Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    a ja dzis jade w odwiedziny do rodzicow i pomiziac moje koteczki:heartsabove:
    wlasnie przeczytalam nowe komentarze w ''porodowych historiach'' i zaczynam panikowac, boje sie bo wczoraj lekarz ( nie prowadzacy mojej ciazy) stwierdzil ze mnie poloza na patologie od 10.04, na cholere?! Przeciez w domu moge czekac, boje sie ze mnie beda faszerowac oxy etc... Chyba zaczne teraz czytac, co sie kiedy robi, jakich eqentualnie moge uzyc argumentow itd. Polecacie jakas strone, pomijaac 'rodzic po ludzku' ?!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    flavia: wlasnie przeczytalam nowe komentarze w ''porodowych historiach'' i zaczynam panikowac


    bo się kochana nie czyta przed porodem opowiadań innych.....no chyba, że nie robi to na Tobie wrażenia
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    flavia, wystarczy się na tą patologię nie zgłosić... tylko kontrolnie od 38 tygodnia na ktg, najlepiej co parę dni. Ja też miałam się zgłosić do rzeźni w moim rodzinnym mieście w środę ( dzień po terminie :devil: ) na patologię, nie poszłam, urodziłam naturalnie w czwartek w szpitalu 40 km dalej :tongue: Natura wie lepiej co dobre :tongue:
    --
  1.  permalink
    witam dziewczęta :-) ja zamiast na spacerek to w pracy siedzę a od wczoraj mnie jakoś brzunio boli i ledwo co portki zapiete bo uciska.. dziwny to bol, taki skurczo ucisk... mam nadzieję że to nie powod do zmartwień....
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    A ja sie zabralam za pranie ciuszkow :cool:
    Ciesze sie jakbym w totka wygrala :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    jenny1983: flavia, wystarczy się na tą patologię nie zgłosić..


    po pobycie na patologi w 29-31 tc mam kontrolne wizyty, mój mnie gania bo "dobrze jak w karcie będziesz miałą lekarza z tego szpitala, wtedy Cie do porodu przyjmą"
    cieżko jest się dostać... teraz mnie umówił na 10.04 i powiedział że zostanę, jak się nie zgodzę to zapewne nie urodzę w tym szpitalu, a mój P oczywiście twierdzi, że histeryzuję i lekarze na pewno wiedzą lepiej! br.. nawet on przeciwko mnie! :(
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    _kasiek_: bo się kochana nie czyta przed porodem opowiadań innych.....no chyba, że nie robi to na Tobie wrażenia


    Pozwolę sobie nie zgodzić się :smile: Owszem, może nie zawsze jest sens słuchać opowieści koleżanek, ale rzetelnej wiedzy nigdy za wiele. Potem właśnie tak to wygląda, że część dziewczyn zgadza się na wszystko, co się z nimi robi na tej nieszczęsnej porodówce. Potem wychodzą ze szpitala z przekonaniem, że taki już ich los, że ciężkie porody miały. A tymczasem mogłyby mieć nieraz dużo lżejsze, gdyby tylko pozwolono im rodzić w spokoju, we własnym tempie.

    Jeżeli chodzi o pewne źródła informacji to moim zdaniem Rodzić po Ludzku ma wszystko, co trzeba wiedzieć przed porodem, ale polecam też gorąco książkę "Urodzić razem i naturalnie" Ireny Chołuj. Świetnie napisana i naprawdę bardzo pomocna.
  2.  permalink
    Dobra, czas dupcie w troki zebrac, jade po wyniki i na 13 do gina na konsultacje, stresa mam jakiegos ;/
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    _kasiek_: bo się kochana nie czyta przed porodem opowiadań innych.....no chyba, że nie robi to na Tobie wrażenia
    1


