Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny - a dziękuję , maluchy rosną jak na drożdżach :-)
    Co do jedenastoraczków (cholera ledwo udało mi się to napisać) to chyba CTRL+C/CTRL+V:devil: aż policzyłam ile sztuk jest na tym zdjęciu :-P
    Ja czasami dwójki nie ogarniam np jak mi się na raz zesrają po pachy a co dopiero 8!!! tutaj bym chyba sobie w łeb strzeliła ! No ale USA to USA - czasami mam wrażenie że tam psy dupami szczekają i nikt się temu nie dziwi :devil:
    Ale z ciekawości pogooglałam i znalazłam takie coś http://www.wprost.pl/ar/169455/Tunezyjka-spodziewa-sie-dwunastoraczkow/ - dwunastoraczki !!??!! :shocked:
    Flavia - ja sterydy miałam dożylnie podawane przez wenflon - przy pierwszym nic nie poczułam, ale przy drugim - nieźle pipka szczypie - bądź dobrej myśli! Pocieszę Cię - moja koleżanka urodziła bliźniaki w 29 tygodniu 9 grudnia, chłopaki miały po 1200g i chyba po 6czy 7 pkt i z tego co wiem to były tylko na tzw cepapie i nie były intubowane! dzisiaj mają ponad 3 kg ! Także Twoje dzieciątko też da radę! A podejrzewam, że tak jak u mnie, lekarze będą chcieli przetrzymać Was jak najdłużej - wiedzą że każdy dzień jest na wagę złota!
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Spać nie mogę. Nic się nie dzieje, ale powoli mam dość! Chyba lepiej się czułam bez presji pierwszego miejsca.

    Anulka, trzymaj się dzielnie z Julcią :)
    --
  1.  permalink
    Anula gratulacje, szybkiego powrotu do formy :-)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia
    badz dobrej mysli, oni wiedza co robia, mam kolezanke ktora urodzila w 25tyg mala miala niecaly 1kg dzis ma ok.4lat i jest okazem zdrowia!

    http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/matka-madzi-katarzyna-w-bedzie-miec-problemy-w-wiezieniu_226038.html

    a ogólnie pożalę się jakiego mam inteligentnego męża ... przed ślubem czyli 5msc temu ponad wprowadziliśmy się do Naszego domu mamy urządzoną tylko sypialnie, salon i po łebkach łazienkę, w kuchni stoją najpotrzebniejsze rzeczy, dostaliśmy jakąś starą lodówkę która ledwo zipała... no i ona nie ma drzwi w zamrażalce, więc prawie cała się mroziła;/ no i wczoraj trzeba było skuć lód ;D no i tak jebnął że nożem uciął wszystkie wężyki od chłodzenia i teraz to już w ogóle nie działa :) właśnie próbuję go obudzić abyśmy podjechali zobaczyć lodówkę i ewentualnie kupić bo bez lodówki to kurde jak bez ręki trochę...

    dziewczyny polećcie mi jakiś koc, znalazłam jakiś za 100zł z wysyłką bawełniany, ale głupio mi wysłać link teściowej by nam kupili w prezencie za taką kwotę, bo w sumie tylko tego nam brakuję, aaa no jeszcze zażyczę sobie chustę do noszenia ;) ale to od znajomych na pępkowe :) bo teść już zapowiedział że będzie pił 3miesiące :) - nie znają płci, jak poznają to pewnie świętowanie się wydłuży hehe

    o taki mi się podoba : http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-75x100cm-firmy-motherhood-i2078504563.html
    aa i dziewczyny jeszcze coś:
    mamy taki kombinezon dla maluszka - jest on wiosenny
    http://allegro.pl/kombinezon-hm-brazowy-mis-niedzwiedz-i2085988971.html
    czy może taki być do przewozu dziecka ze szpitala ? patrząc teraz na naszą pogodę?
    czy lepiej kupić zimowy?? macie pomysły, bo ja się czuję jakby to było moje pierwsze dziecko, mam nadzieję, że wraz z urodzeniem wszystko wróci ;) o!
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    _Magda_: Ja znalazłam o 11-storaczkach


    czyli jednak ? :shocked::shocked:
    masakra :D
    ciekawe gdzie ona te dzieciaki pomieściła :bigsmile:

    i to sami chłopcy, ale jaja ! :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia, trzymam nadal za Was kciuki, niech się nie śpieszy i zabunkruje jeszcze na jakiś czas!

