Sayuri - w sklepach ze zdrową żywnością jest 100% sok, tylko kupuję bez cukru. Jest obrzydliwie kwaśny, ale rozcieńczam tak 1/4 butelki z łyżką miodu i 0,5 l wody i wtedy się robi pyszny :D

The_fragile: Wow, Gienia, ale Ty młodziak!!!

dlatego tak panikuje:) i cholernie boje się szpitali, jak leżałam w październiku to myślałam, że umrę ;D

gienia a ja myślę, że lęk przed szpitalami nie ma nic wspólnego z wiekiem mój mąż ma 31 a omija je szerokim łukiem. Nawet jak urodziłam to nie chciał za bardzo i za długo u mnie siedzieć bo mówił, że się szpitali boi

ja za max 3lata zamierzam mieć jeszcze jedno;D ale co będzie czas pokaże :)

Ja zaczęłam właśnie analizować czy mnie stać na trójkę dzieci :)

a ja nic póki co nie kupuje....jakoś mi weny brak wózki zaczynam oglądać, ale jakoś tym razem tak mam, że wydaje mi się, że mam jeszcze duuuuużo czasu na wszystko !!!!!

Madzia jak samopoczucie?? ja bym chciała trójeczkę dziecki. Kurcze ostatnio mam mega wahania nastrojów, wkurza mnie wszystko i wszyscy w pracy!!

Kakai oprócz tego ze ciagle płacze to ok :) a ty jak tam ?

u mnie dobrze, miałam poraz pierwszy krótkie nudności wczoraj, pozatym boli mnie ząb 8-ka, według dentysty od poprostu dalej sie wybija teraz

ponadto mega łatwo sie wkurzam, juz mam dosyć łażenia do pracy

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,22-latka-przyszla-do-lekarza-z-grypa-Prosze-rozlozyc-nogi,wid,14220019,wiadomosc.html?ticaid=6dd9b pranoja

2-3 maluchów do trzydziestki, aż się staro poczułam przy Was Ale mam szanse na dwójkę przed czterdziestką

Zastanawiam się, bo jak dobrze się zakręcę to może zdążę drugie dziecko urodzić jeszcze w roku Smoka Wodnego skoro ten trwa do 9 lutego 2013 r
ale czołówka z listy ma już spore szanse na kolejny termin przed lutym 2013

gienia83: kamiis: Anulaaaaaa.... Gdzie jesteś? :D


rodzisz?;p

wariatki obiad zrobiłam i zjadłam ide się kąpać zaraz, włosy umyje żeby jutro miec piękne
dam wam znać, żebym przy 9cm musiała sms pisac dam wam znać

właśnie rozmawialiśmy z mężem o jutrzejszym dniu... chyba mnie łapie stresik no zobaczymy co to będzie, bo jeszcze może być tak że wrócimy znaczy się... kiedys na pewno wrócimy, kwestia w jakim składzie

Poszłam zrobić kanapki a tu taki ruch :P :D

Miesiąc gratis chętnie przyjmę jak ktoś ma na zbyciu :P

Ja urodziłam córę jak miałam 20, synka 22 (chciałam 2 lata różnicy), a teraz to w sumie wpadka taka :P ale co, czekamy z niecierpliwością :) Ale rocznikiem mam już 26 w tym roku :D

Anulka.... Dobrze, że jesteś :D

Mój mąż właśnie oznajmił, że mam się sprężać, bo on w przyszłym tygodniu musi do pracy bo już 2 tygodnie w domu siedzi :D

Sayuri78: Ja staram się wypijać 4 łyżeczki syropu żurawinowego. Nigdzie nie mogłam znaleźć zwykłego soku a podobno taki jest do picia. Jaki Ty pijesz??

