Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Viicki, jak sobie tak zazyczylas to z pewnoscia Ci wyjdzie:):bigsmile:

    Gienia, ja tu na ''okresie probnym'' i mam 2 miechy do podarowania wiec jak mi sie uda to jeden Ci sprezentuje, a ja mam problem, bo nie moge robic przelewow z mojego konta i nie moge sie wykupic;/ moze mojego zmolestuje o dotacje...
    :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Kasiek, to co napisałaś ma sens bo można sobie niepotrzebnie zaniżyć wynik. Napisałam, co usłyszałam od dr w tv. Ja na razie nie mam wielkiej ochoty na słodycze więc nie będę się ograniczać przed badaniem glukozy.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hanny przed badaniem glukozy najlepiej nic nie zmieniać w diecie. Zmiana diety może tylko przekłamać wynik badania, zresztą i tak nic nie da, bo jeżeli organizm ma defekt w produkcji i działaniu insuliny to i tak po obciążeniu glukozą cukier będzie za wysoki. Ja ani przed ciążą ani w ciąży słodyczy nie jadałam, bo to nie moje smaki, a jednak cukrzyca mi wyszła :confused:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    patrzcie jaka świetna pościel strasznie mi się podoba :) http://allegro.pl/ala-i-as-3el-zyrafka-90x120-i2080614158.html
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Też ją obserwowałam, fajna jest. Ten sprzedawca ALA i AS ma fajne wzory. Jednak ostatecznie zdecydowałam się na haftowane misie od MAMO-TATO, bardziej mi pasują, jutro muszę je ostatecznie zamówić, bo wiele czasu to ja już nie mam :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Kasiek, wezmę przykład z Ciebie:bigsmile:

    oki, to idę się wyspać, w końcu już w piątek rodzę:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Viicki, jesteś boska :) Oby Ci się udało plan zrealizować.

    Ja się ogarniam i jedziemy zaraz do szpitala. Dam znac Wam co i jak, czy zostaje czy co tam. Maż już w desperacji się doczekać nie może i mówi, żeby mi cc zrobili, ale ja nie chce :P

    Buźka :*
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    trzymam kciuki:)i czekam na wieści:)
    -
    a my dziś zaczynamy 9miesiąc:) jeszcze ten jeden jakoś trzeba przetrwać:)dziś morfo mocz i próby wątrobowe na piątkowa wizytę.. mam nadzieję że krew się poprawiła:)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    3mam kciuki za pozytywny rozwój wydarzeń :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    kamiis: Ja się ogarniam i jedziemy zaraz do szpitala.

    3mam kciuki, żeby Cię już nie wypuścili :)
    mąż mój zaraz idzie do pracy to ja sobie poshoppinguję :) na allegro :)
    wczoraj kupiłam 2 paczki podkładów, sudocrem, smoczek uspokajacz, zawieszkę przez allegro, dostaliśmy cieplutki kocyk, i jesteśmy gotowi, tylko muszę torbę przepakować na walizkę na kółkach, bo się nie zmieścimy do torby :)

    w nocy złapał mnie skurcz w łydce;/ teraz chodzić nie mogę.
    od rana mam powera i nie wiem co mam zrobić, bo leżę :) chce mi się sprzątać, mówię do męża a on na to - ty to masz syndrom niedopchnięcia... zwariuję w tym domu nim urodzę to w wariatkowie wyląduje :)
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    kamiis to ja czekam na smsy :d
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    kamiis :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    :tooth: czekam na wiesci :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Gienia, dzięki!!!! Już zalicytowałam :)

    Viicki, życzę Ci tego piątku :))))

    Kamiis, łapy zaciśnięte za dzisiaj!!!
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Kamis powodzenia, może jeszcze dziś będziesz z dzidzią!!!

    Ja na 12.40 mam wizytę, zobaczymy co powie gin,co tam sie dzieje. Choć obecnie to kompletna cisza.
    Tylko choróbsko mnie rozłożyło. Wczoraj przypadał moj termin porodu wg większości usg, tzn wg pomiarów. Nawet moja gin miała dyżur i była moja położna , ale jak sobie pomyślałam że miałabym rodzić w takim stanie jak byłam wczoraj,pewnie nie dałabym rady.

    Dziś już głowa nie boli, choć nos zatkany i bolące gardło.

