Riva21 wg mnie nie. Przynajmniej wskazuje na to spory spadek temeratury i objaw śluzu jaki opisujesz - rozciągliwy biało-przejrzysty pojawia się bardzo często tuż przed @, pewnie jutro, pojutrze dostaniesz @ (czerwona plamka może wskazywać na jej początki). Na przyszłość postaraj się zadawać pytania w odpowiednim wątku np "tym":http://forum.28dni.pl/discussion/56/poczatkowe-objawy-ciazy/ , bo co chwila mamy tu spory w związku z pojawianiem się wątku, który juz był;) A szyjka rozpulchniona jest wtedy kiedy jest miękka;) Obserwuj się wkrótce sama będziesz wiedzieć co i jak;) Pozdrawiam:)))
Jak dla mnie ciazy nie ma.Z reszta trudno sie sugerowac wykresem jesli chodiz o temperatury,najpierw sa mierzone o 7.00 potem o 8.00 w 23 dc o 21.00 a domyslam sie ze redukcji nie bylo wiec tempka marnie wyszla.
Fiufiu no właśnie na szczęście nie spada poniżej linii wyższych, a wg moich obliczeń to jakiś 5t 5d (45dc) ale dzisiaj rano znowu miałam 37,1 a patrząc na Twoje wykresy ciążowe w podobnym okresie też zauważylam nieznaczne spadki, a następnie wzrosty. W ogóle ten mój ciążony wykresik to mam jakiś dziwny jeśli chodzi o temperatury... wzrosty, mogące świadczyć już o rozpoczęciu fazy III, a następnie spadek, normalnie górki i doliny :) Pomimo tego, że pozostałe 2 cykle były idealne -(przez 7 dni miałam fazę niższych temperatur cały czas na poziomie 36.5 , potem znaczny wzrost i idealna faza lutealna trwająca 16dni) - nie udało się, a teraz taki dziwny ten cykl i zaskoczyło ;)
popieram Melodie, proponuje test, tudzież wskazówka, że taki śluz pojawia się 2-3 dni przed @, spowodowany wachaniem hormownów wyścig estrogenu z progesteronem (ten drugi w tendencji bardzo spadkowej). rozpulchniona szyjka jest -bardzo pulchna :))
Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym forum, ale z tego co n a nim czytałam zauważyłam że jest tu sporo dziewczyn z doświadczeniem.Mam oto takie pytanko bo z mężem staramy się od 10 miesięcy o dzidziusia,okres miałam 21.04.11 skończył mi się 27.04.11 i zaczęliśmy starania o dzidzie 28,30.04 ; 2,3,4,5.05 bo podejrzewam że w tych dniach mogłam mieć owulację,lecz nie mam pewności czy mogłabym zajść w ciążę na test jest za wcześnie,a obawiam się że moja psycha płata mi figle.Od 30.05 miałam bóle podbrzusza,no i wczoraj miałam ból jak na miesiączkę gdzie jeszcze mam do miesiączki około 1,5-2 tyg., ale w ciągu dnia kilka razy śpię,nawet pozmiatanie podłogi w domu sprawia mi kłopot,bo bez kilko minutowych odpoczynków po pozmiataniu podłogi mam wrażenie jakbym pracowała 12 godzin jestem taka zmęczona,boli mnie okolica lędźwiowo-krzyżowa,z trzy dni temu miałam mdłości i okropny ból głowy,nawet papieros mi nie smakuje gdzie wcześniej spalałam około 6 dziennie,o od 30.04 jest mi ciągle gorąco choć nie mierzę temperatur,mam w ustach posmak jakbym lizała coś metalowego,mam zaparcia od dwóch dni,wczoraj jadłam ryż z kurzymi żołądkami i z dżemem z pomarańczy,może to tylko moja psychika ale mimo to niepokoi mnie śluz,jak dzisiaj poszłam do toalety się załatwiłam to zobaczyłam że jest o kolorze budyniu waniliowego i ciągnący się bez zapachu,proszę o poradę bo nie chcę się znów rozczarować,Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i starające się.
Anginko, najlepiej wykorzystaj funkcjonalność tego serwisu i zacznij się obserwować, łatwiej wyłapiecie dni płodne i będziesz wiedziała, kiedy jest sens testować.
