Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    dzien dobry dzien dobry:))
    ja juz po oddanych siuskach:)) po sniadanku i dwoch paczeczkach:))

    gienia biedna TY jestes:)) nie sprzataj odpusc sobie skoro Cie boli:)) mnie tez pachwiny napier.. strasznie ale dzis mam wizyte i zobacze wszystko co i jak :)) i skad:))
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    ja też nic nie widzę ale z lusterkiem świetnie daję sobie radę jesteśmy golutkie i wesolutkie:) nie dała bym mężowi grzebać mi z ostrzem przy małej:D:D
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    ewelinda29: gienia biedna TY jestes:)) nie sprzataj odpusc sobie skoro Cie boli:))

    nie no nie ma tragedii :)
    łóżko złożę, pochowam co mąż wypierd... z szafek i gitez majonez... wstawiłam pranie, ale poczekam z rozwieszeniem na męża o!
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012 zmieniony
     permalink
    aaa i muszę dopakować torbę - spakować kapcie hehe bo zapomniałam o najważniejszym;D

    edit:
    ratunku!!!!!! mąż mnie chyba zabije!!!
    chciałam przesunąć stolik kawowy parę cm żeby narożnik złożyć.... i.... pod stolikiem była śruba jakaś ... i porysowałam panele ! a właściwie tą śrubą wyżłobiłam dziurę na długość ok.5cm CO ZA IDIOTKA ZE MNIE ;D dobrze ze to pod stołem, to może nigdy się nie skapnie;p
    --
  1.  permalink
    Witam tłustoczwartkowo

    Ale macie fajnych mężczyzn dziewczyny, że tak lubią w kuchni pichcić. Mojego to trzeba dźwigiem zaciągnąć, choć jest mistrzem w przyrządzaniu mięska, ale z chęciami u niego krucho.
    Ja już w poniedziałek faworki jadłam, ale dziś mnie znowu kusi, mniam :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    cheriniatko: Ale macie fajnych mężczyzn dziewczyny, że tak lubią w kuchni pichcić.

    mój lubi ale na ostro... a ja nie lubię ostrego... a jak ja coś ugotuje to niby je ale krytykuje... on kucharz z zawodu - ale nie pracuje w zawodzie, więc teges...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    gienia83: wstawiłam pranie, ale poczekam z rozwieszeniem na męża o!

    tylko uważaj na to co wkładasz do pralki żebyś nie narozrabiała jak ja wczoraj:devil::devil: hehe:P ja też jak się w końcu zbiorę to odkurzę i może zmyje podłogi:)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    oj nie gienia - po pierwsze w życiu nie zjadłam więcej niż 3-4 pączki na tłusty czwartek, a po drugie - cukrzyca to jednak cukrzyca i jakoś mi ni do śmiechu z tego....przepraszam....to jest jednak choroba, która może poważnie wpłynąć na zdrowie Młodego !!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    kasiek - wiem kochana, wspolczuje Ci bardzo tej wstretnej parszywej cukrzycy...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Witam witam ;-)

    ja na tłusty czwartek czekam caaaaały rok :devil: bo generalnie slodyczowa nie jestem - nie ciagnie mnei - ale pączki to moja miłość (dlatego pozwalam sobie tylko w tłusty czwatrek - bo inaczej wazylabym ze 150 kg ;-) )

    No i dzisiaj juz zjadłam 4 a to dopiero preludium :crazy: A co!

    Jutro "dieta" ;-)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    sorki, że tak trochę ze złością, ale mi poważnie nie jest do śmiechu z tego powodu

    A jeszcze dziś przed pracą poszłam do apteki po paski i za 200szt. zapłaciłam ponad 60zł !!!!!!! niech szlag trafi ten cały NFZ !!!!!!!!!! jakby nie były choć trochę refundowane to zapłaciłabym 184zł !!!!!!!!! Ale te 60zł to i tak sporo bo mi te 200 pasków wystarczy dokładnie na 40 dni pod warunkiem, że nie zepsuje żadnego paska !!!!!! a do tego trzeba jeszcze igły - jedna igła powinna być do jednego pomiaru cukru czyli powinnam zużywać 5 igieł na dobę, a jedna koszuje 0,37gr !!!!!!!! nie ma opcji, żebym ich używała jako jednorazowe bo bym zbankrutowała....

    to się wyżaliłam.....
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    ja też nic nie widzę ale z lusterkiem świetnie daję sobie radę

    Dokładnie ja tak samo, też od dłuższego czasu nie widze nic wiec lusterko idzie w ruch i jakoś sobie radze.:bigsmile: kiedyś miałam zabieg na przepukline i ogolili mi brzuch w szpitalu tak do pepka i teraz zauważyłam że straszne włosy mi na brzuchu urosły w czasie ciąży właśnie tak w tym miejscu gdzie golili to chyba przez tą burze hormonów w ciąży...
    --
  2.  permalink
    gienia83: on kucharz z zawodu - ale nie pracuje w zawodzie, więc teges...


