Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Kasiakuzniki - aaaaaa, no to trzymam kciuki, żeby akurat TA była wolna...

    Mkd - ja tak samo :DDDD Też oddawałam krew, a za każdym razem szukali tych żył i szukali :DDD

    Hydro - no niestety bywając w szpitalach wiem, że wiąże się to z badaniami, więc pierwsze co robię, to pytam, czy jest możliwość, że będzie mi coś aplikowane (kroplówka, leki). Jeśli "szansa" jest to zawsze proszę od razu o wenflon, żeby nie mieć pokłutych niepotrzebnie żył 10 razy, bo ktoś się wkłuć nie może...

    Sliwson - przepięknie wygląda! Nasza trochę podobnie, te same fotele są :))) Tylko na Żelazną tak cholernie trudno się dostać :(
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    illan: Ja tam się zdaję na lekarzy - to oni kończyli medycynę nie ja - jak widzą potrzebę założenia niech zakładają, a jak nie to nie.


    Illian, dokładnie tak.
    --
  1.  permalink
    hydrozagadka: Dziewczyny, a gdybyście trafiły do szpitala, który nie praktykuje zakładania wenflonów na "dzień dobry", to poprosiłybyście o to same?


    O matko:shocked: Chyba wiadomo,ze zadna z nas tam nie siedziala i nie krzyczaja ''ja chce wenflon'',prawda?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: troszkę głupie pytanie...ale prawda jest taka - mi nie założyli na wstępie na IP wenflonu, ale co z tego jak i tak bardzo szybko okazał się konieczny - przy cukrzycy ciążowej w momencie rozpoczęcia porodu tak bardzo spadł mi cukier, że byłam cały poród podpięta dożylnie do glukozy - weszły dwa worki !!!! i co miałam zrobić ??


    Wiesz, podobno nie ma głupich pytań :tongue: A w temacie, to wg mnie nie jest to problem, że założyli wtedy, jak wystąpiła taka potrzeba.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Cobraczek: Chyba wiaodmo,ze zadna z nas tam nie siedziala i nie krzyczaja ''ja chce wenflon'',prawda?


    Haha, Cobraczek, ja raz na dzień dobry poprosiłam :DDDDD Bo chcieli mi podać dożylnie leki, wiec się spytałam, czy będą potem robić jakieś kroplówki - odpowiedź "no jeszcze nie wiadomo", no to od razu spytałam, czy zamiast tego mogą mi wenflon założyć, bo boję się kilku wkłuć. No i założyli, a potem dostawałam jeszcze kilkakrotnie leki...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Cobraczek: O matko Chyba wiadomo,ze zadna z nas tam nie siedziala i nie krzyczaja ''ja chce wenflon'',prawda?


    No cóż, większość jednak wypowiedzi pozwala sugerować, że tak właśnie jest :wink::tongue::tongue::tongue:
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: Wiesz, podobno nie ma głupich pytań :tongue:


    no niby nie :tongue:

    Peppermill a gdzie jest taka piękna porodówka - SPA ??
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson ciekawe czy tym razem w projekcie sal porodowych umieścili toalety, bo to niestety był minus św zofii
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    a poza tym któraś już dobrze napisała, że tyle razy mamy w ciąży robione różne badania krwi, że jedno wkłucie więcej nie powinno mieć aż takiego znaczenia....a już nie mówię o tych z cukrzycą ciążową - ja kłuję sobie palce 6 razy dziennie a jakbym dostała insulinę to w sumie będzie 6 razy cukier + 4 razy insulina czyli 10 razy na dobę !!!!
    --
  2.  permalink
    The_fragile: Haha, Cobraczek, ja raz na dzień dobry poprosiłam :DDDDD Bo chcieli mi podać dożylnie leki, wiec się spytałam, czy będą potem robić jakieś kroplówki - odpowiedź "no jeszcze nie wiadomo", no to od razu spytałam, czy zamiast tego mogą mi wenflon założyć, bo boję się kilku wkłuć. No i założyli, a potem dostawałam jeszcze kilkakrotnie leki...


