Moje objawy: brak @, ból prawego jajnika a raczej takie kucie promieniujące do pachwiny, ból piersi - raz mocny a raz słaby no i wrażliwe sutki, częste siusianie i brak apetytu .. test zrobię jutro albo w czwartek..
A ja mam pytanie .. Otóż w dzień owulki ( potwierdzona wizytą u Gina ) były serduszka .. Czy powinnam zrobić test? Dodam, że nie staram się juz o dziecko .. @ powinnam dostać 7 listopada ;] A póki co mam dużo śluzu białego, wodospad jednym słowem . .
dziewczynki mam pytanie, moge mierzyc tempke zamiast o 7.30 jak do tej pory zmienic godzine na 6.00 ?? bo jak mierze o 7.30 to budze mala i juz potem spac mi nie chce isc ;) a co do objawow dzis pierwszy raz zwymiotowalam po pysznym obiedzie ktory mezulek zrobil ajjj porazka mam nadzieje ze juz sie wymioty nie powtorza ;/ wiem ze ciaza ciazy nie rowna
Amazonko, Smieska jest w ciąży wiec nowy cykl za parę miesiecy bedzie miała, ja się nie znam wiec nie odpowiem, ale jak Amazonka zauważy to ze masz plusika, to napewno udzieli fachowej porady
Ashanti, szokujesz mnie- od dobrych kilku tygodni płaczesz na forum że też chcesz czuć objawy ciążowe i starasz się i w ogóle i cierpliwości Ci brak już w piątym cyklu? Łojej, to może właściwie dobrze, do dziecka często gęsto potrzeba więcej cierpliwości niż do takich starań, popracuj nad tym...
Starasz się więc czy się nie starasz? Piszesz że nie, mimo kategorii w cyklu że owszem.
Co do tego co napisałaś- jak 7.11 dostaniesz okres to nie rób testu. A jak nie dostaniesz- to go zrób. No chyba proste?
A ja w poniedziałek (07.11) mam pierwszą wizytę u ginekologa i zapewne pierwsze USG potwierdzające ciążę.Stresuję się niesamowicie.Licząc od OM byłby to 7 tydzień i 4 dzień ciąży. Czy będzie słychać już serduszko?To moja pierwsza ciąża;)
Moje objawy po spodziewanej miesiączce: Bolesność piersi,powiększenie (miałam 85B,teraz małe C),powiększenie sutków i otoczek (ogromne!),więcej żyłek na otoczkach,jedna duża,niebieska żyła na jednej z piersi.Zwiększona ilość śluzu (mlecznobiały).Czasami jest mi niedobrze,ale na wymioty mnie nie zbiera.Od 5 dni senność koszmarna.Wzrósł mi apetyt,ale waga spada.Płaczliwość i agresja w stosunku do partnera:P
MsMartina Ashanti juz napisała , że nie ma opłaconego konta i nie moze zedytować cyklu
Co do cierpliwości masz rację, tu chce byc w ciąży, za moment nie chce... chyba , że mowi , że sie nie stara a sie stara... niektórzy może jeszcze są niedojrzali , ale naczytali sie w necie i tez chcą...
kochane nie wiem gdzie o tym napisac... mam nadzieje ze ktoras mnie przekieruje na odpowiedni post a mianowicie odebralam wyniki moczu i mam obecne azotyny i leukocyty 4-6 przy normie 5. jutro ide do ginka. a moje pytanie dotyczy czy to moze byc infekcja?
taki wynik to przecież ok poza tym możliwe, że mocz został źle pobrany do badania :) bez uprzedniego podtarcia i nie ze środkowego strumienia na przykład i od razu leukocyty wyjść mogą...