    no ja wiem, ale wolę wiedzieć co się dzieje... czytając to nie myślę, że ostatnimi czasy porody są cieżkie tylko bardziej zwracam uwagę na to co wyczynia personel szpitala...
    i tak jak napisała Hydro "rzetelnej wiedzy nigdy za wiele":wink:
    --
  3.  permalink
    a ja myślę, że najlepiej czytać w rzetelnych źródłach, bo jak każda ciąża jest inna, tak każdy poród jest inny i nie ma co się straszyć opowieściamio w stylu "jedna pani drugiej pani"
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Matko dopiero jak weszłam na historie porodowe i przeczytałam opis Marii otworzyły mi się oczy... Człowiek nie jest nawet świadomy, że takie przyspieszenie w postaci niby niewinnego "puszczenia wód owodniowych" potrafi tak zakłócić plany natury, że skutki są opłakane... Nie mówię już o oxy, naciskaniu brzucha i innych magicznych metodach...
    Mądrzejsza o nowe doświadczenia pójdę tym razem rodzić. W ogóle tym razem zamierzam się wybrać na IP dopiero jak już skurcze będę miała bardzo często, żeby mnie nikt nie spławiał ale też, żeby już nie było czego przyspieszać! Oczywiście o ile nie będzie się dziać nic niepokojącego.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    ja też tak myślę że pojadę dopiero z mocnymi skurczami gorzej jak znów będę w 42 tyg wtedy to już patologii się nie ominie.
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    a co ja mam powiedzieć ja wczoraj P Dr zażartował sobie, że mi tego 10 dynamit wsadzą i się zacznie?!
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Dzuewczyny co znaczy czeste skurcze?co ile minut?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    flavia: wczoraj P Dr zażartował sobie, że mi tego 10 dynamit wsadzą i się zacznie?!


    Lepiej nie mógł ująć tego, jak lekarze podchodzą do kwestii porodu "naturalnego" :angry::confused:
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Moim zdaniem wizyta to dobry pomysł, ktoś mądry z zewnątrz czasem czyni cuda.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    oj ja właśnie czekałam do ostatniego momentu jak rodziłam, że ledwo zdążyłam i nic mi już nie mogło przyspieszyć, ale fakt lekarz mi powiedział w poniedziałek na ktg, że jak nie urodzę do piątku to mam się zgłosić na próbę oxy.... na szczęście zaparłam się, bo bałam się tej oxy okropnie
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Ale druga strona medalu jest taka, że mnóstwo kobiet nie ma pojęcia o porodzie, już nie mówię o jakiejś głębszej wiedzy, ale nie wiedzą nic na temat podstaw! To też przykłady "na świeżo" z oddziału patologii ciąży, przyszła np. babka 2 tygodnie przed terminem, żadnych oznak porodu, kompletnie nic. Dlaczego? Bo jej lekarz prowadzący na ostatniej wizycie użył sformułowania "ciąża jest donoszona", więc ona to zrozumiała w ten sposób, że musi już na porodówkę jechać. Myślicie, że ją do domu odesłali? Gdzie tam. Akurat luzy były na oddziale, więc dostała łóżko i tak sobie czeka, coś tam codziennie próbowali rozruszać, ale bezskutecznie. Niecierpliwiła się, że "ci lekarze nic nie robią, żeby jej pomóc" :confused:
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Kakai: Dzuewczyny co znaczy czeste skurcze?co ile minut?


    Ja pojechałam jak miałam co 7 min i to nie były częste skurcze. Rozwarcie dopiero na 2 cm.
    Tym razem postaram się pojechać przy skurczach co jakieś 3 min.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    sliwson: Ja pojechałam jak miałam co 7 min i to nie były częste skurcze. Rozwarcie dopiero na 2 cm. Tym razem postaram się pojechać przy skurczach co jakieś 3 min.

    dzieki, bo jak bede miec takie czeste skurcze to wiem ze chyba pozostaje mi bliski szpital, bo bałabym sie jechac 30km do pobliskiego miasta:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Kakai: co znaczy czeste skurcze?co ile minut?