    Powodzenia Mamuśki.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Gienia - przeciez ty nie masz konta na allegro ;) Kamiis ty jeszcze nie urodziłas? W ogole to ktos sie rozdwoil? Vicki mówisz ze w piatek rodzisz? Bede trzymać kciuki :) ja dzis znacznie lepiej choć wczoraj byla masakra, ale nie bede przynudzać :) miłego dnia :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    anula36: Gienia - przeciez ty nie masz konta na allegro ;)

    jako niezarejestrowana kupuje ;]
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    no pięknie, to może dziś się Nam dwie rozpakują :) super, coraz bliżej będę bezpiecznego 37tyg :) hehe
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    anula36: znacznie lepiej choć wczoraj byla masakra, ale nie bede przynudzać :)

    oj tam oj tam nam możesz się żalić:) z dnia na dzień będzie lepiej a za 2 tyg nie będziesz pamiętała że Cię cieli:) a jak malutka???
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Kamiis, szcześliwego zakończenia:* oby dziś !

    Gienia, minie też ostatnio złapał, myślałam że umrę. 10 min mnie trzymało, w trakcie pomyślałam sobie, że jak poród gorszy- to ja nie rodzę! mam nadzieję, że nie spóźnię się i dostane znieczulenie... już chyba wolałabym codzienne wymioty...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: oj tam oj tam nam możesz się żalić:)

    tak tak żal się :) powspieramy Cię, nie będziemy się nudzić :)

    marzy mi się fryzjer bo wyglądam jak pół dupy za krzaka... ale jak pomyślę że miałabym siedzieć na fotelu minimum 30min to ja dziękuję już mi się nie chce, a z kolei po porodzie to raczej sił nie będzie...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    flavia: Gienia, minie też ostatnio złapał, myślałam że umrę. 10 min mnie trzymało, w trakcie pomyślałam sobie, że jak poród gorszy- to ja nie rodzę! mam nadzieję, że nie spóźnię się i dostane znieczulenie... już chyba wolałabym codzienne wymioty...

    ja w sumie przespałam ten skurcz, że tak powiem, bo pamiętam jak przez mgłę, ale kurde teraz boli, że nie mogę na nogę stanąć. Niby od braku magnezu mogą występować, ale ja tego magnezu za dziesięciu jem, to nie wiem dlaczego mnie dopadło...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    gienia83: marzy mi się fryzjer bo wyglądam jak pół dupy za krzaka... ale jak pomyślę że miałabym siedzieć na fotelu minimum 30min to ja dziękuję już mi się nie chce, a z kolei po porodzie to raczej sił nie będzie...


    no ja też muszę iść się podciąć koniecznie bo po porodzie może nie tyle siły czo czasu na takie przyjemności braknie:D
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeFeb 8th 2012 zmieniony
     permalink
    ja tez ide w sobote; musze przykryc moje siwe (aczkolwiek jeszcze nieliczne :wink:) wlosy, bo przez te wszystkie miesiace mi tak odrosly..
    tak wiec w poniedzialek pojde rodzic z pieknymi, swiezo zrobionymi wlosami :tooth:
    tak jak kasia mowi: kto wie kiedy po porodzie bedziemy mogly sobie na fryzjera pozwolic :wink:
    a ja od rana tez shoppinguje, nie moge sie oprzec!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    aguncia: kiedy bedziemy mogly sobie na fryzjera pozwolic :wink:

    no farbować to ja sobie sama farbuję no ale podciąć już nie dam rady:) więc niech zrobią mi piękny porządek:)
    -
    a moja mała uparcie chce dziś wyjść przez pępek aż skóra mnie boli:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 8th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: ja dzis znacznie lepiej choć wczoraj byla masakra


    kryzys drugiej doby miałaś, typowe po CC :wink::wink:


    aguncia: kto wie kiedy po porodzie bedziemy mogly sobie na fryzjera pozwolic :wink:


    mi mąż farbuje cały czas :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Kamis, trzymam kciuki :thumbup:
    Dziewczyny, a ja dzis po kontroli i jednak wyglada na zdrowa dziewczynke :cheer: Ordynator stwierdzil, patrzac na zdjecia, ze kolezanka pod innym katem glowice trzymala. Sprawdzil jeszcze raz, zeby sie upewnic, ale przeplywy i wszystko wskazuja na dobre ukrwienie i brak wad. :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    TEORKA: kryzys drugiej doby miałaś, typowe po CC

    tzn? :shocked:
    czego mam sie spodziewac?
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    113 postów do nadrobienia!?!:shocked: ...i nikt nie rodzi...
    Koniec świata z Wami!:) Tylko plotki Wam w głowie zamiast się porządnie wziąć za rodzenie tych dzieci:D