Witam, może ktoś mi pomoże . Mam ściętą szyjkę. Operacja była w 2009 r. Niestety nie mam żadnego śluzu od tamtej pory. Jednak moja doktor powiedziała ze moge sie starac o dziecko. Nie miałam jajeczkowania , a jak juz był jakis pęcherzyk to nie pękał.W tym miesiącu zaczełam cykl 0d 2 dc clo potem pregnyl. Pregnyl miałam podany w tamtym tygodniu w czwartek poniewaz pęcherzyk był ok 20mm. Od piątku starania . Minęło 8 dni od owulacjii. A ja strasznie sie czuje , mam mdłości , uderzenia gorąca i ciągnięcie w pachwinach i macicy. Czy to nie za wczesnie na objawy ciąży? Czy wreszcie mogło się udac? Najbardziej zdziwił mnie śluz taki biały gęsty. a od dnia operacji nie miałam wogóle śluzu w takiej ilości. Co wy na to?
czesc :) jestem tu nowa. borykam sie z tymi samymi problemami co Wy. Staramy sie z mezem o dzidzie juz rok po ciąży obumarłej. od stycznia brałam jasminelle 3 opakowania bez przerw. teraz jest moj 2 cykl po odstawieniu tabletek. staramy sie z meczem systematycznie tzn co 2 dni nieraz co dzien :P w 22 dc zrobiłam progesteron i wynik 17,76 ng/ml... czyli chyba dobrze. Piersi strasznie mnie bolą po bokach i sutki sa bardzo wrazliwe, podbrzusze pobolewa jak na @, temp podwyzszona od jakiegos czasu, choc dzisiaj jakby nie było (bo jeszcze nie mierzyłam). dzis 24 dc wiec jesli @ bedzie regularnie to powinna byc ok 12 maja . poprzedni cykl trwał 26 dni. nie wiem czy cos z tego moze byc, czy znowu sobie wkrecam !!! co myslicie ??? Pozdrawiam i gratuluje zafasolkowanym :)
pewnie sobie wkręcam ale prześledziłam Wasz wątek dzisiaj i ja tez mam niektore z objawow o ktorych tu piszecie. moge dodac jeszcze strasznie swedzaca skóre, szczegolnie nóg :( sluzu jest sladowa ilość, a teraz jeszcze mam infekcje grzybicza w jamie ustnej.... dzieciok skad taki pomysł ze jestem w ciazy ?????
skora mnie swedzi od grzybka w ustach ??????????????????? u ciebie jeszcze za wczesnie, szanse sa 50/50 jak to mowia... chyba nie pozostaje nam nic innego jak czekac... a cykle masz regularne ???
Jak masz w ustach to możesz mieć wszedzie. Cos wiem na temat grzybicy. Cykle mam nieregularne , zresztą to jest mój pierwszy stymulowany cykl i pierwszy prawidłowy :)
Renax - po pregnylu mogą być takie objawy. Paula - objawy jak na ciążę i @ , a swędzenie skóry - może masz wysuszoną. Obie - proponuję poczekać do terminów @ i dopiero potem decyzja czy test robić. Pozdrawiam
Dzięki Fiufiu ,jakoś do palenie nie mam ochoty bo mnie nie ciągnie tylko czasem rzadko kiedy jedynie dam rady jednego slima spalić na cały dzień gdzie wcześniej 5-6 na dzień obowiązkowo,a tak propos coś mnie tknęło i zbadałam se dzisiaj szyjkę macicy,twarda,zamknięta,wysoko uniesiona że z deka miałam problem dosięgnąć do niej i śluz,gęsty,biały oczywiście muszę nosić wkładki bo mimo iż nie czuje jakoś mokro ale mam mokrą bieliznę.Wiem że to za wcześnie na jakiekolwiek objawy, ale zastanawia mnie ból w podbrzuszu jak na @ i tak jakby skurcz mnie delikatny łapał zlokalizowany jest od miednicy aż prawie do pachwiny,no cóż zostaje mi czekać na termin @ i zrobić teściora i wtedy się okaże, choć mój mąż mi mówi że on wie że tym razem się udało i będziemy mieć dzidziusia to ja z rezerwą staram się podchodzić do tej myśli ale cóż chęć fasolki jest większa niż rozsądek a tak propos czy jest możliwe żeby coś czuć że jest się w ciąży tzn.mam na myśli przeczucia? bo mi coś w środku podpowiada że może tym razem się udało ale wiadomo umysł lubi płatać figle.POzdrawiam
Dzieciok,jak nie masz "ochoty" odpowiadać na pytania to po prostu zamilcz.
