Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Nikkitta bo połówkowe powinno trwać dłużej! Moje każe usg trwa min 15-20 min. Lekarz powinien Ci wszystko wytłumaczyć i rozwiać wątpliwości.
    Poza tym dla mnie lekarz, który przepisuje leki bez zbadania to nie lekarz tylko konował!

    Myślę, że powinnaś pomyśleć o zmianie lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Asia - z jaką pielęgniarką?


    Asia ma chyba na myśli położną, która podobno teraz przed porodem trzeba mieć wybraną.
    Ponoć według jakiś nowych rozporządzeń nie wybiera się lekarza prowadzącego tylko właśnie położną. Ja się jeszcze w temat nie zagłębiałam więc się nie wypowiadam.
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    The_fragile: I tak bez badań Ci globulki przepisał?


    W ogóle mnie nie badał ani nie pytał czy mam upławy czy coś ... Tylko jak powiedziałam, że mnie piecze i swedzi stwierdził że grzybica i od razu jakieś globulki o nazwie Nystatyna przepisał

    sliwson: Myślę, że powinnaś pomyśleć o zmianie lekarza.


    Właśnie nad tym myśle, bo troche czuje się "olana" po tej wizycie, myślałam, że nieco więcej się dowiem tak jak i myślałam, że mnie przebada! Dla mnie to było niemal oczywiste, że powinien mnie przebadać ...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson: Myślę, że powinnaś pomyśleć o zmianie lekarza.
    --

    też bym zmieniła na połówce serduszko powinno być sprawdzone łożysko mi doktor ładnie wszystko opisywał co i jak i zdjęcie na avatarku mam waśnie z połówki:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Nooo, Nikitaa, też bym zmieniła... Trochę olewczo, nie powiem :( U nas połówkowe usg to było z pół godziny, a oprócz tego wizyta jeszcze...

    Sliwson - aaaaa, to ja tez nie wiem nawet...
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    kasiakuzniki serduszka nie słyszałam, tylko mi pokazał na USG jak bije i tyle eh..
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    sliwson:
    Myślę, że powinnaś pomyśleć o zmianie lekarza.


    a poza tym poszłabym zrobić gdzieś dodatkowo dokładne USG połówkowe....lekarz powinien ocenić nie tylko główkę i kość udową, ale tak jak dziewczyny piszą, dokładnie zbadać serduszko i inne narządy, u mnie była też badana główka w środku, łożysko.
    _____

    A z tą położną to trzeba się udać do przychodni do której jesteś zapisana i wypełnić taką samą kartkę jaką się wypełnia przy wyborze lekarza rodzinnego i o wszytko. I ta położna powinna jakieś 2-3 razy przyjść do ciebie po porodzie, pomóc ewentualnie, sprawdzić jak ci się goi krocze, rozwiać wątpliwości lub pomóc z problemami z laktacją. W każdym razie u mnie tak było
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    nikkitaa: kasiakuzniki serduszka nie słyszałam,


    a tętna dziecka też nie mierzył ??
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: a tętna dziecka też nie mierzył ??


    Nie mierzył, naprawde to USG nie różniło się niczym od zwykłego, które mi robi na każdej wizcycie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    The_fragile
    Sliwson - aaaaa, to ja tez nie wiem nawet...


    oo to jak nie wiecie , to nie mam się nad czym zastanawiać . Myślałam że to jakiś mus konieczny . Dzięki
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    _kasiek_: a poza tym poszłabym zrobić gdzieś dodatkowo dokładne USG połówkowe....lekarz powinien ocenić nie tylko główkę i kość udową, ale tak jak dziewczyny piszą, dokładnie zbadać serduszko i inne narządy, u mnie była też badana główka w środku, łożysko.

    no też tak miałam... ale widać może sam sobie sprawdził uznał że jest wszytsko dobrze i nic nie mówił są i tacy małomówni lekarze;/:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    kasiek
    A z tą położną to trzeba się udać do przychodni