    Kamiis kciuki moooocno zaciskam! Czekam na wieści! Mam nadzieję, że za kilka godzin będziesz wysyłać smsy ale już z córą przy cycu:)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Ja fryzjera zaliczyłam w styczniu :) co do żalenia sie to dzis naprawdę nie ma na co narzekać ale wczoraj mialam kryzys w sensie bólu, zmęczenia i chyba ogólnej reakcji na cc, nie wiem co to było, prawie halucynacje mialam ale dzis chyba sie wyspalam i jest o niebo lepiej. Malutka jest cudowna, ponoć najgrzeczniejsza, jest tu 5 dzieci, cyca ciagnie, ale pokarmu to chyba nie mam jeszcze. Bierzcie sie do roboty i rodzic! Rodzic!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Ja fryza zaliczyłam, ale marzy mi się pedicure... Za tydzień wolno mi będzie wstać, więc wtedy pójdę, bo to wstyd rodzić z takimi stopami ;))))

    YPolly - super, gratuluję!!!
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Dzieki serdeczne za trzymanie kciukow. Nawet nie wiecie, jaka ulga teraz. Teraz to sie dopiero naprawde zaczelam cieszyc :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Dzieki serdeczne za trzymanie kciukow. Nawet nie wiecie, jaka ulga teraz. Teraz to sie dopiero naprawde zaczelam cieszyc :bigsmile:


    Właśnie doczytałam, że wszystko z Malutką ok:) Super!!! Gratuluję:)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Właśnie przepakowuję torbę do szpitala ;)
    powiedzcie mi smoczek brać ze sobą ? córka potrzebowała, i powiedzcie mi bo takiego cuda to ja nie miałam, czy wyparzyć pudełeczko na smoczek?

    co do fryzjera hmm.. w piątek mają przywieźć kuchenkę i lodówkę to mąż pewnie będzie w domu to może mnie podprowadzi na obcięcie :) daleko nie mam ale samej nie pozwala wychodzić nawet przed dom:)


    edit: ja jeszcze nie shoppinguję, bo nie mam pomysłu co kupić :P podrzućcie jakiś :)
    myślę nad pościelą ale chyba pokaże ją teściowej :)
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Kamiis, kciuki zaciśnięte:wink:
    -
    Ewer, trzymaj się kolejki, pozwól mi najpierw urodzić, kto to widział jakieś wychodzenie przed szereg:wink::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    No to ja teraz sie dowiaduje o kryzysie drugiej doby?? A ja myślałam ze tracę rozum ;) Aguncia ja tam sie nie znam ale ja na przyklad poprzedniej nocy prawie nie spalam, dzieci płakały a ja myślałam ze to moja i chcialam wstawać i isc do niej ale wtedy chyba usypiałam, potem sie budziłam i od nowa, myślałam ze ta noc sie nigdy nie skończy. W dzien było mi zimno, potem gorąco, myślałam ze mam ze 40 stopni, wszystko wydawało sie takie nierealne... Czulam sie jak na kacu i pijana jednocześnie i do tego ten ból... A tu dziecko trzeba przystawić, ranę wietrzyć, cycki wietrzyć, spacerowac... Najwazniejsze ze to mija :) a dzidzius spi spokojnie sobie obok :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    ja fryzjera sobie przed świętami fundnęłam, żeby do porodu wyglądać ok - a młoda mnie wykiwała i w styczniu znów mialam szopę :D także jakoś w 2 tygodnie po porodzie znów fryzjerka przyszła... a farbuję sobie sama :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012 zmieniony
     permalink
    a ja się przyznam, że z zawodu jestem fryzjerką, ale nie pracuję w zawodzie... ale tak czy siak nie potrafię sobie sama... grzywkę ewentualnie i farbowanie.

    idę oglądać jakiś film, zajrzę potem:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    anula36: Aguncia ja tam sie nie znam ale ja na przyklad poprzedniej nocy prawie nie spalam, dzieci płakały a ja myślałam ze to moja i chcialam wstawać i isc do niej ale wtedy chyba usypiałam, potem sie budziłam i od nowa, myślałam ze ta noc sie nigdy nie skończy.