    ja częste miałam co 3 minuty, później non stop i później skurcze parte, pierwsze skurcze miałam co 20 minut:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    sysiajaw: ja częste miałam co 3 minuty, później non stop i później skurcze parte, pierwsze skurcze miałam co 20 minut


    aha dobrze wiedziec:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja pojechałam mając skurcze co 7 minut, ale do miasta 80 km dalej. To było wieczorem. Na izbie przyjęć położna powiedziała, że to jeszcze potrwa i że najrozsądniej będzie spróbować się przespać :wink: I faktycznie, udało mi się z małymi przerwami wyspać, dopiero o 4 nad ranem skurcze się nasiliły do takich co 4 minuty, po kolejnych dwóch godzinach były na tyle mocne, że wylazłam z łóżka i poszłam sobie pospacerować po oddziale. Urodziłam parę minut przed 11-tą.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    hmm z własnego doświadczenia napiszę że gdybym czekała do skurczy co 3 minuty to urodziłabym w domu :devil: bo były co 10 minut ale hmm z 4 potem z 3 co 7 minut i od razu parte sztuk dwie i Młody wyskoczył I dzieki Bogu za doświadczoną położną bo ja sama bym zbagatelizowała te skurcze co 10 minut
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Agunia, tylko weź pod uwagę, że to nie był Twój pierwszy poród, to trochę inaczej przecież wygląda. Pierwszy też miałaś taki ekspresowy?
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Agunia05: hmm z własnego doświadczenia napiszę że gdybym czekała do skurczy co 3 minuty to urodziłabym w domu bo były co 10 minut ale hmm z 4 potem z 3 co 7 minut i od razu parte sztuk dwie i Młody wyskoczył I dzieki Bogu za doświadczoną położną bo ja sama bym zbagatelizowała te skurcze co 10 minut

    wow:shocked:


    Dziewczyny podoba mi sie strasznie wózek roan marita, choć boja sie że przez to ze nie ma skrętnych kół będzie się źle prowadził np po mieście. Macie jakies doswiadczenia z takimi wózkami?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Kakai mój pierwszy wózek był bez skrętnych kół, i powiedziałam sobie nigdy więcej, a jak widziałam panie które jedną ręką wchodziły w zakręt bez żadnego wysiłku to już w ogóle, dlatego później zmieniłam na spacerówkę ze skrętnymi kołami, ale każdy może mieć inne opinie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    flavia, co to w ogóle za podejście, że Cię nie przyjmą do porodu :shocked: Już nie ma rejonizacji, można rodzić gdzie dusza zapragnie !!! następnym razem ( jeśli masz dyktafon w telefonie) to nagraj super pana doktora i jego teksty !! To jest bezprawne !!! a szpital jesli odmawia przyjęcia do porodu, to należy wymagać tego na piśmie, wraz z podaniem powodu odmowy. Nie dajmy się traktować jak głupie gąski...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    mnie wzięli na porodówkę jak miałam skurcze co 7 min i to jak u sliwsona zdecydowanie za wcześnie było. bo trwało to i trwało aż 17godz. Więc też będziemy ruszać z domu jak skurcze będą co 3-5min choć to oczywiście będzie zależało od pory dnia bo musimy przejechać przez pół warszawy. W w godzinach szczytu to jakieś 40-50min, w nocy 11 min-sprawdzone przy 1 porodzie :)
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Hmm powiedzcie mi, czy studniówkę się świętuje? Wlaśnie pisałam z Wojtkiem, że zostało 100 dni, a on, że trzeba studniówkę zrobić. Pierwszy raz o czymś takim słysze :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    A ja właśnie wróciłam z glukozy. Generalnie z cytryną było do przeżycia, po prostu słodkie. Najgorsze w tym wszystkim było czekanie na czczo jeszcze godzinę przed wypiciem tego ulepku, zwłaszcza, że dziś pospałam i dotarłam tam o 10, więc do 11 na czczo, potem ulepek (trochę zaspokoił mój głód), potem jedno pobranie, drugie i o 13.30 zjadłam śniadanie :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Ja sobie poświętowałam w środku w sobie :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Pozwolę sobie nie zgodzić się


