Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorPulina
    • CommentTimeJan 3rd 2014
     permalink
    Czesc Dziewczyny.
    Co tak ucichlyscie?

    Od poczatku grudnia staramy sie z mezem o malenstwo. Niestety akurat w dni plodne musialam wyjechac sluzbowo, wiec w grudniu mam sie nie udalo. Wedlug kalendarzykow na stronkach internetowych okolo Sylwestra byly moje dni plodne, mam wielka nadzieje, ze sie udalo (lub uda przez nastepnych kilka dni). Ja w moim cyklu miesiaczkowym nie mam zadnych objawow, brzuch mnie nie, nic mi nie jest, leci i tyle. Jedyna rzecza ktora czuje to raz na jakis czas (nie co miesiac) przes kilka sekund to bol jakby cos mi sie przeslizgiwalo po lewej stronie. Przeczytalam kiedys, ze to najprawdopodbniej jajeczko sie przeslizguje. Niestety nigdy nie pamietam z ktorej strony ten bol byl ( chociaz wydaje mi se, ze przewaznie z lewej strony t jest i nie co miesiac).
    Jak myslicie czy to ma cokolwiek wspolnego z owulacja (szczegolnie, ze czulam go 30tego :wink:)
    •  
      CommentAuthorKamba79
    • CommentTimeJan 16th 2014
     permalink
    Witam!
    Moje drogie wczoraj odebrałam wynik progresteronu i miałam 60.76nmol/l to 21dc obliczyłam to tak ,ze jest 19,11 ng/ml . Ja już oszaleje gdyż jeżeli dostane @ ide na HSG.

    Treść doklejona: 16.01.14 13:18
    według normy laboratorium
    0.32-1.72 faza folikularna
    0.38-19,78 owulacja
    4.77-63.69 f.lutealna
    032-1.30 menopauza
    Ten miesiac tak odpusciłam sobie,że nawet nie pamiętam kiedy było przytulanie. A tak zawsze w miesiąc w miesiąc pisanie kiedy przytulanko itd a później rozczarowanie. zbił mnie ten progesteron gdyż rok temu robiłam miałam 51,38 a wczoraj aż 60,76 ito jest różnica. Czy mogę mieć iskierke nadziei ,że to właśnie jest to?
  1.  permalink
    Nie sugerowałabym się progesteronem, bo z nim to różnie bywa. Nawet jak jest 10 to możesz być w ciązy, a jak jest 70 możesz w niej nie być :( Ciężko powiedzieć. Chociaż powiem Ci że naprawdę dobry wynik, masz. Proponuje zrobienie bety w terminie @. Ale życzę z całego serca abyś była w ciąży :D Pozdrawiam
    --
  2.  permalink
    A ja to sie zastanawiam. Ostatnia @ mialam 10.02. Przytulalam sie z mezem 19,22,24 i 27. Teraz do @ mam okolo 7 dni. Pare dni temu meczyla mnie zgaga z 3 dni. Teraz przeszlo tylko jakos tak slabo sie czuje. I jeszcze z dwa dni temu mialam taki straszny bol w podbrzuszu. Nie moglam sie wyprostowac. Trwal chwilke. Teraz tylko pobolewa lewy jajnik. Ale bym chciala zaciazyc.........