    ok , dzięki . Myślałam że przed porodem też jest do czegoś potrzebna
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    rozmawiałam z narzeczonym i planujemy iść na usg 3d genetyczne wlasnie niedlugo, jak tylko będzie mógł się urwać z pracy i przyjedzie do krakowa ...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    pewnie nie dość że będziesz spokojniejsza to jeszcze jest fajna pamiątka!
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Następną wizyte mam 21 marca tzn 25 tc
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    nikkitaa a może to jeszcze nie było połówkowe? Niektórzy lekarze robią co wizytę szybki "podgląd", mój nie ale wiem, że tak robią niektórzy, a na połówkowe umawiają się trochę po 20 tyg, bo i dziecko większe;)
    U mnie połówkowe było bardzo dokładne (trwało chyba z 40 minut) obejrzał głowę z każdej strony, serce, naczynia krwionośne, ręce, nogi, kręgosłup, każdy narząd. Mam nawet tego wszystkiego zdjęcia i dokładnie opisane.
    Jest jeszcze opcja, że lekarze na nfz tak czasem podchodzą do sprawy, ale z drugiej strony, przecież on to własnym podpisem kwituje, że wszystko gra:/ Nie wiem czy którykolwiek wziąłby na siebie takie ryzyko:/
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    No to nie wiem, zobaczymy co będzie za miesiąc ale na pewno do przyszłej wizyty wybiorę się na USG 3D ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    asia_: ok , dzięki . Myślałam że przed porodem też jest do czegoś potrzebna


    tzn generalnie masz prawo iść do niej w razie jakiś problemów i wątpliwości, ale najlepiej idź do przychodni i dowiedz się jak to dokładnie jest. Ja z pomocy położnej nie korzystałam pzed porodem choć tak jak piszę - przysługuje ci to w ramach tego, że płacisz składki zdrowotne.

    nikkitaa: No to nie wiem, zobaczymy co będzie za miesiąc


    ja bym i tak skonsultowała się z innym lekarzem w sprawie tego pieczenia i globulek....
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    kasiek innego lekarza też poszukam, przeglądam właśnie opinie w internecie, jak nie znajdę niczego w nfz to pójde prywatnie do ginekologa mojej kuzynki, którego bardzo polecała i przeprowadził jej pierwszą ciaże
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Co do Żeromskiego to mam tam lekarza i jestem zadowolona z pierwszego porodu i pobytu po. Cesarka bezproblemowa, następnego dnia już śmigałam po korytarzach i w pełni zajmowałam się małą.Pielęgniarki na neonatologii naprawdę super!! Położne (czy kim tam one są) na poporodowej takie sobie, ale to bardziej ze względu na nacisk na naturalne karmienie i 1001 koncepcji na ten temat. Na każde badania, mierzenia i kąpiel szłam razem z mała. Wszystko miałam tłumaczone, przyglądałam się jak ją dokarmiają kubeczkiem, a nawet jedna z pielęgniarek na neonatologii zaoferowała się, że się zajmie małą, żebym się przespała trochę:)
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    nikkitaa
    jak nie znajdę niczego w nfz t


    Tragedia , ale często tak jest z NFZ , i po co my płacimy te składki jak i tak tylko prywatnie zajmą się człowiekiem konkretnie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    ale się rozpisałyście, ja ponarzekam jak zwykle;/
    rano siedziałam na kiblu z 1h ;/ nie mogłam wydusić z siebie tego co zalegało, teraz natomiast buzuje mi w brzuchu i zbiera mi się kurde jak na rozwolnienie;/ dziwne uczucie;/ o ponarzekałam ! i to w taki smierdzacy sposob :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Gienia, a co z tym Twoim robalem w końcu?
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    haluny miałam chyba :)
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    :bigsmile: to dobrze że to haluny były :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    hehe no dobrze :) mąż przynajmniej się pośmiał :) chodził za mną i gadał że mi robaki wychodzą z tyłka...
    --
  1.  permalink
    Hej dziewczęta,
    mam pytanko odnośnie położnej, a mianowicie kilka dni temu zapisałam się do nowej przychodni - wypełniałam deklarację wyboru lekarza, pielęgniarki oraz położnej. Czy w związku z tym powinnam spotkać się jeszcze z wybraną położną przed porodem? W karcie ciąży mam rubryczkę dotyczącą badania położniczego. Do tej pory takowego nie miałam. Czy powinnam zgłosić się z tym do tej położnej?