Hej dziewczyny ja co prawda nie jestem jeszcze w ciąży, ale mój wykresik w końcu wygląda obiecująco i mam do Was takie pytanie czy któraś z Was miała takie objawy, że pobolewało podbrzusze jak na @ i jeszcze mam dziwne odczucia w lewym jajniku. Jeśli to pyt już padło lub uważacie, że jest infantylne to przepraszam
Osorya: Płaczliwość i agresja w stosunku do partnera:P
Gdyby u mnie to był objaw ciąży to przynajmniej jakiś plus z tych nastrojów by był :) Ale ja jestem przed terminem @. I to kilka dni a od wczoraj mnie po prostu roznosi. Nawet tuż przed okresem nie mam tak silnych nastroi - a teraz wnerwiam się strasznie Idę po czekoladę. Zazwyczaj działa
Dziękuję;) Już mi się z tą agresją trochę uspokoiło;p Choć teraz jestem płaczliwa,wszystko mnie wzrusza;p Dosłownie;) Innych objawów na razie nie mam-no co jakiś czas mnie zemdli,ale bez wymiotów.No i jak nigdy budzę się w nocy na siusiu;)
Mam 22 lata i staramy sie z mezem o dzidziusia :) tak wiec jestem w 37 dc tak wiec @ powinnam dostac juz ponad tydzien temu robilam test ciazowy nie wykazalo nic test na bete robiony 2 dni temu tez nic nie wykazal :( boli mnie podbrzsze i od paru dni mdli mnie jak i towarzysza przy tym bole głowy ,nie mialam nawet kiedy wybrac sie do ginekologa we wtorek wybieramy sie do Egiptu i boje sie ze jesli bede w ciazy moge zaszkodzic malenstwu :) Czy za wczesnie na takie badania jak mysliicie
TEst robiony w dniu spodziewanej @ powinien wyjść wiarygodny, beta tyle dni po spodziewanej @ napewno ciąze potwierdza, więc za wcześnie nie robiłaś, według mnie robiłaś wszysto ok
Amazonka według moich obliczen byl to 21-23 październik wiec napewno nie jestem w ciąży :( eh nooo coz trzeba bedzie sie po wyjeździe zglosci do ginekologa
no obliczen miesiaczka pojawila sie 7 .10. cykle zazwyczaj byly 28 dniowe z obserwacji śluzu i tempki wyszlo ze 21-23 prawdopodobnie bylam plodna a tu ani widu ani słychu
Ale 21-23dzień cyklu czy dzień października? Bo jeśli cyklu, to spokojnie jeszcze masz czas na okres lub testowanie. Bo jeśli to dc to 28-31 października, to końcówka fazy lutealnej powinna przypaść teraz, w przeciągu kilku dni albo nowy cykl albo wiarygodny test
Nie daj się zastraszyć . Jesteś na forum o rozpoznawaniu płodności i część zasiedziałych użytkowniczek wychodzi z założenia, że posiadłaś w dwa dni tę samą wiedzę, co one w kilka lat.
Chodzi po prostu o to, że kobieta nie robot i długość cyklu nie jest wartością stałą. Jeśli zaczniesz się obserwować (podstawowa temperatura ciała plus obserwacja śluzu), będziesz po jednym już cyklu potrafiła wyłapać czas płodny i mogła z dużym prawdopodobieństwem określić datę następnej miesiączki, nawet, jeśli cykl się skróci lub wydłuży.
Mnie zastanowiło, że Twój towarzysz też nie czuje się mocno, może to po prostu jelitówka?
Ale, Chryzantemko, będę wdzięczna, jak napiszesz, jak sobie wyliczyłaś tę owulację? Bo faza lutealna trwa mniej więcej 12-17 dni, w zależności od źródła i chyba nie ma możliwości w inny niż ciążowy albo chorobowy sposób się wydłużyć? Faza pierwsza może się ciągnąć i ciągnąć, ale chyba nie lutealna ot, tak sobie? Masz Ty jakiego wykresa?
Ale jeśli ktoś pisze na forum , słowem pisanym to trzeba jaśniej precyzować czy chodzi o dzień cyklu, czy o październik czy o dpo czy o co :) No przecież nie będziemy sie z nieba domyślać o czym ktoś pisze...