Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    nikkitaa
    Powrót płodności po porodzie jest opisany po lewej od Twojego wykresu. Brak @ może trwać rok, co nie oznacza braku płodności.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    flavia: nadal glowa w dol no i maly klocek z niej- 2880g


    no coś ty - jaki klocek ?? moja dwa tygodnie późńiej urodziła się ważąc kilo więcej !!! wy w 38tc nie dobijecie do tej wagi

    nikkitaa: Jak szybko po porodzie wraca miesiączkowanie ? Dobrze mi bez krwawienia co miesiąc ...


    ja nie miałam do maja 2011 a Iwi urodziła się w październiku 2009....to zależy czy będziesz karmić, bo jeśli nie to może wrócić nawet już 3 miesiące po porodzie....różnie to bywa
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    a i prawie mnie kierowca busa rozjechał jak z USG wychodziłam... widział mnie i jechał na chama, chyba myślał że odskoczę no i tak też uczyniłam, gdybym w ciąży nie była to bym mu się podłożyła żeby miał prze... ne!!!! mój P prawie go rozszarpał o co się pokłóciliśmy ( pierwszy raz) no i mi źle:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Moja bratowa po cc, przy karmieniu piersią (do 6 m-c) dostała @ tydzień po skończonym połogu (połóg niecałe 4 tygodnie)... Więc naprawdę różnie z tym...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    no akurat fakt cc nie ma wiele do rzeczy.....a i przy karmieniu piersią muszą być spełnione określone warunki.....a i to nie zawsze daje pewność, że @ szybko nie przyjdzie.

    U mnie nie było jej 19 miesięcy !!!!!!!! potem były 3 albo 4 i zaszłam w ciążę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti widaj w klubie ja mierzę cisnienie 6-8 x dziennie, przez takie cisnienie w gabinecie oraz przez to ze bylam w szpitalu i wetdy bylo 100/60 równe 3 dni:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    _kasiek_: no akurat fakt cc nie ma wiele do rzeczy.....
    na powrót @ na pewno nie, ale zazwyczaj połóg po cc jest krótszy...
    _kasiek_: a i to nie zawsze daje pewność, że @ szybko nie przyjdzie.
    dlatego też napisałam, że różnie z tym bywa :)

    Treść doklejona: 27.03.12 20:18
    Kakai: przez takie cisnienie w gabinecie
    Mój gin. stwierdził, że mam mierzyć przez 3 tygodnie, bo ogólnie w domu nie zdarza się, abym miała powyżej 120 (to pierwsze)... Poobserwujemy się i zobaczymy... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti: Mój gin. stwierdził, że mam mierzyć przez 3 tygodnie, bo ogólnie w domu nie zdarza się, abym miała powyżej 120 (to pierwsze)... Poobserwujemy się i zobaczymy...

    u mnie identycznie nie mam w domu powzyej 120, ale lekarz tez na to patrzy ze z takiego niskiego potrafi ci nagle skoczyc do 150, to maskaryczny skok. mam to od poczatku ciazy...z reszta przez to baralam niefortunnie przez 2 tyg dopegyt, który wpędzil mnie do szpitala, bo z iskiego obnizyl na niższe.
    --
  1.  permalink
    Hej dziewczyny!
    Na odpowiednim watku opisalam przyjscie na swiat Wojtusia! Jest kochany i grzeczny! Spi i je i nie placze bez powodu! Zdjecia tez wrzucilam na NASZE DZIDZIE 28 DNI wiec sobie zobaczcie!
    Jestem taka szczesliwa! Czekam na kolejne z Was ale chyba nic sie nie ruszylo co?
    --
    •  
      CommentAuthormll19
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    A mnie dziś lekko głowa po bolewa :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Kakai: ale lekarz tez na to patrzy ze z takiego niskiego potrafi ci nagle skoczyc do 150
    Dokładnie... Mówił, że takie skaczące ciśnienie no nie jest jakieś super niebezpieczne, ale nie jest też dobre...
    Dlatego też, ja nie mam nic brać na obniżenie... Jedynie kazał aspargin wziąć, jak będę się denerwowała lub stresowała... Mam to chyba po mamie :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: Dokładnie... Mówił, że takie skaczące ciśnienie no nie jest jakieś super niebezpieczne, ale nie jest też dobre... Dlatego też, ja nie mam nic brać na obniżenie... Jedynie kazał aspargin wziąć, jak będę się denerwowała lub stresowała... Mam to chyba po mamie :)


    kurde mozemy sobie reke podac, tez jestem taka emcojonalna, biore aspargin 3x dziennie, ginka kazala, mzoe to troche ustabilizuje:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai: kurde mozemy sobie reke podac, tez jestem taka emcojonalna
    Mi wystarczy niekiedy jedno słowo kogoś, abym się zdenerwowała, albo co gorsza rozpłakała... A co jeszcze gorsze, ja później potrafię o tym jednym "głupim" słowie rozmyślać cały dzień :) Niestety nie umiem tego w sobie zmienić...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: Mi wystarczy niekiedy jedno słowo kogoś, abym się zdenerwowała, albo co gorsza rozpłakała... A co jeszcze gorsze, ja później potrafię o tym jednym "głupim" słowie rozmyślać cały dzień :) Niestety nie umiem tego w sobie zmienić...

