Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Witam sie.
    Hanny ja też juz nie wiele sypiam...wstaje ok 5x na sikupo czym nie moge zasnąć ale nic mi tak nie dokucza jak straszny ból pachwin w nocy i przy przewracaniu sie z boku na bok czy wstawaniu. w dzień tego nie czuje jak już sie rozchodze ale w nocy to płkać czasem mi sie chce... ale cóż sama myśl o tej słodkiej istotcei kopniaczki Kruszynki wynagradzaja wszystko:wink:

    A tych papierków lakmusowych nie moge spotkać...ale chyba to nie wody bo jak leże to praktycznie nic nie lecie bardziej jak chodze i to chyba będzie taki śluz raczej.Ale brzuszek mi dość często twardnieje...ale nie boleśnie. W czwartek ide na wizyte mam nadzieje że sa jakieś postępy....:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 6th 2012 zmieniony
     permalink
    acia20: W którym tygodniu miałyście uczucie że Wasz brzuch zaczyna się rozciągać.


    Od niedawna tak mam....od jakis 2 tygodni. Czyli podobnie jak u Hanny od polowy ciazy


    Witam sie w rozpoczetym 24 tc:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 6th 2012 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: Od kiedy zrobiło się bardzo ciepło, potrafię tylko i wyłącznie marudzić


    O tak mam! A dziś to mi samą siebie ciężko znieść;)

    vitani_82: Pod koniec ciąży tak od 37 tyg., każdego dnia miałam nadzieję, że to już dzisiaj, bo kolejnego dnia nie zdzierżę To ponoć normalne.


    To pewnie natura;) Żebyśmy już teraz tak bardzo porodu się nie bały, tylko czekały na niego z wytęsknieniem;)

    justa2586: wstaje ok 5x na sikupo czym nie moge zasnąć


    5 razy?!? Pomarzyć;) Ja z 25 i później zasnąć nie mogę, bo lewy bok cierpnie itp;) Kciuki za postępy:thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    ojjjaaa ja wstaje raz na siku i tak mi sie nie chce:confused: tez potem nie moge zasnac, ale udaje sie jakos, ja ciezko znosze gorąco i duchote, wtedy najlepiej mi się siedzi w domku:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Niby moja Mała tak nisko leży, a ja wstaję w nocy tylko 2 razy :shocked: Ale za to jak chodzę czy jestem w pionie, to już często muszę odwiedzać wiadomy przybytek :wink:
    U mnie na Pomorzu upałów nie było i nie ma - może dlatego puchnięcie i złe samopoczucie na razie mnie nie dopada? Za to dziś pochmurno i ponuro, więc nic mi się nie chce robić, a mój biedny mąż już chyba głodny i z utęsknieniem czeka na obiad:shamed:
    Justa, ja tam Cię nie poganiam, bo jak zwolnisz miejsce i do tego karinazosia (a jak dobrze pamiętam ma już wyznaczoną cesarkę), to za wysoko będę, jak na moje aktualne potrzeby:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    No właśnie siedzę i myślę co to będzie? Jutro mam się zgłosić do szpitala :shocked:
    -- [url
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Będzie dobrze :thumbup: Trzymam kciuki, aby wszystko poszło według planu, a Ty abyś szybko wróciła do formy i mogła się Synkiem cieszyć!
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Witajcie, u nas się pogodna okropnie popsuła, dzisiaj jest tylko 10stopni, nic mi się nie chce i jestem taka ospała, aż zmierzyłam sobie ciśnienie i wyszło 95/65 i teraz wiem czemu taka padnięta chodzę, na kawę nie mam ochoty, odrzuciło mnie od niej na początku i do tej pory nie piłam... cóż taki chyba mój urok, gin mówi że lepsze niskie niż wysokie no ale ja mam bardzo niskie ech... to sobie pomarudziłam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Dzięki :bigsmile:
    -- [url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    sysiajaw ja też od początku mam niskie ciśnienie... wtedy jakoś dawałam radę ale teraz... wstaję po przespanej nocy i spałabym dalej. Nawet drzemki sobie ucinam w ciągu dnia, co u mnie jest rzadkością :) Cóż... takie uroki... ;) Ale fakt, niskie ciśnienie, to nie powód do zmartwień, wysokie natomiast jest niebezpieczne. Także cieszmy się ;)
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Witam ponownie :smile:
    Właśnie wróciłam ze szpitala. Mąż mnie namówił, że skoro się niepokoję tymi ruchami i skoro mam syndrom panikary pseudopocytomegaliowej to on mnie pakuje w samochód i jedziemy. Pojechałam do szpitala na Zaspie, bo tam planuje rodzić i to mógł być pierwszy weryfikujący kontakt z przyszłą rzeczywistością. Odczucia? Szybko, sprawnie i sympatycznie. Jestem miło zaskoczona. Położna przemiła, podłączyła mnie do KTG. Wszystko ok i nasz maluszek się wtedy rozruszał. Lekarz również miły, chociaż małomówny. USG również wypadło ok. Na początku się nieco przestraszyłam bo poinformował mnie, że maluch ma gruby brzuszek mnie się to od razu skojarzyło z cytomegalią (a jak!!!???:devil:) przy której jest powiększona i śledziona. Okazało się jednak, że Hubert przybrał sporo w ciągu 2 tygodni z 1880 g na 2500 :shocked::shocked::shocked:. Nie za dużo?? Powiedziano mi, że macica nie nadąża za tym wzrostem i stąd słabsze ruchy ale nie jest to nic niepokojącego.
    A ja jak to ja po wyjściu zastanawiam się czy ja czasem cukrzycy ciążowej nie mam skoro krzywą robiłam w 22 tygodniu a potem nie powtarzałam. Wyszła ok ale moja lekarka chyba skierowała mnie na nią za wcześnie. Postanowiłam, że dla świętego spokoju idę jutro krzywą cukrową powtórzyć.
    Poza tym dowiedziałam się, że dziecko wygląda na zdrowe i dotlenione, więc dalsza część niedzieli będzie spokojna i miła :smile:.
    Czego i Wam serdecznie życzę!
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    katka_81: to nie powód do zmartwień, wysokie natomiast jest niebezpieczne. Także cieszmy się ;)


