Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Co do szczepionek płatnych- proponuję się zorientować w cenach. U mnie w przychodni w której szczepimy szczepionki są drogie. Zawsze robię mały reeserch w necie i wiem gdzie akurat mają promocję. W Warszawie jest jedna apteka, gdzie można szczepionki kupić nawet o połowę taniej. Jak mówimy o kwotach rzędu 300-400zł to, to spora oszczędność:) Warto pokombinować:)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012 zmieniony
     permalink
    ja też ostatnio miałam coś na granicy 100 i tak non stop....
    -
    wczoraj było i nawet 80 ale nic nie czułam no i jak mała wariowała to też na zapisie skurczy się pokazywało... ważne ze serduszko pięknie było i że z małą ok bo nie powiem zobaczyć krew po 9 miesiącach.... trochę strach mi dupę obleciał
    -
    a dziś mam moje co tygodniowe ktg więc pokaże lekarzowi wypiskę z IP i się podpytam co tam jak tam:P
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Mnie na porodówkę wzięli dopiero jak te skurcze powyżej 100 zapisywały się regularnie co te 3-4 min. Jak miałam wcześniej ktg to też się czasami zapisywały wyższe ale, że nie regularne, to się nimi nikt nie przejmował.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Ja na szczęście trafiłam na położną, która traktowała to ustrojstwo z przymrużeniem oka :smile: Najgorzej, jak się trafi ktoś, kto woli polegać na KTG zamiast na tym, co mówi kobieta.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    no ja już jak jechaliśmy to wiedziałam że wrócimy bo żadnej akcji nie czułam ale po tym plamieniu bym nie zasnęła... myślała bym czy to nie łożysko się odkleja itd a tam to spokojnie przebadana mogłam wrócić spać:) ja dalej obstawiam że przenoszę więc spokojnie na liście jeszcze pogoszczę:D:D
    --
  1.  permalink
    Kasia, ale miałaś chwile.
    Ojj, już niebawem, już niebawem! :smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    katarzynah1987: Kasia, ale miałaś chwile.

    no a było tak fajnie spokój sale wolne położna też!!! coś się boję że ten falstart będzie nas kosztował potem tym że nie będzie miejsca w szpitalu!! i nie powiem trochę się rozczarowałam bo to że akcji brak to czułam ale myślałam że szyjka choć o opuszek się otworzy a tu nic jaka była taka jest mała wysoko ah przyjdzie czekać ale za to jaka jestem nie wyspana długo to wszystko trwało byliśmy w domku około 1..... potem nie mogłam zasnąć z godzinę z nerwów i o jestem dziś wrak...
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    witam sie i ja :(( zyje ale bez zmian:((

    kasia a juz myslalam ze moze sie naprawde cos dzieje:)) ale spokojnie juz niedlugo:)))

    a ja mialam dzis durny sen ze niby kochalam sie z moim mezem(juz ten brak sexu na mozg sie chyba rzuca) i podczas orgazmu odeszly mi wody plodowe:)) a ja nie wiedzialam co to jest myslalam ze to nie to hehehe i pozniej chodzilam i sie wkurzalam ze ja chodze bez wod:((( ale durnoty co?? chyba nierealne nawet:))
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    kasiakuzniki ale Ty jesteś już tuż tuż to tak naprawdę ostatnio chwile w dwupaku :) lada moment będziesz miała bobaska w rękach. W pierwszej ciąży w 38tyg. w poniedziałek byłam na ktg i badaniu, żadnych skurczy nic się nie działo, ponieważ ja byłam na lekach podtrzymujących ciąże bali się że wda mi się jakaś infekcja i gin powiedział że jeśli do czwartku nie urodzę to mnie wezmą na wywołanie, a ja się tego bardzo bałam no i w czwartek ni stąd ni zowąd o 14:30 odeszły mi wody pojawiły się skurcze i o 17:35 pojawiła się Julcia
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    teściowa twierdziła, że na pewno się źle odżywiam bo nie gotuję w domu tylko jem na mieście !!!!!!! a ja nie jadam żadnych hamburgeów ani tym podobnych rzeczy bo ich nie lubię....to powiedziała, że to przez sosy z torebki i zupy !!!!!!!!!
    ________

