Spokojnie i tak będzie wiadomo jak rośnie :)

blubis: mam wynik 19,7 mIU/ml czy to ok dla 11 dfl?????????

Blubis, jak na tak wczesny dzień fl to tak :)))) Masz podobny do mojego, mój był jeszcze niższy ;)

Blubis gratuluje :))

Hej Dziewczyny. Zastanawiam się czy to możliwe żebym była w ciąży. @ mam nieregularne i to bardzo, ale tym razem ostatnio miałam 10.11 i do tej pory cisza.. Od tamtego czasu przytyłam też 4kg. Mam mdłości, praktycznie cały czas boli mnie podbrzusze i lewy jajnik. Poza tym za bardzo nie "odkryłam" żadnych objawów, typu np.bolące piersi, swędzenie. Od kilku dni mierzę temperaturę i była raczej niska ( w przedziałach od 36,3-36,5), a dziś 36,8. Zrobiłam rano test i niby jedna, gruba krecha wyszła. A teraz jak na niego spojrzałam jest i druga, malutka, cieniutka. Co o tym myślicie?

Daj znac jak zobaczysz fasolke na usg

Grzanka, jesli chodzi o objawy to kazda z nas odczuwa indywidualnie.mnawetbsama @ jedne bola piersi inne nie jedne maja sluz plodny inne nie jak ja a mimo to mam normalne podobno zdorowo wygladajace owulacje . A masz takie typowe objawy jesli chodzi omdlosci to byc moze bo kwestia przytycia jest indywidualnA, czasem woda sie odklada samoczynnie brak ruchu itp

grzanka ja też ostatnią @ miałam 10.11 i jestem w ... patrz suwaczek :)
ale ja mam wykres i wiem kiedy mniej wiecej była owulka...

skoro masz nieregularne to może niektóre są bezowulacyjne...

jak masz jakis cien na tescie to jutro zatestuj zaś z porannego moczu, jeśli to ciąża to kreska sie pojawi grubsza

CiastoMiłości: hehe, ja dołączam się do tych co spać nie mogą i budzą się na długo zanim budzik zadzwoni... od kilku dni budzę się o 5.00

ja też się budzę ok 5, mierzę, a potem zasypiam i znowu mierzę o stałej porze, tj 6.30 - która temperaturę zapisujesz?? bo ja już sama nie wiem.. O 5 mam 36.7, bez siku śpię do 6.30 i wtedy 36.9, i która właściwa?

temp jest wazna z tej godz o ktorej zawsze mierzysz:)

Bruna jeśli tylko się przebudzasz , ale nie wstajesz i nic nie robisz, zamykasz oczy i dalej śpisz do 6.30 to wpisuj tą z 6.30 czyli tak jak zawsze...
A od przyszlego cyklu mozesz nastawic budzik na 5 i o tej mierzyć... ale już w trwającym cyklu nie mieszaj , bo dwie kreski róznicy trochę Ci namieszają

Przyszła @ :( wiedziałam, że przyjdzie. Staramy się dalej :)

Kaffka ja do 2 trymestru nie miałam :)))))

Ja na początku też nie miałam żadnych objawów. Tak gdzieś w drugim miesiącu dopadły mnie senności i zmęczenie w ciągu dnia, ale to też trudno odróżnić jako typowy objaw ciążowy. Wymiotowałam może ze trzy razy do tej pory. Nie mogłam się doczekać brzucha, żeby mój G. uwierzył, że naprawdę będziemy rodzicami. Nawet jak mu młody pomachał na usg, to nie do końca wierzył. ;) Dopiero teraz jak brzuchol wielki to mu się załączyło ;) Także brak objawów to bardzo dobry objaw :) Ciesz sie spokojem póki możesz...

dziewczyn mam moze i głupie pytanie ale ... kochałam sie z chłopakiem 31 grudnia na 1 stycznia. to były ostatnie moje dni płodne . teraz mam jakies dziwne bóle pod brzychem i w dodatku rano miałam mdłosci . czy moge byc w ciazy??

własnie nie chce ich miec ... ale boje sie ze do za płodnia mogło tez dojsc wczesniej. tylko w tam to co teraz mysle nie jestem przekonana do konca .

i chyba z 2 razy w życiu bolały mnie piersi - tak nigdy nie miałam bóli i kłucia

Cześć dziewczyny, mam pytanie z serii prawdopodobnie naiwnych.
Czy zdarzało się wam mieć coś co nazwę "swędzenie jajnika"? Nie wiem czy to jajnik, czy coś w okolicy, w każdym razie miałam dziś uczucie jakby mnie coś w tej okolicy zaswędziało
Oczywiście nie chodzi o skórę w tym miejscu, tylko coś pod spodem ;)
A jeśli tak, to czy może być czegoś oznaką?

Swędzenie ? :D
No to mamy nowy objaw, może fasolka się mości :)

a kiedy wy dostaliscie pierwsze objawy ciazy??

Niunia ja nic nie wiem żebym była puki co w ciąży.. Opcja taka jest, ale równie dobrze opcja jest, że nie ma..

Dzięki za odpowiedź. :) Dziś okropnie zabiegany dzień miałam. Jutro z rana powtarzam test i na wszelki wypadek umawiam się na wizytę do gin. A tu tak moja mała fasolka

czesc dziewczyny, od dwoch lat nie biore anty, moja @ pojawiala sie co 28-40dni. Dopiero od paru miesiecy wyglada ze sie unormowalo i "krewni" przychodza co 28dni. widzac poprawe zaczelismy starac sie z mezem o nasza fasolke. Dzisiaj (03.01.12) przypada 14dc czyli idealnie owulka. Czuje nawet typowy bol w lewym jajniku. Kochalismy sie rano, pozycja "plodnosci" nogi oparte o sciane tez byly:). Czytalam na jakims portalu, ze jezeli para wspolzyje 2-3 w tyg przez caly rok i nie moze zjac w ciaze to okresla sie ich mianem nieplodni. Jestem zalamana (to troche za mocne slowo) ale jest mi strasznie smutno patrzec na moje rowiesniczki, ktore maja juz po 2 dzieci a ja zero. Czujac bol w jajniku (a noz moze sie uda) za chwile powtorzymy starania o fasolke, ale i tak pewnie nic z tego nie bedzie.Chcialabym sie dowiedziec od kiedy mam zaczac swoj wykres i czym sie kierowac. Oraz co jeszcze moze mi pomoc. Mam 26 a maz 38lat. Moze byc tak, ze jego plemniki sa za wolne albo szybciej umieraja? Z gory dzieki za pomoc ;)

ciesze sie ze znalazlam TO forum, dlugo szukalam odpowiedniego. Dzieki Wam dowiedzialam sie ze jest tak wiele sygnalow, ktore wysyla nasze cialo, ze nie musimy zdawac sie na traf szczescie-uda sie czy sie ne uda. Od wczoraj prowadze obserwacje, mam nadzieje ze doprowadza mnie do celu:)
Hussy co do owulki to masz racje, wyglupilam sie troche, ale bole lewego jajnika byly (wskazujace ze cos sie tam dzieje)do tej pory czuje ze mnie jeszcze trzyma, wiec owulka mogla miesc miejsce w okolicy tego dnia :) miejmy nadzieje ;)

Naprawdę WTEDY będzie Ci się chciało zabierać za naukę reguły szczytu itp.?

Kaffka możliwe bo dziś dopiero pewnie beta przekroczy 1000 a dopiero powyżej 1000 widać pęcherzyk ciążowy, a powyżej 10 000 zarodek i serduszko