Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 19th 2012
     permalink
    cheriniatko: Chyba też potrzebuję jakiegoś kopniaka, bo wkraczamy właśnie w 31tc :smile:
    Kupuj co masz kupić, bo ci koleżanki z forum podbiorą :)
  1.  permalink
    _kasiek_: No i nie napisałaś jak ty się czujesz ? czy już doszłaś calkiem do siebie ?

    ja czuje sie juz dobrze, czasami rana ciągnie, ale pewnie kiedys minie ;)
    poki co mam 2kg na plusie ;)
    zero celulitu na udach i pupie (nie mam pojecia jak to sie stalo, ze znikl!)
    i generalnie, lepsza mam figurę teraz niz przed ciaza, zupelnie tego nie rozumiem !
    pozostał tylko brzuszek, ale przy dwójce to ganiam tyle, ze pewnie i kiedys on sie straci hehe
    .
    Hussy: Cherry,ja Ci kobieto zazdroszczę siły i tego poweru w opiece nad dwójką maluchów :smile: Ja po przyjściu do domu złapałam mega dół,a Ty jesteś pełna siły i radości :) Podziwiam takie Kobiety. Dzieciątka śliczne :smile: Dużo zdrówka dla Was

    Kochana,
    ja tez zlapalam dola ! gdy dowiedzialam sie, ze z Ala jest srednio, ze ma odme srodpiersiowa... (lekarze mowili o najgorzych rzeczach, a o tym, ze moze sie wchlonac mowili na szarym koncu..na szczescie odma sie wchlonela, czyli stalo sie tak jak w wiekszosci przypadkow...!) zupelnie sie podlamalam i mialam w szpitalu dola, dlatego teraz z cyckow malo mleka plynie, choc ja ciesze sie, ze choc troche jest - kazda kropla jest cenna przeciez ! dopiero w domu doszlam do siebie !!! staram sie byc silna, bo przeciez musze byc, mam dla kogo ;)))
    .
    DZIĘKUJĘ za MIŁE KOMENTARZE :)
    Idę się położyć póki Małe śpią :)
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeApr 19th 2012
     permalink
    Z tymi twardnieniami brzucha to jest w ogóle dziwna sprawa. Zaskakujące jest totalnie inne podejscie lekarzy w Polsce i tu, w UK. Czytam was i zaskakuje mnie to, że z twardnieniem brzucha, szczególnie w trzecim trymestrze się walczy. Mi w poprzedniej ciąży brzuch twardniał ciągle od jakiegoś 7 m-ca, do tego stopnia, że czasami nie mogłam się ruszać, bo czułam jakbym połknęła deskę. Wielokrotnie zgłaszałam to położnej, byłam też na tutejszym IP, podłączali mnie do KTG itd. Jedyne, co tu słyszałam, to to, że powinnam się cieszyć, bo macica przygotowuje się do porodu, a im bardziej wyćwiczona, tym łatwiejszy i szybszy poród. Lekarze tu twierdzą, że skurczy Braxtona- Hicksa nie powinno się hamować żadnymi lekami, dopóki są bezbolesne. Jeśli są bardzo uciązliwe zaleca się odpoczynek i szklankę ciepłego mleka (!)
    Tu z kolei czytam, że twardnienia są czasem objawem towarzyszącym skracającej się szyjki etc. i zaczynam się zastanawiać, które podejście jest tym właściwym. I bądź tu mądry człowieku!
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeApr 19th 2012
     permalink
    Cherry_Lady: zero celulitu na udach i pupie (nie mam pojecia jak to sie stalo, ze znikl!)

