Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Pannobond to musisz zacząć prowadzić bardzo wnikliwą samoobserwację, bo inaczej zostaniesz skrytykowana. A skoro nie prowadziłaś, nie obserwowałaś się , to znaczy, że po prostu "wpadłaś" co jest tutaj nie do pomyślenia. Życzę Ci oczywiście jak najlepiej.
    Więcej nie będę komentować dziwnych komentarzy tutaj, ale z przyjemnością poczytam sobie o pierwszych objawach ciąży, które macie.
    Pozdrawiam te mądre i te mniej mądre.
  2.  permalink
    Hejka :) ja mam cykle od 33 dni do góra 37 dni. Tak jak pisałam wcześniej ten cykl odpuściłam nie chciałam myśleć o staraniach i przestałam się obserwować . Jednak w 36 dniu zrobiłam test bo jeden mi został więc z niego skorzystałam i chciałam wiedzieć czy w 1 dzień świąt mogę pobawić się przy % no i była 1 kreska wtedy pomyślałam że na następny dzień dostanę okres ale nie przyszedł dziś 40 dzień cyklu i nic .... co najwyżej mam tam prawie cały czas wilgotno. Dziś jak wstałam pomyślałam musi być już @ nawet brzuszek mnie zabolał jak na @ poszłam włożyłam wkładke było to godzine temu a teraz już nic żadnych objawów @ .... ciekawe .... w piątek planuje rano zrobić test to będzie 42 dzień chyba że przyjdzie @. Od stycznia się staramy więc już przestałam wmawiać sobie jakieś objawy....
  3.  permalink
    kalabmurka29: Pozdrawiam te mądre i te mniej mądre

    Tez Cię pozdrawiamy.
    Do której grupy należysz? :cool:
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    A wiecie jakie ja mam spostrzeżenie?

    Stronę lub dwie temu zadałam konkretne pytanie w przedmiocie wpływu infekcji na FL. Pytanie o doświadczenie, przypadki. I co? odpowiedziała mi Hussy i Vitani, Amazonka również uczestniczyła. Następnie pojawia się osoba (LUCKY7), która nie zadała ani jednego pytania, tylko chaotycznie przedstawiła swoją historię, a postów w jej temacie zrobiło się -dziesiąt. Nagle na wątek weszły dziewczyny (te które zostały skrytykowane za uszczypliwości) i zaczęła się dyskusja.

    Ja tam wrażliwa nie jestem. Jak mam braki w wiedzy, to biorę konkrety i się cieszę z poszerzenia horyzontu;)
    Dziewczyny jednak bardzo bym prosiła o więcej uwagi również dla pytań, które nie są tylko mieleniem w kółko tematu "czy to objawy ciąży" :smile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    kalabmurka29: Pozdrawiam te mądre i te mniej mądre.


    i popatrz piszesz o złośliwości ze strony innych a sama powyższą wypowiedzią co zaprezentowałaś ? :neutral::neutral::neutral:


    kalabmurka29: A skoro nie prowadziłaś, nie obserwowałaś się , to znaczy, że po prostu "wpadłaś" co jest tutaj nie do pomyślenia.


    a taki wniosek to nie wiem na podstawie czego wysnułaś ? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    pannabond: jesli chodzi o forum to zalogowana jestem od wczoraj, ale przeczytalam cale

    :shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Dziewczyny, to ja zadam konkretne pytanie - nigdy nie obserwowałam szyjki macicy ani odcienia przy wejściu do pochwy, i zastanawiam się czy to zasinienie bardziej mocno bordowe - bardzo ukrwione, czy blizej sinego fioletu :)
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Może zróbcie sobie betę, będziecie mieć pewność. Przynajmniej uchronicie swoje fasolki przez dawką alkoholu na Sylwestra.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Madzia_Wu: Dziewczyny, to ja zadam konkretne pytanie - nigdy nie obserwowałam szyjki macicy ani odcienia przy wejściu do pochwy, i zastanawiam się czy to zasinienie bardziej mocno bordowe - bardzo ukrwione, czy blizej sinego fioletu :)


    U mnie to był kolor czerwonego wina, że się tak wyrażę :devil: Jednk moze być Ci ciężko ocenić czy to zasinienie czy nie skoro wcześniej nie wiesz jaki był kolor. Zauważyłam, że nawet pod wpływem temperatury otoczenia dochodzi do zauważalnych zmian. :tongue:

    PANNABOND, chylę czoła z podziwu, że Ci się chciało całe 28 dni przeczytać! Ja tu jestem ponad rok i przyznaję bez bicia, że nie chciało mi sie do wielu rzeczy na 28 dni zaglądać :devil:
    Nie myl złośliwości z ripostowaniem, nikt bez powodu nie będzie złośliwy. Amazonka ma swój styl wypowiedzi i albo go akceptujesz albo nie z resztą jak styl każdego. Z dwojga złego jeśli mam czytać słodko-pierdzące teksty w stylu "pitu, pitu lofciam was moje kochaniutki staraczki cmok cmok", to wolę styl Amazonki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    W palnie mam zrobić test ciążowy w pt 30.12 rano:) czuję, że nie będzie potrzebna bo coś mi podpowiada, że okres się zbliża aczkolwiek szansa jest więc warto wiedzieć przed szampańską imprezą :)
    • CommentAuthorizabela88
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Witam wszystkich :) mam pytanie do dziewczyn ktore sa albo byly w ciazy . Dzis mam 26 dc do wczoraj bardzo bolaly mnie piersi a dzis rano jak sie obudzialam to przestały bolec czy miala ktoras z was tak a w ciazy była >???
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    izabela88: Witam wszystkich :) mam pytanie do dziewczyn ktore sa albo byly w ciazy . Dzis mam 26 dc do wczoraj bardzo bolaly mnie piersi a dzis rano jak sie obudzialam to przestały bolec czy miala ktoras z was tak a w ciazy była >???


    Tak.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    Madzia_Wu: W palnie mam zrobić test ciążowy w pt 30.12 rano:) czuję, że nie będzie potrzebna bo coś mi podpowiada, że okres się zbliża aczkolwiek szansa jest więc warto wiedzieć przed szampańską imprezą :)


    Każdej prawie z zaciążonych, które poznałam na tym forum wydawało się, że @ idzie. Ja nie byłam w tym temacie żadnym wyjątkiem. :wink:
    Wszystkie objawy ciąży zaczęły się dopiero po 6 tygodniu.

    Jaca, tak u mnie przestały boleć i zaczęły dopiero w II trymestrze.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    A mnie bolały cały pierwszy, a w drugim co kilka dni dają o sobie znać, więc chyba na to też nie ma reguły;) Właśnie bolące, gorące jak nigdy piersi wzbudziły moje pierwsze podejrzenia...potem doszła senność;)
    --
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Piersi bolą mnie od momentu owulacji, czyli jakiś 18-19.12, @ spodziewam się 02.01.2012 (w przyszłym roku heh) no to błagam ponad 2 tygodnie ból i miałoby wyjść z tego nic?? ale jak wyjdzie, to się pochlastam chyba, bo ja zawsze na ok. 10 dni przed @ mam bóle, niedługo to już w połowie cyklu będę miała o_O dziś na szczęście nie mam takich bardzo suchych odczuć, ale szału też nie ma :)
  4.  permalink
    A ja tak jak cały ten cykl odpuściłam tak teraz cały czas o tym myślę a to przez to że to już 40 dzień cyklu... i teraz też się doszukuję jednak objawów jak tak o nich czytam . Cycki mnie w tym cyklu nie bolały tak jak zawsze już od 28 dnia tylko pobolewają i to mniej niż zawsze od 5 dni i to bardziej w okolicach sutków, oprocz tego wilgotno cały czas i czasmi uczucie jakbym miała juz @ idę do łazienki i nic nie ma .
  5.  permalink
    Agatella ja też robiłam test 4 dni temu i był negatywny ale @ nie dostałam więc nadzieje zawsze jest trzymam za Ciebie kciuki :)
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Zapomniałam tylko napisać, że piersi bolały mnie zawsze w fl, ale tym razem były bardziej jakby gorące od środka, ale i tak wydaje mi się, że każdy organizm reaguje inaczej na ciążę;) Co kobieta, to inne objawy;)
    --
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    zadam pytanie tak na przyszłość.... czy możliwe jest, ze przed oczekiwaną @ następuje spadek temperatury poniżej Lini wysokich temp., @ nie przychodzi a tempka odbija z tej pozycji???? Oczywiście finiszując ciążą. heheheh chyba bardziej pokręconego pytania zadać nie mogłam
    -- ,
    • CommentAuthorizabela88
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    powiem wam ze od poczatku cyklu mialam przeczucie wlasnie ze w tym cyklu sie uda (pierwszy raz mialam takie przeczucie )a dzis dzis jak przestały mnie bolec piersi nagle to przeczucie znikło .... ale ten czas sie ciagnie ...:cry::cry:
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Oj Iza przestań sie mazgaić :bigsmile:. Ja już bodaj 10 cykl się staram ( chyba tracę już rachubę), skończyłam 36 lat i dalej nic a jakoś sobie radzę psychicznie mimo, że metryka szybko zmienia liczby na coraz to wyższe. Owszem bywało źle, przychodziły nastroje depresyjne ale wzięłam się w garść bo tak lepiej mi się żyje. Nabrałam pokory do tego co dla mnie zaplanował ktoś tam :wink: i wiem, ze mi się uda- wiem , ze 2012 przyniesie to czego oczekuję. Tobie również się Uda tylko uzbrój się w cierpliwość i bądź spokojniejsza, bo spokojniejsza niezdołowana przyszła mama ma większe szanse, ze się jej uda to szybciej :bigsmile:.:hugging:
    -- ,
    • CommentAuthorjod
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Witajcie, to mój pierwszy post na 28 dni, lecz podczytuje Was od ponad roku :)
    Wykresy prowadzę ok 3 lat, najpierw w celu niezrobienia dziecka a później zrobienia :).
    Wcześniej stosowałam anty hormonalną, ale po tym jak anty hormonalna spowodowała że utyłam, a libido spadło do zera, w skali od zera mój ówczesny chłopak (sic!) odkrył metodę termiczno-objawową. My stosowaliśmy nasz własny system czyli metodę t-o plus gumki w okresie płodnym. Gumek nie lubimy, ale coś za coś. Metoda jest super, trochę od użytkownika wymaga zaangażowania, ale nic nie ma za darmo.