Renax,objawy,które opisujesz mogą być zarówno objawami zbliżającego się okresu,albo ciąży. Bądź co bądź,ale te objawy są zazwyczaj bardzo podobne do siebie.Masz regularne miesiączki? Na razie czekaj do dnia spodziewanego okresu i możesz wykonać test ciążowy(najlepiej z porannego moczu). Jeśli nadal będziesz nie pewna to każdemu piszę,by wykonać test z krwi,który da Ci 100% pewności. Bo tak na prawdę to można sobie GDYBAĆ.. bo może jestem w ciąży,a może nie. No.To trzymam kciuki i pisz co u Ciebie i jaki wynik
Paula,słyszałam że codziennie stosunki osłabiają plemniki.Mam na myśli to,że jeśli kochasz się dzień po dniu to już następnego będą dużo słabsze.Może lepiej "zainwestować" w obserwację,regularne mierzenie temperatury,obserwacja śluzu,szyjki.Możesz wybrać metodę i zaczynać od dziś Napisałaś,że dziś JESZCZE nie mierzyłaś temp. a więc.. Małe sprostowanie prawidłowo powinno się mierzyć codziennie o tej samej porze ( DO 7.30 rano ) od razu po przebudzeniu. Tak samo jak wyżej objawy mogą być ciążowe lub miesiączkowe.. Nie ma co gdybać i popadać w paranoje.. Bo można oszaleć
A tak propos zapomniałam dodać że już jedno dziecko mam które w listopadzie skończy 7 lat,ale wcześniej nie miałam żadnych objawów ciąży(ból podbrzusza,zaparcia,czy ból piersi jedynie moja kuzynka mi powiedziała jakoś jeszcze 2 tygodnie przed terminem miesiączki że jestem w ciąży bo podejrzenia jej nasunęło to je jadłam gotowanego ozora wołowego i zagryzałam lodami truskawkowymi)i gdyby nie zatrzymanie @ to bym nawet nie wiedziała że w ciąży jestem.A teraz to mnie nasunęło podejrzenia gdy jadłam kilka dni temu ryż na pół-ostro z żołądkami kurzymi i n a te żołądki nakładałam dżem z pomarańczy bo mi to tak bardzo smakowało, a mój mąż usiadł jak najdalej ode mnie i patrzył na mnie jak na kosmitę że mi smakują żołądki z dżemem a mu się nie dobrze robiło na sam widok.
Żołądki z dżemem albo ozorki z lodami to dopiero finezja! :-) Ja mam tak niezbyt finezyjnie - codziennie 1 litr soku jabłkowego minimum. ale jak na mnie to i tak odmiana - wcześniej nie przepadałam za jabłkami.
Clare może to u mnie tylko wymysł ze strony psychy z tym żarciem ale z drugiej strony to mnie nie dziwi bo jak byłam dzieckiem to mój chrzestny równe wymysły na mnie testował,nawet mnie karmił śledziem z czekoladą i zapijałam mlekiem ale rewolucji nie miałam ze strony przewodu pokarmowego.Może po prostu nie jestem w ciąży i tylko brakuje mi jakiś witamin w organizmie bo kiedyś gdzieś w internecie czytałam że jak ma się czasem dziwne mieszanki smaków to może oznaczać brak jakiegoś suplementu w organizmie.Choć co prawda we wrześniu to ja jadłam lody truskawkowe z sardynkami w oleju nawet mój mąż się skusił spróbować i mu posmakowało,także jeśli chodzi o jakieś "dziwne przysmaki" to ja to chyba jestem chodzącą myszą laboratoryjną
ja miałam podobne "wymysły" jedzeniowe, jak starałam sie o dziecko. W cyklach,w których nie zaszłam - miałam przeczucia, objawy itd;) W cyklu w którym zaszłam nie było takich "wymysłów" ;) Nie ma co się wkręcać. Czekać do dnia spodziewanej @ i testować
Dziękuję KARKO tak zrobię będę czekać do @ a potem test Może nie tyle ja się nakręcałam co mój mąż,bo ja o tym wcześniej jakoś za specjalnie nie myślałam ale mój mąż ot tak wyleciał do mnie parę dni temu z tekstem,że teraz tym razem będę w ciąży n o i że on jest tego pewien i że on to czuje.Ja owszem zaczęłam się śmiać i wypytywać się a skąd on niby o tym może wiedzieć,odpowiedzi mi nie dał, ale od tamtego momentu jak wzbudził we mnie nadzieje to zaczęłam się nakręcać choć powoli staram się zająć czymś aby nie myśleć o tym.Jeśli będę się tak nakręcać i myśleć o tym to shiza załapię.Ale zobaczymy co czas pokaże. Pozdrawiam
Hussy. Tamara74 , Bardzo dziękuję , że zdecydowałyście się odpisać . Dzięki. Nigdy się tak nie czułam jak teraz dlatego moje podejrzenia , że może jednak się udało . Miałam cykle bezowulacyjne , nie miałam wcale śluzu , susza. A teraz jest inaczej , ale nie chce się nakręcać . A test kiedy mogłabym zrobić najwczesniej i czy po pregnylu mogą byc mdłości i zwiększona ilosc śluzu?
