Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Edzia - zrobisz jak bedziesz chciala natomiast uwazam,ze w takim wypadku odwlekanie wizyty u ginekologa jest niebezpieczne i nieodpowiedzialne.Potem mozna miec juz pretensje tylko i wylacznie do siebie wiec nie zamierzam wiecej Cie namawiac w koncu jestes dorosla kobieta i wiesz co robisz...
Nie wiem co robie nie mysle racjonalnie, czekam na mame małego którym sie opiekuje o 2 na być i zawiezie mnie do szpitala ,On mi nie może ich zabrac wiecie nie może .
No to miałyśmy, Majka, bardzo podobnie. U mnie pierwsze krwawienie było z krwiaka w 7tc, drugie dużo większe w 11tc wg lekarzy było związane z tworzeniem się łożyska. Obudziłam się rano, chlusnęło żywą krwią, ale na IP już żywej krwi nie było, a "jedynie" brązowa, skrzepnięta, a to podobno dobrze.
penny ja trafiłam na allegro szorty ciążowe ale jeszcze za wielkie.A faktycznie u nas tak gorąco że aż na upał można ponarzekać :).
wiadomo, ze opalanie samo w sobie jest złe, niedobre i wogóle diabeł jeden.... ale jak ktoś lubi sloneczko i dotychczas sporo czasu spędzał na tarasiku/ogródku/leżaczku to jak teraz? Nie mozna wogóle? Czy w szmacie na głowie i z przykrytym brzuszkiem można?
ale jak ktoś lubi sloneczko i dotychczas sporo czasu spędzał na tarasiku/ogródku/leżaczku to jak teraz? Nie mozna wogóle? Czy w szmacie na głowie i z przykrytym brzuszkiem można?
--
Dziewczyny, wszystko z umiarem i butelką wody. Wiadomo, żeby się nie usmażyć, ale wydaje mi się, że i dla ciała i dla ducha po tej straszliwej zimie trochę słońca na pewno nie zaszkodzi.Ja niestety muszę uciekać ze słońca, bo wyglądam ohydnie. Posiada któraś z Was takie ustrojstwo jak maska/ostuda ciążowa? Się pieruństwo w pierwszej ciąży przydarzyło, trochę zlazło a teraz przyatakowało i żadnym make up'em nie idzie tego zakryć. Wyglądam jakbym się w okularach opalała..
ja nie wiem co to
u nas stopni 13 i wieje ale chwilowo przestalo padac...pewnie za kilka minut zacznie bo musze dzieciaki z przedszkola i szkoly odebrac....ze tez na Wyspy musialo mnie wywiac...jak to sie stalo nie wiem do dzisiaj.... :/
Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że jak urodzę to się odczepi to szkaradztwo! Choć miałam podobną nadzieję, że niedoczynność tarczycy też pójdzie precz, a to zostało..Ale nie narzekam już, zniknie, nie ma wyjścia!!
no musisz byc pozytywnej mysli, ja tez mam nadzieje ze mi niedoczynność minie, ja miałam bardzo lekką, wiec może uda się
Ja też miałam. Zaczęłam od Euthyroxu 25, teraz biorę E125. Mam nadzieję, że po ciąży będzie jak ręką odjął..
polusiowa to wiem co to, mojej mamie do wyszło na brodzie w ciązy(ze mną) i się pojawia co lato
Ale Wy macie male te dawki euthyroxu :P ja niestety biore 225 bo u mnie to sie nie pojawilo w ciazy a i przeboje z nowotworem mialam, ale to juz inna bajka