Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    gienia83: po prostu podzielilam sie z wami tym co sie dowiedzialam... i ciesze sie ze juz jestesmy bezpieczni, po tym co przeszlismy w tej ciazy... takze teges...

    :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Ej, Gienia, ale nie denerwuj się, wiesz, że i tak Cię lubimy :DDDD

    Czemu popierdzieliło męża? Mój też ma prawko na moto :D

    Sliwson - ale takich debili jest mało, co popierdzielają. I niestety wyrabiają złą opinię tym, co jeżdżą normalnie. To tak jak z kibicami piłki nożnej - debili nie jest za wielu, ale robią złą opinię tym normalnym... Najlepiej to widać na zlotach motocyklistów - takich "kozaków" to jest może 1, 2 procent...
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    sliwson: mój malż mi oznajmił właśnie sms-em że idzie na prawo jazdy na motocykl, i o 14 jedzie się zapisać na kurs, popierdzieliło go.

    a ja sama bym chciała zrobić, ale wiem, że to mało realne :cry:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    moja data zawsze była 17-20.03
    kazał mi się sugerować 18.03 taki mam w karcie.
    i wczorja powiedział że szyjka trzyma, ale w każdej chwili może popuścić... i ze daje mi czas do 12.03 jeśli nie urodzę to mam się zjawić na ktg i wtedy mi powie czy kladzie mnie w szpitalu na wywolanie, czy bedziemy czekac.
    Mowilam wam wczesniej ze slabo czuje ruchy, nie kiedy to nawet 10 nie nalicze...
    no i to tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Bo to tak właśnie beznadziejnie jest... Mi lekarz w pierwszej ciąży wpisał w kartę ciąży termin z usg i tego się trzymaliśmy ale jak trafiłam do szpitala to pierwsze pytanie "kiedy była OM?" i wpisali mi w dokumenty inny TP... Niezłe z tym zamieszanie było... :-/
    Przez to, że w szpitalnych dokumentach mam wpisany TP wg OM, w książeczce zdrowia synka mam wpisane "poród w 41tc" a rodziłam przecież na prawie tydzień przed TP wyznaczonym przez mojego ginka... :-/
    Beznadziejnie, że tak mieszają!
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile: Ej, Gienia, ale nie denerwuj się, wiesz, że i tak Cię lubimy :DDDD

    ja was tez, nooo...
    The_fragile: Czemu popierdzieliło męża? Mój też ma prawko na moto :D

    no bo on chce motor taki z przyczepka zeby nas wozic haha
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    ja mam spokój - moja ginka zawsze trzyma się terminu wg OM i w szpitalu też więc nie robią mi wody z mózgu. Tylko jak idę na USG to mi mówią ile dzidzia starsza w porównaniu z terminem OM.
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Parę dni na wyjeździe,a tu 1000 postów do nadrobienia!

    Byłam w Wwie na USG 3D+filmik 4D.
    Dziewczyny-super!Polecam naprawdę.Niesamowite przeżycie!
    Mam 4 zdjęcia w 3D,film na płytce i pełny opis badania.Jutro wrzucę zdjęcia mojej córy:)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Sliwson - ale takich debili jest mało, co popierdzielają. I niestety wyrabiają złą opinię tym, co jeżdżą normalnie. To tak jak z kibicami piłki nożnej - debili nie jest za wielu, ale robią złą opinię tym normalnym... Najlepiej to widać na zlotach motocyklistów - takich "kozaków" to jest może 1, 2 procent...


    Na pewno masz rację! Ja mam po prostu strasznie złe skojarzenie. Motocyklista spowodował wypadek w którym zginęła dwójka moich bliskich przyjaciół... ;-( Zawiniła właśnie brawura i prędkość. W zeszłym roku, na moich oczach policja zbierała to, co zostało z gościa który nie wyrobił się na zakręcie pod moim domem bo próbował go wziąć z prędkością prawie 200km/h... :-/
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Bo tak naprawdę to usg i jego rzetelność zależy od wielu rzeczy, od sprzętu, umiejętności lekarza i od ułożenia dziecka. Dlatego często jest przekłamanie i wychodzie że według usg dziecko będzie miało 4000gr, matka panika a rodzi się 3400, przecież te terminy co ustalają ginowie z usg to chyba z pomiaru kości udowej biorą czy czegoś tam.
    Ja zawsze się trzymam daty według om, no chyba że ktoś ma bardzo długie cykle i np owulka była w 22dc, wtedy można zawsze powiedzieć o tym ginowi i sugerować się czymś innym.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    illan: a ja sama bym chciała zrobić, ale wiem, że to mało realne


    Illian, a czemu mało realne? Ja bym chciała, ale się boję :DDD

    gienia83: no bo on chce motor taki z przyczepka zeby nas wozic haha


    oooo, huhu, widziałam taki na jednym ze zlotów - fajnie to wygląda, ale w przyczepce bym się bała chyba :DD

    gienia83: i wczorja powiedział że szyjka trzyma, ale w każdej chwili może popuścić...