    Mam 32 lata i jestem w połowie 8 tc. Staraliśmy się kilka miesięcy.
    Pierwsze objawy to wielkie piersi. To był objaw najpierwszy jeszcze przed spodziewanym okresem (którego oczywiście nie było) i chyba przed pozytywnym testem. Faktycznie jakaś plamka krwi (czyli to co uchodzi za implantację) mi się chyba zdarzyła po 20 dc.
    Owulacja była wg moich zapisków wychodziła ok. 16 dc., wg USG Maluszka do zapłodnienia doszło w 17 dc, generalnie więc wszystko się zgadza . Jeszcze przed okresem (w okolicy 26 dc) okresu zaczęła się gigantyczna senność. Ale taka że nie dało się jej pomylić ze zmęczeniem. Po prostu zwalała mnie z nóg. Przeszło mi ok. 6 tc.

    Test Pink wyszedł pozytywnie w 26 dc (kupiłam najtańszy na jakiejś promocji), wcześniej nie wychodził. Na test nasikałam rano po pobudce. Test Pink okazał czulszy niż jakiś rzekomo bardzo czuły jakiś inny polski (jakiś Amil czy coś takiego), bo następnego dnia ten polski praktycznie nie wychodził, tak blady był, że kreski można się było domyślać raczej niż ją widać. Na Pinku było i widać też bladziuchną kreseczkę i dopiero po paru minutach, ale było widać i było to dzień wcześniej.
    No i potem znana sprawa, nie ma okresu, wielki cyc, ale nie miałam jakichś nadzwyczajnych nudności. Nudności, ale nie jakieś dramatyczne zaczęły się dopiero w połowie 5 tc. Bety nie robiłam.