    Mkd - padłam, sprzedać się za chipsy?! Sok to rozumiem ;)))

    Gienia, a Ty leżeć to nie miałaś? Co to za latanie po lodówkę? :D Ja tam bym męża samego wysłała, żeby się nie denerwować ;)

    Co do kocyka, my kupiliśmy w Smyku chyba za połowę tej ceny, ale nie jest to 100% bawełna.

    Kombinezon - mamy podobny, ale ciut grubszy i to będzie do przewiezienia malucha ze szpitala - owinę go jeszcze w kocyk dodatkowo i powinno starczyć?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hanny: Jezus Natalaa aka Talinka pełen szacun SN? Tak bez znieczulenia? Nie popękałaś?

    SN, bez znieczulenia, bo u mnie w szpitalu nie ma :) Nie popękałam, bo byłam nacięta.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Gienia, a Ty leżeć to nie miałaś? Co to za latanie po lodówkę? :D Ja tam bym męża samego wysłała, żeby się nie denerwować ;)
    a no mam, ale sklep pod nosem a on to jak kupi to jakiś badziew;/ już ja znam gust męża, a jak juz kupować czy brać na raty to chociaż coś z sensem, a nóż może go naciągnę na nawilżacz powietrza:) albo coś innego :)
    The_fragile: Kombinezon - mamy podobny, ale ciut grubszy i to będzie do przewiezienia malucha ze szpitala - owinę go jeszcze w kocyk dodatkowo i powinno starczyć?

    hmm no to w sumie nie wiem, może pogoda się ciut polepszy, z tym że do szpitala mamy ok.5min autem więc pewnie tragedii nie będzie jak ubiorę go w odpowiedni komplecik, kombinezon i kocyk...
    ja szukam w sumie koca bez misiów srysiów, jakiś taki kaprys mam :) poszukam dalej oczywiście :) ja nie umiem akurat teściom wskazać co mi się podoba jeśli cena widoczna, nie chcę żeby sobie myśleli jeśli mieliby coś myśleć :) no ale mąż każe im podesłać, ale poszukam jeszcze.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Eeee, a mąż teściom nie może podesłać? Ja bym na męża zwaliła, w końcu to jego rodzice i jemu łatwiej zagadać i im w razie czego łatwiej będzie jemu powiedzieć, że nie mogą tyle wydać...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Eeee, a mąż teściom nie może podesłać? Ja bym na męża zwaliła, w końcu to jego rodzice i jemu łatwiej zagadać i im w razie czego łatwiej będzie jemu powiedzieć, że nie mogą tyle wydać...

    nie no tak z jego maila idzie ;) ostatnio jeszcze teściowej wspomniałam że mamy tylko jedną pościel na zmianę to powiedziała, że pościli to będę raczej dużo potrzebowała - odpowiedziałam że ja to wiem i mam jedną po córce ale nie te rozmiary ;) to może zaczaiła żeby przekazać dalej :) hehe nie wymagam prezentu od nikogo, ale mamy z teściami wspólnych znajomych i wiem, że przyniosą podarunki
    idę na śniadanie :) będę później ;)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    mogę wam polecić ten kocyk http://allegro.pl/kocyk-koc-bobas-nowosc-76x102-mikrofibra-kolory-i2092907230.html my mamy brązowy z misiem na zdjęciu głównym jest, po wypraniu jest tak samo milutki jak przed praniem :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Gienia, my mamy ten kocyk :DDDD Tylko niebieski :) Jest super milusi :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    ja kupowałam jeden kocyk w lidlu - ten z puchatkiem :
    kocyk
    a drugi BabyOno z allegro:
    kocyk
    ten z puchatkiem po praniu genialny, BabyOno zaczyna się powoli mechacić....
    --
  2.  permalink
    My mamy podobny a oprócz tego po prostu zwykły polarowy ikea ze ślimakiem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    ja mam [m.in] ten z BabyOno co Talka wkleiła
    tzn mialam
    wywaliłam go w pizdu bo ten materiał jak dla mnie mega sztuczny, nie przepuszczał powietrza i dziecko całe upocone pod nim :confused:

    o wiele lepsze mają [wg mnie] w IKEI :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Natalaa: SN, bez znieczulenia, bo u mnie w szpitalu nie ma :)