    Ej, no na tym etapie to wiadomo ;))) Moja ma 0,5 cm, ale co tam, myslę, że jeszcze wytrzyma :D

    sliwson: Motocyklista spowodował wypadek w którym zginęła dwójka moich bliskich przyjaciół... ;-(


    Oj, Sliwson, to bardzo współczuję :( Ja z kolei miałam kolegę, który zginął, bo kierowca olał znaki na drodze i nie "wpuścił" motocyklisty :( Ale wiadomo, debile są wszędzie - czy to kierowcy samochodów, czy moto :(
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Witam was wtorkowo, dziś ja sobie ponarzekam :P Chyba miesiąc brania żelaza wykończyło mój żołądek :( dziś rano połknęłam jak zwykle na czczo popiłam szklanką soku i poszłam jeszcze poleżeć, po chwili wylądowałam w łazience z bólem żołądka i zwróciłam to wszystko :( Ech... póki co zjadłam kromeczkę z masłem, nie łykam żadnych tabletek i czekam jak się mój żołądek będzie zachowywał... Jak takie sensacje będą mi się powtarzać to czarno widze następną morfologię :-/
    Wiecie może czy koniecznie muszę brać to żelazo na czczo?

    Co do terminu porodu to ja mam wg OM 19 lub 20 kwiecień (w zależności od tego czy cykl 28 czy 29 dni), 20 kwiecień mam wpisane w kartę ciąży i do też pory mały ksiazkowo na usg wychodził zgodnie z terminem OM, na ostatniej wizycie troszkę się spóźnił, bo wyszło mu 24 kwiecień, ale gin kazał się nie przejmować bo takie wahania są normalne i nadal obstajemy przy 20 kwietnia :) czyli dokładnie w moje imieniny :D
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: Illian, a czemu mało realne? Ja bym chciała, ale się boję :DDD

    głównie dlatego, że mnie nie stać na takie zachcianki i nigdy nie będzie mnie stać na motor fajny, więc to się trochę mija z celem:(
    Mam nadzieje, że może chociaż konno uda mi się pojeździć, ale wiadomo to czy będzie na tyle pieniążków, chęci i czasu..

    gilese: czyli dokładnie w moje imieniny :D

    no ładnie, to musisz się postarać urodzić przed albo po bo stracicie jedną imprezę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Aaaa... No tak, to jest trochę droga impreza... Sporo ciuchy kosztują niestety i kaski też... Na razie robię tylko za plecaczek, ale mooooże kiedyś...
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Fausti wg USG wyszedł mi 21tc.Jutro wrzucę zdjęcia to sobie zobaczysz jak to w tym czasie mniej więcej wygląda.Fakt faktem,że w tym czasie mógł fajnie wszystko pomierzyć.W późniejszym okresie ciąży bada się już organy wewnętrzne.Teraz była taka jakby ocena ryzyka chorób genetycznych i chromosomalnych.
    Później wypiszę co dokładnie sprawdzał,bo mam cały raport z wizyty.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Fausti mój gin powiedział mi dziś, że według niego połówkowe najlepiej jest robić między 20 a 23tc. Później nie ze względu na prawną możliwość podjęcia przez rodziców decyzji o zakończeniu ciąży. Jeśli w usg połówkowym wyszłaby jakaś bardzo poważna wada u płodu- rodzice do 24tc mogą podjąć decyzję o aborcji z przyczyn medycznych.
    No a z kolei wcześniej niż w 20tc to trochę za wcześnie wg niego na określenie dokładnie wszystkich możliwych zagrożeń.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Pod koniec ciąży dziecko rusza się rzadziej :wink: Więc też nie ma co panikować.Gorzej jak nie rusza się wcale.. Wtedy jak najbardziej trzeba to szybko sprawdzić.
    -
    Gienia,Ty to się tak obrażasz jak małe dziecko :wink: Looz. Nikt tu nie chce dla Ciebie zle ani nic. Poza tym poród trzeba liczyć +/- dwa tygodnie :wink: Więc akurat u mnie to,że przenosiłam tydzień też nie było niczym nadzwyczajnym ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Heh, a ja leżałam z dziewczyną, która 12 dni już miała przenoszone i na luzie rodziła :DDD Podziwiałam ją, naprawdę... Ale ona miała fajne podejście, że jak mały będzie gotowy, to wyjdzie - a nic złego się nie działo, łożysko się nie starzało, więc...
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Heh, a ja leżałam z dziewczyną, która 12 dni już miała przenoszone i na luzie rodziła :DDD Podziwiałam ją, naprawdę... Ale ona miała fajne podejście, że jak mały będzie gotowy, to wyjdzie - a nic złego się nie działo, łożysko się nie starzało, więc...