    ja też pojechałam na IP bo było dużo śluzu z krwią i się okazało na IP, że to czop tak odchodzi...skurczy nie czułam, ale jak mnie podłączyli do KTG to wyszły skurcze ponad 100, ale na szczęście mnie zostawili na IP bo jakieś 7-8 godz. po tych badaniach córeczka była już po tej stronie brzuszka :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    no moja się nie spieszy! niestety mogła bym już ja tulić:D:D nic czekamy cierpliwie dalej:) mąż miał przedsmak za drugim razem będzie spokojniejszy ale i tak dał sobie radę tylko troszku zaniemówił:D
    --
  2.  permalink
    A ja dziś pobudka chwila przed 4.00 na siusiu i już do 6 nie spałam... :neutral: No ja nie wiem, żeby spać nie móc tak na końcówce?! Teraz to przydałoby się aby organizm wyspał się na zapas a nie pobudki nad ranem. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    teściowa twierdziła, że na pewno się źle odżywiam bo nie gotuję w domu tylko jem na mieście !!!!!!! a ja nie jadam żadnych hamburgeów ani tym podobnych rzeczy bo ich nie lubię....to powiedziała, że to przez sosy z torebki i zupy !!!!!!!!!


    Matko kochana jak można takie brednie wygadywać ehhhs nie dziwie ci się, że jej wygarnęłaś
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Eeee, Kasia , myślałam ,że to już :))
    -
    A ja myślę,że by mnie jeszcze przetrzymali,ale położna podłączyła mnie na odpierd** pod ktg i wyszło marne... Tętno dziecka było okropne :/ Tylko mnie zdenerwowali. No i gin. zalecił żebym została i na drugi dzień już rodziłam.Jeszcze mnie cc nastraszyli.. Na porodówce miałam super opiekę.Była ze mną od początku porodu młoda położna i chodziła przy mnie i pytała co mi trzeba.Robiła mi masaż pleców,dawała wodę :)) Bardzo miło to wspominam. Odbierała nawet mój poród :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    dobrze że moja się nie wpitala bo by było ciężko!! nic się nie odezwała co powinnam a co nie więc ma szczęście!! i z dzieckiem też za dużo nie gada bo mieszkamy pod Wrockiem a ona nie ma prawka i nie będzie za częstym bywalcem:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Dziś moja córeczka kończy miesiąc :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Hussy: Na porodówce miałam super opiekę.Była ze mną od początku porodu młoda położna i chodziła przy mnie i pytała co mi trzeba.Robiła mi masaż pleców,dawała wodę :)) Bardzo miło to wspominam. Odbierała nawet mój poród :smile:

    właśnie to jest takie ważne!! wczoraj też jak leżałam pod ktg to stażystki latały oglądały dopytywały fajnie:) ogólnie jak u mnie w szkole tylko kosmetyczka a one położnictwo ale te fartuszki błysk w oku super:)
    -
    Hussy: Eeee, Kasia , myślałam ,że to już :))

    nie mogę się tak przed szereg pchać niech choć na chwilkę w skoczę na pierwsze miejsce:)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Hussy: Dziś moja córeczka kończy miesiąc :cheer:

    :shocked::shocked::shocked: o matko JUŻ!!!:shocked::shocked: to wszystkiego naj dla Oliwki:)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeFeb 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Hussy: Dziś moja córeczka kończy miesiąc


    Gratulacje dla was, niech się dalej super chowa i rośnie zdrowo:clap::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Kasia,własnie nie wiem. Leci ten czas jak szalony :smile:

    Dziękujemy :)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Gratulacje, Hussy :-) I wszystkiego najlepszego dla Oliwki :-)
    Mój dziś 10 miesięcy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Kasia, moje krwawienie tez bylo lekkie i przeszlo, wiec ten tego. Moje skurcze zaczely sie dopiero po kilku-kilkunastu godzinach od krwawienia. Tez tak jak ty tylko z krwawieniem pojechalam na IP, bo balam sie o lozysko, ale bylo wszystko w porzadku, szyjka byla zamknieta. Dali mnie jednak na patologie tak na wszelki wypadek, bo ja u nich stara znajoma bylam (troche tam polezalam wczesniej). A rozkrecilo sie dopiero w poniedzialek rano, choc juz od niedzieli rowniez przyslowiowo gryzlam sciany z bolu (na ktg nie bylo widac i polozna mi nie wierzyla).
    Dolaczam sie wiec do kolezanek twierdzacych, ze jestes na wylocie - zobaczymy, czy mamy racje :))) Trzymam mocno kciuki!!!
    --
  3.  permalink
    Wszystkiego naj dla mlodziutkich solenizantow Oliwki i Witusia:*