    ja podobnie, a najpiekniej wskazal to holter cisnieniowy: siedzialam wygodnie zadzonil tesc i cos gadal mezowi glupiego, wtedy holter zmierzyl cisnienie i co" 180/110:devil:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Ja ostatnio jestem okropnie wrażliwa na wszystko -potrafie płakac bez powodu. Ostatnio obudziłam się, mineło 10min nie zdąrzyłam nawet wstać z łóżka i już ryczalam :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    To ja dziś miałam taką sytuację, że "ktoś" "coś tam" przeciwko mnie powiedział i już czułam, jak mi się w środku wszystko trzęsie...
    Tyle, że ja jestem taka całe życie, a ciąża to chyba jeszcze nasiliła :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: To ja dziś miałam taką sytuację, że "ktoś" kto najchętniej wybrałby mi szpital powiedział : "Ty to chyba w warszawie chcesz rodzić" i już czułam, jak mi się w środku wszystko trzęsie...
    Tyle, że ja jestem taka całe życie, a ciąża to chyba jeszcze nasiliła :)

    ja jestem taka od dawien dawna, a ciaz mi chyba ciut osłabiła to:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Też zawsze miałam problemy z wrażliwością, ale byłam na dobrej drodze, aby sie troche "znieczulić" w ciaży wszystko wróciło. Pół pierwszego trymestru przepłakałam, w drugim też ciągle wahania nastroju i płaczliwa okropnie jestem... Potrafie się popłakac jak dostanę nie takiego batonika, na jakiego mam ochote :bigsmile: Czasem to aż się śmieje przez łzy ze swojego zachowania :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    nikkitaa: Też zawsze miałam problemy z wrażliwością, ale byłam na dobrej drodze, aby sie troche "znieczulić" w ciaży wszystko wróciło. Pół pierwszego trymestru przepłakałam, w drugim też ciągle wahania nastroju i płaczliwa okropnie jestem... Potrafie się popłakac jak dostanę nie takiego batonika, na jakiego mam ochote Czasem to aż się śmieje przez łzy ze swojego zachowania

    hehe widze ze niezłe aparatki jesteśmy:bigsmile:

    na mnie mąz mówi nerwusek i idealnie to pasuje, np dzis opieprzylam mame, za to ze kazala mi po badaniach krwi zjesc bułke:shamed::shamed::shamed::shamed::shamed::shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Oj ja się tylko boję, jak to będzie, jak będzie Maluch , bo wtedy raczej z ryksy, mogę stać się agresywna, co do rad innych :D
    Mój też tak mówi i zawsze powtarza "czym Ty się tak przejmujesz?, olej to" :) a ja siedzę i myślę :D
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: Oj ja się tylko boję, jak to będzie, jak będzie Maluch , bo wtedy raczej z ryksy, mogę stać się agresywna, co do rad innych :D

    oo to ja taki agresor mam teraz:hungry:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Ostatnio strzeliłam okropnego focha jak mi Wojtek powiedział, że ma na mnie ochote, a przecież nie możemy eh... :bigsmile: Biedny. Wytłumaczyłam mu, że jak strzele focha to ma mnie przytulić i pocałować, to mi przejdzie :bigsmile: I taka metoda działa :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai: oo to ja taki agresor mam teraz
    mnie mąż szkoli, aby wprost mówiła, co mi się nie podoba, bo ja jakoś chcę unikać kłótni w czasie ciąży, ale później to nie ręczę za siebie :D
    Niech mi tylko ktoś powie, że czapeczka nie taka... to wzrokiem zabije :D
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: Oj ja się tylko boję, jak to będzie, jak będzie Maluch , bo wtedy raczej z ryksy, mogę stać się agresywna, co do rad innych :D

