Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    ja też nie ale chętnie kupię takie. ja dość szybko przeszłam z tych klasycznych po porodowych na bella nova maxi
    ale te ze skrzydełkami są już z klejem a po porodowe nie, więc zapewniają lepszy dostęp powietrza i wietrzenie.

    chciałam kupić felowi pierwsze buty do chodzenia na allegro ale jakoś szybko się poddałam :( poszukam może jakiś karmników.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    nessie: magku ja wlasnie kupialm i otworzylam paczke zeby poogladac :D wcale mi sie wielkie nie wydaja ... moze dlugie i grube (alweys to to nie jest) ale sa waskie jak na moje oko

    dla mnie zwykła wkładka jest gruba...więc ten tego... :D
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012 zmieniony
     permalink
    w szpitalu to chyba kładą na łożka te podkłady poporodowe...

    Ja z podpaskami nie miałam do czynienia od jakiś 6 lat już zapomniałam, jakie to uczucie "tego" używać :P
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Zmieniac trzeba czesto, zeby sie infekcja nie wdala. Ja mialam po pierwszym porodzie takie : http://www.kiwisto.de/products/Windel-Saugverstaerker/Strampelpeter-Flockenwindeln-Saugstaerke-2.html
    To sa takie jakby wielkie podpaski - wkladki. W sumie niby dla dziecka jako wklad do pieluszki, a przydaly sie dla mnie - dostalam kiedys w prezencie i teraz tez juz paczke dostalam od zajaca ;) (nie ma to jak praktyczne prezenty :wink:). Sama bym na nie nie wpadla.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku: w dodatku obawiam się wizyt lekarzy - jak mi krew leci... Taki dyskomfort..

    eee dla nich to jak kawa z mlekiem na sniadanie... chyba sa przyzwyczajeni :D

    bedac w 30tc w szpitalu lezala ze mna laska po cesarce z chemorojdami ... zagladali jej w obydwie dziury! nic mnie juz nie zdziwi :D
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Ale te podkłady też się brudzą...a to takie dla mnie niezręczne np.poprosić o wymianę bo ubrudziłam... :confused: aczkolwiek to normalne i każda z sali 'pojedzie na tym samym wózku'
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    nessie: wsumie nie zamierzam sie gimnastykowac ale np spiac ( jesli mi to bedzie dane) jakos mam wrazenie, ze bede wszytko kolorowac na czerwono...


    Dlatego dobrze jeszcze sobie dokupić takie chłonne podkłady na łóżko (wymiar chyba 90x60 cm), w pierwszych dniach naprawdę się przydały, bez nich byłoby ciężko... A swoją drogą, to dla mnie cały połóg to była jakaś masakra, już nie tylko o krwawienie mi chodzi, ale też o inne atrakcje - pociłam się, jak nigdy w życiu, śniły mi się koszmary senne, psychicznie też czułam się fatalnie. Odechciewa mi się na samą myśl o powtórce z rozrywki... :confused:
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    A to krwawienie jest bardzo intensywne w tych pierwszych tygodniach? Mocniej niż obfita @? (choć ja obfitych nigdy nie miałam, więc ciężko mi sobie to wyobrazić) ?
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku: Ja dlatego boję się pobytu w szpitalu...w domu jak coś poplamię - to zawsze w domu, w szpitalu będę już się krępowała... w dodatku obawiam się wizyt lekarzy - jak mi krew leci... Taki dyskomfort...


    dokładnie - w szpitalu masz pod tyłeczkiem te podkłady, a wizyty lekarzy - to dla nich codzienność i każda dziewczyna na sali jest w takiej samej sytuacji jak ty, więc nie ma się nad tym co długo zastanawiać tylko po prostu przyjąć, że tak musi być.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 11th 2012 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: inne atrakcje - pociłam się, jak nigdy w życiu,


    to prawda !
    ja się nigdy tak nie pociłam jak w połogu...
    i dodam, ze u mnie ilość potu szła w parze z zapachem :neutral::neutral::neutral::neutral::neutral::neutral:

    natomiast co do krwawienia - tylko w szpitalu pierwsze 3 dni miałam te duże podpaski
    potem już jechałam na tych normalnych i dawały radę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Vsti: A to krwawienie jest bardzo intensywne w tych pierwszych tygodniach? Mocniej niż obfita @? (choć ja obfitych nigdy nie miałam, więc ciężko mi sobie to wyobrazić) ?


    no intensywne - żadna najbardziej wredna @ się temu nie równa !!!!
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Ja po porodzie, co chwilę chodziłam i się podmywałam, a podkłady zmieniałam co 1h, te uczucie mokrości w majtkach okropne, co usiadłam to chlust...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Dlatego też stwierdzam, że mnie bardziej przeraża połóg niż poród! :D
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku: Ale te podkłady też się brudzą...a to takie dla mnie niezręczne np.poprosić o wymianę bo ubrudziłam... aczkolwiek to normalne i każda z sali 'pojedzie na tym samym wózku'


    albo kup swoje i zapakuj do torby, albo też można poprosić położne, żeby dały ci kilka, żebyś sobie mogła wymieniać
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Vsti: A to krwawienie jest bardzo intensywne w tych pierwszych tygodniach? Mocniej niż obfita @?