    Tylko widzisz u Ciebie byl podawany lek, no tak jak pisze tez wole na poczatku niz pozniej jak cos sie bedzie zlego dzialo.

    hydrozagadka: No cóż, większość jednak wypowiedzi pozwala sugerować, że tak właśnie jest


    Nie no nieprzesadzalaby z tym tak bardzo.
    --
  3.  permalink
    _kasiek_: a poza tym któraś już dobrze napisała, że tyle razy mamy w ciąży robione różne badania krwi, że jedno wkłucie więcej nie powinno mieć aż takiego znaczenia....a już nie mówię o tych z cukrzycą ciążową - ja kłuję sobie palce 6 razy dziennie a jakbym dostała insulinę to w sumie będzie 6 razy cukier + 4 razy insulina czyli 10 razy na dobę !!!!


    Ja czasem sprawdzam glukometrem cukier jak tato u mnei ejst bo tez ma cukrzyce.Musze Ci powiedziec,ze podziwiam tyle razy na dobe:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    hello ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Cobraczek: hydrozagadka: No cóż, większość jednak wypowiedzi pozwala sugerować, że tak właśnie jest

    Nie no nieprzesadzalaby z tym tak bardzo.


    Ironia. Wiesz, co to? :wink:
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Sliwson - przepięknie wygląda! Nasza trochę podobnie, te same fotele są :))) Tylko na Żelazną tak cholernie trudno się dostać :(


    Jakaś dziwna legenda krąży wokół tej żelaznej... No pustek tam nie ma- to prawda ale nie znam dziewczyny, która była zdecydowana tam rodzić i ją odesłali. Moja bliska koleżanka urodziła tam dwójkę. Nie ma stamtąd lekarza, położnej, żadnych znajomości. Przyszła z ulicy, za nic nie płaciła, urodziła i ma się dobrze:)
    Chyba ta opinia, że tak trudno jest się dostać jest wywołana jakąś dziwną plotką która się rozsiała...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Cobraczek: Musze Ci powiedziec,ze podziwiam tyle razy na dobe:wink:


    sama wiesz - dla dziecka zrobimy wszystko !!!!!!! Ja się cieszę, że u mnie po ciąży cukrzyca znikła (a dokładnie w momencie porodu już) i mam nadzieje, że tak będzie i tym razem. Za to podziwiam ludzi, którzy żyją z nią na co dzień....
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: a poza tym któraś już dobrze napisała, że tyle razy mamy w ciąży robione różne badania krwi, że jedno wkłucie więcej nie powinno mieć aż takiego znaczenia....a już nie mówię o tych z cukrzycą ciążową - ja kłuję sobie palce 6 razy dziennie a jakbym dostała insulinę to w sumie będzie 6 razy cukier + 4 razy insulina czyli 10 razy na dobę !!!!


    Ale przyjmujesz do wiadomości, że ty to ty, a ja to ja? I mogę mieć całkowicie odmienne podejście?
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson: Jakaś dziwna legenda krąży wokół tej żelaznej...


    chyba was tutaj sporo z W-wy o okolic :bigsmile:

    A czy ktoś z moich okolic tutaj w ogóle jest ?? Tzn. z KRK ??
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson ciekawe czy tym razem w projekcie sal porodowych umieścili toalety, bo to niestety był minus św zofii


    Są kibelki w każdej sali:)
    Też mnie wkurzała konieczność łażenia na korytarz...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: Ale przyjmujesz do wiadomości, że ty to ty, a ja to ja? I mogę mieć całkowicie odmienne podejście?


    ej no jasne, że tak - co to w ogóle za ton czy "przyjmuje do wiadomości" ???????? nic złego nie powiedziałam, bo chyba Tobie też robią rutynowe badania w ciąży ??!?!?!?!
    --
  4.  permalink
    hydrozagadka: Ale przyjmujesz do wiadomości, że ty to ty, a ja to ja? I mogę mieć całkowicie odmienne podejście?


    Nikt nie mowi,ze nie. Tylko sa zdania podzielone i chyba nalezaloby juz zamknac ten temat.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: ej no jasne, że tak - co to w ogóle za ton czy "przyjmuje do wiadomości" ???????? nic złego nie powiedziałam, bo chyba Tobie też robią rutynowe badania w ciąży ??!?!?!?!


    Wiesz, to nie ja stosuję setki wykrzykników w każdej wypowiedzi na temat :wink::devil: Ale dziękuję mimo wszystko za zrozumienie moich przekonań :wink::tongue:
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink

    Ale przyjmujesz do wiadomości, że ty to ty, a ja to ja? I mogę mieć całkowicie odmienne podejście?