    i tu dla mnie było mega, że R. był ze mną. w szpitalu właściwie cały czas on się małą zajmował.... ale fakt, że nasza to właściwie spokojna była... inne dzieci ryczały w pokojach obok, a nasza w miarę cicho :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Natalaa: i tu dla mnie było mega, że R. był ze mną. w szpitalu właściwie cały czas on się małą zajmował.... ale fakt, że nasza to właściwie spokojna była... inne dzieci ryczały w pokojach obok, a nasza w miarę cicho :)

    moja córa też była cicha, nie płakała, jak wróciliśmy do domu, mieszkaliśmy wtedy z moimi rodzicami to sąsiedzi zaadywali do rodziców czy aby na pewno nic się dziecku nie stało, bo nie słychać aby było dziecko w domu.
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    no, zobaczymy jak to bedzie... predko wam o moim doswiadczeniu opowiem...
    --
  1.  permalink
    Fausti86: dziś naszło mnie przeczucie, że będzie chłopak :tooth:


    Ja od początku miałam takie przeczucie, z resztą mój Piotr także. Więc nic dziwnego, że imię wybraliśmy na początku i tylko męskie, i się sprawdziło, i w brzusiu mamy chłopak siedzi. :smile:

    JULITA1610: Jednak ostatecznie zdecydowałam się na haftowane misie od MAMO-TATO, bardziej mi pasują, jutro muszę je ostatecznie zamówić, bo wiele czasu to ja już nie mam :confused:


    My też pościel Mamo-Tato. Te modele z paseczkami kolorowymi mnie urzekły. :smile:

    gienia83: co do fryzjera hmm.. w piątek mają przywieźć kuchenkę i lodówkę to mąż pewnie będzie w domu to może mnie podprowadzi na obcięcie :) daleko nie mam ale samej nie pozwala wychodzić nawet przed dom:)


    Ja mam to szczęście, że korzystam z usług fryzjerskich na telefon. :smile: Kieeedyś zaryzykowałam i zadzwoniłam do dziewczyny, która prowadzi firmę usług fryzjerskich w domach u klientek. Tak ładnie mnie ścięła i teraz korzystam z jej usług bo byłam, i jestem zadowolona. Przed porodem muszę sobie fryzurkę poprawić na pewno, czyli u mnie wchodzi w grę strzyżenie + farba, co by synek zobaczył mamę "w dobrym stanie wizualnym" :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Natalaa: a farbuję sobie sama :)


    Mnie Piotr farbuje. Jak się kiedyś sama za to zabrałam i on akurat wrócił w tym czasie z pracy to zabrał mi sprzęt farbujący i przejął akcję!
    --
  3.  permalink
    Witam

    Nie jestem w stanie nadrobić ponad 2000 postów :shocked:
    Wszystkim świeżym MAMUSIĄ SERDECZNIE GRATULUJĘ!

    Jak miło nie być już na 61 miejscu a na 53 ;)

    Pozdrawiam cieplutko
    --
  4.  permalink
    A nawet własnie doczytałam że 52 !!!
    Tak to jest jak się nie ma czasu śledzić Was na bieżąco!
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    Anula zmień suwaczek:)

    Dziewczyny jak gratulujemy kilku mamom to gratulujemy "mamusiom" a nie "mamusią":) Mamusią można być:)
    Bez obrazy:) Zboczona jestem man punkcie języka:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    sliwson - też zauważam te błędy... ale kiedyś była dyskusja na forum czy wypada poprawiać obce, wbrew pozorom, osoby :)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    sliwson - też zauważam te błędy... ale kiedyś była dyskusja na forum czy wypada poprawiać obce, wbrew pozorom, osoby :)


    Przecież nie napisałam do nikogo personalnie, tylko tak do wszystkich:)
    Ja naprawdę nie chcę nikogo urazić, po prostu mi się takie rzeczy rzucają w oczy. Jestem z zawodu nauczycielem więc kurcze, trudno mi jest powstrzymać się od poprawiania:)
    Sama bym chciała, by ktoś zwrócił mi uwagę, gdy popełniam błąd:)

    Jak jestem za bardzo czepliwa, napiszcie to nie będę zwracać uwagi:) Może to jakoś przeżyję:)))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    nie no pewnie :)
    ja też wolę być poprawna i nie mam żalu jak mnie ktoś poprawia :P he he
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeFeb 8th 2012
     permalink
    od kiedy tu jestem bledy sa, czesto razace i bijace w oczy az boli...! potem ktos poprawia, blaga o to, by uwazac na pisownie...
    a bledy nadal wystepuja i pewnie (niestety!) wystepowac beda...
    :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.