Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 20th 2012
     permalink
    Teorko, nie żałuje, bo mimo ze teraz muszę swoje " odcierpiec", są to rownież piękne chwile. Boje się tylko jak to będzie z dwójka...Mój mózg nie potrafi tego ogarnąć...:cool:.
    --
  1.  permalink
    wielgosz: Boje się tylko jak to będzie z dwójka...Mój mózg nie potrafi tego ogarnąć...:cool:.

    jak nie masz łóżka węższego niż 1,40 to nie będzie źle :tooth: my zaliczyliśmy kilka nocy w czwórkę na 1,40 i nawet się wyspaliśmy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 20th 2012
     permalink
    Ja mam 2 metrowe łóżko. Twierdzisz, ze śmiało mogę jeszcze teściowa zaprosić??:devil:
    --
  2.  permalink
    i teścia :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 20th 2012
     permalink
    dobranoc :)
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Trochę mnie nie było a tu ponad 300 postów do nadrobienia. Mało nie urodziłam z wrażenia jak patrzyłam co się z listą działo z 6 pozycji awansowałam na 5 zaraz na 4 a przecież ja mam jeszcze czas, dużo czasu a tu aż mi ciarki zaczęły przechodzić po plecach bo 4 lokata to już poważna sprawa. Jednak i tym razem mi się upiekło, dzięki Illian i Gieni :wink: i wróciłam na bezpieczniejszą 6 pozycję.

    Przy okazji gratulacje dla świeżo rozpakowanych mamusiek.

    Chętne do pogubienia nadal przepuszczam. Zwłaszcza, że jak już dojdę do pozycji liderki na liście to ją przyblokuję na jakiś czas bo rodzę dopiero w 40 t.c. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    wielgosz: Teorko, stosowalam zasadę: "dziecko potrzebuje bliskości, dziecko ma bliskość". Teraz mam całe 5 ww. punkty i wiele innych atrakcji...


    Też stosowałam, i co? I moje dziecko za chiny nie chce teraz spać z nami, bo ma swoje dorosłe łóżko i nawet, jak ja chcę, żeby ze mną poleżała u nas, to nie ma bata :wink: Zatem sądzę, że te "atrakcje", o których piszesz wynikają z czego innego, a nie z tej zasady :tongue:
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Nie każdy ma tyle szczescia:cool:.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    cześć dziewczyny:) u mnie za oknem piękne słonko i mogło by tak zostać:) ale pokazywali opady zobaczymy:)
    -
    mam od wczoraj herbatkę z liści i chciałam się zapytać ile dajecie łyżeczek żeby to świństwo zaparzyć:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    witam dziewuszki :) U mnie ponuro za to :/ wczoraj było pięknie ale dziś... psia pogoda :/
    dziewczynki, przez te mdłości schudłam z 3 kg od miesiąca... mam się martwić?
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Dziewczyny czy to możliwe żeby młody się już wypychal i żebym to czuła ? Dziś rano się obidzilam a tu prawa stronę brzucha mi wywalilo i była twarda a lewa jak flak ;))))
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Katka, nadrobisz wkrotce z nawiazka :wink:
    Madzia - jak najbardziej mozliwe. Ja tez mam cyrkowca juz od dluzszego czasu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Madzia, ja już od 2 tygodni tak mam, a moja ciąża tylko tydzień od Twojej starsza... Czasem jak mi brzuch tańczy, to aż miło. Aaaa i uwielbiają kopać w sam pępek i czuję, że mi go wypychają na zewnątrz, albo czasem widzę jakąś kończynę wystawioną...
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    A co wy tak ciągle zmieniacie te daty porodu? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Mi to jeszcze cieżko odróżnić czy mnie kopie i gdzie bo to moja pierwsza ciąża i tylko wypychanie kOnkretnie wyczuwam :)))
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Zaraz poczujesz. U mnie to też pierwsza ciąża, ale to kopanie jest tak wyraźne, że czuję czy kopią, czy się przeciągają, czy się odwracają (to jest śmieszne uczucie :))
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Hussy właśnie nie wiem co one tam tak świrują:D:D dobrze że są za mną bo bym się złościła:devil: ja tam terminami z USG się nie sugeruje aha apropo z 32tyg termin mam niby na dziś z 36tyg będę miała 24 a z prenatalnego 29 a i tam wiem że urodzę w marcu jak mała dobije do daty z OM i pewnie kilka dni się przeciągnie:shocked::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Kasia,ja też miałam kilka terminów :tongue: Zawsze trzymałam się tego według OM :smile: I tak żaden się nie sprawdził :smile::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    ja właśnie uważam tak samo ogólnie co wizyta termin się zmieniał bo mała duża ale jak wiem kiedy miałam owu to nie ma sensu nawet patrzeć na te z USG ten z OM będzie najbliższy rozwiązaniu:) a czy to będzie 5 czy 10 to się okaże:D:D:D:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    szczerze to i ja nie rozumiem tych zmian terminów porodu....ale może dziewczynom to coś daje, że widzą się wyżej na liście :D :D :D

    a ja zaliczyłam pawika rano - zjadłam śniadanko, wypiłam herbatkę i po 10 minutach wszytko zwróciłam....masakra....coś mi się wydaje, że to się będzie jeszcze powtarzać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    a jak ma im to pomóc w wytrwaniu na końcówce to niech zmieniają dzidzie i tak wyjdą kiedy będą chciały:D:D ja już jestem na podium i tak szybko z niego nie zejdę:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Rany, dzień dobry, jak dobrze było się wyspać w domku :)) Nawet ból mi już tak nie przeszkadza ;)