    mi chodziło o słuchanie tzw. "opowieści dziwnej treści" - choć u mnie nie robią one na mnie większego wrażenie bo umiem sobie jakoś oddzielić rzeczywistość od fantazji bądź wygórowanych myśli o porodzie niektórych kobiet....ale jeśli ktoś będzie wierzył we wszystko i może się tylko niepotrzebnie przestraszyć i zestresować a to na prawdę nie jest potrzebne

    nikkitaa: Hmm powiedzcie mi, czy studniówkę się świętuje? Wlaśnie pisałam z Wojtkiem, że zostało 100 dni, a on, że trzeba studniówkę zrobić. Pierwszy raz o czymś takim słysze


    ja tam nic takiego nie świętowałam.....tak to można by świętować II trymestr, III trymestr, każdy tydzień, 200 dni w ciąży (swoją drugą mam jutro)
    --
  4.  permalink
    Wrocilam..... i nie mam dobrych wiesci, po obciazeniu glukoza cukier wyniosl po 2h 159 mg% ;/na czczo 79mg%.... dostalam skierowanie na patologie ciazy i musze sie polozyc do szpitala na pare dni ;( masakra...jak nie urok to sraczka, mam dola ;/
    --
    •  
      CommentAuthormll19
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Witam wszystkich cieplutko. Muszę coś powiedzieć, strasznie mi smutnio bo chciałabym poczuć moje maleństwo ale czasem czuję takie delikatne, czasem smyra mnie skóra, małe kłucia koło pępka, i ostatnio koło żebra ( prawe ) mnie strasznie kuło pare razy i ruszyć się nie mogłam, leżałam i przeszło.... Jutro idę na USG z moim chłopakiem i bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć jaka płeć i też mnie martwi ze się nie dowiemy :( Nawet na ruchy liczę ale ich jeszcze nie ma :-(:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    mll19 a to pierwsza ciąża?
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Witam sie w rozpoczętym 35tc:bigsmile:
    czy ktoś wie co z Cherry???
    A dziewczyny odnośnie tych skurczy, to należy zwrócic uwagę na to która to ciąża,bo skurcze co 7min drugiej ciąży to może byc tuż..tuż. Ja nie z własnego doświadczenia bo to moje pierwsza ciąża ale moja kumpela (byla w drugiej ciąży) pare dni temu prawie urodzila w samochodzie...też po doswidczeniach z pierwszej ciązy nie spieszyła sie zbytnio wyjechala z domu jak skurcze miala co 20min, ale akcja sie strasznie szybko zaczela rozwijac...ledwo zdąrzyli do szpitala do którego wcale daleko nie mieli, mąż miał rodzić z nią ale nie zdąrzył nawet torby wnieść a ona już urodziła...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    kuleczka_69: Wrocilam..... i nie mam dobrych wiesci, po obciazeniu glukoza cukier wyniosl po 2h 159 mg% ;/na czczo 79mg%.... dostalam skierowanie na patologie ciazy i musze sie polozyc do szpitala na pare dni ;( masakra...jak nie urok to sraczka, mam dola ;/


    a czemu na patologię od razu ???

    mll19: utro idę na USG z moim chłopakiem i bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć jaka płeć i też mnie martwi ze się nie dowiemy :( Nawet na ruchy liczę ale ich jeszcze nie ma :-(


    przepraszam, ale nie masz większych zmartwień niż to, że nie poznasz jutro płci....a może poznasz - skąd wiesz.....a na ruchy też masz jeszcze czas....dziewczyno - na prawdę są większe problemy w ciąży !!!
    --
    •  
      CommentAuthormll19
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Tak to moja pierwsza ciąża :))
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    no to musisz się w cierpliwość uzbroić - są dziewczyny co w pierwszej ciąży czują ruchy już w 16tc ale są i takie co czują w 22tc !!!! i nie zamartwiaj się bo dziecko to wyczuwa !!!!!
    --
    •  
      CommentAuthormll19
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwość hehe :D
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Dokładnie to co _kasiek_ napisała, ja w pierwszej dopiero ok20tc poczułam, teraz mam nadzieję że będzie wcześniej ale to nie jest powód do panikowania :bigsmile: będzie dobrze
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    mi położna powiedziała tak : proszę pani, nie przegapi pani drugiego porodu, i to, że skurcze są co 5-7min nie oznacza, że coś się zacznie. Skurcze nawet jeśli byłby co 2-3min też nie oznacza, że coś się zacznie, MUSI BOLEĆ, BARDZO BOLEĆ, wtedy tu mówimy o porodzie.