    No to i tak super z nim masz, mój to zawsze na żonkę liczy, bo niby najbardziej mu wtedy smakuje, a ja tak bym chciała, żeby mnie ktoś w tym wyręczył :cry: No ale cóż taki lajf :bigsmile:

    Kasiek też Ci współczuję, mnie niedługo czeka ta krzywa cukrowa i mam nadzieję, że nic mi cukrzycowego nie wyjdzie. A powiedz u Ciebie się ta cukrzyca jakoś objawiała wcześniej??
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Kasiek znam ten ból z PL tutaj na szczęście cukrzykom jest znacznie łatwiej i mam nadzieję, że i w PL kiedyś dostrzegą ile cukrzyków to wszystko kosztuje ( przy czym ja mam cukrzycę typu 2 nie ciążową)
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    _kasiek_: niech szlag trafi ten cały NFZ !!!!!!

    no to jest przesada totalna!!!!! w ogóle moim zdaniem jak człowiek ma stwierdzoną jakąś chorobę to powinna być refundacja i koniec kropka!!!!
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    nessie liście malin można też kupić w sklepach zielarskich i eko- przynajmniej u nas.

    witam się już po 1 pączku :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    cheriniatko: A powiedz u Ciebie się ta cukrzyca jakoś objawiała wcześniej??


    nie, zupełnie żadnych objawów....ba, nawet zawsze (również w ciąży) przy każdej morfologii miałam i mam badany cukier na czczo i nigdy nie wyszedł poza normę - zawsze było wzorowo. W pierwszej ciąży to samo.....teraz mogłam się już tego spodziewać, ale przy Iwonce to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba i w ogóle nie umiałam sobie z tym poradzić. A najgorsze było właśnie naczytanie się o powikłaniach w internecie....
    --
  3.  permalink
    _kasiek_: nie, zupełnie żadnych objawów...


    No to już mam stracha ... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    abortaW: Kasiek znam ten ból z PL tutaj na szczęście cukrzykom jest znacznie łatwiej i mam nadzieję, że i w PL kiedyś dostrzegą ile cukrzyków to wszystko kosztuje ( przy czym ja mam cukrzycę typu 2 nie ciążową)


    kurcze - a jak sobie radzisz z dietą w pracy....choć z tego co wiem to u "nie ciężarnych" nie jest to wszystko tak bardzo restrykcyjne (same normy są już łaskawsze)....bo ja pierwszej ciąży jak się dowiedziałam o cukrzycy to już nie pacowałam, a teraz nie wiem jak sobie poradzić z jedzeniem co dwie godziny w pracy. Nie mamy tutaj żadnej kuchni żeby sobie jedzenie przygotować. Jeszcze inne posiłki mogę zrobić w domu, ale co mam zrobić z obiadem....nie wiem :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Witam się w ten piękny tłusty czwarteczek :) wczoraj marudziłam na brak objawów a dzisiaj jak zobaczyłam faworki to mnie na kilometr odrzuciło od nich :crazy: dobrze że pączki mogę zjeść :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Kasiek - rozumiem w pełni twoje zdenerwowanie, niestety Polska to dziwny kraj, popierdoleńcy siedzą na stołkach :( rzygać się chce, jak się słyszy o tym NFZ i ich kombinacjach!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    gienia83: popierdoleńcy siedzą na stołkach :( rzygać się chce, jak się słyszy o tym NFZ i ich kombinacjach!

    i to jest szczera prawda!!! nie powinno być opłat zdrowotnych i NFzetu tylko każdy powinien wykupywać sobie takie ubezpieczenie na jakie ma ochotę i jakiego potrzebuje a nie nałożone z góry i i tak gówno wielkie z tego jest!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    kurcze - a jak sobie radzisz z dietą w pracy....choć z tego co wiem to u "nie ciężarnych" nie jest to wszystko tak bardzo restrykcyjne (same normy są już łaskawsze)....bo ja pierwszej ciąży jak się dowiedziałam o cukrzycy to już nie pacowałam, a teraz nie wiem jak sobie poradzić z jedzeniem co dwie godziny w pracy. Nie mamy tutaj żadnej kuchni żeby sobie jedzenie przygotować. Jeszcze inne posiłki mogę zrobić w domu, ale co mam zrobić z obiadem....nie wiem