    Ale każda z nas od samego początku wypowiada się w swoim imieniu. Pisze o swoich odczuciach i ze swojej perspektywy. Odniosłam wrażenie, że to Tobie ciężko jest zaakceptować odmienne zdanie...
    Dobrze, że każda z nas jest dorosła i może świadomie podejmować decyzje dotyczące swojego ciała i komfortu podczas porodu!:)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson: Odniosłam wrażenie, że to Tobie ciężko jest zaakceptować odmienne zdanie...


    Wrażenie całkowicie błędne... Ale nic to, koniec tematu :smile:
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: Wiesz, to nie ja stosuję setki wykrzykników w każdej wypowiedzi na temat :wink::devil:


    ale wykrzykniki tyczyły się akurat tam ilości nakłuć jakie muszę robić w ciągu dnia i w żadnym wypadku nie były skierowane przecież do ciebie.....

    sliwson: Ale każda z nas od samego początku wypowiada się w swoim imieniu. Pisze o swoich odczuciach i ze swojej perspektywy.


    dokładnie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Sliwson, moja sąsiadka i przyjaciółka chciały tam rodzić, wszystko super, ale miały pecha, bo akurat jak one rodziły to był jakiś boom chyba i zostały odesłane - dlatego odniosłam takie wrażenie, że tam dużo ludu. W końcu jedna urodziła na Madalińskiego i bardzo jej się podobało, a druga na Starynkiewicza i mówi, że to był koszmar... No tak jak mówię, pecha mogły mieć, że akurat w takim dniu tam trafiły :(

    _Kasiek_ - a wiesz, że mnie bardziej boli takie ukłucie w palec? :DDD Słabo mi się od razu robi :D Chyba do kitu byłby ze mnie cukrzyk...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson mnie bardziej wkurzało że ja to się jeszcze mieściłam do kibelka ale mój stojak do oxy musiał zostać już na zewnątrz. Ale czy to znaczy że poprzednie sale porodowe już nie działają czy jest ich więcej.

    Tłok to tam faktycznie zawsze jest, mnie odsyłali bo nie mieli miejsca na patologii jak byłam po terminie ale kazali dzwonić i w końcu przyjęli.
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    kasiek_
    A czy ktoś z moich okolic tutaj w ogóle jest ?? Tzn. z KRK ??


    Jakieś 80 km od KRK : )
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Na Starynkiewicza ja mam najbliżej ale słyszałam masę mało pochlebnych opinii o tym szpitalu więc nawet nie biorę go pod uwagę. O Madalińskiego faktycznie wszędzie dobrze się słyszy ale ja mam trochę za daleko, żelazna bliżej a, że już sprawdzona, to nie będę kombinować:)
    Jak rodziłam miał być ponoć boom i jakoś nie przypominam sobie;) Na IP o 7 rano byłam jedyną pacjentką. Na porodówce byłam sama do 10, potem przewinęły się 2 babeczki ale to i tak luz jak na 5 sal porodowych...
    Gorzej potem bo jak wiadomo, rodzi się kilka godzin a z dzieckiem poleżeć na oddziale trzeba ze 2-3 dni i stąd te przepełnione szpitale...
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson mnie bardziej wkurzało że ja to się jeszcze mieściłam do kibelka ale mój stojak do oxy musiał zostać już na zewnątrz. Ale czy to znaczy że poprzednie sale porodowe już nie działają czy jest ich więcej.


    No właśnie tej informacji nie mogę się doszukać! Nie wiem jak to jest. Podpytam się zaprzyjaźnionej położnej przy okazji to dam Ci znać!:)
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: A czy ktoś z moich okolic tutaj w ogóle jest ?? Tzn. z KRK ??

    ja:)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    asia_: Jakieś 80 km od KRK : )


    a zamierzasz w KRK rodzić ?

    illan a tak z ciekawości - gdzie rodziłaś pierwsze dziecko ?? Bo ja pewnie nie zmienię decyzji co do szpitala, ale zawsze warto poczytać opinie innych.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Sliwson, no własnie dla mnie Żelazna daleko, bo z drugiej strony Warszawy muszę się przebijać :( To już lepsze dla mnie Piaseczno... A tam jest cudnie :) Ale gdyby nie Piaseczno, to bym się pchała na Żelazną - w razie czego chodnikami byśmy jechali ;)))))
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    To już lepsze dla mnie Piaseczno...