    Ja też bez znieczulenia,bo u nas też nie mają :) ,ale nie było tak strasznie. Te 6 godzin skurczy tak mnie wykończyło,że sam poród to była bajka :smile: No i muszę dodać,że moje skurcze były krzyżowe.. Nie potrafię opisać jaki to był ból :) Aż się rozpłakałam w czasie pierwszej fazy,bo nie sposób było wytrzymać.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Na fb właśnie się doczytałam, że z tymi jedenastoraczkami to ściema jest:)
    Dzieci są od 11 matek tylko urodzone zostały w jednym szpitalu w dniu 11.11.11:)
    --
  3.  permalink
    właśnie newsy na tvn24oglądam i w Chinach urodziło się 7kg dziecko - ups
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    cześć dziewczyny:)
    -
    dziewczyny te na końcówce i te po czy wy też miewacie miewałyście uderzenia gorąca?? nie dość że od 4 nocy jestem cała mokra i mogła bym się 3 razy przebierać to jeszcze w ciągu dnia tak ze 2 razy zdarzy mi się takie uderzenie:neutral:
    -
    flavia jakieś wieści z dziś rana masz?? zaciskam mocno kciuki aby dzidzia siedziała pięknie do tego 40tyg:)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    właśnie newsy na tvn24oglądam i w Chinach urodziło się 7kg dziecko - ups


    :shocked::shocked::shocked:
    Błagam, powiedz, że nie SN!!! Te chinki przecież takie maciupkie są!
    --
    •  
      CommentAuthorkapelusznick
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    sliwson
    myślę, że to było cc nie uściślili w newsach, ale przy okazji podano, że największe dziecko świata urodziło się w USA w 19w i ważyło ponad 10kg :-) więc co tam 4 kg bobas toż to maleństwo:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hussy: No i muszę dodać,że moje skurcze były krzyżowe.. Nie potrafię opisać jaki to był ból :)

    Też miałam krzyżowe. Dla mnie to była bajka do 8-9cm :) w ogóle mi nie wierzyli, że rodzę jak jadłam sobie kolację :devil: a było 5 cm :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Hussy: No i muszę dodać,że moje skurcze były krzyżowe.. Nie potrafię opisać jaki to był ból :)

    Też miałam krzyżowe. Dla mnie to była bajka do 8-9cm :) w ogóle mi nie wierzyli, że rodzę jak jadłam sobie kolację :devil: a było 5 cm :cool:


    To właśnie pokazuje, jak bardzo różnią się od siebie porody i odczucia kobiet. Jedne mówią, że bóle krzyżowe to koszmar, inne, że nie ma nic gordzego nić skurcza parte, dla mnie skurcze z brzucha były koszmarne z kolei parte mnie już nie bolały...:)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Oj Talka, to Ty jesteś bardzo mocna Kobita :smile: Ja tylko jak kroplówki zaczęły działać,to błagałam o jakieś znieczulenie :) przy 8cm to ja 'umierałam' hehe :smile: Jak miałam 5cm to już się zaczynał dramat :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    U mnie dramat zaczął się właśnie od tych 8-9cm około. Darłam się wniebogłosy he he :P akurat dzwoniła siostra R. i się pyta kto tak krzyczy... a R. jej naściemniał, że ja tak od 12 się drę :devil: no i biedna Beata stwierdziła, że zapłaci każdą cenę za znieczulenie, hehehehe
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    sliwson
    myślę, że to było cc nie uściślili w newsach, ale przy okazji podano, że największe dziecko świata urodziło się w USA w 19w i ważyło ponad 10kg :-) więc co tam 4 kg bobas toż to maleństwo:bigsmile:


    Mi położne powiedziały po porodzie "duże dziecko jak na panią" a syn ważył raptem 3600g! Ciekawe co by powiedziały jakbym urodziła takie 7kg:PPP

    Mam szczerą nadzieję, że to 7kg dziecko urodziło się przez cc :) Moja mama SN urodziła synka o wadze 5kg i 60cm ale to było 30 lat temu:)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Oj też się darłam :tongue: ,ale przy porodzie przeszłam szybki kurs dobrego parcia i obeszło się bez krzyku :)
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    witam, ja już od 5.30 na nogach:/
    w nocy obudziłam się i miałam wrażenie, że mi cały brzuch stwardniał, nieprzyjemne uczucie, to był chyba skurcz... KTG zrobili, zabrali i nic nie powiedzieli, a że ja się nie znam to nie wiem czy coś wyszło. martwie się bo Mała wyjątkowo spokojna, po śniadaniu trochę skacze.maja mi dołączyć jakieś leki na podtrzymanie ale póki co magnez i sterydy...

    ostatnio kupiłam kocyk z jednej str polarowy, z drugiej bawełniany... różowy:P w smyku, miśków też nie lubię, wiec znalazłam z kotkami, a że mam słabość do sierściuchów to brałam bez zastanowienia. kosztował 59.9 przeceniony, cena 50 a przy kasie się okazało że jest 50% sale wiec kosztował 30zł. jak się zniszczy to nie szkoda:)

    w ogóle dziękuję, że jesteście z Nami:) dużo mi to daje!
    dziwi mnie mój spokój, ale chyba wyczuwam, że bedzie dobrze, musi byc! :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Anula36 gratulacje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hussy: ale przy porodzie przeszłam szybki kurs dobrego parcia i obeszło się bez krzyku :)

    to tylko się cieszyć. ja dostałam opiernicz od położnej, bo jak mnie nacinała, to się jakoś zacięłam i w pewnym momencie przestałam przeć.... a wtedy myślałam, że umrę - dosłownie. cięcie na żywca.... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia na ktg wyświetlają się cyferki i taki ryskik nanosi krzywiznę na kartkę papieru. Jeśli te cyferki nie przekraczają 30-40 a ten rysik nie rysuje zbyt dużych nierówności, to jest ok.
    Skurcze porodowe zaczynają się z tego co pamiętam, jak ktg zapisuje go na poziomie ok 100. Przynajmniej tak mi tłumaczyła położna:)

    Ja wierzę, że wymyślą coś na podtrzymanie ciąży i uda Ci się bezpiecznie donosić córeczkę! Trzymam za to mocno kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Ja to się zastanawiam nad jednym.. Bo zauważyłam,że moja pipka jakaś się mała zrobiła po porodzie.. :shamed: Nigdy nie miałam AŻ tak malutkiej. W sumie chodzi mi tu o wargi sromowe,zrobiły się mikro.. :( A taką mam ochotę na bunga, bunga,że głowa mała :///
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    nie mam czasu czytać bo mam sporo pracy !!!

    My po USG - mamy ok. 500g zdrowego chłopaka. Zdjęcia napewno wrzucę po południu jak wrócę z pracy. No i zaległe z wczoraj zdjęcie brzuszka.