Mi mama kupiła sok żurawinowy z polskiej róży http://polskaroza.pl/zyj_zdrowo.php?page=1 ja nie mogę dosładzać, więc piję go rozcieńczony z wodą. Moim zdaniem woda z cytryną jest lepsza, ale to pewnie rzecz gustu :)

Ja na moje 32 też się nie czuję :) Ale jak w szpitalu oglądałam te 20 letnie mamy i tatów to się poczułam jak mamut...

Jennnnyyy widziałam własnie reportaż o spalonym domu Katarzyny Gaertner w Panoramie, bo nadrabiam zaległości w wiadomościach po szpitalu. Qrczaki... wszystko stracili ale z jakim spokojem o tym mówią.... Aaaaaaa też bym chciała tyle siły w sobie mieć.

też się nie czuję na swoje 29 !!!!!!!!! i jak sobie policzyliśmy dziś z kolegą z pracy, że rocznik '93 już idzie na studia to aż mi się wierzyć nie chcę !!!!!!!!!!!!

ale chyba wczesne macierzyństwo ma swoje plusy :) mając 30 lat będziesz miała najmłodsze dziecko w wieku 5 lat.....więc jeszcze kilka lat i np. na wakacje możesz je wysłać na kolonie czy obóz a sama wybrać się gdzieś z mężem

_kasiek_. mam brata z '93... faktycznie, matura za pasem :) Aż dziwne :)

Ja tak sobie to tłumaczę :) Że bedę miała odchowane jak moje koleżanki będą wchodzić w pieluchy :P Ale znając zycie to mi się wtedy zachce takiego maluszka znowu :D

Kakai, nie znają się ;)

bonim, trzymamy kciuki za szybki powrót na ten wątek.

wszystko ma swoje plusy i minusy, ja nie do końca tak świadomie zadecydowałam żeby miec tak późno dziecko, jestem w moim mężem dopiero 2 lata z hakiem wcześniej nie trafiłam na odpowiedniego kandydata za to udało mi się skończyc studia i pracować, pracować, pracować... ale tez bawic się, tańczyć, ogólnie używać życia...
kamiis - tobie szczególnie zazdroszczę trójki tak wczesnie ale... nie ma tego złego trójki to juz pewnie nie damy rady, ale braciszka na pewno będziemy robić

anula36 zgadzam sie z Tobą:) sa plusy i minusy, ja od dawna czulam ze chce miec dziecko, ale musialam skonczyc studia dzienne, potem popracowalam rok, zeby miec jakiekolwiek doswiadczenie i teraz dzidzia w drodze, bardzo sie ciesze i niczego nie żałuję

Kamiis, dzieciobójstwo!? :DDD

Anula, hihi, tak jak ja - mojego księcia z bajki poznałam nie na długo przed trzydziestką i tak wyszło. Ale dobrze, bo w moich 20-tych się wyszalałam jak cyrkowiec ;)))

kamiis: bo oczywiście wiecie... poruszenie w rodzinie i wśród znajomych że "przyszaleliśmy"itd. nawet moja babcia jakoś tak dziwnie.

Dobrze Ci mąż powiedział :D Ja nie cierpię jednego - jak jakaś rodzinka oczekuje na 3-4 dziecko to wszyscy się podejrzliwie patrzą, jakby to nie wiadomo co było. Nie dociera do nich, że niektórzy chcą więcej niż przepisową dwójkę? Tak samo jak ze zdziwieniem, że ktoś chce tylko jedno dziecko...

Kamiis - szacun! Temat ciężki, ale szacun!

kamiis-dzieki,chce do Was wrocic,ale nawet nie wiem za ile zaczne ronic ;/ kiedy wroce do normalnego cyklu itd,
P.S. zawsze marzylam o 3 dzieciakow, mam jedno i 2 nieudane.. ,ale chce miec 3 udane!

dokladnie, to nie patologie,to cud i wielkie szczescie!!

A ja sobie córeczkę jeszcze zrobię tak koło 30 :)
Chłopaków już będę miała odchowanych, to się wpierniczę w pieluchy raz jeszcze:D

bonim, na pewno się doczekasz upragnionej trójeczki :*