    Treść doklejona: 05.03.14 16:48
    Ciekawe czy ktos tu jeszcze zaglada?:/
  3.  permalink
    Marteczka musisz się uzbroić w cierpliwość i zrobić test lub bete hcg w dniu spodziewanej @ aby sprawdzić czy jesteś w ciąży. No nikt Ci nie powie czy to objaw ciąży czy też nie, bo to rożnie bywa. Pozdrawiam
    --
  4.  permalink
    monisiunia ma rację, bo się niepotrzebnie nakręcisz. Wiemy coś o tym...
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  5.  permalink
    Marteczka1986 z nakręcania nic dobrego nie wynika. Ja już miałam najróżniejsze objawy ciąży, nietypowe bóle podbrzusza, piersi jak klocki i inne typowo ciążowe "zjawiska", które mi dawały nadzieję. Oczywiście nigdy w ciąży nie byłam :) Po prostu wyluzuj! Obyś była w ciąży, ale jeśli przyjdzie okres to będzie Ci przykro.
  6.  permalink
    Wiem... Nie pierwszy raz sie nakrecam,ale silniejsze odemnie:/
    • CommentAuthormelinka
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Cześć dziewczyny, już sama nie wiem co mam myśleć. Bardzo chciałabym być w ciąży, ale nie wiem czy mogło się udać w tym cyklu... otóż:
    1. Cykle mam średnio 30-32 dniowe, ostatni rozpoczął się 18 lutego, kochałam się z mężem 2 marca (13 dc). Niestety, byliśmy po imprezie i... nie skończył we mnie. Po prostu kochaliśmy się bez finału.
    Byłam pewna, że nic z tego być nie może, no bo jak? Ale...
    2. Dosłownie od środy tj. 16 dc zaczęła mnie boleć głowa. Co prawda często mnie boli, miewam też migreny, ale od 5 marca boli mnie prawie non stop... z przerwami na sen. A spać mogłabym cały czas, może nawet nie tyle spać co leżeć i drzemać, nie mam siły na nic.
    Dodatkowo od tygodnia tak mnie strasznie wszystko irytuje, że mam ochotę zabić każdego na swojej drodze, pewnie przez ten nie mijający ból głowy...
    Kolejna kwestia, ciągle chce mi się pić. Należę raczej do osób, które bardzo mało piją, dziennie 2 kawy + 2 herbaty i... to wszystko. A od jakiegoś tygodnia ciągle sięgam po soki, kawy piję dwie, ale musi być duża ilość mleka bo mnie zaraz mdli. Zaczęłam pić nawet wodę mineralną, ciągle mi sucho w gardle...
    Podobnie jest z sikaniem, wstaję dwa razy w nocy na siku - do tej pory nigdy mi się nie zdarzało.
    Nie mówię już o tkliwych piersiach, bo ten objaw mam prawie co miesiąc - od wmawiania sobie ciąży :(
    Często też boli mnie brzuch w dole, szczególnie jak duzo siedzę, np. jak prowadze samochód przez 30 min to już czuję, że mnie coś kłuje i pali w podbrzuszu.
    A co do samochodu, słuchajcie prowadzę jak ostatnia ofiara (do tej pory, należałam do kobiet, które jeżdża rewelacyjnie), jestem strasznie rozkojarzona, zapominam o wielu rzeczach, na drodze nie mogę się skupić, boję się rozwinąć zbyt dużą prędkość bo mam spóźniony refleks... to jakaś masakra.
    Apetyt też mam dziwny, jedyne co przyswajam to... parówki i bułka lub jajko i bułka i... czekolada.
    Zrobiłam 3 testy ciążowe, 2 pierwsze 25 dc po południu - negatywne, ostatni 26 dc rano - też negatywny.
    Nie wiem czy jest sens iść na bHCG?
    Jak myślicie? Nie nakręcać się? Czytałam, że niby można zajść w ciąże bez "finału", ale wydaje mi się mało prawdopodobne...
    • CommentAuthorMagdzikk10
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    No jeszcze nie znam dziewczyny która zaszla bez finału męża :) no ale może będą mówić o Tobie w tv...
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeMar 15th 2014
     permalink
    Jest coś takiego jak preejakulant, który oczyszcza cewkę przed wytryskiem. Ma on śladowe ilości plemników, dlatego zdarzają się ciąże ze stosunków przerywanych. Ale prawdopodobieństwo jest małe.
    --
    •  
      CommentAuthorpauliśka
    • CommentTimeMar 16th 2014
     permalink
    melinka a może to problemy z hormonalne? ja tez od początku zeszłego roku czułam sie non stop zmęczona i roxkojarzona dodatkowo zaczęłam przybierac na wadze I okazalo się ze to tarczyca :(
    a co do objawów wczesno ciazowych to w pierwszej ciąży od 8 dnia fl bolały mnie i swedxialy piersi i bolało podbrzusze, przez ostatnie półtora roku prawie co miesiac coś sobie wmawialam jakieś objawy, a test zawsze wychodził negatywny. teraz w tym miesiącu nie boli mnie nic (lekkie tylko mulenie w brzuchu jak na @), a na teście pokazała sie druga kreska.
    Jak więc widać nawet u jednej kobitki początek każdej ciąży może byc inny, a co tu dopiero mówiić o porownywaniu sie do innych...
    • CommentAuthormelinka
    • CommentTimeMar 16th 2014
     permalink
    pauliśka, hormony raczej odpadają. w październiku byłam w szpitalu na badaniach hormonów, bo lekarz miał podejrzenie, że mam cykle bezowulacyjne. na szczęście okazało się, że wszystkie hormony są w normie i nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciąże.