    Ponadto powiem Wam, że u mnie coś kiepskawo się chyba zapowiada... Po ostatnim osłabnięciu w autobusie co wiązało się z drętwieniem lewej części twarzy, lewej ręki i zaburzeniami widzenia na lewe oko, mam wyznaczoną wizytę u neurologa. Terminy NFZ były na maj, ale załatwiła mi Pani z rejestracji po rozmowie z neurologiem na 6 marca. Natomiast dzień później wizyta u kardiologa, ponieważ EKG moje nie wyszło ponoć dobre. To zdanie doktor internisty... Też jak zadzwoniłam do przychodni, żeby umówić się do kardio to terminy na... listopad!!! Ale powiedziałam o ciąży i udało się na 7 marca. :smile:
    Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, i że urodzę naturalnie bo obawiam się cesarki ze względu na to, że boję się tego, że nie będę mogła karmić piersią. :cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    The fragile, sepsa ? sepsa=posocznica ( dawna nazwa bakteriemia) - to ogólnoustrojowe zakażenie drobnoustrojami lub/i ich toksynami krążącymi WE KRWII...
    najczęściej u pacjentów intensywnej terapii ( duża ilość procedur medycznych).
    p.s. założenie wenflonu to również procedura medyczna.
    Jaki to ma związek z porodem, czymś całkowicie fizjologicznym ?
    Widzę, że nie przekonują Cię racjonalne argumenty, patrzysz przez pryzmat swoich przeżyć.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Haha, dobrze że to tylko halun, masz robala z głowy, tzn. z dupki ;)))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    jenny1983: Widzę, że nie przekonują Cię racjonalne argumenty, patrzysz przez pryzmat swoich przeżyć.


    Jenny, i vice versa. Po co tak strasznie napierasz? Ja nie mam nic przeciwko wenflonom, mogą mi zakładać nawet codziennie i nie rozumiem Twojej próby "nawracania".
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    transient ischemic attack ( TIA) - poczytaj o tym katarzynah
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    A Wy nadal o wenflonie;P

    Co do szpitala ja wybrałam MSWiA na Wołoskiej.
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Ah idę się zarejestrować do ginekologa na Frycza-Modrzewskiego -ma bardzo dobre opinie, mam tylko nadzieje, że nie będą się czepiać o zakładanie karty z paszportem a nie dowodem osobistym, bo dopiero czekam na odbiór (zgubiłam poprzedni :neutral:)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    katarzynah1987: względu na to, że boję się tego, że nie będę mogła karmić piersią. :cry::cry:

    Kochana TEO karmi a miała cesarke moja bratowa już prawie 5 miesiąc karmi a też cesarka!! na to nie ma reguły jak będziesz musiała mieć cc to będzie i nie ma co panikować Twoje zdrowie jest najważniejsze no i dzidzi!
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    The fragile, napieranie to według Ciebie podawanie rzetelnych informacji, popartych danymi, a nie swoimi przeżyciami?
    Mam nadzieję, że któraś z przyszłych mamuś skorzysta z tych informacji, zapozna się z rozporządzeniem, będzie świadoma swoich praw, nie pozwoli na zbędną medykalizację porodu.
    Nieznajomość prawa szkodzi, nawet na porodówce i tym zakończę ten temat.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Osorya: A Wy nadal o wenflonie;P

    męczące to już.... ;/
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Katarzynah,ja pod koniec ciąży miałam drętwienie prawej ręki.Po porodzie przeszło.A ze wzrokiem to szkoda gadać :tongue: Byłam ślepa jak kret.. teraz jest nieco lepiej,ale z oddali nie widzę prawie nic :) I urodziłam naturalnie. Będzie dobrze :))
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Właśnie Gienia miałam napisać żebyć ponarzekała , bo ten weflon się nie skonczy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Zgadzam się, męczące, ja już tego tematu nie chcę ciągnąć i tak każdy zrobi to, co uważa za słuszne.
    --
  2.  permalink
    Dzięki Kasia za słowa otuchy!!
    Dziewczyny, przestańcie Wy o tym wenflonie już!! :bigsmile: Jedna zgodzi się na wenflon, druga nie, sprawa każdej z nas, nasza wola...
    Proszę odpowiedzcie mi na posta odnośnie położnej (wyżej)... Poradźcie proszę...
    :smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Widzę, że "wsadziłam kij w mrowisko" z tym wenflonem;) Prawda jest taka, że najlepiej byłoby, gdyby każda czuła się w miarę komfortowo przy porodzie czy to z wenflonem czy bez, bo jedna będzie się cieszyć, że lekarze mają szybki dostęp do żyły w razie czego, a inna będzie wolała bez ( z różnych powodów czy to zakażenie czy tak jak ja strach przed czymkolwiek w żyle). Jednak nie zamierzam dyskutować z lekarzem, jeśli na izbie przyjęć mi go założą, bo co jeśli wystąpią jakieś komplikacje i lekarze będą mieli "na co zwalić" niepowodzenie;) Zakładam, że będzie dobrze:)))
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Katarzyna
    Proszę odpowiedzcie mi na posta odnośnie położnej (wyżej)... Poradźcie proszę...