    Pewnie różnie bywa u różnych kobiet, ja uważam, że moje było masakryczne. Żadna z moich miesiączek, nawet z tych najbardziej ekstremalnych nie mogła się z tym równać. Po dwóch tygodniach zaczęło być znośniej dopiero :neutral:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    _kasiek_: no intensywne - żadna najbardziej wredna @ się temu nie równa !!!!


    no własnie a u mnie było w miarę znośnie z tym, ze ja normalnie mam mega hiper obfite @ więc może dlatego nie widziałam specjalnej róznicy [poza pierwszymi 3 dniami kiedy to lało sie ze mnie wiadrami i dojść do wc nie mogłam :cool:]
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    oby lipiec nie był upalny... bo sobie cip... poodparzam :D
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    _kasiek_:
    albo kup swoje i zapakuj do torby, albo też można poprosić położne, żeby dały ci kilka, żebyś sobie mogła wymieniać

    Też tak zrobię, żeby się tak nie denerwować...bo połóg też bardziej mnie przeraża niż poród... :confused:
    Bardziej się boję też bólu krocza po porodzie niż w trakcie porodu...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Dlatego dobrze jeszcze sobie dokupić takie chłonne podkłady na łóżko

    u nas sa w szpitalu dostepne ... mozesz brac ile chcesz :) (zawine sie w nie cala)
    swoja droga laska ze szpitala ich uzywala zamiast podpasek:shocked:
    TEORKA: ja się nigdy tak nie pociłam jak w połogu...i dodam, ze u mnie ilość potu szła w parze z zapachem

    widze ze same atrakcje nas czekaja :cool::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Ponoć krwawienie jest dużo mniej obfite, jeżeli po porodzie miało się łyżeczkowanie.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    vsti no jest to mało przyjemne zwłaszcza jak od lat się używa tamponów. Dziewczyny przez was sobie przypomniałam że to faktycznie jest takie niefajne.

    Pamiętam tylko że mąż musiał szybko lecieć do apteki i mi je dokupywać bo 3 opakowania jakie wzięłam to było za mało, no i jeszcze te gacie z siatki żyć nie umierać :)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    i chyba po cc jest mniej obfite?
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    ...do tego wszystkiego jeszcze mnie straszą, że piersi bardzo bolą w nawale pokarmowym...(?) Mam się też tego obawiać...?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    nessie: u nas sa w szpitalu dostepne ... mozesz brac ile chcesz :)


    W szpitalu to tak, ale ja ich używałam jeszcze dobre parę dni w domu.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Ponoć krwawienie jest dużo mniej obfite, jeżeli po porodzie miało się łyżeczkowanie.


    a to może dlatego ja tak mialam bo po cc chyba łyżeczkują nie ?

    Treść doklejona: 11.04.12 12:17
    magku: że piersi bardzo bolą w nawale pokarmowym...


    mnie nie bolały :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012 zmieniony
     permalink
    magku: do tego wszystkiego jeszcze mnie straszą, że piersi bardzo bolą w nawale pokarmowym...(?) Mam się też tego obawiać...?


    Nie wiem, to akurat był dla mnie pikuś w porównaniu z całą resztą :wink:
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Pierwsze godziny po porodzie, wystarczyło żebym zmieniła pozycję na łóżku i się dosłownie ze mnie lało jakbym kurek odkręciła i dokładnie przez pierwsze 2 tyg. to była jakby podwójna miesiączka, zwłaszcza pierwsze dni, to jest potok!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    mkd: chciałam kupić felowi pierwsze buty do chodzenia na allegro ale jakoś szybko się poddałam :(