    Magdzikk10 - też mi się to wydaje mało prawdopodobne, ale znam kilka par, które mają dzieciak ze stosunków przerywanych, więc w TV nie byłabym jedyna. Poza tym po co ta złośliwość?

    No nic poczekam jeszcze do środy, jak okres nie nadejdzie to zrobię kolejny test.

    Dziękuję
    • CommentAuthorMagdzikk10
    • CommentTimeMar 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Niv nie wspomniałaś o stosunku przerywanym bo z tego co wyczytałam to nie był to przerywany tylko partner w ogóle nie doszedł. A stosunek przerywany to stosunek w którym krótko przed wytryskiem następuję wycofanie członka z pochwy.... więc Twój nie był przerywany. Chyba pomyliłaś pojęcia
    • CommentAuthormelinka
    • CommentTimeMar 19th 2014
     permalink
    Dziewczyny, przepraszam że znowu zawracam głowę.
    Zrobiłam test w poniedziałek, bo nie wytrzymałam - negatywny.
    W poniedziałek i wtorek (28-29 dc) bolał mnie brzuch i jajniki, jak na okres, tylko dużo bardziej. Jajniki kłuły mnie niemiłosiernie, do tego stopnia, że kuliłam się z bólu, w dole brzucha czułam jakby mnie coś rozpierało od środka.
    Przeważnie przed okresem boli mnie brzuch, ale nigdy tak bardzo.
    Dzisiaj, tj 30 dc, brzuch jakby przestał mnie boleć, a przynajmniej narazie nie boli.
    Natomiast od wczoraj mdli mnie po każdym posiłku. Nie wiem już czy to sugestia czy co.
    Dodam, że wczoraj w ciągu dnia miałam na wkładce higienicznej brązowe ślady, jakby śluz, myślałam, że rozwinie się z tego okres, ale narazie nic...

    Chyba zaczynam wariować, w niedzielę śniła mi się mama (która nigdy mi się nie śni) i powiedziała: "Jak Ty to wszystko pogodzisz, jeszcze ta ciążą..." Masakra :)
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeMar 19th 2014
     permalink
    melinka słyszałaś o czymś takim jak torbiel?
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeMar 21st 2014
     permalink
    No kiedy robią się torbiele to włąsnie tak brzuch boli a @ moze się przesunąc. Ja bym zrobiła jeszcze jeden test. Jezeli nadal negatywny, przydałoby się iść do lekarza. Powinien coś zaradzić.
    --
    •  
      CommentAuthorMsCandy
    • CommentTimeMar 30th 2014
     permalink
    Przy pierwszej mojej ciąży nie miałam objawów. W sumie dowiedziałam się, że jestem ciąży jak byłam w 3 miesiącu :bigsmile: i to przez przypadek jak poszłam na wizytę kontrolną do mojego ginekologa.
    Teraz staramy się o drugą dzidzię....Do okresu zostało mi teoretycznie 5 dni- teoretycznie bo moje cykle są w cały świat (kiedyś pół roku nie miałam okresu).
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    MsCandy, przecież jesteś na 28dni. Jak możesz nie wiedzieć, kiedy będzie @? Za krótko się obserwujesz?
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    czyli jakby nie wizyta to mogła by być ciąża z zaskoczenia ;)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorMsCandy
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    Amazonka ja mam tak pokręcone cykle, że nigdy nie wiem kiedy dostanę @ a co do obserwacji siebie to dopiero się uczę i jestem tutaj nowa. Tym razem mam nadzieję, że @ nie zawita do mnie i zobaczę dwie kreseczki :crazy: Przy pierwszej ciąży nie miałam objawów ciąży, a przed dostaniem @ też nie mam.....