    Miłego dnia i niech rodzi któraś !!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Cześć:) O matko:) Ale dziś pospałam:) !!! To przez te nocne rozmowy na forum;) Kurcze dziewczyny...w zdecydowanej większości rodzicie bez znieczulenia. Kurde, czyli się da;) Mi ciągle poród w wodzie chodzi po głowie...no ale ponoć wtedy też bez znieczulenia...eh....zostało nam jeszcze trochę czasu;)
    Kurde kocyki Wy już...ja pierdziu...trzeba chyba wyprawkę szykować powoli...zupełnie nie wiem jak się za to wziąć...wiem, że jest wątek o tym, ale kurde nie wiadomo jakiej firmy, które najlepsze...hmmm...A tak sie cieszyłam, że wózek wybrałam i taka dumna byłam z siebie, że w połowie ciąży już mam wózek wybrany!!!! A tu widzę Wy bardziej zaawansowane...Kiedy zacząć z tą wyprawką?
    <strong>kasiek</strong> oczywiście ogromne gratulacje z powodu "wielkiego" chłopaka:)))
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    tak to mi skakało minimalnie ale w pwenym momencie z 20 kilku zrobiło się 58.. i były momenty że te 40 przekraczało, a poniżej 30 schodziło rzadko, tylko jak juz spadało nao na 15... nie będe tego sama rozkminiać bo sie niepotrzebnie zestresuje, coś się będzie działo to zareagują. a na Patologi nadal brak wolnych miejsc, leże na ginekologi z jeszcze dwoma ciężarówkami jedna nie umie czytać, jakoś dziwnie mówi i nie wie czy to 15 czy 25 tc, bo cyferek nie zna... jak przyszła to się przestraszyłam, że mi coś zrobi... pozory mylą, nic nie mówi tylko siedzi i słucha jak gadam z drugą mamuśką. dziewczyna w 32tc po operacji skrócenia szyjki, w 26 tyg leżała na patologi, jest po sterydach i obecnie ma rozwarcie 2 cm, też powstrzymują, bo troche jednak za wcześnie... a u mnie 2 tyg mniej, eh...

    Hussy, bedzie kolejny pierwszy raz?! :) ostatni mój usłyszał radę od kolegów-tatusiów, żeby zapłacił lekarzowi,żeby mi założyli 2 szwy wiecej. Faceci to jednak świnie! Na szczeście Paweł nie ma takiego poczucia humoru:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia, dobrze, że jesteś spokojna :) I Sliwson dobrze mówi - jak skacze powyżej setki to dopiero są skurcze i coś się dzieje...

    _Kasiek_ - ładna waga :DDD

    Hussy, hehe, ale to chyba nieźle, co? Lepsze to niż "rozklapiocha", której się obawiam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Ja to się zastanawiam nad jednym.. Bo zauważyłam,że moja pipka jakaś się mała zrobiła po porodzie.. :shamed: Nigdy nie miałam AŻ tak malutkiej. W sumie chodzi mi tu o wargi sromowe,zrobiły się mikro.. :( A taką mam ochotę na bunga, bunga,że głowa mała :///


    Ojej... Może Ci trochę ujęli, zszywając? :P Żartuję oczywiście. Ale nie mam pojęcia od czego możesz mieć mniejsze wargi...
    Głupio mi o tym pisać, ale ja po porodzie byłam sporo ciaśniejsza...:shamed: podejrzewam, że lekarz się przyłożył do zszywania mnie. Też miałam straszną ochotę na sex po połogu ale przeszło mi jak już spróbowaliśmy. Drugi, pierwszy raz tylko bardziej bolesny... :sad::sad::sad:
    Oczywiście wszystko po jakimś czasie wróciło do normy:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    flavia: tak to mi skakało minimalnie ale w pwenym momencie z 20 kilku zrobiło się 58..


    Flavia, to spokojnie - położna mi mówiła, że można się zacząć szykować, jak setkę przekroczy. Paskudy z tymi szwami ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia na pewno nie ma co rozkminiać samemu i się stresować. Na bank jak coś się będzie działo- lekarze zareagują!!! Leż spokojnie, nie stresuj się i odpoczywaj!
    Będzie dobrze:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia, a czemu tej babce w 32 tyg skracali szyjkę?!
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Kiedy zacząć z tą wyprawką?


    ja w przesądy nie wierzę, teraz gdy najprawdopodobniej zostałam uziemiona w szpitalu do końca, to tym bardziej:) na całe szczeście mój spotęgowany w ciąży zakupoholizm sprawił, że ciuszków nie będzie wybierać "tesciowa" :smile: co najwyżej pranie może zrobic:) tylko teraz okazuje sie że te rzeczy (50cm) które omijałam, sie przydzadza:P

    najtrudniej moim zdaniem trafić z rozmiarem właśnie... fotelik wczoraj wybrałam, adres sklemu spisany tylko czekamy do końca bo szkoda gwarancji tak samo z wózkiem :)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    najtrudniej moim zdaniem cieżko trafić z rozmiarem właśnie... fotelik wczoraj wybrałam, adres sklemu spisany tylko czekamy do końca bo szkoda gwarancji tak samo z wózkiem :)