    I tak powinno być! Zazdroszczę babeczce spokoju:)
    Chciałabym być taka spokojna pod koniec. Mam nadzieję, że tym razem mi się da:)
    Przed pierwszym porodem stres, zmęczenie i zniecierpliwienie brało jednak górę ...
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Osorya a gdzie dokładnie w Warszawie byłaś na usg ??? :)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Sliwson - ja też jej tego spokoju zazdrościłam, bo ja pewnie po terminie już taka wyluzowana nie będę ;))))) A ona była normalnie jak budda :D Tzn. taka spokojna nie taka gruba :)
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    The_fragile: Tzn. taka spokojna nie taka gruba :)

    eee..gruba pewnie też :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    No kulkowata :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Ja póki co, jestem bardziej wyluzowana niż w pierwszej ciąży... Nie dzwonię do gina z każdą pierdołą, nie zamartwiam się, nie wymyślam sobie ciągle nowych chorób, nie wyszukuję interpretacji wyników badań w necie... Także jest szansa, że i pod koniec mi nie odwali...:P Ale kto wie?:P
    Kurcze... Jak ja pomyślę, że jak ja będę rodzić, niektóre z Was będą już miały fajne, odchowane 4-5 mies dzieciaczki w domu...:) Ale zazdroszczę:) Fajne wakacje Was czekają:)
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    P_Madzia - Na Floriańskiej u dr. Kulika.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Ja też dzisiaj po wizycie :-) Słyszałam serduszko :heartbounce:
    Wszystko OK, szyjka spoko, wyniki testu Pappa też b. dobrze (ryzyko chorówb genetycznych niskie) Wiec nic tylko się cieszyć :whorship:
    Ja pomimo, ze to maoja pierwsza ciąża (po poronieniu) tez jestem dziwnie spokojna - przynajmniej na razie :wink: ale wiem, ze to tylko dzięki Wam! Bo mam setki pytań i wątpliwosci - ale zanim zapytam - to Wy juz odpowiecie :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Silwson, ciesz się ze w lecie rodzisz. Wyobrażasz sobie ubierania zimowych butów z taaakim brzuchem?:devil:. Tak to sobie wsuniesz japonki, zarzucisz tunike, i mkniesz jak na skrzydłach.
    :cool:.
    Ja celowo planowalam ciążę z porodem na lato:devil:.
    Z tym spokojem tez rak mam. W pierwszej ciąży tez się nie stresowalam niczym. Może to moja natura, albo instynkt. Niektóre maja go mniej, inne bardziej rozwinięty.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Ulcia cieszę się że po wizycie wsio okey, ja idę w czwartek na usg i boję się trochę.
    Nie wiem ile kosztuje takie usg 3D Fausti, nie interesowałam się tym, bo nie zamierzam robić, no chyba że chodziło by o zdrowie maluszka, to wtedy owszem
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    wielgosz fajnie że sobie zaplanowałaś poród na lato, u mnie zaplanował to Najwyższy, uczył mnie pokory przez 10 m-cy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Silwson, ciesz się ze w lecie rodzisz. Wyobrażasz sobie ubierania zimowych butów z taaakim brzuchem?:devil:. Tak to sobie wsuniesz japonki, zarzucisz tunike, i mkniesz jak na skrzydłach.
    :cool:.


    Japonki tak:) Ale męża! :devil:
    Już raz przerabiałam poród latem... Letnie ciuchy, klapki to ogromny plus ale trzeba wziąć pod uwagę puchnięcie podczas upałów więc jak widać są i plusy i minusy:)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    To ja jutro dzwonię umówić się na usg 3D :P W ogóle ile u Was kosztuje takie badanie? Chcę się zorientować, czy nie przepłacę :)


    350zł
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Nam się udało. Może dlatego, ze nie było żadnego " ciśnienia". Za drugim razem podeszlismy do sprawy na luzie:wink:.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    wielgosz fajnie że sobie zaplanowałaś poród na lato, u mnie zaplanował to Najwyższy, uczył mnie pokory przez 10 m-cy :wink:


    Mi było zawsze wszystko kiedy będę rodzić. Byle zajść w zdrową ciążę i jakoś tak się poskładało, że drugi raz będzie lipiec:)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    fausti w warszawie kosztuje ok 250zł.
    Myślę że każda pora roku ma swoje uroki na rodzenie dzieci. Syna rodziłam na początku kwietnia i nim oboje się ogarnęliśmy przyszło lato i całymi dniami siedzieliśmy w ogrodzie.
    No i nie było upałów więc nie zdążyłam spuchnąć.
    Latem nie wiadomo jak będzie, przy wielkich upałach to i japonki nie pomogą :)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Ooo to u mnie 280 zł, chyba, że coś się zmieniło.