    głupia baba;p o! mnie bolało!
    --
    •  
      CommentAuthormll19
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    a ja już panikuję , no niestety taka jestem .. :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: Agunia, tylko weź pod uwagę, że to nie był Twój pierwszy poród, to trochę inaczej przecież wygląda. Pierwszy też miałaś taki ekspresowy?
    hmm pierwszy był taki że w nocy obudził mnie ból kręgosłupa - ale że dzień wcześniej byłam w górach to myślałam ze to zmęczenie. ok 5 kręgosłup bolał jak nie wiem co więc obudziłam mamę (miałam 17 lat i nie wiedziałam co to bóle krzyżowe i nawet nie podejrzewałam że to moze być to bo wszyscy mówili że boli brzuch a nie plecy) i przed 7 byłyśmy w szpitalu. do 10 spałam o 10 wzięli mnie na porodówkę a o 12 urodziła się Ania
    Drugi poród - nad ranem odeszły mi wody (ok 6), po 7 byłam w szpitalu - skurczy brak o 9,40 tuliłam Syna
    gienia83: Skurcze nawet jeśli byłby co 2-3min też nie oznacza, że coś się zacznie, MUSI BOLEĆ, BARDZO BOLEĆ, wtedy tu mówimy o porodzie. głupia baba

    oj tak - głupia z niej baba hahaha bo wcale nie musi boleć, i z tymi skurczami jestem gotowa sie kłócić - każda kobieta jest inna i każdy poród może przebiegać inaczej a ból to pojęcie względne bo zależy od progu odporności na niego
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    doti_p dlatego ja poszłam na badania o 7.30:bigsmile:
    ale Ty mas zinną sytuacje, dzieci tak harcuję, że przynjemniej sie wyspałas dzis:bigsmile: Kiedy masz wynik? ja Jade o 15

    Kuleczka współczuje:confused::confused:
    --
  5.  permalink
    Kasiek, bo tam niby beda mnie kluc przez 3-4 dni po posilkach i sprawdzac poziom cukru... tez mi sie to wydaje dziwne...ale coz, moze moj gin chce dmuchac na zimne...dzisiaj nie pojade do szpitala na spokojnie sobie przygotuje wszystko i jutro pojade....a jeszcze maz mnie denerwuje bo zamiast wesprzec to szpile wbija ;/
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    mll19: Jutro idę na USG z moim chłopakiem i bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć jaka płeć i też mnie martwi ze się nie dowiemy :(

    Też należę do niebyt cierpliwych osób, ale wytrzymałam do 25 tygodnia, aby się dowiedzieć o płci :D Teraz, jak już znam płeć to czekam niecierpliwie aż brzuszek się zrobi taki typowo ciążowy! Jutro zaczynamy 27 tc, a mój brzuszek nadal malusi ... Nic nie rośnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    kuleczka_69: asiek, bo tam niby beda mnie kluc przez 3-4 dni po posilkach i sprawdzac poziom cukru... tez mi sie to wydaje dziwne...ale coz, moze moj gin chce dmuchac na zimne...dzisiaj nie pojade do szpitala na spokojnie sobie przygotuje wszystko i jutro pojade....a jeszcze maz mnie denerwuje bo zamiast wesprzec to szpile wbija ;/

    ojejku, nie przejmuj się dziadem:bigsmile: niestety musisz isc i swoje przeżyc, wazne że cukrzyca wykryta i bedzie teraz kontrolowana:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    KAKAI fajnie, że dałaś radę :wink:
    chociaż doczytałam, że nie smakowało
    idze, nie wiesz co dobre :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.