    Wiesz co nie wiem jak to będzie w ciąży na razie bronie się dieta i lekami przed insuliną, ale nie wiem jak długo mi sie jeszcze to uda, ja mam cukrzycę niecały rok zdiagnozowaną bo w kwietniu minie rok. Kolejna sprawa posilki ja mam zjeść 4-6 posiłków dziennie( ile zależy od mojego cukru i aktywności jaką mam jak chodzę na siłownię czy pracuję to 6 posiłków a jak mam wolny leniwy weekend to 4 posiłki) w odstępach 2-4 godzinnych w pracy wiedzą o mojej cukrzycy i dzięki temu mam inaczej przerwy niż reszta zespołu do pracy noszę jedzenie i odgrzewam albo w mikrofalówce albo w piekarniku zależy co wezmę do pracy do tego na stanowisku pracy zawsze mam ze sobą jakąś przegryzkę jakby mi spadł za bardzo poziom cukru, ale powiem Ci szczerze, że obawiam się tego co będzie w ciąży
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    http://www.fakt.pl/Matka-Madzi-spotkala-sie-z-Bartkiem-Sa-razem-,artykuly,145968,1.html a to wszystko z naszych podatkow;/
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    hej , nadrobiłam co nieco z postów i narobiłyście mi smaka na te paczki . Wczoraj kilka kupiłam i wczoraj zostały pochłonięte :devil: Witam więc czwartkowo , zaczynamy 10tc:bigsmile: i jadę po pączki . Za godzinę znowu będę nadrabia wasze posty :wink: jak co dzień . Mało piszę bo cały czas czytam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 16th 2012 zmieniony
     permalink
    gienia83: popierdoleńcy siedzą na stołkach :( rzygać się chce, jak się słyszy o tym NFZ i ich kombinacjach


    niestety też tak myślę :sad:.... i dla tego muszę chodzić prywatnie, na własnej skórze odczułam różnicę.. w poprzedniej ciąży przyjmowano mnie do szpitala w 32tc, gin cham zero delikatności, czułam się jak bym mu przeszkadzała, pech trafił że jak poszłam prywatnie mojego gina nie było i on przyjmował za niego. Trzęsłam się jak galareta ze strachu... i jakie było moje zdziwienie, jak mnie badał? delikatny, wszystko mi wytłumaczył, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej! byłam w szoku jak wyszłam co mogą zrobić pieniądze.... dlatego dla własnego komfortu chodzę wyłącznie prywatnie ...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012 zmieniony
     permalink
    abortaW: Kolejna sprawa posilki ja mam zjeść 4-6 posiłków dziennie


    no w ciąży trzeba zjadać od 6-8 posiłków czyli wychodzi co 2 godz. !!!! (powiedzmy 8:00 śniadanie, 10:00 II śniadanie, 13:00 obiad, 16:00 powieczorek, 18:00 kolacja, 21:00 II kolacja)

    poza tym normy są inne - po pierwsze sprawdzasz cukier po godzinie a nie po dwóch od posiłku i norma po godzinie jest do 120, a na czczo od 60-90. To takie różnice grubsze, a no i sama dieta też jest bardziej restrykcyjna.....

    sysiajaw: ... i dla tego muszę chodzić prywatnie, na własnej skórze odczułam różnicę.. w poprzedniej ciąży przyjmowano mnie do szpitala w 32tc


    ja akurat pod tym względem nie narzekam.....ale może dlatego, że szpital do którego chodzę jest prywatny tylko mają podpisaną umowę z NFZ-tem na świadczenia dot. opieki przed poodowej, porodowej i po porodowej. Ale za sporo rzeczy przy porodzie się płaci (znieczulenie, poród rodzinny, można sobie wykupić jedno lub dwu osobową sale po porodową itp)
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Wiem wiem, że w ciąży się je częściej ale szczerze nie wyobrażam sobie tego bo ja już teraz mam problemy z taką ilością posiłków jaką mam
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Ja też jestem za prywatyzacją służby zdrowia... A jeśli nie za prywatyzacją, to chociaż za wprowadzeniem jakiś małych opłat za wizyty na NFZ. Normalnego pracującego człowieka, który raz na pół roku potrzebuje skorzystać z lekarza, opłata 10-20zł by nie zabolała a emeryci którzy wizyty w przychodni traktują jak rozrywkę, może pomyśleli by 2 razy, czy mają z czym do lekarza iść...