    Wiesz co, ja też podałam cenę Warszawską.
    Wiem, że w Warszawie można to badanie zrobić tak mniej więcej za min 250-300zł ale u mojego lekarza akurat tyle kosztuje. Ja chodzę do niego bo do niego mam zaufanie:)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    a może uda się w ten sam dzień lipca? :tongue:


    Termin jest taki sam więc szanse są spore:)))
    Tylko miałabym śmiesznie w domu... Trzech chłopaków urodzonych tego samego dnia:D
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    hej!!


    ale jestem przymulona, czuje sie jakby zima dopiero nadchodzila, chyba tabletki na cisnienie tak dzialaja:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    śliwson faktycznie nieźle by było jakby ci się udało urodzić tego samego dnia.
    Moja teściowa urodziła sobie syna w swoje urodziny, też miły prezent sobie zrobiła :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    sliwson a jak się nazywa twój doktor?
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    sliwson a jak się nazywa twój doktor?


    Witold Osóbka- Morawski
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    [quote=sliwson][/quote] no tak to faktycznie jedna z warszawskich sław:)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    no tak to faktycznie jedna z warszawskich sław:)


    Sława, nie sława...:) Nigdy ale to nigdy, w żadnym aspekcie mnie ten lekarz nie zawiódł. Nigdy się nie pomylił. Leczę się u niego ponad 5 lat.
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    no nie wiem czy lato takie fajne na chodzenie w ciąży, teraz w zimie zaczęłam puchnąć w 5 miesiącu :-/ w lecie nie wyobrażam sobie tego, chyba chodziłabym jak beczka :-/ poród świadomie planowałam na kwiecień-maj i mieliśmy to szczęście że się udało :) Urodzę, trochę się ogarniemy i już z maluszkiem będzie można w ogródku siedzieć korzystać z pięknej pogody w lecie :)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    a on pracuje w którymś ze szpitali?
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Oj, ja tam nikogo nie namawiam:wink:. Puchlam w maju, gdzie upałów nie było, natomiast cała końcówkę ciąży, gdzie temp. dochodziły do 40 st. nie miałam nawet centymetra opuchlizny. W japonkach męża nie chodziłam, natomiast spalam w jego spodniach od pizamy w renifery:devil:.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    a on pracuje w którymś ze szpitali?


    Przez lata pracował na żelaznej ale teraz od ponad roku (odkąd wyremontowali szpital) pracuje na inflanckiej.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    Kwiecień- maj jest chyba najfajniejszy na poród właśnie z takich powodów, jakie wymieniła Gilese.
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeFeb 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Kwiecień- Wielkanoc, maj- komunie... Pozostanę przy pierwszym dniu lata:wink::devil:.
    Hahah, mozna tak negocjować bez końca. Najważniejsze żeby się KIEDYŚ w koncu urodzilo:cool:.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    sliwson: Kwiecień- maj jest chyba najfajniejszy na poród właśnie z takich powodów, jakie wymieniła Gilese.


    Może się jeszcze na maj załapię, wszak termin mam na 3go czerwca;)

    Dziewczyny, które już rodziły. Czy zawsze podczas porodu zakładają ten wenflon? Bo anula coś pisała na wątku porodowym i ja przyznam szczerze, że bardziej mnie ta igła w żyle na stałe zamontowana przeraża niż sam poród!!! Tzn też to przeżyję, ale szczerze to mdleję na pobieraniu krwi...niczego tak w życiu się nie boję jak pobierania krwi, a ten wenflon to już jakaś jazda bez trzymanki:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 21st 2012
     permalink
    ja urodziłam córkę we wrześniu miałam ter min na 17, ale okazało się że przyszła na świat 23, w ciąży zbytnio nie puchłam, no może poza obrączką, ale nie miałam tak jak moja koleżanka, że żadne sandały na nią nie pasowały, chodziła w klapkach bo miała stopy jak hobbit, ja upały znosiłam fajnie, podobało mi się to, że wkładałam sukienkę, sandałki i tyle
    Tak się złożyło że drugi dzieć też jest na wrzesień, na 7go będzie spoko, jeszcze zdążę całą jesień na spacerki pochodzić :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.