    W wątku staraczek po 30 napiszę Wam jak zrobiliśmy naszego Bobaska :)
    •  
      CommentAuthorLove_line
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    kochane, co do objawów ciąży, to ja nie miałam kompletnie ŻADNYCH:) zero nudności, wymiotów, bólów w podbrzuszu. Jedynie ból piersi, ale to już jakiś czas po teście. Były tak nabrzmiałe, że nie mogłam ich dotknąć. No i ta senność - mogłam spać całymi dniami i nocami:P Ogólnie ciąża jest super:) jestem w 38 tc i jedyne co mi dokucza to uczucie ciężkości, trochę ból kręgosłupa i ... strach przed porodem:P
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Ja też nie miałam żadnych ciążowych objawów w trafionym cyklu. Za to wcześniej miałam ich aż nadto w każdym jednym ;) Cykl ciążowy był o tyle dziwny, że nic mnie nie bolało, nic nie puchło, ale czułam wyraźnie nadchodzącą @ ;))) Małpa nie nadeszła, za to objawy się pojawiły kilka dni po spodziewanym terminie @.
    --
    • CommentAuthorLUCKY7
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Temat forum :Poczatkowe objawy ciazy.Opisalam swoja historie i kolezanek.Wierzyc nie musicie.Chycialam podzielic sie tym co przezylam i pokazac ,ze nie wszystko sie da zaplanowac ,czy wyliczyc.Myslalam ,ze to forum jest po to ,zeby wymienic doswiadczenia ,moze sie czegos nauczyc, moze zwrocic uwage na cos co wczesniej bylo nieazuwazalne, lub wygadac sie ,znalezc pocieszenie, jak po raz kolejny sie nie uda zajsc w ciaze, bo nie jestesmy same i inne kobiety tez przez to przechodza.Jak ktos przeczyta uwaznie me posty to zrozumie.
    Mieszkam w UK itu zaszlam w ciaze 7 lat temu.Nie mialam dostepu do netu.Nie mialam komputera ,ani czasu zeby skorzystac z czyjegos.Nie moglam wrocic do Polski.Nie mialam kogo sie poradzic.Tu lekarze inaczej traktuja ciezarne.Ja mialam 1-sze USG w 16-tym tygodniu i jedyne zreszta.Zrobili mi dodatkowe USG na porodowce jako emergency bo nie wiedzieli co sie dzieje z dzidzia.Nikt nie zagladal mi miedzy nogi(sorry ze tak obrazowo).Zadnej bety ,ani mowy o tym co robic gdyby pojawila sie krew.Zreszta oni uwazaja ,ze poronienia sie nie zatrzyma.Nie daja nic na utrzymanie ciazy w pierwszym trymestrze.
    Co do zaciazenia.Chcialam dziecko ,ale postanowilismy poczekac.Zabezpieczlismy sie.W tamtym czasie nie obserwowalam sie,nie sprawdzala sluzu, szyjki czy tempki.Cykle mialam rozne .Wiedzialam kiedy przyjdzie okres po tym ze byl straszny bol, zanim cokolwiek polecialo.
    Teraz chce drugie dziecko i chcialam czegos sie od was nauczyc.
    Skoro jestescie takie doswiadczone i madre podzielcie sie tym, a nie zgryzliwoscia,drwina i osmieszaniem:devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Lucky, uwierz mi, przeczytałam Twój pierwszy post dwa razy i prawie nic z niego nie zrozumiałam...

    Jeśli chodzi o opiekę, to u nas z kolei idzie w drugą stronę - co miesiąc badania, czasem z usg też przyszaleją ;) Nie wiem co lepsze w sumie.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Anderka,ja tak miałam.Na kilka dni przed spodziewaną @ temperatura ładnie malała z dnia na dzień.Nagle był mega skok i już do końca wysoko :smile: Też straciłam nadzieję,tym bardziej,że tak jak pisałam ładnie spadała z dnia na dzień,a tu niespodzianka :wink:
    --
    • CommentAuthorLUCKY7
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Niewiem co lepsze The_fragile.Czasem niewiedza to mniejszy stres ,a czasem wiekszy .Ja balam sie strasznie , az do USG , bo nie mialam pewnosci kiedy zaszlam w ciaze dokladnie.Po USG byl chyba wiekszy stres bo nie wiedzac o ciazy zrobilam pare rzeczy , ktore mogly zagrazac dziecku.Dlatego czekalam na porod jak na szpilkach.Wiadomo ,ze nawet badania nie dadza 100% pewnosci ,ze dziecko bedzie zdrowe ,lub ze nie zachoruje potem przez nasze bledy.
    Teraz sie pilnuje i dobrze odzywiam i staram sie nie robic nic co by potencjalnie zagrazalo dzidzi (jesli by sie udalo).
    Chyba chcialam znalezc wsparcie ,bo moj maz ma chyba ma juz dosc tego morza lez co miesiac ,gdy okres przychodzi.
    Duza ze mnie dziewczynka i jedno dziecko juz mam ,ale mialam tez bardzo ciezkie zycie i czasem cierpliwosci mi brak (w wyczekiwaniu).
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    [quote=Hussy][/quote] szkoda , ze nie moge luknąc jak to było u Ciebie. Ale generalnie nie będę sie wkręcać tym bardziej, ze nie nastawiałam się na małego lokatora w tym cyklu.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Lucky, badania usg dają pewne informacje, ale prawdę mówiąc ja też czekam na poród, chciałabym żeby maluch był zdrowy przede wszystkim. Nic innego się nie liczy.