    Treść doklejona: 31.03.14 11:53
    jagodalg84 mam nadzieję, że będzie ciąża :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    Czemu pokręcone? Chodzi o to, że długie?
    --
    •  
      CommentAuthorMsCandy
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    Ojjjjj pokręcone bo raz trwają 30 dni, innym razem ponad 60 a czasem przeszło 100 dni. Raz miesiączka trwa 4 dni, innym razem 1 dzień albo 7 dni....Przywykłam.
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMar 31st 2014
     permalink
    hmm, a nie znasz przyczyny tego? W sumie może być PCO, tarczyca lub prolaktyna.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  7.  permalink
    Moje pierwsze objawy to ból brzuszka, piersi i oczywiscie brak miesiaczki :tongue:
    2 tyg po terminie miesiaczki poszlam do gina i okazalo sie ze 6 tydz :crazy:


    lekarz nie robil mi usg tylko normalne badanie na fotelu ( ugniatal mi brzuch itp) ii mam do was pytanie: Czy u ktorejs z was lekarz po takim badaniu stwierdzil ciaze?
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeApr 2nd 2014
     permalink
    ewulka1993: lekarz nie robil mi usg tylko normalne badanie na fotelu ( ugniatal mi brzuch itp)


    Proszę rozwiń. Jestem ciekawa co kryje się za ugniataniem brzucha itp.
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 3rd 2014
     permalink
    Moje pierwsze badanie ginekologiczne w ciąży polegało własnie na "ugniataniu" brzucha, przypadkowa ginka (mój lekarz był na urlopie) nawet nie zrobiła usg. To ugniatanie nazywa się badaniem palpacyjnym, lekarz uciska brzuch by wyczuć na jakim poziomie znajduje się dno macicy, w ten sposób stwierdza ciążę opierając się na zaokrągleniu macicy, określa też w przybliżeniu tydzień ciąży.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 9th 2014
     permalink
    oczywiscie...
    Sluchajcie 10-15 lat temu nie mowiac o wczesniejszych latach nie robilo sie usg tak czesto jak dzisiaj - ba! keidys nie robilo sie ich w ogole...
    Lekarz na podstawie ugniatania brzucha sprawdza rozpulchnienie szyjki macicy oraz jej wielkosc. To wskazuje na ciaze i jej wiek, ale np po takim badaniu u mojej tesciowej (czyli jakies 25-30 lat temu) stwierdzil rowniez ze ciaza nie rozwija soie prawidlowo i mial racje - poronila. Wiec lekarze faktycznie cos tam czuja :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 12th 2014
     permalink
    Kiedy moja mama była w ciąży ze mną, tuż przed porodem gin wymacał jej bliźniaki, ale cóż, wyszła tylko 1 córka.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeApr 12th 2014
     permalink
    Ja może doprecyzuję o co mi chodzi. Pisałam już na innym wątku, że "macanie" wczesnej ciąży to wróżenie z fusów. Badanie położenia i wielkości macicy ma sens po 12tc i pewnie każda kobieta w ciąży je przechodzi, często nawet nie mając świadomości. Przy moich długich cyklach lekarka nie raz wymacywała macicę powiększoną i nigdy nie usłyszalam od niej, że jestem w ciąży.
    Czy na prawdę diagnozą medyczną można nazwać oznajmienie kobiecie, której okres spóźnia się tydzień, czy dwa (rzekomy 5-6tc), że jest w ciąży?

    ramatha: Sluchajcie 10-15 lat temu nie mowiac o wczesniejszych latach nie robilo sie usg tak czesto jak dzisiaj - ba! keidys nie robilo sie ich w ogole...


    10-15 lat temu USG robiło się dokładnie tak często jak dziś robi się je kobietom pozostającym pod opieką szpitalnych poradni g-p, czyli raz na trymestr :) Dziś po prostu kobiety częściej wybierają opiekę prywatną, która gwarantuje częste USG.
    W Wielkiej Brytanii kobiety w 1 trymestrze w ogóle nie oglądają lekarza, tylko położna się nimi zajmuje, jeśli już w ogóle ktoś. Nie wiem tego co prawda z autopsji, ale wiele moich koleżanek na stałe mieszkających na wyspach I trymestr spędzało w Polsce.
    --
  8.  permalink
    To ja tylko doprecyzuje.
    W UK (dokladniej precyzujac w Anglii) w normalnej, zdrowo przebiegajacej ciazy kobiety WCALE nie ogladaja lekarza. Ani w czasie ciazy ani w czasie porodu. Nie przeszkadza to jednak w wydawaniu na swiat zdrowego potomstwa. USG wykonywane sa dwa (okolo 13 i okolo 20 tyg ciazy). Po 12 tyg polozna na kazdym spotkaniu maca i mierzy centymetrem wielkosc macicy. Ale nie wczesniej, bo moja zapytana o to na pierwszej wizycie (pamietalam ta procedure z poprzedniej ciazy) powiedziala ze wczesniej nie ma to sensu.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    annie128: W Wielkiej Brytanii kobiety w 1 trymestrze w ogóle nie oglądają lekarza