    Ja szczerze mówiąc też nie łapię zmieniania daty porodu, szczególnie przed końcówką - to u mnie by się już 10 razy zmieniło...
    --
  3.  permalink
    Która chciałaby urodzić 9 marca? Moje urodzinki wtedy! Ja sama chętnie wtedy zostałabym mamą ale nie ma pewności, że się uda. :smile:
    --
  4.  permalink
    _kasiek_: coś mi się wydaje, że to się będzie jeszcze powtarzać :wink:


    Kasiek, mi się zdarzało jeszcze po 30 tc!
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    witam moje drogie; dzis dzien sadu... Jade wlasnie do szpitala na USG od ktorego wszystko zalezy... Trzymac kciuki!! :)
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Flavia zaciskam kciuki! :)
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    flavia: Jade wlasnie do szpitala na USG od ktorego wszystko zalezy... Trzymac kciuki!! :)

    zaciskam bardzo mocno i czekam na wieści:)
    katarzynah1987: Która chciałaby urodzić 9 marca?

    ja również chętnie bo mam termin 8bądź9 zależy jaki by był cykl 28 czy 29dni:P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Flavia - mocno trzymam łapki za Ciebie!

    Według mojej mamy urodzę 2 marca, miała taki sen ;))) Haha, ciekawa jestem, czy się sprawdzi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile: Według mojej mamy urodzę 2 marca, miała taki sen ;))

    he he kto wie kto wie:) teraz nie znamy ani dnia ani godziny:D
    --
  5.  permalink
    flavia: Trzymac kciuki!! :)


    No to zaciskam!!!

    kasiakuzniki: he he kto wie kto wie:) teraz nie znamy ani dnia ani godziny:D


    Otóż to! Może być różnie przecież - trochę przed terminem, w terminie, trochę po terminie. Ja troszeczku liczę na to przed terminem i naprawdę byłoby cudnie gdyby Michał już był gotowy na 9 marca. :smile:


    Edit: Tylko, że jest jeszcze mały szkopuł w tym wszystkim. Ja tu liczę, że synuś mógłby być gotowy na 9-tego, a ja sama w proszku z wieloma sprawami - torba niespakowana, wyprawka niedokończona! Najpierw ja muszę się pozbierać, a nie od synka wymagać... :smile: Be matka, be!!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    flavia: witam moje drogie; dzis dzien sadu


    3mam kciuki !!!!!!!!

    katarzynah1987: Kasiek, mi się zdarzało jeszcze po 30 tc!


    no pierwszej ciąży ani raz nie wymiotowałam....raz miałam mdłości. A teraz nie dość, że I trymestr był okropny to teraz chyba do końca będę się musiała z tym liczyć.....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    kasiakuzniki: he he kto wie kto wie:) teraz nie znamy ani dnia ani godziny:D


    No teraz się strasznie uspokoiłam - ciąża właśnie donoszona, więc psychicznie odetchnęłam :) A powiem Wam, że pobyt w szpitalu w sumie wyszedł na plus. Jak widziałam dziewczyny wjeżdżające na moją salkę z brzuszkiem, potem zabierane i wracające z krasnalkami to aż się nie mogę doczekać porodu :) Wcześniej się bałam, a teraz jestem tak nakręcona, że hej :DDDD To chyba dobrze? :D
    --
  6.  permalink
    I widzisz kasiek, i to potwierdza fakt, że każda ciąża jest inna, nawet jeżeli mówimy o kolejnych ciążach u tej samej kobiety... :smile: Oby jak najmniej Cię to dopadało! Ja wiem co to znaczy i jasnym jest, że to mało przyjemne uczucie...
    :devil::devil:
    --
  7.  permalink
    Dobra, ja się zbieram do lekarza again! Tym razem internista i to bliziutko bo zapisałam się do przychodni zdrowia tak blisko nas, bo wcześniej z racji tego, że mieszkaliśmy w innej części miasta biegałam do innej przychodni, która jest kawał drogi od nas, a teraz mam 7 minutek spacerkiem... :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    A powiem Wam, że pobyt w szpitalu w sumie wyszedł na plus. Jak widziałam dziewczyny wjeżdżające na moją salkę z brzuszkiem, potem zabierane i wracające z krasnalkami to aż się nie mogę doczekać porodu :) Wcześniej się bałam, a teraz jestem tak nakręcona, że hej :DDDD To chyba dobrze? :D

    bo wiesz w pewnym etapie na kocówce ciąży przychodzi takie uspokojenie, taka pewność siebie, trochę ekscytacja, ale też już zmęczenie tym ciężarem brzuszka itp, u mnie tak było, nie bałam się porodu, byłam spokojna i przygotowana, może właśnie jesteś na tym etapie
    flavia :thumbup:

    aha no i witam się, siedzę na opiece na córkę, bo się pochorowała ale tylko do czwartku, fajnie tak czasem polenić się w domku
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    katarzynah1987: I widzisz kasiek, i to potwierdza fakt, że każda ciąża jest inna, nawet jeżeli mówimy o kolejnych ciążach u tej samej kobiety... :smile:


    no u mnie to od początku ta ciąża inna od pierwszej....jedynie póki co cukrzyca się zdublowała....ciekawe jak będzie z drugim porodem :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    hejo :devil:
    mi od rana wylatuje galareta... brrr

    budzę się rano patrzę za okno i tak przecierałam oczy bo myślałam, że jakąś zaćmę mam lub coś, a tu kur.. śnieg;/ znowu ;/ wczoraj było tak pięknie słonecznie, ale i tak pewnie na weekend już śniegu nie będzie, więc córa nie skorzysta ahh ci los;/
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    kachaw: bo wiesz w pewnym etapie na kocówce ciąży przychodzi takie uspokojenie, taka pewność siebie, trochę ekscytacja, ale też już zmęczenie tym ciężarem brzuszka itp, u mnie tak było, nie bałam się porodu, byłam spokojna i przygotowana, może właśnie jesteś na tym etapie


    Heh, a wiesz Kachaw, że to może to? Też po znajomych widziałam, że się robiły takie spokojne na końcówce. Zmęczona nie jestem, gdyby nie te cholerne nerki to musze powiedziec, że czułabym się fantastycznie, ale już czuję się trochę podekscytowana, że to tuż-tuż :)))

    Zdrówka dla Twojej córy!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    gienia83: mi od rana wylatuje galareta... brrr

    jakie brry może ze 2 dni i już będziesz po wszystkim:)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    dziękuję w imieniu zasmarkanego kaszlacza :bigsmile:
    a teraz powiem Wam coś mega dziwnego, wiem że to imposible, ale wczoraj czułam takie pyknięcie w brzuchu, jakby ruch, na pewno to nie były jelita, bo jak mam gazy to one tak przepływają, a tu było takie puknięcie od środka, że aż się zdziwiłam w pierwszej ciąży też tak czułam, ale nie tak wcześnie.
    Może to psychika płata mi figle, bo w czwartek idę na usg i chcę aby wszystko było w porządku, więc sobie wmawiam że skoro czuję ruch to jest ok, chyba trochę namieszałam
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Gieniu który twój suwaczek jest aktualny?, bo nie wiem czy gratulować Ci donoszenia czy nie
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    ja sam anie wiem;D haha ale chyba ten donoszony :) wg gina... ale ja już się pogubiłam, czekam po prostu do końca marca hehe
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Gienia, ja nadal nie łapię, jakim cudem mnie wyprzedziłaś - byłaś 5 dni za mną z tygodniami/dniami ciąży :P

    A ja dzisiaj oficjalnie informuję, że się "donosiliśmy" :DDD
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile: Gienia, ja nadal nie łapię, jakim cudem mnie wyprzedziłaś -

    a to taki myk widzisz - magia :)
    mam urodzić do 12.03 jak nie to idę do lekarza na ktg i oxy nie pytaj czemu bo ja nie wiem;/ wczoraj więcej brechtałam niż to warte wszystko było ;D
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile: A ja dzisiaj oficjalnie informuję, że się "donosiliśmy" :DDD

    GRATULUJĘ :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    gienia83: ale ja już się pogubiłam, czekam po prostu do końca marca hehe


    MARCA ???????? a czemu aż tyle ????
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Gienia - ja Tobie tez :D

    Ale mówił Ci dlaczego tak będą robić? Bo przecież wg OM nie będziesz po terminie? Ja bym się dopytala, bo wywoływanie oxy to chyba tylko w szczególnych przypadkach? Jak wody odejdą, a skurcze się nie pojawiają, przenoszenie mocno po terminie i takie tam?
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile to Tobie oficjalnie gratuluję donoszenia
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    _kasiek_: MARCA ???????? a czemu aż tyle ????

    no bo w kwietniu to raczej nie urodzę hehe
    śmieję się, bo raz się dzieje że nie wiadomo czy donosze, wczoraj mnie bada i mówi że jak donoszę do 12 to będzie cud, i że jak nie urodzę to mam przyjść 12ego... ale on wie ze ja urodzę więc mnie nie zapisuje... a czym bliżej mi terminu to zdaje sobie sprawę że już tyle wytrzymałam to wytrzymam do momentu urodzenia :) czyli nawet do 2tyg po terminie ;D
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Gienia,to jakoś dziwnie,bo mi dopiero tydzień po terminie robili ktg i dali oxy. Trzy dni po terminie zrobili ktg i odesłali do domu,a ty miałaś wczoraj jeszcze termin na 18 marca z tego co dobrze pamiętam?
    Nie ma co dziecka wypychać na siłę,bezsensu trochę ;)
    -
    Fragile, :clap:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.