    Ja dzisiaj jade do lekarza, po szpitalu to nie moglam sie doczekac tej wizyty i na dodatek dni mi sie tak dluzyly, ze masakra..a dzisiaj mam stresa, czy wszystko jest w porzadku
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Witamy w 16 tygodniu :bigsmile:
    Jezu jak ten czas leci!!!!
    Od wczoraj leżę w łózku - jakieś takie rzężenie w oskrzelach, kaszel i generalnie słabe samopoczucie :( na razie piję syrop prawoslazowy, psikam tantum verde i w aptece pani mi dała Prenatal Grip Care - dla mamusiek w stanach chorobowych. Moze troche mi lepiej, ale... chyba i tak sie u lekarza skończy :(

    Zdrówka dla wszystkich
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Sliwson - faktycznie durna maszyna :D Bo ja się przestraszyłam, jak zobaczyłam, że tak skacze, a kompletnie nic nie czułam, myślałam, że mnie ktoś w jajo robi ;) Przyszła położna, pytała, czy coś czuję, a ja, że nic, kompletnie nic. To tylko powiedziała "aha, no to w porządku" :D A co do szczepionek - podałabyś mi, która to apteka?

    Hussy - ale to szybko zleciało, przecież dopiero rodziłaś! o_o

    A ja zjadłam śniadanie i poszłam jeszcze na dwie godzinki spac... To chyba przez pogodę...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Sushi,w takim razie dużo zdrówka dla Witka i wszystkiego Naj Naj :smile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    The_fragile: A ja zjadłam śniadanie i poszłam jeszcze na dwie godzinki spac... To chyba przez pogodę...

    To ja wam narobie smaka na pogode!!!
    U mnie wiosna w pelni... termometr pokazuje 21stopni !!!!!

    Dla Olivki i Witka duzo zdrowka!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Nessie, u nas też, może nie 21 (hihi, na pewno nie ;)), ale czuć wiosnę, ładnie się śnieg roztopił i robi się wiosennie... Tylko spory wiatr jest i chmur dużo...
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    aaaa to dupa zbita.... nie narobie wam smaka :)))))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Dziewczyny, pytanie z innej beczki - na co jest Oeparol? Bo położna zaleciła branie na 3 tyg przed terminem, tylko nie pamiętam po co - żeby zmiękczyć szyjkę, czy coś takiego?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    YPolly: Dolaczam sie wiec do kolezanek twierdzacych, ze jestes na wylocie - zobaczymy, czy mamy racje :))) Trzymam mocno kciuki!!!
    --

    oby tak było bo latam teraz co chwilkę do wc i sprawdzam jak tam sytuacja! i znów zobaczyłam inny śluz nie krwisty ale taki jak kawa z mlekiem i nie wiem czy mam leżeć czy nie?? bo ogólnie wzięłam się za pranie i prasowanie żeby się czymś zająć!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Hmmm, Kasia, czyli u Ciebie faktycznie zaczyna się coś dziać :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    The_fragile: na co jest Oeparol?

    olejek z wiesiołka zwiększa ilość i jakoś śluzu więc pewnie ułatwia wyślizgnięcie moja tego nie polecała jak zapytałam czy mogę herbatkę i oreopol to powiedziała że herbatkę mogę pić
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    No właśnie położna nie o śluzie mówiła, tylko o szyjce - bo ja mam strasznie twardą. Króciutka, bo 0,5, ale twarda jak kamień...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    The_fragile: Hmmm, Kasia, czyli u Ciebie faktycznie zaczyna się coś dziać :)

    no właśnie nie koniecznie czuje się na coś:D:D tylko ten śluz.... zadzwonię jeszcze do położnej i się jej zapytam ale to za jakiś czas zobaczę czy jakieś skurczyki się przypałętają....
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    The_fragile: nie o śluzie mówiła, tylko o szyjce

    aha z tego co czytałam to na zmiękczenie herbatka a oreopol na śluz ale może się mylę... u mnie czytanie ze zrozumieniem nieraz nie wychodzi:D:D
    --
  4.  permalink
    kasiakuzniki: u mnie czytanie ze zrozumieniem nieraz nie wychodzi:D:D


    u mnie to samo :P ja sie wykapalam, ogolilam i teraz siedze i pachne przed wizyta hehe
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    kuleczka_69: ja sie wykapalam, ogolilam i teraz siedze i pachne przed wizyta hehe

    ja wczoraj miałam dzień piękności:P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Hihi, to ja Ci Kasia skurczyków życzę :))))