    Na poprzednich stronach o tym pisałyśmy , dziewczyny nie korzystają z położnych przed porodem . Później przychodzi sprawdzać czy wszystko ok i goi się poprawanie
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    po prostu olewka - zwróćcie teraz uwagę na moje narzekanie hehe
    Hussy: A ze wzrokiem to szkoda gadać Byłam ślepa jak kret.. teraz jest nieco lepiej,ale z oddali nie widzę prawie nic :) I urodziłam naturalnie. Będzie dobrze :))

    to tak jak ja ;) w pierwszej ciąży, teraz zresztą nie lepiej, okularów za chiny nie ubiorę a soczewki mi przeszkadzają, bo oko mało nawilżone;D więc jak chcę coś zobaczyć z daleka to pytam męża np żeby przeczytał:)
    --
  3.  permalink
    Hussy: Katarzynah,ja pod koniec ciąży miałam drętwienie prawej ręki.Po porodzie przeszło.A ze wzrokiem to szkoda gadać :tongue: Byłam ślepa jak kret.. teraz jest nieco lepiej,ale z oddali nie widzę prawie nic :) I urodziłam naturalnie. Będzie dobrze :))


    Hussy, tzn. mi zdrętwiała właśnie wtedy zaraz po incydencie gdy zrobiło mi się słabo (czarno przed oczami). Lewa ręka zdrętwiała + lewa powieka, przełyk, lewa część podniebienia, lewa część nosa... Do tego nie mogłam wzrokiem ogarnąć jednocześnie całego wyrazu! Wzięłam gazetę do ręki i miałam problem z przeczytaniem prostego tekstu, słowo FBI prawiło mi problem bo widziałam tylko BI:shocked::shocked:! Wystraszyłam się wtedy ale po około godzinie przeszło.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    katarzynah1987: Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, i że urodzę naturalnie bo obawiam się cesarki ze względu na to, że boję się tego, że nie będę mogła karmić piersią.


    nie masz czego sie obawiac, po cc normalnie mozna karmic piersia, poczytaj watek o karmieniu piersia TUTAJ

    ja mialam cc w 35t5d, malego pierwszy raz przystawilam do piersi po 10 dobach, karmilam z powodzeniem 19 miesiecy
  4.  permalink
    asia_: Na poprzednich stronach o tym pisałyśmy , dziewczyny nie korzystają z położnych przed porodem . Później przychodzi sprawdzać czy wszystko ok i goi się poprawanie


    Sorki, musiałam nie doczytać wszystkiego!:shamed: Myślalam, że wizyta przed porodem jest konieczna np. ze względu na to, że położna pomierzy miednicę, itp. czy dlatego, że generalnie tzw. badanie położnicze musi być przed porodem... Może zmyliły mnie te rubryczki w karcie ciąży odnośnie takiego badania właśnie...
    --
  5.  permalink
    MrsHyde, dzięki, kolejna, dobra informacja odnośnie karmienia dzidzi po CC! To mnie podnosi na duchu... Nawet nie wiesz jak... :smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Kasia nic się nie dzieje , ja też właśnie nie wiedziałam o co chodzi z tą położną i pytałam ..
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    Dziewczyny z Wawy, a któras z Was moze ma doswiadczenia ze szpitalem na Inflanckiej? Słyszałam, ze tam po remoncie jest OK, ale nie rozmawiałam z nikim, kto przeżył go sam, albo ktoś z bliskich znajomych.
    Zastanawiam sie miedzy Żelazną , Inflancką - a mój mąż upiera sie przy Medicoverze (nie przeczę, że tam bym chciała najchetniej :devil:) ale nie wiem skąd na to pieniądze by wziął :cool:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeFeb 22nd 2012
     permalink
    witam ale dyskusja ja pierdziu.... nie nadrobie Was za nic w swiecie....nie bywam ostatnio bo trzeci dzien wymiotuje znow jak kot i chodze juz na czworaka, wczoraj bylam az na IP bo juz nie wyrabialam ale co taka moja natura z malym wsio ok brac no spe jak ciagnie mocno i nic innego na wymioty nie poradza:*((((( umre jeszcze troche

    dobrego dnia kobietki
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.