    Póki co jedyne zgrzyty jakie mam z rodziną, to o chrzest... Ani ja ani Wojtek nie chcemy chrzcić, bo chcemy, żeby dziecko jak dorośnie samo zdecydowało, czy chce. Ale oczywiście nikt z mojej rodzinki tego nie rozumie -dla nich to jest niedopuszczalne! :devil: Ja tylko taka czarna owca zawsze byłam w rodzinie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    kurde poprawiacie mi humor, jak sie czyta to z boku to to jest smieszne, ale sama wiem po sobie jak trzesie w srodku:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja to mówię, jak się wkurzę... "bo zaraz wyjdę z siebie i nie wiem kiedy wrócę" :D :devil: A "nerwus" to gin. tak do mnie mówi :D
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    A macie takie jakby napady nagłej samotności czy coś ? Czasem to mi się wydaje, że jestem sama z tą ciążą, chociaż jak myśle trzeźwo, to wiem, że przecież Wojtek się bardzo angażuje. Irytuje mnie to juz powoli no :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    nikkitaa: A macie takie jakby napady nagłej samotności czy coś ? Czasem to mi się wydaje, że jestem sama z tą ciążą, chociaż jak myśle trzeźwo, to wiem, że przecież Wojtek się bardzo angażuje. Irytuje mnie to juz powoli no --

    noo, jestem sama z ta ciąża, zdana na siebie, maz rzeciaz sie cieszy i stara, ale on tak naprawde nie czuje tego co ja, nie przejmuje sie wszytskim, no wlasnie?! dlaczego on ma na wszytsko zlew, potem ja sie denerwuje podwójnie:bigsmile::pirate:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Bo to my musimy wybierać ubranka, wózki, pościele itp... A jak pytam o poradę, jaki kolor, czy coś to słyszę "zdaje się na Twój gust Kochanie" :devil: Choć kolor wózka m. wybrał :P
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Mnie irytuje, że zakupy ciągle odkłada na później, to samo z imieniem -też ciągle mówił, że mamy jeszcze czas :devil: Albo z ogarnianiem mieszkania, żeby zrobić miejsce na rzeczy dla dzidzi grrr on wiecznie ma pełno czasu :devil: A nie ma go w ogóle w tygodniu, a ja mam nie sprzątać to już teraz mnie trzęsie bo wiem, że później będę się na niego okropnie wkurzać, że wszystko przez niego zostawiliśmy na ostatnią chwile :devil:
    Też zaczęło mnie denerwować, ze siedzę w domu w łóżku, a on nie ma czasu ze mna rozmawiac, a jak już ma to jest zmęczony i zasypia po chwili -albo odpisuje co 30min bo z chłopakami siedzi, mimo, że non stop z nimi w pracy siedzi :devil: A ja jestem uzależniona od sms -na początku jak wyjechał potrafiłam wypisać 2 pakiety conajmniej przez te niecale 5 dni a to jest 1200sms. Teraz już pisze mniej bo 1 pakiet mi starcza czasem na 2 tyg. bo się wkurzam, że nie odpisuje i strzelam focha tzn udaje, że nie słysze jego sms :devil: Jezus musialam sie wygadać, bo bym pękła :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    :swingin: my poprostu same sobie stwarzamy problemy, ale bez tego nie da sie zyc:peace:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    śmiesznie się was czyta:)
    kakai widziałam twoje pyt o puzzle. U nas się super sprawdzają tylko właśnie te duże- mamy zestaw literki i cyferki z allegro i jak dla mnie są dużo lepsze niż te co mają w sobie puzzle np w zwierzątka, bo jak przy ich myciu muszę wyjąć jedną literkę to jeszcze pół biedy, ale jakbym miała jeszcze na mokro składać całe zoo to dopiero bym się wkurzała...a jak ty nerwus jesteś to już w ogóle :)

    super są jeszcze takie maty do judo- dużo grubsze ale ich cena jest powalająca jak dla nas, a tak to może chociaż alfabetu się nauczy :0
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    mkd: śmiesznie się was czyta:)kakai widziałam twoje pyt o puzzle. U nas się super sprawdzają tylko właśnie te duże- mamy zestaw literki i cyferki z allegro i jak dla mnie są dużo lepsze niż te co mają w sobie puzzle np w zwierzątka, bo jak przy ich myciu muszę wyjąć jedną literkę to jeszcze pół biedy, ale jakbym miała jeszcze na mokro składać całe zoo to dopiero bym się wkurzała...a jak ty nerwus jesteś to już w ogóle :)super są jeszcze takie maty do judo- dużo grubsze ale ich cena jest powalająca jak dla nas, a tak to może chociaż alfabetu się nauczy :0

    strasznie mi sie te puzzle podobaja, a podeslałabys mi linka z takimi co masz? moze zakupie po wyplacie juz dla małego, zeby sie turlał po literkach:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Trzeba się wyżalić to humor poprawia, a co do czasu to mnie dziś gin uświadomił: "to za 12 tygodni trzeba się pomału zacząć szykować do porodu" i te 12 tyg, jakoś tak mnie olśniło, do następnej wizyty 3 tygodnie... to już będzie 9 tyg. :D :shocked::shocked::shocked: A ja nawet koszuli do szpitala nie mam :D