    Z tym morzem łez to rozumiem, bo też tak miałam... Ale faceci mają twardszą skórę, znoszą nasze łzy dzielnie - przynajmniej część z nich ;)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Anderka, w moim opisie możesz zerknąć na linki do wykresów :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Oki, dzieki. Juz ide do Ciebie ;).
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    HUSSY ale spadła Ci poniżej linii podstawowej ?
    bo u mnie też leciała w dół [potem odbiła] ale poniżej linii nie spadła a o to Anderka pyta :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Dokadnie tak, poniżej lini podstawowej.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Poniżej linii nie :smile: Mój błąd.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    ano właśnie...


    raczej jak spada pod linię to juz "po ptokach"...
    przynajmniej z tego, co tu obserwuję....
    --
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    Wiem to ale zawsze lubię na koniec karmić się jeszcze pychotkami z niespodzianka :bigsmile:. Tak się zapytałam bo dziś zaliczyłam ostry spadek a zawsze w takiej sytuacji byłam już z @ -ą a tu ani widu ani słychu póki co, a i nawet brzuch nie boli a w takim samym czasie wcześniej nospy nie odstawiałam. Chyba za bardzo obliczalne miałam wcześniejsze cykle i teraz ten postanowił jakąś nowość wprowadzić dla zmyłki bym nie czuła się taka pewniara hehehe :tongue:
    -- ,
    • CommentAuthorjod
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    @Anderka
    A teścik robiłaś?
    U mnie test pozytywny (Pink) był 2 dni przed okresem. Nie wiem jak to jest dokładnie, ale u mnie było tak że jeśli w dniu okresu test był idealny bieluch, bez nawet cienia cienia, a nie było jakiegoś przesunięcia przy wzroście tempki i śluzie płodnym, to okres pojawiał się zawsze. Ale zawsze się łudziłam. Teraz jeśli wykresy były by typowe, a test w dniu 28 (ostatni dc u mnie zazwyczaj), to bym się nie nakręcała, co wcześniej namiętnie robiłam :).
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Ja testu żadnego nie robię mimo, że gdzieś tam mi kukułka jakaś w głowie kuka ale moje zdroworozsądkowe podejście do życia nie pozwala mi się nakręcać bo juz nie ma po co. JA juz normalnie podchodzę do cykli bez efektu i potrafię nawet w ten dzień kiedy przychodzi @ śmiać sie, gdzie jeszcze niedawno z doła wyjśc nie mogłam. Ttwało to długo ale dałam radę. Mam tylko nadzieję, ze kolejne miesiące też pozwolą mi być taką spokojną.
    -- ,
  6.  permalink
    ojoj wszystkie macie objaw bo jesteście nerwowe:tongue:
    a mi tempka znowu spadła - możecie spojrzeć na wykresik samej temp ? o co chodzi?
    te skoki w 12dc to inna godzinal, ale teraz nie ma żadnych zakłóceń mierzone codziennie o tj samej porze :(
    była ta owu czy nie? wg testu jakoś wczoraj chyba
    dzisiaj mi podbrzusze nie dokucza ale boli głowa i podbrusze takie napuchnięte czuję, ale nie ciągnie i nie boli jak wczoraj
    •  
      CommentAuthorłóśćń
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Pannabond:) nie jestem adwokatem Amazonki ale muszę się wypowidzieć, bo Twój mały atak na Amazonkę jest nie słuszny :( ja tez tu jestem nowa, wchodząc na forum byłam zielona jak trawa na łące nic nie kumałam z wykresów, idąc po pomoc do Amazonki zawsze jej udzielała, gdy zadawałam pytanie amazonka odp pytaniem.. nie dlatego że sie czuje mądrzejsza i ważniejsza tu, ale dlatego odpowiadała pytaniem zebym sama analizowął i nauczyła sie wykresu... Wiec nie irytuj sie tylko podejdz do tego jak do dobrej lekcji
    --
    •  
      CommentAuthorfasolinka1980
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    a ja poprosze Amazonkę o odwiedzenie mojego wykresu - podpowiedziałabyś mi jak to dalej wygląda wg Ciebie ?