    Super! Też tak chcę! :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 19th 2012
     permalink
    Peppermill brzuch mi twardnieje od 25tc ... dla mojego gin to normalne dopuki nie boli i nie powtarza sie zbyt czesto...
    w 30tc twardnial mi z 4 razy na godzine (zbyt czesto)... co spowodowalo skrocenie sie szyjki do 15mm...
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Cherry - cholercia jasna ! pisałam Ci że w domku dopiero odżyjesz ! :-) Niestety często z bliźniakami jest tak że zamiast zabrać do domku po porodzie zostają w szpitalu i łapie się mega doła, pamiętam że mąż mnie wiózł do domu a ja wyłam jak głupia że wracamy bez dzieci, a w domu leżałam i trzymałam bodziaki które miały w szpitalu na sobie i je wąchałam - straszna trauma!
    Mi drugi dzień po cc jak zeszłam do syna na neonatologię to pytali się czy mleko swoje przyniosłam - ta jasne , leżałam plackiem po cc 24h i doiłam cycki ! i mleko pojawiło się w dniu w którym wróciłam do domu - cieszyłam się jak głupia jak uciągnęłam dla mojej dwójeczki z 30-40ml na raz !
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    witamy sie piatkowo! czekam na wizyte w szpitalu i zobaczymy, jakie plany maja wobec mnie :)
    A tak w ogole:
    Jedzenie szpitalne+2 doby=1 kg mniej...
    I nie jadlam nic od 14h i zaraz umre... moge jesc tylko ich jedzenie:confused:
    --
    • CommentAuthoratamala
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Dziewczyny mi od 16 tyg twardnieje brzuch... Często bo nawet 4-6 razy na godzinę przez jakiś tam czas a potem cisza... Odpukać narazie wszystko jest oki... Gin mówi,że jak się cyklicznie powtarzają to jest źle a jak są to nieregularne skurcze to oki ale widzę,że to też jest takie trochę nieprawdziwe... Każda z nas jest inna i inaczej reaguje na takie twardnienia.... Inyym się szyjka skraca, innym nie. Twardnieje więcej przy zaparciach, jak się mocno chce siku i oczywiście z za dużej aktywności... Ja mam 2,5 latka w domu więc u mnie to z aktywności hehe ;) Co wizytę strasznie się stresuję tymi twardnieniami ale na razie jest oki... Każdy gin ma też inne podejście... Mojej koleżance twardniał raz na jakiś czas i wylądowała na patologii, moj nic z tym nie robi jeżeli nie skraca się szyjka i nie są to regularne twardnienia.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    na twardnienie w szpitalu daja 3 razy dziennie po 2 tabletki asparginu... I jak to polozna powiedziala, dopoki w srodku sie nic nie dzieje, nic nie boli to jest to objaw naturalny... Jak juz ktos tu pisal, przygotowujacy macice do porodu :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Witam w rozpoczętym 24 tygodniu - niniejszym zaczynamy 6 miesiac!:shocked:

    Dopiero pregnyl dostałam! Ten czas zdecydowanie za szybko leci! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    hej:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    dokładnie, ja też miałam twardnienia brzuszka i gin po badaniu powiedziała, bym po prostu nie zwracała na to uwagi. U mnie mogło mieć to związek z rozpoczynającą się infekcją, bo zapisała mi 3 globulki pimafucinu i twardnienia jakby przeszły :) moja sis od 17 tygodnia ciąży też miała już twardnienia i nic, szyjka cała do końca, doczekała cesarki w terminie :) Co organizm, to inna reakcja niemniej, każde twardnienia należy sprawdzić!
    Miłego dnia :)
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Witam sie:bigsmile: Cherry córcie przecudne:wink:
    Moja ginka również mówiła mi że twardnienia średnio zaczynają sie nawet od ok 20tc i jest to normalne dopóki nie są za częste, nie sa regularne, nie są bolesne i twardnienie nie utrzymuje sie zbyt długo. Bo u mnie dość długo sie utrzymywało i zbyt często było dlatego prawdopodobnie szyjka sie skróciła. A w szpitalu również miałam skurcze na granicy 90-100 ale w wiekszości odczuwałam je jako twardnienia, jedynie zaraz jak trafiłam na IP to czułam ból.