    dokładnie :bigsmile:

    karinazosia no to trzymamy kciuki za jutro! Będzie dobrze musi być! Jak fajnie że zobaczysz już swojego maluszka :wink:

    Treść doklejona: 06.05.12 16:46
    Sayuri78: więc dalsza część niedzieli będzie spokojna i miła :smile:


    No to super! Przynajmniej jesteś spokojna, i się nie denerwujesz :bigsmile:

    Moje małe też było spokojne ostatnimi dniami ale właśnie otrzymałam parę kopniaków na ostudzenie emocji! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeMay 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam sie :)
    Zostalo mi 100 dni do porodu :P Ja dzisiaj chodze jakas poddenerwowana, cukier mam ponad norme ;/ a nic takiego nie jadlam, zeby mi nagle sie wysoki porobil, rano mialam 168 - 1h po sniadaniu, a 1h po obiedzie 148 (!!!), gdzie na sniadanie jadlam chleb razowy o obnizonym indeksie glikemicznym, a na obiad mialam salatke warzywna i miesko smazone....... we wtorek pewnie mi lekarz walnie wyklad, ale coz...z przyjemniejszych rzeczy, Malutka szaleje po brzusiu, przeciaga sie az mi brzusio lata :P

    Treść doklejona: 06.05.12 17:05
    Aha, i cos mi dzisiaj ta moja krew psikusy robi, rano tak mi z palca trysnelo, az na buzie i dekolt, siniak sie na palcu zrobil i popoludniu to samo na innym paluchu;/
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    A dziś Grosik (mój kot ma około 9 lat u nas jest około 6 lat) zrobił mi niespodziankę. Od początku ciąży trochę mnie unikał nie chciał żebym go dotykała był tak jak by zazdrosny a dziś przyszedł mi do łóżka wlazł pod kołdrę i zaczął najpierw obwąchiwać mój brzuch a potem się do niego na chwile przytulił :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    acia20: zaczął najpierw obwąchiwać mój brzuch a potem się do niego na chwile przytulił