    Na temat opieki lekarskiej w Anglii mam wysoce fatalne zdanie.
    Zarowno o poloznikach jak i innnych. Oczywisscie nie mowie juz o specjalistach bo to pewnie ma wyzszy pozuiom, lub lepszy dostep.
    Ale gdyby nie Polska opieka w 1 trymestrze to ja bym ciaz nie miala.
    Oh duzo by mowic.
    Wszystko jest dobrze jak jest dobrze, gorzej jesli tej pomocy potrzeba. Tak samo diagnostyki przed ciazy.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    ramatha: Ale gdyby nie Polska opieka w 1 trymestrze to ja bym ciaz nie miala.


    U mnie niestety podobnie. Nie wiem czy bez leków (których w UK się nie stosuje) donosiłabym Dominika zarówno w I trymestrze jak i w III. Na temat opieki prenatalnej w Anglii mam złe zdanie. Mam kilka koleżanek w realu, które poroniły w UK, kolejne ciąże również, bo leków tam nie uznają ....jedna nawet wróciła na czas do ciąży do PL, na szczęście udało się z pomocą lekarza urodzić dziecko. Bardzo denerwuje mnie to, że tak bardzo twardo trzymają się tego, że jeśli ciąża nie utrzyma się w I trymestrze to tak miało być etc. (No ale pewnie są też wyjątki). Grunt to trafić na dobrego lekarza czy to w PL czy w UK. W UK na pewno trudniej, bo sama byłam w takiej sytuacji będąc w ciąży w UK.
    Dodam, że moja kuzynka była po terminie 10 dni i tu zlecono by obserwacje, tam leżała w domu, położna przychodziła i sprawdzała. Ja jestem na to strasnzie wyczulona, bo znam przypadki kiedy w ostatniej chwili uratowano dzieci. Także bardzo się martwiłam wtedy o nie (o kuzynkę i jej córeczkę).
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  9.  permalink
    Kazdy ma prawo do wlasnego osadu.

    Moje ciaze sa bezproblemowe i o takich pisalam.
    Co do stosowania lekow, to Moim zdaniem w Polsce zdecydowanie za duzo sie ich przepisuje. I to nie tlko "na ciaze".
    Nie ma pewnosci ze te poronione ciaze byly wynikiem braku stosowania lekow. Ile jest dziewczyn (chocby na tym forum) ktore faszerowane najlepszymi i najdrozszymi specyfikami nie moga donosic ciazy? Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie by prowadzic ciaze prywatnie (tak jak robi to wiekszosc dziewczyn w PL). Wtedy i skany i leki jakie sie chce i kiedy.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Czasem jest pewność, choćby w przypadki niedomogi lutealnej, niskiego poziomu progesteronu. Miałam koleżankę na 28, która bez suplementacji nie donosiła ciąży.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    Ja też bez suplementacji progesteronu w pierwszym trymestrze nie donosiłabym ciąży. Moja siostra, która od lat siedzi na wyspach, a teraz myśli o dziecku powiedziała wprost- tam nikt pomagać w I trymestrze nie będzie, jeśli poronisz to tak miało być, bo widocznie "słaba ciąża". Tymczasem niedomoga lutealna to nie jakaś mrzonka, dotyka wbrew pozorom wielu kobiet i suplementacja leków jest niezbędna, by utrzymać prawidłowo rozwijającą się ciążę.
    --
  10.  permalink
    No to Ty piszesz o konkretnym przypadku. Ja pisze o ogole.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.04.14 13:01</span>
    No ok. Ale procentowo to ile dziewczyn (nie pytam o osoby z forum bo te sie obserwuja) przed zajciem w ciaze wie ze cierpi na niedomoge lutealna? A jak nie wie, to sie dowie niestety w sposob tragiczny.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    Czy ja wiem czy to konkretny przypadek...bardzo dużo kobiet ma w tych czasach problem z niedomogą lutealną, niskim progesteronem. Czasem tak po prostu jest ale powodów może też być dużo choćby nieprawidłowo pracująca tarczyca, a mówiąc o ogóle co miałaś na myśli? prawdą jest, że trudną jest znaleźć przyczynę poronień w danym przypadku ale takowe przecież istnieją i sposoby leczenia również.
    Nie wiem jak postępują w przypadku nawykowych poronień w UK. Może ktoś ma wiedzę w tej sprawie? bardzo mnie to ciekawi.