    Mam Pytanie odnośnie wyników badań krwi, bo wyszły niby ok jak na moje oko jedynie leukocytów troche ponad norme ale wiem że w ciąży jest to dopuszczalne, natomiast w uwagach mam napisane ,,silna hemolioza" co to oznacza? miała tak któraś z Was?
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Z tymi skurczami to roznie bywa, ale faktycznie jesli sie szyjka nie skraca to nie jest to powod do niepokoju. U mnie zaczelo sie w lutym, mamy teraz kwiecien, a u mnie - odpukac - nic sie zlego nie dzieje :) A ja juz panikowalam, ze bedzie jak w pierwszej ciazy.
    Doktorka powiedziala, ze szyjka bardzo ladnie trzyma i tylko regularne skurcze (np. co 15 minut przez kilka godzin) albo mocno bolesne to powod do przyspieszenia wizyty, ewentualnie do szpitala, gdyby byl to weekend i skurcze nie ustepowalyby po odpoczynku. Zupelnie inne podejscie niz w Polsce, a ja dzieki temu sie mniej stresuje i jeden powod skurczy (stres tez je wywoluje) mniej :) Oczywiscie sprawdza mi ta szyjke na kazdej wizycie.

    Od lutego mam zapisany tylko magnez 3 razy dziennie, ale zmniejszylam dawke, bo powodowal u mnie rozwolnienie. I wrzucilam na luz, takze w pracy, choc wydawalo mi sie to na poczatku niemozliwe (pracuje "na swoim"). Skurcze mam nadal, czasem 1-2 na godzine, zwlaszcza jak sie zmecze, ale sie nie przejmuje, tylko cwicze sobie przy tym oddychanie do porodu. I luuuuuuuz :))))

    Dziewczyny, na 99% donosimy do terminu zdrowe maluszki, popatrzcie na przyklady z gory naszej listy :wink:

    W ogole zauwazylam, ze forum potrafi tez wywolac stres, bo czytajac o mozliwych problemach czesto sie samemu wymysla problem, gdzie go nie ma.
    --
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    To tak jak moja lekarka - wg niej jeśli nie ma przy tym bólu brzucha lub krzyża, to po prostu trzeba trochę więcej odpoczywać, jeśli ból się pojawi to spróbować no-spę lub magnez, a jeśli twardnienia z bólem są często i silne, to jechać do lekarza.
    Odnośnie wyprawki chyba pocieszę wszystkich, którzy się późno zabierają - ja dopiero w tym tygodniu zamówiłam ciuszki, wózek i różne higieniczne rzeczy i teraz czekam na kurierów (pewnie w przyszłym tyg. wszystko dojdzie:wink:). Jedyne z czego się cieszę, to że zaczęłam wybieranie od łóżeczka i już jakiś czas je zamówiliśmy, bo okazało się, że trzeba na nie czekać ok. 4 tyg. - teraz się tylko martwię, czy zdąży się ładnie wywietrzyć jak przyjdzie (ale w razie czego mamy kosz dla Małej do spania:bigsmile:). A w ogóle jest jeszcze masa rzeczy, których nie mam wcale - komoda (na szczęście wizyta w Ikei zaplanowana :bigsmile:) drobiazgi do pielęgnacji dziecka, przewijak, wanienka, itp. Wychodzę z założenia, że jeszcze jest trochę czasu, a nawet gdyby Mała się pospieszyła, to takie drobiazgi M. dokupi jak będziemy w szpitalu :boogie:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    trzymam za was kciuki, i prosze was o trzymanie kciukow za mnie, wczoraj podjelam bardzo wazna decyzje odnosnie diety, nie wiem jak mi pojdzie, ale w ten sposob jak sie odchudzam po ciazy z corka schudlam 33kg teraz chce przynajmniej 15
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Gienia trzymamy!
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    dziekuje, mam nadzieje ze starczy mi wytrwalosci, czuje sie zle po wczorajszym dniu, zrobilam sie szeroka w barach i jak mierzylam sukienki to bylam w szoku nie moglam sie zapiac;/ a jak przymiarzylam rozmiar wieksza to z kolei dol byl za szeroki;/ takze teges a w sobote za tydzien idziemy na slub ;/ jestem zrozpaczona... wiem ze moje problemy przy waszych to pikus ale same rozumiecie ;D
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    justa na Twoim miejscu powtórzyła bym badanie, bo hemoliza może mieć wpływ na wyniki, chyba że nie są jakieś mocno podwyższone czy zaniżone parametry to bym się nie przejmowała :smile:
    Nie jest to żadna choroba, mogło to się stać na w skutek nie do końca prawidłowego pobrania ( np zbyt cienka igła, oklepywanie żyl, zbyt długie pobranie itp) bądź przy wirowaniu próbki przed badaniem, bądź ktoś za bardzo próbką wstrząsnął co spowodowało pęknięcie krwinek i dostanie się wolnej hemoglobiny do surowicy. Nie jest to nic groźnego, ale taka uwaga jest potrzebna lekarzowi do interpretacji wyników. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Również witam piątkowo z kciukami zaciśniętymi za wszystkie forumowe mamuśki, które tego potrzebują. Tak czytam o tych Waszych twardnieniach brzucha i dochodzę do wniosku, że ja chyba nie wiem co to jest, albo nie umiem tego rozpoznać albo moja macica nie ćwiczy. Mały znowu dzisiaj prawie nie daje o sobie znać - nie znoszę takich dni...