    Jaki miły gest przy niedzieli :bigsmile: uwielbiam kotki, moje 2 musiały sie wyprowadzić do rodziców gdyż mój Mężus ma alergie .. :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeMay 6th 2012 zmieniony
     permalink
    karina to trzymam kciuki za jutrzejsze święto :bigsmile:


    mój kot jest zakochany w moim M , wystarczy że ten powie idziemy spać i jak piesek za nim biegnie :bigsmile: Jak ja się kładę to kot ucieka , ale mi układanie zajmuje wiecej czasu niż jemu :bigsmile: Zawsze spałam na brzuchu i nie mogę sobie teraz znaleźć pozycji :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    A mój wielki kociasty co rano mnie budzi, bo chce się pomiziać. Dzisiaj dość długo go lekceważyłam i zastosował drastyczniejszą niż mruczenie metodę - wbijał mi pazurek w rękę :devil:. Cwaniak z niego.
    Ostatnio mąż wcześniej wychodził do pracy i natrętny kot go tak rozśmieszył, że pobiegł po aparat.
    kot

    Wczoraj byliśmy na wycieczce nad jeziorkiem i kiedy jechaliśmy autem to pierwszy raz brzuch mi stwardniał, to chyba te skurcze Braxtona Higsa, bo nic a nic nie bolało, ale brzuch twardy jak kamień, po chwili puściło. Do dzisiaj spokój. Potem trochę się martwiłam, bo dzidzia jakaś niemrawa była, ale już dzisiaj dość sporo się rusza.
    Jutro do pracy, ale mi się okropnie nie chce !:confused:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Tres: Niby moja Mała tak nisko leży, a ja wstaję w nocy tylko 2 razy Ale za to jak chodzę czy jestem w pionie, to już często muszę odwiedzać wiadomy przybytek


    mam to samo - brzuch dość nisko jak na 33tc, w nocy wstaję max 2 razy, najczęściej jednak raz i to już tak nad ranem....ale jak idę lub stoję to potrafie co 15min chodzić siku :shamed:

    Mężuś jutro do pracy....a był w domku dwa tygodnie....jakoś mi smutno pewnie jutro będzie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Kicia to Maine Con? (nie pamietam jak sie to pisze)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Agunia05: Kicia to Maine Con? (

    Tak, to kocurek maine coon, mamy jeszcze koteczkę.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    madzinka83: Tak, to kocurek maine coon, mamy jeszcze koteczkę.

    cudny:smile:

    tez mam kocurka w domu:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    u nas też pogoda dziś okropna, zimno i wietrznie.
    Ja na siku wstaje tylko raz za to w ciągu dnia chodzę co chwila i mam wrażenie że nie wysikuje wszystkiego.

    skoro już po majówce to chyba będę teraz odliczać czas do euro bo do czegoś odliczać muszę, a następny przystanek to już chyba porodówka.

    karinazosia mam nadzieje że będziesz nas informować na bieżąco, bo twój ewentualny poród to moja jedyna atrakcja dnia jutrzejszego więc będę trzymać kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Maine Coon'y bardzo mi się podobają ale mam zwykłego dachowca ;) tyle ze moja Kicia nie przyjdzie się poprzytulać ani inne takie - ot indywidualistka nam się trafiła
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    madzinka83: Tak, to kocurek maine coon, mamy jeszcze koteczkę.

    juz to chyba tu pisalam
    moi tesciowie maja tego kota, tzn kotkę i ona im sika jak byli u weterynarza powiedzial im ze ma cos z glowa;/ dal jej leki ale one i tak nie pomogly moze wiesz co robic?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    gienia83: dal jej leki ale one i tak nie pomogly moze wiesz co robic?

    Jeśli lekarz wykluczył choroby układu moczowego, to pewnie chodzi o jakieś zaburzenia behawioralne. Od zawsze kotka sika poza kuwetką? Co na to hodowca? Może on by najprędzej pomógł, bo hodowcy najlepiej znają swoje koty i wiedzą, co może powodować problemy. Np. nasza Kalusia pierwszego dnia zlała nam się na łóżko, ale było to spowodowane tym, że żwirek w kuwecie betonitowy jej nie pasował (w hodowli miała tylko drewniany). Przez jakiś czas mieliśmy dwie kuwety, z czasem zaczęła korzystać razem z kocurkiem z jednej większej. Jeśli przyczyną posikiwania jest stres, to dobrze działają kocie feromony, np. feliway do kontaktu. Trudno coś poradzić.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeMay 6th 2012
     permalink
    Hej Dziewczyny!
    Wpadam na chwilę po prawie tygodniowej nieobecności. Remont skończony ale jesteśmy wykończeni... Wybaczcie ale nie dam rady nadrobić ponad 500 postów:P
    U mnie generalnie ciągle bez zmian, oszczędzam się ile mogę i chyba jest ok:) We wtorek mam wizytę i usg więc sprawdzę jak tam pessar się trzyma. Oby było ok:)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    mkd: skoro już po majówce to chyba będę teraz odliczać czas do euro bo do czegoś odliczać muszę, a następny przystanek to już chyba porodówka.