    A z tym czytaniem to i ja mam problem ;))))

    Właśnie dzidziowi pościeliłam łóżeczko, wszystko na niebiesko i żółte prześcieradełko, strasznie mi się podoba :D Tak... dzidziowo po prostu :) Tylko cholera kotu też się podoba i z uporem maniaka tam wskakuje...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    hehe no kociak musi sprawdzić co i jak:P może myśli o w końcu kupili mi łóżeczko:P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Kasia - dokładnie to samo powiedział mój mąż. Kota była taka szczęśliwa, jak rozłożylismy łóżeczko w styczniu i co noc próbowała w nim spać (oczywiście jest wyganiana i przenoszona na nasze łóżko). Ciekawa jestem, jaka będzie reakcja jak się krasnal-piskacz pojawi w domu :DDDD
    --
  5.  permalink
    Kasia ja sobie taki dzien pieknosci z nudow to co drugi dzien co rano robie :P tylko co z tego jak mam zakaz baraszkowania a mnie juz po prostu rozsadza :P
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    no na pewno będzie zainteresowanie duże:) będziecie tylko musieli uważać żeby za bardzo się nie chciała tulić bo wiesz kot to lubi się cały walnąć:D:D oczywiście z miłości ale pilnować trzeba będzie:D:D moja suczka jest już głuchawa:D więc jej piskosz nie będzie robił różnicy:D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    kuleczka_69: tylko co z tego jak mam zakaz baraszkowania a mnie juz po prostu rozsadza :P

    my też nic przez całą ciążę ale to bardziej psychiczny strach był na początku zakaz a potem po prostu obawa... a teraz taka gruba o nie:shocked::shocked: :D:D spokojnie spotkam się z mężem we dwójkę:P
    --
  6.  permalink
    No u mnie po tym krwawieniu to lekarz zakazal ;/ oj tam gruba od razu, z piekna zawartoscia brzucha, ale tu masz racje, podgladacz Wam niepotrzebny hihi
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    The_fragile: Tylko cholera kotu też się podoba i z uporem maniaka tam wskakuje...


    przykryj sobie łóżeczko jakimś waszym prześcieradłem lub czystym kocem...raz, że kot nie będzie wtedy spał na pościeli dzidzi a dwa nie zakurzy się zanim przybędzie lokator do tego łóżeczka.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Kasia, ona nie lubi się do ludzi dotykac - obok się położy, ale nie daj boże dotkniesz ja palcem i sruuuu, kota nie ma :D No i boi się pisków, więc myślę, że kot będzie spał w drugim pokoju z własnej, nieprzymuszonej ;)))

    Kasiek - właśnie tak zrobiłam, łóżeczko jest prześcieradłem nakryte, żeby się nie zakurzyło...

    A co do seksu, my nareszcie możemy :DDDD Dostałam zielone światło i mam zamiar w weekend poszalec ;)))
    --
  7.  permalink
    A ja sobie poczytałam własnie o porodzie rodzinnym. Nie konkretny przykład jakiejś osoby tylko opis jak to wygląda i... rozbeczałam się... :shocked: Głupia ja czy co?! :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    Katarzynah, zapodaj :)) Ale taki ładny opis, czy taki przerażający?
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeFeb 24th 2012
     permalink
    katarzynah1987: i... rozbeczałam się... :shocked: Głupia ja czy co?! :bigsmile::bigsmile:


    to nic nienormalnego w ciąży - ja w ciąży z córką ryczałam przy okazji reklam z małymi dziećmi, a już szczytem rozczulenia się była u mnie taka reklama - nie wiem czy pamiętacie - Nivea z kobietą w ciąży....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.