    dziękuję bardzo
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    To ja się teraz przyznam do czegoś głupiego i zwalę to na hormony i stres:D miałam zrobić test w sylwestra lub pt rano - choć to i tak wg mnie za wcześnie bo okres przewiduję ok poniedziałku 02.01, ale dziś coś mnie trzepnęło w pracy i obok w rossmanie kupiłam test - sikańca, mało tego, że za wcześnie go zrobiłam, że w pracy w wc (ok 13ej), to miałam już na koncie 4 siusiania, kawkę i herbatkę. I dodam, że to trzepnięcie nastąpiło dopiero jak już zrobiłam siczki, to z wc poszłam po test i znowu wycisnęłam z siebie parę ostatnich kropelek, dopiero z tego zrobiłam owy magiczny sikaniec :D tadaaaaa nie ma to jak dojrzałość - oczywiście negatyw
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeDec 28th 2011 zmieniony
     permalink
    ja też zrobiłam w tym cyklu za wcześnie :P
    Ale najlepsze jest to, co się stało potem. Pod wieczór spojrzałam na ten test, a tam druga kreska w formie łuku hehe. Tzn jedna kontrolna kreska czerwona a druga jasnoróżowa w kształcie nawiasu coś w stylu: I )
    Generalnie wygląda to tak jakby test się do mnie uśmiechał.. albo śmiał się ze mnie..
    Na zdjęciu niestety tego nie widać, ale może jeszcze spróbuje wam to wrzucić.
    Na pewno to naciek się zrobił w ciągu całego dnia..
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Nio raczej tak - w instrukcji jest jasno napisane, że po 10 min jakoś już nie odczytywać testu:) Gdyby mogły to śmiałyby się z Nas :) Ja czuję nadchodzący @, przeczucie i takie specyficzne uczucie, a więc tyle z tego, że nie będę sobie nic już wmawiać, ale za to będę się starać w nowym cyklu :)
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Tym testem się w ogóle nie przejmuje..
    Ale na Twoim miejscu nie była bym pewna, że już sobie nie będziesz wmawiać :wink:, bo nie wykluczone, że za dwa dni znowu złapie cię nieodparta chęć zrobienia testu :tongue:
    •  
      CommentAuthorMadzia_Wu
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    O nie, oświadczam, że jeśli go zrobię to jedynie w wypadku, że spóźni mi się @ min o 2 dni (to byłby 37 d.c.)
    :bigsmile:
    • CommentAuthorLUCKY7
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Do tych bardziej bardziej swiadomych ,obserwujacych dokladnie cykle.
    W lipcu rozwod z anty.Cykle mialam regularne co 28.Ostatnie cykle byly tak : 28 ,28 ,27 ,26, 26 ,24.
    Wlasnie ten ostatni mnie dziwi.Anty przez jakies 5 lat ,wiec nie pamietam jak bylo wczesniej tyle ,ze byly nieregularne.Wiem ,ze po odstawieniu tablet moga dziac sie roze anomalia ,ale po takim czasie chyba juz powinno cos sie uregulowac?
    Dodam ,ze staralam sie oszczedzac ,stresu nie bylo, ani dzwigania itp.Moze wy wiecie wiecej, dla mnie to nowe.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Lucky każdy jest indywidualną jednostką, obserwuj sie i poznawaj swoje ciało, teraz pewnie stabilizuje sie po hormonach.... jak bedziesz miała wykresy to bedziesz miała czarno na białym co i jak sie dzieje w Tobie.
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeDec 28th 2011
     permalink
    Szczęsciara: Liczę na normalne odpowiedzi i nie potraktowanie mnie w sposób, który często się tu niestety ostatnio pojawia....


    Szczęściaro, niestety nikt Ci tu nie wywróży odpowiedzi... Może była ciąża biochemiczna, może nie. Ale szansa, że coś ruszyło jest ZAWSZE, niespodzianki się zdarzają, a na 28 dni to już szczególnie. :wink: Są dziewczyny, które o pierwsze dzieci starały się latami, zachodziły dopiero po in-vitro, a tu nagle niespodzianka, naturalny cud. :cool:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.