    dla mnie odliczanie do Euro to jak odliczanie do porodu - bo termin wg USG z 13tc mam właśnie na 9 czerwca czyli wtedy kiedy jest pierwszy mecz :shocked:

    Agunia05: tyle ze moja Kicia nie przyjdzie się poprzytulać ani inne takie - ot indywidualistka nam się trafiła


    też mam takiego dachowca - indywidualistkę !!!! choć co prawda przyjdzie się przytulić ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy ona ma na to ochotę....jakbym ją chciała wziąć na ręce czy coś to zacznie drapać :confused:
    ________________

    A tak w ogóle to witam się w skończony 34tc !!!!! Zaczynamy 35 - MASAKRA !!!!!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Hanny: A ja po połowie;) Wiecie co...nie sądziłam, że kiedykolwiek to napiszę, ale mam już dosyć tej ciąży!

    Końcówka jest okropna.Nawet mało powiedziane.. Mnie już wszystko bolało i wszystko mi dokuczało,a siku potrafiłam chodzić co pięć minut :) Także,Hanny trzymaj się i oby szybko poszło :bigsmile:
    -
    Karinazosia, powodzenia :wink:
    -
    Ja jakoś nie przepadam za kotami. A nawet powiem,że nie lubię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83:
    Jeśli lekarz wykluczył choroby układu moczowego, to pewnie chodzi o jakieś zaburzenia behawioralne. Od zawsze kotka sika poza kuwetką? Co na to hodowca? Może on by najprędzej pomógł, bo hodowcy najlepiej znają swoje koty i wiedzą, co może powodować problemy. Np. nasza Kalusia pierwszego dnia zlała nam się na łóżko, ale było to spowodowane tym, że żwirek w kuwecie betonitowy jej nie pasował (w hodowli miała tylko drewniany). Przez jakiś czas mieliśmy dwie kuwety, z czasem zaczęła korzystać razem z kocurkiem z jednej większej. Jeśli przyczyną posikiwania jest stres, to dobrze działają kocie feromony, np. feliway do kontaktu. Trudno coś poradzić.

    wiesz co moj tesc przywiozl ja z ''daleka'' jakies 400km od hodowcy ona rodzila male i jak juz iles tam razy urodzila to on ja oddal tesciom za darmoche, niby sie zaklimatyzowala w domu, ale ten hodowca kazal ja wysterylizowac
    i tesc tak uczynil zawiozl rano kota i odebral wieczorem i babka do niego ze ona w ciazy byla i ja wyskrobali i od tamtej pory sika wszedzie po za kuweta;/ momentami lezac na parapecie z niego spadala w czasie snu .... ma drapak, ma koszyk do spania, nawet jakis pokarm za 120zl kupuja ;/ wiesz ja ogolnie to na kotach sie nie znam bo ich nie lubie, ale oni maja z tym kotem naprawde problem, nawet tesc powiedzial ze gdyby wiedzial ze beda takie problemy to by podziekowal za kota, a na dzis dzien maja go dosc;/ nawet odkryli mu ta kuwete jakis zwirek specjalny dali... cuda nie widy i dupa, ciagle to samo...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    sorki gienka, ale nie mogę:crazy::jumping::crazy:

    gienia83: tesc sie zalamal i od tamtej pory sika wszedzie po za kuweta;/
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    hahahhaa
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Dzień dobry :)
    My też już po majówce i do tego już w pracy :) Pogoda jest teraz paskudna niech będzie zimno ale niech nie pada :(
    Ja wczoraj w Ikea kupiłam pościel dla malucha :) i kocyk :) a drugi kocyk skończyłam na drutach wystarczy tylko obrobić go szydełkiem :) :) i zmówiłam pościel do kołyski na all. Jeszcze musze kupić materac piankowy i dociąć go do kołyski bo ten co jest to istna tragedia ... cerata i trochę gąbki fatalny ... Po za tym załamałam się ikea na Targówku w W-wa cały dolny magazyn był w remoncie i nic nie można było kupić :/ mogli by chociaż na stronie o tym napisać :/
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Witam :)
    Jestesmy w domu juz od wczoraj :)
    Dzieki za gratulacje i kciuki!
    Jak _kasiek_ napisala, ze nie bylo mnie na forum od 6h ja juz bylam po haha :)
    Porod naprawde super! Nie spodziewalam sie, ze to kiedykolwiek napisze :)
    Opis na odpowiednim watku...
    DIEGO jest przeslodki... ssie nawet za bardzo! Mleczko juz mam wiec chyba bedzie git ;)
    Pozdrawiam wszytkie !!!!! Buziaki
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    nessie - jeszcze raz gratuluje! Super, że już w domku! A na jakim wątku przeczytam, bo nie wiem :bigsmile:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Nessie - gratulacje!!! Zazdroszcze takiego porodu :)
    Doti - jak maluszki?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    hello! No to mamy skonczony 31 tydz. :shocked: To chyba za pare dni bedzie 8 m-c... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Nessie ja tam Cię już pod kartą wyściskałam :bigsmile:

    Gienia jeśli to sikanie u kotki teścia zaczęło się po sterylizacji, to być może zabieg został źle wykonany, co się czasem zdarza. Dobrym pytaniem jest, czy hodowla z której pochodzi kotka to prawdziwa hodowla czy raczej pseduo gdzie kotka rodziła co chwila i jest zwyczajnie wyeksploatowana zarówno psychicznie jak fizycznie. Bo jeśli tak to może być również przyczyna stresu nabytego u poprzedniego właściciela, gdzie mogła być trzymana w złych warunkach (niestety w Polsce dotyczy to zarówno psów jak i kotów, pseudohodowle są dosłownie wszędzie). Tu raczej bym się nie doszukiwała "że kot ma coś z głową", bo to pójście na łatwiznę ze strony lekarza - zresztą mu się nie dziwię, że tak powiedział, weterynarz ma leczyć ciało, a nie "duszę". Najczęściej są to problemy behawioralne lub zdrowotne. Nie wiem jak to jest dokładnie u kotów, ale mam doświadczenie z takimi samymi przypadkami u psów.

    No i po majówce, czuję się jakby miesiąc minął, tyle ludzi przewinęło się przez nasz dom i miejscowość prze ten tydzień. M. pojechał do pracy i mi smutno jakoś, dobrze, że nie jestem sama, tylko z psem i kotem :devil: Parę dni temu pomalowaliśmy łóżeczko dla Małej, a teraz czekamy na materac, żebyśmy my je mogli w końcu skręcić. Nie mogę się doczekać jak ono będzie wyglądać :smile::smile::smile: A z niemiłych rzeczy dopadł mnie zespół cieśni nadgarstka, ledwo ledwo pokroiłam chleb na kanapki :neutral: z dnia na dzień boli coraz bardziej. Znacie jakieś domowe sposoby na złagodzenie bólu ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthornuna1
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    hej dziewczyny witam serdecznie i pozdrawiam wszystkich
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    magku tu
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Ja również się witam w ten pochmurny poranek. Dzisiaj mam zamiar robić "NIC" i bardzo mi z tym dobrze :bigsmile:!!
    Nessie - gratulacje!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorcheriniatko
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Witajcie w ponury poniedziałek, choć ja się cieszę, bo zbyt duże upały mi nie służą.

    nessie piękny opis porodu :tongue:

    czerwinka: Jeszcze musze kupić materac piankowy i dociąć go do kołyski bo ten co jest to istna tragedia ... cerata i trochę gąbki fatalny ...


