normalności".Mdłości, wymioty, zgaga, wzdęcia, zaparcia.... wszystko naraz!
Ja też nie mam żadnych objawów... :( Jest nas jeszcze więcej..? No może czasem boli mnie podbrzusze tzn taki skurcze jak pierwszego dnia @. Czy to normalne...?
U mnie okolo 7 dni po zaplodnieniu wystapilo dziwne dwudniowe klucie w macicy. Potem takie klucie czulam w dniu kiedy miala przyjsc @, i czasami juz pozniej. Do tego lekkie bole jak na @. Bolesnosc brodawek i piersi ale lekkie potem to dopiero zaczely bolec :) Mdlosci na poczatku 7 tc ale mysle ze teraz sa najmocniejsze z odruchami wymiotnymi, ssanie w zolodku od poczatku :)
U mnie przed okresem czułam się jak miałabym mieć okres ale nie przyszedł, pojawiły się za to bardzo bolące sutki i uczucie pełności w żołądku i było mi baaardzo zimno. Teraz mam 7tc i właśnie się mdłości zaczęły
U mnie nie było żadnych objawów ciążowych, jak pojawił sie śluz rozciągliwy w fl, byłam pewna,że cykl znów nie udany Jedynie było mi wciąż strasznie zimno, ale tego za objaw ciąży nie wzięłam, bo myślałąm ze taka sroga zima nadeszła to domu dogrzać i siebie nie potrafie :)a to jednak był jedyny objaw ciążowy ,
czy możecie opisać mi bol piersi na początku ciąży? bo ja sama juz nie pamiętam jaki to ból , a teraz od dwóch dni bola mnie piersi, tak jakos dziwnie, inaczej niz zazwyczaj przed okresem
Ja jestem w 6 tygodniu i 3dniu ciazy i dopiero od trzech dni mdli mnie,ale nie wymiotuje tylko czuje niestrawnosc i zgaga. Co do biustu to tez nabrzmial i jestem zalamana, cyce jak arbuzy,a co bedzie pozniej..... W pierwszej ciazy nie mialam zadnych obiawow.
Kochane moje ja kończę w sobotę 8tc i wiecie co?!Ja tez nie mam żadnych objawów oprócz wrażliwości piersi i sutków ale to lekkie objawy czasem mocniej czasem lżej,wogóle się nie powiększyły...i wielka ochota na owoce...W pierwszej ciąży miałam wszystkie typowe "książkowe"objawy a teraz nie.Dlatego teraz wiem,że każda ciąża inna jak i kobieta.
ja - końcówka 6tyg. Dziś pierwszy raz usg i bąbelek z bijącym serduszkiem! Też jestem raczej ta 'bezobjawowa'. Delikatnie piersi zaczynają boleć, poza tym temperatura przeważnie nisko, śluzu niewiele, nudności ani zmęczenia brak. Czuję się świetnie. Dokładnie leneczka8484 - każda ciąża jest inna. Ja tez w pierwszej ciąży czułam bardzo, że byłam w ciąży. Teraz czuje jakbym nie była i dlatego tyle strachu, całe szczęście o nic ;)
WITAM :-) Od dawna czytam forum, jednak zarejestrowałam się dopiero dzisiaj, aby podzielić się z Wami moimi "objawami". Nie wiem, czy mogę je tak nazwać, gdyż dzisiaj powinna pojawić się planowana @...oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam test :-) - POZYTYWNY!!! Mam nadzieję, że wszystko się uda, gdyż latka lecą, a późno zdecydowaliśmy się na maleństwo. Objawy do dzisiaj: 7 dni od poczęcia bardzo lekkie plamienie (naprawdę maleńkie)-możliwe, że implantacja. Ciągłe uczucie zimna, zimne dłonie i stopy, parcie na pęcherz, zawroty głowy, gdy wstaje z łóżka. Nigdy nie miałam zgagi, a w ostatnim tygodniu pojawiła się dwa razy, nie mówiąc o dziwnym uczuciu w żołądku podczas jazdy autem - trochę uciążliwe- jestem przedstawicielem handlowym :( Osobiście nie piję kawy, ale ostatnio chciałam ją zrobić M - zapach był nie do zniesienia. Zaczęły łamać mi się paznokcie, przetłuszczać włosy. Piersi, jakby z kamieniami w środku, niekiedy swędzą sutki, bolesność jak przed @ Straszna ochota na owoce cytrusowe.
Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie i poczęte Fasolki! Mam wielką nadzieję, że i nam się uda, i niedługo będę mogła opisać kolejne objawy :)
katka_81 podnosisz mnie na duchu :) widzę, że jesteś tutaj pomocną osóbką :) czy pojawiły się u Ciebie jakieś inne, dodatkowe objawy?? tak bym chciała, aby @ się nie pojawiła, ale co będzie, to będzie :) Życzę wszystkiego jak najlepszego :) powodzenia!!!!
u mnie piersi bolą koszmarnie ale od czasu kiedy urosły o jeden rozmiar prawie z dnia na dzień już nie rosną - póki co (o dzięki wam niebiosa!!!) poza tym częstsze wizyty w toalecie i śpię, śpię, śpię, tak że pół życia przesypiam a drugie pół jetem senna :-) a i słodycze polubiłam niestety, chociż miałam zawsze do nich stosunek mocno obojętny
Witam, Pisze tutaj poraz pierwszy, chociaz czytam Was od jakiegos czasu. Tak o mnie to mamy juz synka 4 lata i teraz staramy sie o drugie. 2 lata temu poronilam w 7 tyg. chociaz ginekolog trzy miesiace wczesniej powiedziala mi,ze po cesarce mam endometrioze. Przypuszczam,ze mialam jeszcze dwie biochemiczne, bo testy po ok godz pokozywaly + ale to niewazne.Trzeba rzucic przeszlosc za siebie Od poronienia mialam 30dc ostatnio mi sie pokickalo i raz mialam 36 ostatnio 20 teraz niewiem jak mam do siebie podejsc, ale sie staramy. Co do domniemanych ciaz, nie jestem lepsza od nikogo, chociaz w drugiej ciazy odrazu wiedzialam, ze w niej jestem. Moj problem polega na tym, ze mysle ze powinnam sie przebadac, ale niedawno wrocilismy z Anglii i nie bardzo znam tu dobrych ginow. Umowilam sie do rzekomo dobrego ale termin dopiero 21 marca
Takze witam jeszcze raz. Fajnie , ze jest takie forum, razem razniej
Zanim zaszłam w ciążę piłam po 3-4 kawy dziennie. Teraz na samą myśl o kawie mam odruch wymiotny. Zapach kawy dosłownie wywraca mi wnętrzności. I bez przerwy jestem zmęczona, nawet nie senna, tylko leniwa jak nigdy przedtem.
ffuksjaa :) Gratki oczywiście :) U mnie gdzieś tak od 5-6tc pojawiły się lekkie mdłości... i do dziś z tygodnia na tydzień są nieco silniejsze :) Mam też sporadyczne lekkie pobolewanie brzuszka jak na miesiączkę, miewałam bóle głowy, rozdrażnienie, zmiana nastrojów, wrażliwość na zapachy, kawka poszła w odstawkę :) Najpierw zajadałam się cytrusami a teraz to raczej się do nich nie zmuszam :) była też faza na pomidorki :) jesli chodzi o smaki, to zmieniają się one jak w kalejdoskopie, na początku ciągnęło mnie do innego jedzenia niż teraz :) a no i wzdęcia, choć problemów z wypróżnianiem nie mam (przed ciążą miałam). Jak samopoczucie u Ciebie? Pozdrawiam Ciebie i maluszka :)
Wiem, ze moj wykres nie ma znaczenia, bo chcialam prowadzic ten cykl bez temp. ale sie pokusilam i niestety teraz sie zamartwiam, bo nie rozumiem skoku tempki 36.8 , 36.4, 36.8 .Czy ktoras z Was tak miala, albo przypuszcza co to moze znaczyc? Dodam ze zawsze robiona z rana przed wstaniem z lozka.
tak wysoka beta nie przyrasta już tak szybko, więc raczej nie sugerowałabym się tym przyrostem... poza tym tzw. "normy" podawane są dla przyrostów nie po 24 a po 48 lub 72 godzinach... zerknęłam na Twój wykres - taki spadek temp. to nie spadek - nadal jest bardzo wysoko... a co mówił gin na wizycie? bąbelek jest, serducho bije więc uszy do góry - trzymam za Ciebie kciuki
CiastoMiłości: zrobiłam bete. Przedwczoraj 14955 a wczoraj 17522... Za mały przyrost , prawda..?