    Ale szpital w Piasecznie tez jest ponoć super!!! Chyba standard podobny do żelaznej. Same super opinie. Na pewno będzie CI się tam dobrze rodziło:)
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: illan a tak z ciekawości - gdzie rodziłaś pierwsze dziecko ?? Bo ja pewnie nie zmienię decyzji co do szpitala, ale zawsze warto poczytać opinie innych.

    rodziłam i będę rodzic w Żeromskim. A ty?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Sliwson, no dużo osób - lekarzy i położnych w Piasecznie jest z Żelaznej, dlatego mam do nich większe zaufanie... Szpital sliczny, ale najbardziej mi się podoba atmosfera, bo wszyscy są sympatyczni - nawet panie salowe :D No i fotele do rodzenia te same będziemy mieć, bo tylko te dwa szpitale takie mają :D
    --
  5.  permalink
    Teraz Żelazna jest odremontowana, nowe sale do rodzenia podobną są wieeeeelkie. I łazienki są na sali.
    Ja rodziłam na Żelaznej dwa razy. Za drugim razem 24h spędziłam na porodówce, bo nie było miejsc ani na ginekologii, ani na położnictwie ani na płatnych salach.
    Jak byłam w szkole rodzenia w pierwszej ciązy, to KAŻDE zajęcia rozpoczynały się od gorączkowych pytań "A czy są duże szanse, że mnie przyjmą do porodu na Żelazną" :cool:
    Ja rodziłam tam tylko dlatego, że była tam moja gin i co najważniejsze, pediatra maluchów. Ja to wytrzymałabym kilka dni z jeżem w betoniarce, ale chciałam mieć pewność, że w razie W maluch będzie pod dobrą opieką.
    A tak to dla mnie szpital jak szpital, bez szału. Zależy na jaką zmianę się trafi. Kilka razy były beznadziejne położne na dyżurze. Jedna przeszła samą siebie- każe mi Krzysia odstawić od cyca, bo już natychmiast musi obejrzeć krocze. Krzyś w ryk. A potem... każe mi przystawić Krzysia do cyca, bo już natychmiast musi sprawdzić czy od dobrze łapie pierś :cool: I się mnie pyta, a co młody tak piany załapał i nie chce piersi złapać :cool:

    Madalińskiego jest super szpitalem ALE oddział noworodków na Żelaznej jest lepszy (ma najwyższy stopień). Oprócz Karowej i Instytutu to chyba najlepszy oddział.
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_
    a zamierzasz w KRK rodzić ?


    Ja Kasiek nie : ) mam najlepszą lekarkę u siebie i nie zamienię jej na żadne spa : )
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: A czy ktoś z moich okolic tutaj w ogóle jest ?? Tzn. z KRK ??


    Ja jestem z KRK :D:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Ja to wytrzymałabym kilka dni z jeżem w betoniarce


    ? :bigsmile::crazy:

    No właśnie w Piasecznie jest ten minus, że łazienki są tylko na poporodowych, a w salach do porodu nie ma. Ale co tam, dam radę ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    asia_: Ja Kasiek nie : ) mam najlepszą lekarkę u siebie i nie zamienię jej na żadne spa : )


    wiesz - ja mam troszkę inne podejście chyba - dla mnie porodówka to nie musi być spa. Poprzednio nie rodziłam na pojedynczej sali rodzinnej i przeżyłam, ważne dla mnie było, żeby mieć przy sobie swoją położną i żeby dzidzia urodziła się zdrowa. A spa to sprawa drugorzędna zupełnie.


    illan: rodziłam i będę rodzic w Żeromskim. A ty?


    ja rodziłam na Siemiradzkiego....tak chodzę do lekarza (choć tak na prawdę nie ma to większego znaczenia, bo i tak nie trafiłam przy porodzie na swoją lekarkę). W Żeromskim podobno bardzo się poprawiły warunki, ale mimo to ja jakoś się nie przekonałam. Wiele złych opinii naczytałam się 3 lata temu.

    mag_dre: Ja jestem z KRK :


    dobrze - bo już czułam się osaczona przez Warszawiaków :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: dobrze - bo już czułam się osaczona przez Warszawiaków