Renax - test najlepiej zrobić 12 dni po podaniu pregnylu. Wiesz, każdy cykl jest inny, wiec nie ma co się tym kierować. Oczywiście życzę plusa, ale sama to przechodziłam i wiem, że najgorsze to wyszukiwać w sobie "oznak ciąży". A te zmiany - no sama piszesz, że miałaś cykle bezowu, wiec jak teraz była to widocznie takie zmiany w organiźmie wprowadza. Spokojnie, to jeszcze kilka dni:).
A najdziwniejsze jest to , że chciałam sprawdzić czy rzeczywiście po pregnylu wychodzi pozytywny test . I sprawdziłam 3 dni po pregnylu i nic nie pokazało. Tak samo jak wszyscy piszą , że po nim mają mega bolące jajniki , nawet pielęgniarka , ktora mi robiła zastrzyk powiedziała zebym nospe sobie kupiła bo bedzie ból . A ja co ? A ja nic ,zero bólu . Jakas jestem dziwna ?
Jak już pisałam w wątku "przyszłe mamusie" mam podejrzenie ciązy pozamacicznej wylądowałam dzisiaj w szpitalu z potwornym bólem podbrzusza... Jutro USG mnie czeka
carottka bądź dobrej myśli,nie załamuj się ,nie dopuszczaj do siebie najgorszych myśli,może miałaś ostatnio trochę stresu i temu boli cię podbrzusze albo łożysko się odkleja,ale to jeszcze nie przesądza o niczym,a w czas zainterweniowanie ze strony lekarzy może okazać zbawienne dla was obojga.Trzymaj się jesteśmy z Tobą.Pozdrawiam
carottka trzymaj sie !!! mam nadzieje ze wszystko sie wyjasni i ze to tylko podejrzenia ! dziewczyny u mnie nadal temp podwyzszona i mega bolace piersi ...
Paula26Paula: ja nie mierze tempetarury, po prostu od pewnego dnia cyklu czuje ze mam stan podgorączkowy
Kiepska metoda, rozumiem ironię w poście Amazonki. Paula, możesz po prostu zrobić test i tyle. Skoro się nie obserwujesz i nie wiesz, kiedy się spodziewać miesiączki, nic innego Ci nie pozostaje.
Amazonak nie rozumiem twojej irytacji... staram sie nie zwariować, nie spie z termometrem, nie przyglądam sie jest sluz i jaki jest, po prostu kochamy sie z mezem :) mniej wiecej wiem kiedy wystepuje owulacja ... i nie rozumiem, jak mam czuć ciążę???? cykle miałam bardzo nieregularne teraz mam dopiero 2 cykl bo tabletkach wiec nie wiem czy bedzie regularnie czy nie... moje objawy oznaczaja i @ i ciążę...
Tak samo jak czujesz stan podgorączkowy. Owulację też czujesz??? Świadomość płodności zapobiega zwariowaniu i daje Ci odpowiedzi na Twoje pytania bez konieczności korzystania z forum. Nieregularne cykle to żaden problem.
staram sie nie myślec, ale nie jest łatwo :( po poprzedniej ciazy robiłam mnostwo badan, wszystko jest ok, a jednak sie nie udaje... byc moze moja psychika jest przyczyna :( mam nadzieje, ze te cykle sie unormuja, i ze w koncu sie uda !!!
Uda się, uda na pewno, tylko najważniejsze jest nie dać się zwariować :) Trzymam kciuki. Paula po pierwsze pozytywne myślenie, po drugie sprawianie maksymalnej przyjemności sobie i mężowi, po trzecie spokój, spokój i jeszcze raz spokój. Powiem Wam szczerze, że trafiłam na cudowną panią psycholog, która naprawdę bardzo pomogła mi w odnajdywaniu radości w nawet najmniejszych rzeczach, a dzięki temu lęki i smutki stały się o wiele mniejsze. Ponieważ niebawem też zaczynamy razem z mężem starania o dzidzię, bardzo przydały mi się te wizyty u psycholożki. Ale, żeby dowiedzieć się, że nerwy i stres są największymi wrogami każdej z nas, nie trzeba płacić za psychoterapię. Dlatego głowa do góry ! :)