    Bardzo słusznie:)
    Wózek jak masz wybrany i nie musisz go w necie zamawiać to możesz kupić nawet po porodzie ( w sensie męża wysłać) bo i tak od samego początku z dzieckiem wychodzić nie można. Fotelik trzeba mieć, żeby bąbla ze szpitala odebrać ale to też można w ostatniej chwili. Ja kupiłam wózek i fotelik na tydzień przed porodem:)
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Flavia, a czemu tej babce w 32 tyg skracali szyjkę?!


    skracali jej w kwietniu, jakieś miany nowotworowe. uprzedzali, że bedza problemy z ciążą ale z Dzieckiem wszystko ok:)
    ma 34 lata(:shocked:) i to pierwsza ciąża, a mi szczena opadła jak powiedziała ile ma, dałabym jej 10 mniej
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hihi, ciąża odmładza ;)))

    Ale kiepsko z taką sytuacją :(
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    flavia, trzymaj się dzielnie kobito! Na pewno lekarze coś wymyślą i jeszcze będziesz w 40 tyg narzekać, że nic się u Ciebie nie zaczyna:wink:
    a tak w ogóle..co to za dziewczyna z tobą na sali?? Kto w dzisiejszych czasach nie umie czytać?? :shocked:

    Anula, rzeczywiście szybciutko wstałaś. Ja wstałam następnego dnia po cc i wydawało mi się, że jestem super odważna :wink: Co do oddawania dzieciaczka to Cie jak najbardziej rozumiem. Ja niestety mam tak, że jestem durnie dumna i jak mi ktoś nie zaproponuje to się sama nie proszę, więc pierwszą noc miałam z małą w łóżku, gdzie ja byłam podpięta jeszcze do cewnika i kroplówki :bigsmile:

    Dziewczyny co do kurczenia się po porodzie to ja nie chce nic mówić, ale nie zwalałabym tego na szycie. Ja 6 tygodni po porodzie myślałam, że umrę z bólu i wcale przyjemnie nie było, a szyta byłam raczej gdzie indziej :wink: :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hussy mi tez libido szaleje.....wlasciwie odkad wyszlam ze szpitala :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Kasiakuzynki, ja też mam takie uderzenia gorąca... A już myślałam, że to ja jedna :P

    Byłam za zakupach, kupiłam proszek, płyn i spirytus do pępka. Po szkole jedziemy zawieźć dzieciaki do moich rodziców a jutro rano do szpitala. Taki plan mam. Mam nadzieje, że mnie nie odeślą tylko już będą działać.

    A dziś pełnia :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    kamiis: A już myślałam, że to ja jedna :P

    no to ja myślałam że jestem jedyna:D:D
    -
    no miejmy nadzieję że dziś w pełni coś się wydarzy!! a jak nie to jutro już się za Ciebie wezmą:):)
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hussy mam to samo... tyle, że ja się w ogóle zastanawiam czy mi całkowicie nie zaszyli TEJ dziurki... bo nie mogę sobie jej wymacać:shocked::shocked::shocked::tongue::tongue:
    ale chyba musi być, bo byłam dzisiaj na kontroli u położnej
    -
    Flavia - dzielna jesteś, teraz mają takie cuda, że na pewno coś wymyślą na podtrzymanie!! trzymam kciuki!!
    -
    Anula Ty Kamikaze... leż i odpoczywaj! Jak nie czujesz się na siłach to oddaj małą na tą noc, żebycie od jutra obydwie miały siły. Ja też nie chciałam oddać maluszka w pierwszą noc, ale mi go i tak zabrali do inkubatora z powodu drgawek, więc nie miałam wyjścia. Z drugiej strony dzięki temu super odpoczęłam i na drugi dzień miałam mnóstwo energii i siły dla maluszka.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.