Przy becie od 1500 prawidłowy przyrost następuje po 72h, dlatego nie ma sensu powtarzać jej częściej. Zresztą przy Twojej becie to już w ogóle nie ma sensu jej robić
Hmm.. przedwczoraj to byla moja pierwsza beta a ta wczoraj to blad przy pracy pielegniarek. Pobraly mi bete a mial byc progeteron i tsh (ach ten balagan w sluzbie zdrowia).. No i tak mi nabawily stracha.. ze za mało.
ech... kobieta w ciąży, powinna mieć jak najmniej stresów a tu takie szopki w służbie zdrowia... szkoda słów :/ Trzymaj się Kochana :))) Będzie dobrze :)))
CiastoMiłości: Dziękuję.. tak zrobię, czeka mnie cudowny wyjazd w góry ... :)
Tylko nie szalej za bardzo i uważaj na zmianę ciśnień, bo może być groźna dla dzidzi. Lekarze odradzają nagłe zmiany klimatu i ciśnień w I trymestrze, no chyba, że też z południa pochodzisz, to nie ma stresu. Co do bety, to nie sądzę, żebyś miała się czym martwic
Peppermill: Przecież Ciasto nie leci na orbitę, tylko jedzie w góry.
Ja nie mówię o np. spacerkach po Krupówkach, ale już przebywanie na stoku, ze zmianą ciśnienia ma wiele do czynienia, do tego dużo ostrzejsze powietrze sprzyja infekcjom. No cóż może jestem przewrażliwiona, bo w moim przypadku wyjazd w góry zakończył się mega infekcją dróg oddechowych i poronieniem.
Po prostu musimy się oszczędzać :) stan odmienny to zwą A co do nerwów i stresów, to w dzisiejszych czasach na każdym kroku napotykamy na takie sytuacje musimy uodpornić się na to, dla naszych fasolek!!!
katka_81 naprawdę mamy bardzo podobne objawy aż nieprawdopodobne. U mnie od dwóch dni doszły nowe....pobudka przed 4 rano z pełnym pęcherzem i potwornym głodem, jest aż taki potworny, że bez przekąski (marchewki) się nie obeszło nie ukrywam, że najchętniej zjadłabym wtedy coś bardziej konkretnego...tylko, że to 4 rano podbrzusze niekiedy pobolewa, niekiedy łaskocze, dziwne uczucie
Kochana... ja też mam pobudki na siusiu. Jeść mi się chce częściej a jak jestem głodna, to znów mam mdłości :) A uczucie głodu jest takie nieprzyjemne, że czuję, jakby mi żołądek wywracało :) Cieszę się, że jesteś szczęśliwa :) Oby było jak najwięcej tych objawów :) Tego Ci zyczę :)))
Cheriniatko, bardzo mi przykro z powodu twojego poronienia. Wciąż jednak obstaję przy swoim, że ciąża to nie choroba i nie ma sensu rezygnować ze wszystkiego, co robiło się przedtem. Oczywiście w granicach rozsądku. Zakładam, że rozsądny człowiek nie decyduje się na sporty ekstremalne, wspinaczkę górską itd. Skoro lekarze nie zabraniają lotów samolotem, to tym bardziej zmiana ciśnienia na stoku nie powinna zaszkodzić.
Peppermill 1/4 ciazy masz juz za soba:) i tak dalej. Ja tez uwazam, ze ciaza to nie czas kompletnych wyrzeczen trzeba znac umiar ale bez przesady ja tez latalam a ruch jest jak najbardziej zalecany jesli oczywiscie nie ma przeciwskazan. Jesli czujesz sie dobrze to czemu nie. Ja swoje drugie poronilam przy biurku w pracy wiec reguly nie ma i nie ma sie za co obwiniac,ze zrobilysmy cos nie tak lub czegos nie zrobilysmy
Ja po poronieniu mam strach przed bolami krzyzowymi, bo pamietam jak dzis ten bol krzyrza dosc silny takze jakbym miala byc w ciazy to to jest dla mnie znak