    a czemu chcesz mu kupić buciki na allegro ?? pierwsze buciki najlepiej jest przymierzać - to na prawdę ważne !!!!
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    TEORKA: a to może dlatego ja tak mialam bo po cc chyba łyżeczkują nie ?
    po cc to chyba w ogóle krótszy połog i mniej obfite krwawienia, bo mogą cie lepiej tam wyczyścić :P
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku niczego się nie obawiaj szybko się zapomina te wszystkie bóle i plamy po mleku, krwi itd. gadam tak bo nigdy zastoju nie miałam, a sam nawał mnie nie bolał, no chyba że mały za długo spał to może trochę :)

    vsti po cc mniejsze, bo jednak trochę czyszczą tą macicę w trakcie zabiegu.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    mkd: no i jeszcze te gacie z siatki żyć nie umierać :)--

    a to to tez wam sie przydaly???? nie wystarcza majteczki babuni????
    hydrozagadka: W szpitalu to tak, ale ja ich używałam jeszcze dobre parę dni w domu.

    a to to samo co te wklady dla psow (zeby w domu nie sikaly) :D :D bo ja mam ich mnostwo... chyba mozna zastapic :D
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku: straszą, że piersi bardzo bolą w nawale pokarmowym...(?)


    Mnie też nie bolały, były tylko twarde i wiedziałam że powinnam przystawić dziecko w tym momencie, żebym nie miała problemu z zapaleniem później
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Nie wiem, to akurat był dla pikuś w porównaniu z całą resztą :wink:

    A mi właśnie gadają, że ból krocza w porównaniu do bólu piersi się umywa... Chyba nie ma co słuchać co inni gadają dookoła... Sama się przekonam...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    kasiek wiem że to ważne bo jestem fizjo dziecięcym ale jak weszłam do bartka to się załamałam cenami, może podjadę do tesco i zajdę jakieś tańsze tenisówki. 100 za najprostsze buty to trochę przesada.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    magku: ...do tego wszystkiego jeszcze mnie straszą, że piersi bardzo bolą w nawale pokarmowym...(?) Mam się też tego obawiać...?


    nie ma reguły - ja miałam mega nawał jakoś w okolicach 10-14 doby po porodzie - z gorączką do ponad 38st, piersiami jak kamień z grudkami w środku.....to też nie było przyjemne !! pomagają okłady z kapusty, zimna woda i DZIECKO !!!! ważne, żeby jak najmniej używać wtedy laktatora bo to pogarsza tylko sytuacje (jeśli już używać to tylko do momentu, żeby poczuć ulgę a nie odciągać mleko aż do pustej piersi)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012 zmieniony
     permalink
    _kasiek_ no to jestesmy obie zakochane....
    obrazek sie pojawil......sliczna ta koszulka... przeslodka pszczolka!!!!!!!!:rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    mkd: kasiek wiem że to ważne bo jestem fizjo dziecięcym ale jak weszłam do bartka to się załamałam cenami, może podjadę do tesco i zajdę jakieś tańsze tenisówki. 100 za najprostsze buty to trochę przesada.


    niestety Bartek to dla mnie też masakra i jeszcze nie mieliśmy od nich butków....nie wiem czy tam są dobre, ale ja kupowałam w CCC lub Diechmanie (nie wiem czy tak to się piszę). Mam przynajmniej możliwość przymierzyć i zobaczyć jak dziecko w nich idzie

    Treść doklejona: 11.04.12 12:24
    nessie: _kasiek_ no to jestesmy obie zakochane....
    obrazek sie pojawil......sliczna ta koszulka... przeslodka pszczolka!!!!!!!!


    mam niedługo imieniny - chyba się do kogoś uśmiechnę, żeby mi ją sprezentował :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Z Deichmanna godne polecenia są buty Elefanten. Ale stówkę za takie do nauki chodzenia trzeba dać.
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Ja znowu krwawię/ plamię nie wiem co o tym myśleć. W końcu wczoraj rano miałam usg i szyjka trzymała ładnie!
    Od wczoraj co prawda brzuch twardnieje. Dziś od rana dość intensywnie ale myślałam, że to wpływ stresu... Nie wiem co myśleć... :cry:

    Jadę dziś do ginki. Niby tylko po zwolnienie ale chyba poproszę, żeby mnie zbadała...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    myślę że jak się wie na co zwracać uwagę to firma nie ma znaczenia:)
    --
  1.  permalink
    sliwson: Ja znowu krwawię/ plamię nie wiem co o tym myśleć. W końcu wczoraj rano miałam usg i szyjka trzymała ładnie!Od wczoraj co prawda brzuch twardnieje. Dziś od rana dość intensywnie ale myślałam, że to wpływ stresu... Nie wiem co myśleć... Jadę dziś do ginki. Niby tylko po zwolnienie ale chyba poproszę, żeby mnie zbadała...