    Słuchajcie czy Wy macie problem z oddychaniem w nocy?? Od połowy ciąży tak mi puchnie śluzówka, że zawsze jedna albo druga dziurka jest zatkana. Dzisiaj obudziłam się z bólem w tyle głowy, jak na niedotlenienie, zawsze w ciągu dnia jest ok, ale boje się, że mogę przez noc nie dotlenić dziecko, a wtedy masakra.... Czy to w ogóle możliwe???
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Sayuri78: Słuchajcie czy Wy macie problem z oddychaniem w nocy?? Od połowy ciąży tak mi puchnie śluzówka, że zawsze jedna albo druga dziurka jest zatkana. Dzisiaj obudziłam się z bólem w tyle głowy, jak na niedotlenienie, zawsze w ciągu dnia jest ok, ale boje się, że mogę przez noc nie dotlenić dziecko, a wtedy masakra.... Czy to w ogóle możliwe???


    niestety mam ten problem juz od poczatku ciazy, a nasila sie to coraz bardziej. Obecnie nie mam w nosie nic, a nie moge oddychac:neutral: wspomagam sie wodą do nosa i kupilam nawilzacz elektryczny, troche pomagaja, ale i tak jest mi ciekzo z tym
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Kakai: wspomagam sie wodą do nosa i kupilam nawilzacz elektryczny, troche pomagaja, ale i tak jest mi ciekzo z tym


    To tak jak ja :smile:. Czyli to się zdarza jako jeden z objawów ciąży mam nadzieję... Pozostaje mieć nadzieję, że jeżeli dziecko ładnie rośnie i przepływy są ok to wszystko jest ok :smile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Sayuri78 ja juz zapomnialam jak sie w nocy oddycha przez nos :cool:

    Co do twardniecia brzucha dodam...ze mialam od 25tc a dopiero w 30tc stwierdzono jej skracanie (a jeszcze 2tygodnie wczesniej na wizycie byla dluga i twarda)...
    U mnie to tak jak ktoras pisala zbyt aktywny tryb zycia!!
    Codzinnie do pracy a po pracy nie bylo mowy o siedzeniu w domu! Takze oszczedzac sie dziewczyny...

    Fausti gdzie jestes? Ja chyba mialam skurcze w nocy!
    Do 4.00 nie spalam tak mnie brzuch co chwila bolal!!!!
    Zmienilam zdanie oddam Ci moje 2cm!
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Matko... chyba w tej ciąży zaczyna brakować mi słów, nie zdawałam sobie sprawy, że "spłodziłam" takie masło maślane (powyżej) :bigsmile:

    Treść doklejona: 20.04.12 10:53
    nessie: Sayuri78 ja juz zapomnialam jak sie w nocy oddycha przez nos


