Tak sobie szperam po necie, i w 5-10-15 całkiem fajne promocje na działach niemowlaki i na outlet miłe ceny. Taka ciekawostka,bo osobiście uważam dobre gatunkowo rzeczy maja

Mój M. poszedł dziś bawić się w listonosza- jak będzie dawał rade po tyg. pracy normalnie,to na stałe będzie chodził - a pieniążki z tego dodatkowego dnia odkładamy na Dzidzie :]]] ojjj coś zaczyna się układać

Treść doklejona: 19.05.12 13:42

Łezunia: no ja od wczoraj sobie przypominam że jestem w ciąży ;) tzn. bóle brzucha, wczoraj biegunka a dzisiaj wymioty - po prostu super...

ojej nie wiem czy można w ciąży ale na dolegliwości żołądkowe proponuję Smekte ,ale nie mam pewności czy jest dozwolona .

Treść doklejona: 19.05.12 13:50

basia_87: A ja dołączam do osób wkurzonych przez babcie M. Cholera mnie już bierze bo wszyscy w domu staneli po mojej stronie przyznając mi rację, no to udaje że mnie nie ma, a na reszcie domowników mści się i wpędza mnie w poczucie winy

Kochana Rodzinka , zazdroszczę tym co mogą z nimi nawet na zdj. być. Bo my cieszymy się że naszych widzimy raz na pół roku ....
hmm... babcie w sumie można by zrozumieć - starsza kobieta,może mieć nie halo już w głowie .Moja swego czasu uważała, że jak dzwonie do dziadka częściej niż do niej na kom. to jestem kochanką dziadka , i mojej mamie kazała mnie pilnować po tym rok się nie odzywałam

edzia503: że jak dzwonie do dziadka częściej niż do niej na kom. to jestem kochanką dziadka , i mojej mamie kazała mnie pilnować

Nieźle

edzia503: Tak sobie szperam po necie, i w 5-10-15 całkiem fajne promocje na działach niemowlaki i na outlet miłe ceny. Taka ciekawostka,bo osobiście uważam dobre gatunkowo rzeczy maja

Mój M. poszedł dziś bawić się w listonosza- jak będzie dawał rade po tyg. pracy normalnie,to na stałe będzie chodził - a pieniążki z tego dodatkowego dnia odkładamy na Dzidzie :]]] ojjj coś zaczyna się układać

edzia503: .Moja swego czasu uważała, że jak dzwonie do dziadka częściej niż do niej na kom. to jestem kochanką dziadka , i mojej mamie kazała mnie pilnować po tym rok się nie odzywałam

No to super ,praca dodatkowa ,a pieniazki beda :)

Teraz w h&M rowniez sa wyprzedaze ,jakbym znala plec ,troche bym zaszala :)))
Ostanio bylam i byl 2-pack pajacykow ze smerfami cudo i babka czaila sie na nie i na misie ,niemogla sie zdecydowac ,a ja krece sie obok gdzies i sama do siebie mowie wez misie ...ona chciala misie ,facet smerfy i ulegla glupia no...;p
A byly ostanie 56cm :D

a bacia faktycznie przegiela ostaro :D

Pomarańczko naj gorzej jak coś się spodoba a nagle zob. jeszcze lepsze i teraz co wybrać ....
Ale w H&M też bardzo lubię robić zakupy(najbardziej jak śpioszki,body - za czasów Martynki po 5-10 zł ;]]]) ale tu taka moda że aż mnie trzepie czasami , granaty czernie dla chłopców i spodnie rurki -musiała byś zob. tego Małego roczniaka co nim się zajmowałam,zima on w jeansach rurkach i odpoczynek po jedzonku - dopóki nie ściągam spodni darł się w niebo głosy , a jak Mama chciała ubrać go przed wejściem- powtórka

Cobraczek: co moga oznaczac szczwiany wapnia oraz leukocyty w moczu?

Szczawiany pojawiaja sie jak zjesz cos kwasnego, z leuokcytami nie pomoge niestety ;(

Treść doklejona: 19.05.12 15:39
"Leukocyty w moczu, czyli inaczej białko w moczu, może być objawem zaburzeń czynności nerek. Osoby szczególnie zagrożone schorzeniem nerek, na przykład osoby z cukrzycą, powinny badać leukocyty w moczu w regularnych odstępach czasu. Wczesne leczenie w takich przypadka często zapobiega niewydolności nerek.