    Moja bratanica ma taką matę z literkami, ale gdzie oni to kupili to ja zielonego pojęcia nie mam, ale się dowiem :D
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: co do czasu to mnie dziś gin uświadomił: "to za 12 tygodni trzeba się pomału zacząć szykować do porodu" i te 12 tyg, jakoś tak mnie olśniło, do następnej wizyty 3 tygodnie... to już będzie 9 tyg. :D

    Jezus teraz to Ty mnie uświadomiłaś :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Chyba się zmobilizuję i w tym tygodniu zamówię jakieś koszule :D A 9 tygodniu toż to kurde 2 miesiące :D
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti ja miałam kupić w ten weekend, a w końcu nie kupiłam... :bigsmile: Za to zjadłam pyszne truskawki w śmietanie z cukrem!
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Truskawki mniammm :hungry: dawno nie jadłam... ale o tej porze zgaga by mnie po nich dopadła... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Ja dorwalam wielki koszyczek w kauflandzie za 4.99zl i jadłam go dwa dni :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    kakai poszukam i podeśle.

    vsti ja właśnie też się zorientowałam że jeszcze tylko 3 wizyty u mojego gina a potem to już tylko jakieś dodatkowe.

    a co truskawek to w tv mówili że od jutra promocja na nie w biedronce :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    mkd dzieki!

    Ja nie kupuje truskawek bo w biedronie sa z maroko, a gdziendziej hiszpanskie, pewnie sypane, wiec czekam na polskie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Teraz to wszystko sypane, nawet te polskie, chyba, że ma się swoje :) Choć mam nadzieję, że na te polskie jeszcze się załapie przed karmieniem :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    Vsti: Teraz to wszystko sypane, nawet te polskie, chyba, że ma się swoje :) Choć mam nadzieję, że na te polskie jeszcze się załapie przed karmieniem :)

    wiem wiem, ale giganty mnie przerazają:bigsmile:
    --
  2.  permalink
    czytam Was dziewczyny i co chwilę przewijające się frazy o jedzonku, i już nawet moje ukochane truskawki w śmietanie z cukrem zobaczyłam, ale normalnie nic mnie rusza...czuję, że mi wszystko stoi w gardle, chociaż w żołądku pusto...można jakoś temu zaradzić by zacząć normalnie jeść? ja już i bez tego jestem bardzo szczupła:(
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    violet_flower: można jakoś temu zaradzić by zacząć normalnie jeść?
    poczekać do 20 tygodnia :) Wiem, co to brak apetytu, mdłości nie miałam, wymiotów też nie, ale wszystko, co brałam do buzi było "bleee"
    --
  3.  permalink
    Vsti to mnie pocieszyłaś, jeszcze tylko 13 tygodni i 52 zlecę do 45...co pewnie później nadrobię z nawiązką :P no właśnie mdłości też nie mam ani wymiotów tylko ten ogólny jadłowstręt

    Treść doklejona: 27.03.12 22:00
    aaa i jeszcze zauważyłam dziś po dłuższym przyjrzeniu się buzi w lustrze, że chyba jakoś bardzo blada jestem...ale może to przez to marne jedzenie
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    violet_flower: to mnie pocieszyłaś, jeszcze tylko 13 tygodni i 52 zlecę do 45...c
    Mi mimo tego, że jadłam bardzo mało waga stała w miejscu... ale staram się pić dużo i wlewałam w siebie świeże soki z marchwi (takie z krótką datą ważności) :)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    mkd: a co truskawek to w tv mówili że od jutra promocja na nie w biedronce :)

    ślinka mi cieknie na samą myśl

    przypominamy się i prosimy ponownie o głosiki Igorek
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 27th 2012
     permalink
    violet_flower: czuję, że mi wszystko stoi w gardle, chociaż w żołądku pusto...można jakoś temu zaradzić by zacząć normalnie jeść? ja już i bez tego jestem bardzo szczupła:(

    Ja jedyne co mogłam jeść w 1 trymestrze przez jakiś miesiąc to czekolada! Batoniki i nic wiecej nie mogłam przełknąc i na tym przetrwalam. Potem mogłam tylko pizze! I dopiero koło 16 tygodnia sie uspokoiłam i jem wszystko :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.