    Lepiej to sprawdzic mnie wczoraj jak skurcze lapaly to gin odrazu kazal przyjechac.Na strachu sie skonczylo naszczescie.
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Sliwson o qrde... moze to wlasnie po tym badaniu?????
    Jasne, ze zapytaj... mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Ja byłam teraz zmuszona kupić córce 6-letniej buty Bartka, zapłaciliśmy 200zł, (córci stópki lecą do środka) musiały to być buty dobrej jakości, pierwsza moja uwaga na plus rewelacyjna wkładka, wyprofilowana, skórzana, buty całe też ze skóry wiec stópka będzie oddychać, jak pochodzi więcej to będę mogła więcej napisać. Ogólnie w innych butch ma włożone wkładki ortopedyczne
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    kasiek wiem że to ważne bo jestem fizjo dziecięcym ale jak weszłam do bartka to się załamałam cenami, może podjadę do tesco i zajdę jakieś tańsze tenisówki. 100 za najprostsze buty to trochę przesada.


    Polecam trampki befado. I cenowo i jakościowo. Największy wybór mają na stronie ale chyba właśnie w bartku można przymierzyć a potem w necie zamówić.
    To są niby kapcie ale ja macałam bardzo wiele bucików i ich trampki nie różnią się niczym od innych trampków na rynku więc moje dziecię w takich będzie tej wiosny śmigać.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.04.12 12:30</span>
    Sliwson o qrde... moze to wlasnie po tym badaniu?????


    Wczorajsze usg było tylko przez brzuch więc to nie możliwe, żebym krwawiła po badaniu...
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    sysiajaw: Ja byłam teraz zmuszona kupić córce 6-letniej buty Bartka, zapłaciliśmy 200zł


    no tylko 6-latek już pochodzi troszkę w tych butach pewnie, a dla rocznego lub 2-letniego dziecka buciki czasem kupuje się na miesiąc lub dwa....to jest różnica. My od grudnia już trzy razy zmienialiśmy Iwonce buciki w żłobku, bo wyrasta z nich tak szybko !!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    sliwson: Wczorajsze usg było tylko przez brzuch więc to nie możliwe, żebym krwawiła po badaniu...

    Tym bardziej to sprawdz... bo chyba to nie jest normalne...
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    sliwson jak będziesz to faktycznie się zapytaj co się dzieje i może cię zbada! Będzie dobrze
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    ALE SIĘ WKURZYŁAM!!! Właśnie rozmawiałam z koleżanką z pracy. Właśnie wróciła po macierzyńskim. Ja na zwolnieniu od 2, 3 tygodni. Czy wszyscy muszą się pytać o ruchy mojego dziecka w ciąży? W sytuacji, gdy akurat jego mała ruchliwość mnie stresuje?? Ona ma 3 dzieci. 2 całkowicie zdrowa. 1 urodziło się z zespołem downa... Cytuję...: "Wiesz, wszystkie badania miałam super, nic na to nie wskazywało, przezierność karkowa w normie, kość nosowa w normie, test pappa w normie. Teraz myślę, że jedyną rzeczą która mogłaby wskazywać na to, że coś mogłoby być nie w porządku to właśnie mała jego ruchliwość w trakcie ciąży. Myślałam, że będzie leniuszkiem, no i jest ale jeszcze ta choroba...". Miałam ochotę odłożyć słuchawkę...!! Po co dzwoni, skoro mnie ma zamiar karmić takimi rewelacjami!! Już wiem, co będzie mi się śniło w nocy... Moje dziecko na pewno nie rusza się 10 razy w ciągu 2 godzin!!

    Dobijają mnie takie "koleżanki"...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Moje też nie rusza się 10 razy w ciągu 2 godzin...no chyba, że jak wygodnie usiądę, bądź się położę...ale przecież nie leżymy całymi dniami, więc się nie martw ;) NIe denerwuj się, bo dzidziuś to odczuwa, a szkoda dziecka ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 11th 2012
     permalink
    Sayuri78: Moje dziecko na pewno nie rusza się 10 razy w ciągu 2 godzin!!



    moja na tym etapie, na którym Ty jesteś NIGDY się tak dużo nie ruszała :smile:
    gdzieś dopiero ok 32-33 t.c zaczęła te "normy" wyrabiać :wink:
    ale ja się nie przejmowałam bo mam fajnego gina, który liczyć mi zabronił i kazał tylko kontrolować czy się porusza w ogóle
    nieważne ile razy :wink:
    i odkąd liczyć przestałam to byłam o niebo spokojniejsza i Tobie też polecam...

    a koleżanka ma wyczucie, nie powiem :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.