    Kasiek, no co Ty, złe towarzycho? ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Witam dziewczyny
    ja nie wybieram szpitala, bo w Opolu jest jeden, poza Opolem jest kilka, ale i tak gdyby coś się działo to patologia noworodka jest właśnie w szpitalu w Opolu, poza tym pracuje tam mój lekarz, więc w razie W dzwonię do niego i on dużo jest w stanie załatwić. Ja też nie wychodzę z założenia, aby stosować medykamenty na zapas, czy zakładać wenflon, ale mam zaufanie do swojego lekarza i gdyby powiedział, że to lepsze rozwiązanie to zaufałabym mu, pamiętam że podczas porodu prosiłam kilka razy oo ochronę krocza, ale w pewnym momencie przy partych położna szczerze powiedziała mi, że musi mnie naciąć bo mam tak delikatną strukturę, że mogę dostać krwotoku i być bardzo poszarpana, jak to ujęła, więc zgodziłam się.
    Zdjęcia tego pokoiku do rodzenia super, tylko mam pytanie czy za tą przyjemność trzeba zapłacić dodatkowo i jeśli tak to ile, czy to za darmo??
    A dziś na obiad u mnie ziemniaczki pieczone w piekarniku, jajko sadzone i kefir, mimo iż ja nie muszę trzymać postu i moja córka też nie to solidaryzujemy się z mężem
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: Kasiek, no co Ty, złe towarzycho? ;))))


    nie mówię, że złe :bigsmile:

    kachaw: A dziś na obiad u mnie ziemniaczki pieczone w piekarniku, jajko sadzone i kefir, mimo iż ja nie muszę trzymać postu i moja córka też nie to solidaryzujemy się z mężem
    :bigsmile:


    no ja postu na pewno trzymać nie będę bo przy cukrzycy nie wolno....więc dla mnie dziś mięsko z rękawa upieczone już czeka :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: nie mówię, że złe


    Noooo :bigsmile::wink:

    Dobra, lecę jeść :D Głodna się zrobiłam...
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Chciałam wam wkleić adres z nowym rozporządzeniem mz w sprawie standardów opieki okołoporodowej, porodowej i poporodowej, ale widzę że Hydro mnie ubiegła:) Zapoznajcie się z tym, warto!

    a także z tym :
    www.wprost.pl/ar/117045/Choroba-szpitalna/
    www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1619997,2,fakty-i-mity-zakazen-szpitalnych,index.html

    Może zrozumiecie, że wenflon to wrota dla bakterii, które mogą dostać się BEZPOŚREDNIO do krwii. Często kończy się to podawaniem antybiotyków, silnych, gdyż są to szczepy szpitalne oporne na liczne antybiotyki. Taka kuracja może wylkuczać karmienie piersią... A wszystko to "w razie czego dla dobra dziecka"....ehhh nie rozumiem tego...

    Dziewczyny niestety lekarze często nie kierują się dobrem pacjenta, tylko własną wygodą, niestety...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Jenny, a wiesz, że sam pobyt w szpitalu może się skończyć niezłą infekcją? Wiesz, ile tam jest bakterii, zarazków? A co z sepsą?

    Idąc tym tokiem rozumowania powinnam rodzić w domu, bo tylko tu mam mniejsze ryzyko infekcji i "oswojone" bakterie. Ja rozumiem, że chodzi Wam o to, żeby ograniczać pewne procedury, ale nie demonizujmy użycia wenflonów.
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Uświadomcie mnie , bo rodziłam 16 lat temu , co z tą pielęgniarką ? Wiem że musze wybrac ale ma się z nią kontakyt przed porodem ?
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Własnie wróciłam od lekarza i jestem okropnie niezadowolona :confused:
    USG trwało 5min, zmierzył tylko srednice główki i długość kości udowej -wydawało mi sie, że połówkowe powinno być nieco dokładniejsze...
    Płeć powiedział, że MOŻE uda się określić za miesiąc, a jak powiedziałam, że mnie piecze i swedzi pipka od 2 tyg to bez badania stwierdził, że to grzybica i przepisał globulki dopochwowe...
    Czekałam godzine ponad w kolejce, a wyszłam od lekarza po chyba nawet niecałych 15min :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    " Uświadomcie mnie , bo rodziłam 16 lat temu , co z tą pielęgniarką ? Wiem że musze wybrac ale ma się z nią kontakyt przed porodem ? "

    i po co ona mi jest potrzebna ? - nie jeste w temacie , mam lekarkę do której chodzę
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Asia - z jaką pielęgniarką?

    Nikitaa - faktycznie szybciutko Cię "obsłużył"... I tak bez badań Ci globulki przepisał?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.