    Ja mam problem z tym, bo nie umiem i nie lubie ddychać ustami :smile:. Wtedy dopiero mam wrażenie się duszę z tą wysuszoną jamą gębową. Ze zdziwieniem czasem obserwuje mojego męża, który w nocy wydaje dźwięki niczym stary niedźwiedź grizly w składzie towarowym pełnym węgla - i śpi właśnie często z otwartymi ustami. Hehehe czasem się dziwie sama sobie jak ja mogę z nim spać a najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że czasem to mnie wręcz rozczula . Miłość chyba.... :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Sayuri78: Słuchajcie czy Wy macie problem z oddychaniem w nocy?? Od połowy ciąży tak mi puchnie śluzówka, że zawsze jedna albo druga dziurka jest zatkana. Dzisiaj obudziłam się z bólem w tyle głowy, jak na niedotlenienie, zawsze w ciągu dnia jest ok, ale boje się, że mogę przez noc nie dotlenić dziecko, a wtedy masakra.... Czy to w ogóle możliwe???


    ja to już nawet nie pamiętam jak się w nocy przez nos oddycha....mam z tym problem od stycznia !!!! oddycham przez buzię, a znowu wtedy strasznie mi wysychają usta no i generalnie w gardle zasycha, jak wstaję do toalety (zazwyczaj koło 3-4) to muszę też zahaczyć o kuchnię i się coś napić !!!! a potem znowu mi sie chce siku....no kosmos totalny....ale w pierwszej ciąży tak nie miałam wiec nie wiem od czego to zależy

    Treść doklejona: 20.04.12 10:57
    Sayuri78 napisałyśmy praktycznie to samo :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Sayuri78: Ja mam problem z tym, bo nie umiem i nie lubie ddychać ustami

    tez tak myslalam ... za miesiac sie "przyzwyczaisz" :fierce:

    Treść doklejona: 20.04.12 11:01
    Skurcze moga wystepowac tylko w postaci bolacego podbrzusza??? Te pierwsze bolesne... :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    mnie najpierw okrutnie zaczął boleć kręgosłup lędźwiowy - brzucha nie czułam tylko kręgosłup......
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    nessie to chyba do flavi pisalas o tym rozwarciu :D Bo ja go nie chce:tooth: a tym bardziej skurczy :D
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    _kasiek_: Sayuri78 napisałyśmy praktycznie to samo


    :thumbup:

    nessie: tez tak myslalam ... za miesiac sie "przyzwyczaisz"


    Kochana to trwa już prawie nie pamiętam od kiedy, tylko teraz się nasiliło, i jakoś przyzwyczaić się nie mogę... Za "chiny ludowe" z otwartmi ustami zasnąć nie mogę i kropka :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Witam się w połowie ciąży już :cool: Tak samo jak niektóre z Was, mam problem z wysychającymi śluzówkami w nocy, mam na stałe kubek z wodą w sypialni, bo inaczej bym nie wyrobiła :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Słuchajcie, zmieniając temat: byłam wczoraj na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i jestem trochę skołowana, bo wydawało mi się, że wiem jak ćwiczyć mięśnie kegla a tu chyba tylko, no właśnie - wydawało mi się... Cytuję położną: "Powietrze nabrać i wciągnąć jakby pępkiem naciskając mięśnie". Ja wtedy mam wrażenie, że pracuję kroczem ... Czy któraś umie to wytłumaczyć po ludzku??

    Drugą prawą, którą poruszaliśmy było oddychanie przeponowe. Tu niby poszło mi lepiej ale czy dobrze zrozumiałam, że podczas parcia nie oddychamy tylko wypychamy brzuch w kierunku dołu???