Zaburzenia czynności nerek mogą towarzyszyć chorobom innych narządów, w takim przypadku mijają one wraz z cofnięciem się choroby podstawowej. Podwyższony poziom leukocytów w moczu porannym występuje również w następujących okolicznościach:


przy gorączce,


przy niewydolności serca,



W przypadku każdego schorzenia nerek ich czynność może być na tyle zaburzona, że leukocyty w moczu mogą wystąpić w namiarze. Przyczynami wzrostu leukocytów w moczu, mogą być:


zapalenie miedniczek nerkowych,


zapalenie kłębuszków nerkowych,


procesy zanikowe tkanki nerkowej (marskość wątroby),


zatrucie matalami ciężkimi,


uszkodzenie nerek przez długotrwałe zażywanie leków przeciwbólowych, przez cukrzycę lub nadciśnienie,


zatrucie ciążowe,


działanie uboczne wielu leków,



Przy badaniu leukocytów w moczu rozróżnia się ilość wykazaną w moczu dobowym, który zbiera się przez 24 godziny. Poza tym można wspólnie oznaczać wszystkie białka (proteiny) albo tylko pewien ich rodzaj, na przykład albuminy. W przypadku chorych na cukrzycę i osób z podobnie dużym ryzykiem uszkodzenia nerek nie wystarczają zwykłe paski wskaźnikowe we wczesnej diagnostyce. Dlatego nowe metody badania wykrywają znacznie mniejsze ilości białka.



Gdy badamy mocz dobowy, musimy pamiętać, że takie czynniki jak: wysiłek fizyczny, trening sportowy, przechłodzenie czy przegrzanie, mogą zwiększyć wydalanie białka."

ze stroni netowej, moze Ci sie przyda takie info

Kakai - powtórzę badanie w poniedziałek...zobaczymy czy historia się powtórzy...i oby okazało się jak u Ciebie ;)

silwson SUPER wiadomości :)

gienia szacun, że tak szybko chcecie mieć kolejne dziecko

patyk120: Czy mogę się dopisać do Was? :) Termin porodu 01.09.2012. :

witam serdecznie

A my dziś wkraczamy według mojego suwaczka w ostatni - 9 miesiąc !!!!!!!!!!


Nie odzywałam się od rana, bo byliśmy całą "czwóreczką" w ogrodzie na sesji zdjęciowej....miało być rodzinnie, ale pewnie takich wspólnych zdjęć będzie tylko kilka, bo Iwonka szybko zrobiła się niestety marudna, a i mąż niedomaga - dopadł go straszny katar, nie wiem czy się przeziębił czy to coś alergicznego, ale czuje się na prawdę źle. Więc większość zdjęć będę pewnie miała Ja i Mateuszek w brzuszku.....cieszę się, bo zaliczyłam kolejną rzecz, którą bardzo chciałam zrobić zanim pojadę na porodówkę.
Poza tym wyprałam dziś wszystkie pieluchy - tetrowe i flanelowe - rozwiesiłam zanim pojechaliśmy na sesję, wróciłam i już wszystko suche.....

Teraz mężuś kończy lasagne i będziemy jeść obiadek....a Iwonka padnięta śpi od 14:45

Fajnie, że Iwonka ma jeszcze drzemki. Może się uda po porodzie dwójkę usypiać i mieć trochę wytchnienai

Śliwsonku kochana serdeczne gratulacje!
Widziałam maluszka-aż mi łzy w oczach stanęły!Przesłodki kruszynek!

Mam pytanko...jak opiszecie skurcze przepowiadające?

nibriana: Fajnie, że Iwonka ma jeszcze drzemki. Może się uda po porodzie dwójkę usypiać i mieć trochę wytchnienai

z tym nie bedzie problemu bo Iwi chodzi do żłobka, dlatego też jest przyzwyczajona spać....A nie ma jej w domku cały dzień więc ja i tak będę mogła znaleźć mam nadzieje chwilkę dla siebie jak Mateusz będzie spał :D

edzia503: piękna pamiątka taka sesja .... pochwalisz się jak znajdziesz chwilke ?

jak tylko dostanę jakieś zdjęcia to jasne, że tak

Osorya: Mam pytanko...jak opiszecie skurcze przepowiadające?

Niezbyt mocne, trochę jak bóle miesiączkowe, mało regularne - raz co 10, raz co 6 minut. I dość krótkie. Mijały, jak szłam pod prysznic albo jak się zaczynałam intensywniej ruszać.