    Kasiek współczuję z tą cukrzycą... ;-( Mój tata jest cukrzykiem i niestety buja się na co dzień z insuliną, glukometrem, dietą paskami itp... Straszne to jest;-( Ja w poprzedniej ciąży miałam wynik na granicy normy. Musiałam powtarzać badanie obciążeniem glukozą. Drugie też wyszło tak na granicy ale cukrzycy mi nie zdiagnozowali. Lekarka tylko zaleciła pilnować diety i było ok. Trochę się boję, że tym razem cukrzyca może mnie dopaść...
    --
  4.  permalink
    sysiajaw no ja mimo tego ze nie mieszkam w kraju tez mialam okazje zaznac roznicy traktowania pacjenta na fundusz a podczas prywatnej wizyty...u dentysty...upierdliwa babka normalnie niemal z pogarda sie do mnie odnosila do momentu kiedy zaznaczylam ze przychodze na calkowicie prywatna wizyte...wtedy to niemal by w zad bez wazeliny wlazla...tak zaczela wokol mnie skakac...byla to moja ostatnia wizyta u zebologa w pl...wystraczylo zeby przekonac sie do wizyty na tutejszy NHS (zaznaczam ze dentysty boje sie bardziej niz rodzenia dzieci)....i jakze zalowalam, ze w ogole wydalam te kilkaset zl w kraju gdzie tutaj w ramach funduszu nawet znieczulenie mam za free (i to nawet do plombowania zeba jesli sobie zycze)...oraz usmiechnietego pana dentyste o pieknych oczach, ktory wie co to szacunek dla pacjenta...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    silwison no mając tatę cukrzyka jesteś w jakimś stopni obciążona tą chorobą, ale może akurat u ciebie będzie wszystko ok. Reguły nie ma. Ja nie mam rodzinie żadnego cukrzyka a mimo to widzisz jak jest.....po protu tak sama ciąża wpływa na mój organizm i nie mam na to większego wpływu niestety :sad:

    dobra - spadam - będę pewnie jakoś dopiero po południu....może by która urodziła, co ??
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    chętnie:devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: chętnie

    ze niby rodzic chcesz;p?
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    ja na temat NFZ to sie nie wypowiadam bo brak słów żeby to wszystko przedstawić

    Co do herbatki z liści malin to ja sobie takową zakupiłam na allegro za groszowe sprawy 2 opakowania z wysylką coś koło 12 zł czy mniej
    smakuje jak zakurzone siano zalane wodą bleee ale liczeę na to, że skoro już się zmuszam do picia tego obrzydlistwa to może coś pomoże... a ja pije 2 kubki dziennie jak nie zapomnę :devil: więcej podobno się nie zaleca
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    gienia83: ze niby rodzic chcesz;p?

    chcieć to ja sobie mogę:D:D a dziś jestem pieknie wygolona:P
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: chcieć to ja sobie mogę:D:D a dziś jestem pieknie wygolona:P

    ee noo poczekaj na mnie te 10dni :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeFeb 16th 2012 zmieniony
     permalink
    kasiakuzniki: a dziś jestem pieknie wygolona:P


    ja się muszę za siebie wziąć w sobotę, żeby później z bobrem nie latać na szybko... bo nie wiadomo kiedy mnie weźmie :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    hehe spokojnie przez 10 dni nic się u mnie ro rozwinie:D:D ja obstawiam dalej okolice 10-13 marzec...
    biri: ja się muszę za siebie wziąć w sobotę, żeby później z bobrem nie latać na szybko... :tongue:

    ja już dłuższy czas się depiluję więc tych włosów nie mam tam za wiele więc bobra to nie ma jak wyhodować:D:D:D ale to co jest to terez będę pilnowała żeby tak raz na tydzień być świeżą a nie z bólami jeszcze z lusterkiem się wyginać:D
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink

    ja się muszę za siebie wziąć w sobotę, żeby później z bobrem nie latać na szybko... bo nie wiadomo kiedy mnie weźmie :tongue:


    Ja tak zwlekałam, zwlekałam z tym "wzięciem się za bobra" że jak się w końcu za niego wzięłam, to 2 godz później miałam skurcze a następnego dnia było po wszystkim:D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    sliwson: że jak się w końcu za niego wzięłam, to 2 godz później miałam skurcze a następnego dnia było po wszystkim:D

    no to się pięknie wstrzeliłaś:P jeszcze pachy muszę załatwić ale to już wosk bo nie chcę się już golić!!!
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: tak raz na tydzień być świeżą


    ja to robie przeważnie przed każdą wizytą u gin... a teraz mam we wtorek... ale i tak musze sie zabrac za siebie to może dopadnę wreszcie męża bo już nie pamiętam kiedy ostatnio coś było...:devil::sad:

    sliwson: Ja tak zwlekałam, zwlekałam z tym "wzięciem się za bobra" że jak się w końcu za niego wzięłam, to 2 godz później miałam skurcze a następnego dnia było po wszystkim:D


    no popatrz to nam podpowiedziałaś ;p może wywołamy wilka z lasu ;p
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    biri: no to się pięknie wstrzeliłaś:P jeszcze pachy muszę załatwić ale to już wosk bo nie chcę się już golić!!!


    omg wosk??! ja bym chyba z bólu umarła... twarda sztuka z Ciebie
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    biri: ja to robie przeważnie przed każdą wizytą u gin...

    ja tez tak robie to potem maz sie nasmiewa ze dla gina sie gole specjalnie...
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    gienia83: ja tez tak robie to potem maz sie nasmiewa ze dla gina sie gole specjalnie...


    popatrz... mój gada tak samo ;p no ale dla kogoś trzeba heheh
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Co do NFZ, to wiadomo, zależy jak się trafi. Ja chodzę np. do super lekarki prywatnie raz w miesiącu, a jak jest potrzeba, to ona zawsze mnie w szpitalu przyjmie. Więc za cenę jednej wizyty (a wcale jest niedroga) mam de facto 3-4 w miesiącu (jak miałam komplikacje). Skierowania na badania dostaję na szpital, a pani dr jest cały czas pod telefonem... I to ona sama zaproponowała taki układ. Jak na pierwszej wizycie jeden maluch miał już bijące serducho, a drugi jeszcze nie, to ona sama zaproponowała, żebym przyszła do szpitala sprawdzić jak się rozwijają... Ale to już kwestia człowieka, nie systemu.
    Ale za to jak trafiłam do szpitala poza moim miejscem zamieszkania, gdzie nie miałam nikogo, kto by się mną mógł zaopiekować, coś przywieźć itp. i okazało się, że bez własnych sztućców nie zjem nic, że wodę muszę sobie kupić w kiosku na dole (a kazali mi leżeć), że z leków dostanę tylko dufaston i antybiotyk, bo np. żelazo już nie ma związku z moją ciążą (a jak nie byłam w ciąży, to anemii nie miałam), to klęłam na NFZ równo :)
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    biri: omg wosk??! ja bym chyba z bólu umarła... twarda sztuka z Ciebie

    e tam powiem Ci że woskowanie cipki mniej mnie boli niż dep nóg:D:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    ja tez tak robie to potem maz sie nasmiewa ze dla gina sie gole specjalnie...


    Hahaa:) Ja też to zawsze słyszę:)))
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Ale to już kwestia człowieka, nie systemu.


    I to jest chyba klucz do wszystkiego... Ważne by trafić na dobrego lekarza, bez względu na to czy to NFZ czy prywatnie.
    --
  5.  permalink
    _kasiek_: a do tego trzeba jeszcze igły - jedna igła powinna być do jednego pomiaru cukru czyli powinnam zużywać 5 igieł na dobę, a jedna koszuje 0,37gr !!!


    Aż 5 pomiarów? Ja maksymalnie miałam 4 - na czczo i po dużych posiłkach śniadanie, obiad, kolacja . Teraz mam tylko po insulinie, czyli 3 dziennie - na czczo i po śniadaniu i kolacji.
    Przy 4 pomiarach używałam jednej igły przez 2 dni. Jeśli nikt inny z niej nie korzysta, to można. Potem się stępia i trzeba wymienić, bo boli.
    No i paski przy insulinie mam na ryczałt. więc nie najgorzej :D
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 16th 2012
     permalink
    Fausti86: Zauważyłam, że bardzo szybko mi teraz włosy rosną (te na głowie)

    ja gdybym sie nie golila co tyg to pewnie bym miala do kolan :crazy:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.