    W ogóle ja mam wrażenie, że wszystko będę robić źle podczas tego etapu porodu...:devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Sayuri78: Drugą prawą, którą poruszaliśmy było oddychanie przeponowe. Tu niby poszło mi lepiej ale czy dobrze zrozumiałam, że podczas parcia nie oddychamy tylko wypychamy brzuch w kierunku dołu???


    ogólnie tak - oddychanie na przeponie polega na tym, że generalnie klatka piersiowa nie powinna ci w ogóle falować, ruszać się. Ma za to falować brzuch - po tym poznasz, że dobrze to robisz....
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Na pewno nie będziesz robić źle, nauczysz się i oddychania przeponowego i parcia. Jak chodziłam do szkoły rodzenia, to spychanie brzuszka na dół ćwiczyłyśmy dopiero, jak byłyśmy bliżej terminu donoszenia ciąży, w sumie nie wiem, dlaczego. A mięśnie kegla to szczerze mówiąc nie pamiętam, jak ćwiczyć :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Sayuri78: W ogóle ja mam wrażenie, że wszystko będę robić źle podczas tego etapu porodu...

    Ja licze, ze natura nam podpowie co kiedy i jak :bigsmile:
    Sayuri78: Czy któraś umie to wytłumaczyć po ludzku??

    mnie wytlumaczono aby na kibelku wstrzymac strumien siuskow.. i to wlasnie ten miesien, ktory powinnas cwiczyc!

    Vasti jasne ze do Flavi... ale ona dzis sie nie odzywa... moze juz moich 2cm nie potrzebuje????:sad:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Dzień dobry ;)
    Sayuri78: Mały znowu dzisiaj prawie nie daje o sobie znać - nie znoszę takich dni...

    Mała też jakby mniej aktywna i podobnie jak Ty nienawidzę tych dni...mimo że wiem, że dziecko to nie robot i nie rusza się na zawołanie...mimo wszystko wtedy odrobina stresu się pojawia...niestety...bo Mała wszystko spija :( Ale już bliżej niż dalej, więc chociaż to jest pocieszające!
    Gienia - powodzenia i wytrwałości ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    nessie jestem, jestem... Stwierdzilam, ze nie bede Was juz zanudzac, bo sily nie mam. Dol! Mozesz mi oddac skurcze, bol rozwarcie, biore wszystko. Cokolwiek niech sie ruszy! Boje sie ze mi Ja na sile beda wyciagac...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    no to jutro chyba mnie wypuszcza!
    Rano powtorza test tolerancji glukozy i jak bedzie wmiare ok to wychodzimy! :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Dziewczyny, czy robiłyście test obciążenia glukozą (75g) tylko na czczo i po godzinie, czy po dwóch godzinach też? Zauważyłam, że mam na skierowaniu badanie i po godzinie, i po dwóch i zastanawiam się, od czego to zależy.
    --
  2.  permalink
    Pajacynka: Dziewczyny, czy robiłyście test obciążenia glukozą (75g) tylko na czczo i po godzinie, czy po dwóch godzinach też? Zauważyłam, że mam na skierowaniu badanie i po godzinie, i po dwóch i zastanawiam się, od czego to zależy.


    Ja czekalam na nastepne klucie 2h, po godzinie nie mialam, no i oczywiscie na czczo
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Pajacynka: Dziewczyny, czy robiłyście test obciążenia glukozą (75g) tylko na czczo i po godzinie, czy po dwóch godzinach też? Zauważyłam, że mam na skierowaniu badanie i po godzinie, i po dwóch i zastanawiam się, od czego to zależy.


    robi się albo na czczo i po 2h, albo na czczo, potem po godzinie a potem po dwóch.....jeśli już się robi 75g to po dwóch godzinach jest zawsze. Ale od czego to zależy nie wiem - mi się wydaje, że od laboratorium
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    flavia! dzieki Ci dobra kobieto... bierz co chcesz! :bigsmile:
    Mnie sie nie spieszy!
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    to widze ze wiekszosc z nas spi z karpikiem:bigsmile:

    a ja dzis dziewczyny mam problem, leci mi mega duzo wodnistego sluzu, juz zaczynam sie zastanawiac czy nie popuszczam moczu, bo to dziwne jest:cry:

    Treść doklejona: 20.04.12 11:57
    co do twardnien bardzio rzadko mi twardnieje brzuch, wręcz przeciwnie, czasem mam tak miękki że jakby mi się tłuszcz wylewał:rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Moje cisnienie na wizycie 130/110! :cry: po usg 110/80 (dziwna sprawa)
    Wczesniej mialam w domu jak mierzylam (z dwatygtemu) 125/87
    Todrugie mi jakos skacze.