    Treść doklejona: 25.04.14 13:05
    Matylda mi chodziło o opiekę prenatalną w przypadku kiedy kobieta poroniła już raz albo więcej.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  11.  permalink
    Recurrent moscarriage zatem. Czyli trzy poronienia z rzedu (chyba ze jakies bylo po 14 tyg) wtedy dostajesz skierowanie na testy. Zakladam ze od swojego Gp a testy odbywaja sie w tych samych szpitalnych klinikach w ktorych leczona jest nieplodnosc.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    Matylda1982: Ale procentowo to ile dziewczyn (nie pytam o osoby z forum bo te sie obserwuja) przed zajciem w ciaze wie ze cierpi na niedomoge lutealna

    To jak pytanie z cyklu ile kobiet planuje ciaze...
    Zapewniam Cie ze te co planuja, to ida wczesniej do gina, a ten przeprowadza wywiad, zleca badania, zleca np kwas foliowy ew witaminy. I np pyta np ile trwaja cykle.
    Wiem o co Ci chodzi - ze wiele kobiet po prostu zachodzi w ciaze, potem szczesliwie ja donosi i tyle. Widocznie Twoje ciaze byly bezproblemowe tak jak piszesz i zachodzilas w nie szybko. Nie kazdy tak ma.
    Nie wiem czy slyszalas o Naprotechnologi ktorej jednak z glownych centrow dzialania jest UK wlasnie - i u lekarzy stosujacych Naprotechnologie eliminuje sie wlasnie na samym poczatku tak proste przyczyny niemoznosci zajscia w ciaze i poronien jak niedomoga hormonalna.
    To naprawde jest czeste.

    Treść doklejona: 25.04.14 16:15
    aha doprecyzuje ze mowiac o planowaniu ciazy to nie mam na mysli ze wszystkie pozostale ciaze sa z "wpadek" tylko chodzi mi o przygotowanie organizmu do ciazy - np zmiane nawykow zywieniowym, ogranizczenie uzywaek, albo przyjmowanie wlasnie preparatow z kw. foliowym czy witaminami.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    ja wiedziałam... od 17 rz zmagam się z objawami PCO i wiedziałam wszystko doskonale
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorMatylda1982
    • CommentTimeApr 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Ramatha: Widocznie Twoje ciaze byly bezproblemowe tak jak piszesz i zachodzilas w nie szybko. Nie kazdy tak ma.

    Wcale nie szybko. Heni robilismy 1.5 roku. Udalo sie samoistnie, ale skoerowanie do kliniki i wykaz badan na ktore mam sie stawic juz lezalo na polce.
    I jeszcze pytanie. Bo nie znam sie na tym zupelnie. Eliminuje sie te prZyczyny zanim para jeszcze zacznie sie starac, czy musi sie juz starac chwile bezskutecznie? Bo kwas foliowy i odstawienie uzywek to rozumiem, ale to kazda myslaca kobieta robi. Nie sadzialm jednak ze przed staraniami przecietna zdrowa kobieta powinna wykonac zestaw badan.


    I naprawde ja nie pisze o osobach ktore z jakiegos powodu sie wćzeniej leczyly. Bo to logiczne ze jak jestes pod odberwacja lekarza od 17 rz to cykle i wszytsko co "w tobie siedzi" bedzie znac od podszewki.
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeApr 25th 2014
     permalink
    mooniia: Eliminuje sie te prZyczyny zanim para jeszcze zacznie sie starac, czy musi sie juz starac chwile bezskutecznie?