    Dobre materace ma firma Alvi, dobrze wentylowane i oddychające z pianek termoelastycznych. Sama wybrałam materac do łóżeczka dla malucha właśnie z pianki termoelastycznej, odkąd naczytałam się o materacach kokos-gryka, że to niezły syf jest.
    Znalazłam coś takiego do kołyski na allegro i tutaj
    --
    •  
      CommentAuthornuna1
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    mam pytanie czy to normalne ze jak mnie kopie dzidzia widze całą nóżkę i boli jak cholera
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    penny ja wczoraj miałam to samo z nadgarstkiem dziś na szczęście już przeszło.
    Pogoda okropna chyba zaraz idę na drzemkę.

    Dziewczyny jak szykujecie wyprawkę to się jeszcze zastanówcie czy nie przyda wam się jakaś moskitiera-baldachim nad łóżeczko, pamiętam że w zeszłym roku przy małym felku mieliśmy problem z komarami..
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Hej.
    Ja chyba w końcu dojrzałam do tego aby zacząć rozgladać sie za jakimiś mebelkami dla Malutkiej (znaczy sie łóżeczko i przewijak).
    I tak naprawde nie wiem gdzie szukać - w Smyku ceny masakra, a to jedyny sklep dziecięcy z jakim do tej pory miałam doczynienia :shamed: mozecie coś polecić?
    Gdzie kupowałyście łóżeczka?
    Poniewaz meble w pokoiku Martynki mamy w kolorze prawie_wenge to chciałabym znaleźć jakieś łóżeczko neikoniecnzie białe albo różowe..... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    ulcia na allegro, w ikei, nie wiem skąd jesteś więc trudno mówić o konkretnych adresach ale jest tego mnóstwo
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    nuna1: jak mnie kopie dzidzia widze całą nóżkę i boli jak cholera


    Co to znaczy, że całą nóżkę, stopę ?? Mnie na tym etapie podczas ruchów małej racze nic nie bolało, za to wczoraj jak mi w trzewia przyłożyła, to podskoczyłam a w oczach stanęły mi łzy :wink:

    mkd: penny ja wczoraj miałam to samo z nadgarstkiem dziś na szczęście już przeszło.


    Ale miałaś tylko jeden dzień tak ? Mnie to od początku majówki dręczy, liczę na to, że samo przejdzie.

    mkd: Dziewczyny jak szykujecie wyprawkę to się jeszcze zastanówcie czy nie przyda wam się jakaś moskitiera-baldachim nad łóżeczko, pamiętam że w zeszłym roku przy małym felku mieliśmy problem z komarami..


    No my mamy po kimś w spadku i bardzo się cieszę, mieszkam w dziczy, że tak powiem ;) i komary, muszki a co gorsza osy i szerszenie to nierzadki widok. Od paru dni obserwuję również gady i płazy, przy naszym stawie. Widok zaskrońca, który trzyma ropuchę/żabę za nogę i próbuje wyciągnąć ze stawu jest niesamowity :wink: A wczoraj M. dał mi na dłoń malutkiego zaskrońca, taki z 15 centymetrowy, przepiękne zwierzątko :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Witam się dzisiaj i znowu beznadziejna pogoda :cry:

    nessie jeszcze raz wielkie gratulacje, poród przepiękny pozazdrościć, zwłaszcza bólu, ja to przed partymi byłam już wykończona, a jak przyszły odczułam wielką ulgę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornuna1
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    tak cała stopke widzimy wczoraj to myśleliśmy żeby do szpitala jechać
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    mkd: ulcia na allegro, w ikei, nie wiem skąd jesteś więc trudno mówić o konkretnych adresach ale jest tego mnóstwo


    O! Popatrzę w IKEi - generalnie jej nie lubie, wiec nawet nie brałam jej pod uwagę :wink: ale faktycznie niegłupi pomysł :bigsmile:
    Jestem z wawy
    --
    •  
      CommentAuthorcheriniatko
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    penny: Ale miałaś tylko jeden dzień tak ? Mnie to od początku majówki dręczy, liczę na to, że samo przejdzie.


    Penny mam to samo od początku upałów. Mi pomaga tylko gdy mało piszę na klawiaturze, niestety :sad:

    Ul_cia: Jestem z wawy


    Ulcia jak chcesz się rozejrzeć to jedź do świata dziecka, a potem poszukaj taniej w sieci, choc i tam czasami ceny są ok.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.