    Wczoraj wieczorem i dzis rano 125/99
    :///// za 4 dni jak nie przejdzie mam sie znow zglosic do gina.
    Dzwonilam do poloznej to mnie uspokoila ze to 99 nie jest jeszczejakies bardzo niepokojace. Pozatym nie bylo robione po spoczynku. No nic zobaczymy....denerwuje sie tym i jak widze aparat to mierzenia juz dostaje palpitacji ://///nie umiem zmierzyc w spokoju:///:confused:

    Kakai - lacze sie w bolu mam to samo od rana:///
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    no to się dziwisz że ci skaczę ciśnienie jak się z góry denerwuje ??
    --
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    jestem i też jeszcze nie rodze.
    piszę bo nie chcę zeby były gdybania- wystarczą mi telefony, smsy i nachodzenie rodzinki.
    dzisiaj wygrala teściowa- "zaczyna się coś dziać? bo już by mogło"- nie no serio??? siostra mężą- "rodzisz?" tak cichaczem w domu po kryjomu!
    no przeciez jak zaczne rodzić to najbliżsi bedą wiedzieć odrazu, nie wiem co w nich wszystkich wstąpilo- przed narodzinami Kubusia nie było takich cyrków, nie poznaje rodzinki i znajomych
    --
  3.  permalink
    Witamy sie w 23 tygodniu czyli 6 miesiacu:rolling:
    Dzisiaj bylam na obciazeniu glukoza...Dalam rade hehe:tongue:Wyniki po 18.00 beda to dam wam znac jak wyszlo,zrobilam tez analize moczy zeby z tym wszystkim do profesora pojechac:wink:
    Fotke brzuszka wrzuce pozniej:tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    _kasiek_: no to się dziwisz że ci skaczę ciśnienie jak się z góry denerwuje ??


    No wlasnie tym mnie wszyscy pocieszaja....jak nie urok to sraczka:D
    Jakie to uczucie jak brzuch twardnieje?
    Ja mam tak czasami od 0-3 razy dziennie na 5 sek czy to moze byc to czy to za krotko?
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    hopelight: Wczoraj wieczorem i dzis rano 125/99
    :///// za 4 dni jak nie przejdzie mam sie znow zglosic do gina.


    Wiesz mierzenie ciśnienia w ciąży bardzo ważne , ja w poprzedniej miałam problem od 25tyg. i do samego końca przez co też było CC(ale również inne czynniki przyczyniły się)
    Teraz w 5tyg. byłam u położnej było 170/110 i tym się martwili(wiec od razu pod kontrole lek. gin.)ale u niego na wizycie 128/83 wiec prawie idealne.Ja wiem że mam nadciśnienie i najlepiej ograniczyć sól i wprowadzić grejpfruty , ale czasem to nie wystarcza - jest wieczór, meliske popijam , nagle krew z nosa na twarzy purpura, i w głowie tupot mew(wtedy wiem że powinnam zażyć tabl. ale nie mam nic przepisane).Wiem że mam bardzo wysokie ale lek. tu nie uznają ciśnienia mierzonego w domu bierze pod uwage to co na wizycie:shocked:

    Treść doklejona: 20.04.12 12:16
    Wiec jeśli u Ciebie jest coś niepokojące gin napewno nie przeoczy i będzie kazał mierzyć częściej i najlepiej założyć książeczkę sobie wtedy ma pełen obraz , nie tylko wizytowe ciśnieni ale i mierzone w domku.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeApr 20th 2012
     permalink
    hopelight: Ja mam tak czasami od 0-3 razy dziennie na 5 sek czy to moze byc to czy to za krotko?


    to nawet nie chodzi o to ile to trwa (choć również) ale o to ile razy dziennie się to dzieje....jakbyś miała 3-5 na godzinę to już chyba sporo jak na 20tc ale kilka razy na dzień to całkiem normalne.....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.