    Jak poszłam do lekarza, mając last 25 i oznajmiłam, ze chcę zajść w ciążę dostałam całą listę badań do zrobienia, nakaz przyjmowania kwasu foliowego i zakaz staranek na 3 miesiące dopóki w pełni nie sprawdzę swojego stanu zdrowia. I gdyby nie to, że się wówczas rozmyśliłam i badania olałam, to pewnie daloby się pewnych rzeczy uniknąć. Dużo zależy od podejścia lekarza, czy zleci badania czy nie i od przyszłej mamy,czy się na nie zdecyduje.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeApr 26th 2014
     permalink
    Matylda1982: I naprawde ja nie pisze o osobach ktore z jakiegos powodu sie wćzeniej leczyly.

    W kwietniu planowalismy rozpoczac starania, w grudniu poszlam do lekarza porozmawiac o ciazy. Bylam zdrowa.Tzn przynajmniej nic o chorobach nie wiedzilam wtedy. Nigdy na nic sie nie leczylam. Nigdy nie mialam problemow z cyklem.
    Poza tym poszlam tez do stomatologa wyleczyc wszystkie zebiska przed ciaza.
    To samo zresta zrobilam teraz.
    ...
    Moja siostra wiem ze tak samo przed ciaza byla u gina i stosowala sie do jego zalecen w okresie w ktorym spodziewali sie ze moze zajsc w ciaze, chociaz jakos szczegolnie sie nie starali wtedy, ale liczyli sie ze moze zajsc w ciaze wiec woleli zeby dziecko bylo zabezpieczone od tej strony :P
    ...
    Wydaje mi sie to takie zwyczajne. A duzo tez zalezy od tego gina do ktorego pojdziesz, bo jeden powie "prosze sie starac" a drugi podejdzie do tego szczegolowo i (tak jak mi) zrobi analize cyklu. sprawdzi czy jajeczkuje prawidlowo czy np nie mam PCO, mi zrobil podstawowe badania hormonalne. Tyle.

    Treść doklejona: 26.04.14 13:23
    annie128: Dużo zależy od podejścia lekarza, czy zleci badania czy nie i od przyszłej mamy,czy się na nie zdecyduje.

    Dopieor teraz widze ze praktycznie napisalsmy to samo :P
    --
  12.  permalink
    Czy jest tu któraś na forum z mam która nie miała żadnych objawów ciąży a była w ciąży?:bigsmile:
    -- [/url[/url]
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeMay 30th 2014
     permalink
    Ja zdecydowanie naleze do grupy kobiet z wszystkimi mozliwymi objawami...
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMay 31st 2014
     permalink
    ja z Milenką miałam tylko senność jakoś po 8 tyg cycki słabo
    a teraz nudności zawroty głowy meeega senność gazy
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeMay 31st 2014 zmieniony
     permalink
    anairda1986: która nie miała żadnych objawów ciąży a była w ciąży?

    Ja, jeśli nie liczyć bólu brzucha jak na @ :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorShatinena
    • CommentTimeJul 28th 2014
     permalink
    i ja poraz kolejny sie dopisuje :)
    ostatnia OM 25.06 cykle 26dniowe z zegarkiem w ręku
    31dc II kreski
    dziś 33 i pierwsza wizyta ;)
    luteina 3x100
    i kwas foliowy 1x1 0,4 ;)
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeDec 6th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny, mam taki problem. Dziś już 18 dzień wyższych temperatur a wszystkie testy wychodzą negatywne! Zrobilam chyba ze 3 (wszystkie w dzień lub wieczorem, dziś nawet o czułośći 10). Miesiączki też nie mam, jedynie wtedy kiedy powinna się pojawić zaczęło się lekkie plamienie na brązowo, czasem jakaś krew ale naprawde tylko na papierze czasem ją widać więc bardzo jej mało. Plamienie to trwa do dziś. Nie wiem co myśleć myślałam, że w końcu się udało ale te testy.. Czy to może być jakaś choroba, albo coś złego? Nigdy czegoś takiego nie miałam, a nie mogę nawet nigdzie znaleźć o co może chodzić. :sad::sad:
    -- ,
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.