Zaczeła się na TVN Style "zawadzka- opieka nad noworodkiem" akurat bliźniaki

kuleczka_69: Cobraczku ja mam ciagle liczne bakterie w moczu i moj gin nic nie mowi :P

Tak tylko ja od 8 tyg ciazy jestem na antybiotyku i takie bakterie u mnie moga do powaznej infekcji doprowadzic.Mysle,ze normalnie tez nie byloby problemu.

Cobraczku ja rozumiem,tak napisalam, ze u mnie lekarz nic sobie z tych bakterii nie robi, bo ponoc to normalne w ciazy.

Cobraczek: Tak tylko ja od 8 tyg ciazy jestem na antybiotyku i takie bakterie u mnie moga do powaznej infekcji doprowadzic.Mysle,ze normalnie tez nie byloby problemu.

Cobraczek ma racje, w końcu antybiotyki strasznie wyjaławiają organizm a już nie wspomnę o miejscach intymnych. I układ moczowy pewnie też może ucierpieć. Ja za każdym razem, jak biorę antybiotyk to dodatkowo mam przepisywane globulki dopochwowe... inaczej po takiej tygodniowej nawet antybiotykoterapii od razu mam infekcję grzybiczą pochwy :/ A napięcia brzuszka Cobraczku mogą być spowodowane bakteriami. Także nie stresuj się, na pewno wszystko jest dobrze :)

Rumba nic takiego mi nie zalecil, mialam tylko biocenoze robiona, ale to posiew z pochwy:P jeju jak mnie kostki i stopy rwa ;/

witam się i ja :)
Vsti sen bomba

kakai a ja mam wrażenie, że Ty ciągle uśmiechnięta chodzisz :)

No więc czeka mnie ostatni tydzień w pracy, i myślałam że z przyjemnością będę szła na zasłużony odpoczynek, ale oczywiście koleżanka zza biurka to popsuła. Zdecydowałam że już pora ponieważ zaczyna boleć mnie kręgosłup a przy mojej przepuklinie jest to bardzo bolesne. A ona mi powiedziała, że myślała że skończę to co zaczęłam i dopiero pójdę na L-4. Zrobiło mi się przykro bo sprawy które prowadze jeszcze będą się ciągnęły i gdybym miała taką możliwość to bym je zakończyła. Nie wiem co sobie ona myślała ,że co do porodu będę pracować 8 godzin przy biurku czy co?? Może jakbym miała zdrowy kręgosłup było by inaczej i pracowałabym dłużej. Ale nie zamierzam się tym przejmować tym bardziej że nikt nie ma nic przeciwko że już uciekam na L-4 tylko ona. Ja muszę myśleć teraz o sobie i o dziecku a nie o tym że nie uda mi się skończyć w pracy wszystkiego przed porodem. Tak naprawdę to mogłam wszystko zostawić i z dnia na dzień iść na L-4 a powiedziałam jakieś 2 miesiące temu ze planuje pracować mniej więcej do końca maja. Szefowej mówiłam 3 tygodnie temu o tym że od 28 maja już mnie nie będzie, wiec podziękowała że poinformowałam ją tak wrześnie.
Najgorsze jest to że koleżanka zza biurka nagle zaczęła krytykować wszystko co robię. Jeszcze tydzień, postaram się skończyć w miarę możliwości wszystko co się da, ale niesmak pozostanie. Jakoś musiałam się komuś wygadać, bo nigdy wcześniej pomiędzy mną i moją koleżanką nie było jakiś nieporozumień i jestem bardzo niemile zaskoczona jak mnie potraktowała.

Anecia84: Jakoś musiałam się komuś wygadać, bo nigdy wcześniej pomiędzy mną i moją koleżanką nie było jakiś nieporozumień i jestem bardzo niemile zaskoczona jak mnie potraktowała.

Kochana podejrzewam, że ona po prostu ci zazdrości, i dlatego się tak zachowuje, olej to przejdzie jej

Anecia84: Zapomniał wół jak cielęciem był.

Święte słowa

Ja na szczęście muszę współpracować z facetami oni inaczej reagują

witam wszystkich
dzisiaj miałam być na komunii, raczej byłam w kościele ale już tam źle się czułam, dopadły mnie wymioty a teraz biegunka :( coraz bardziej się martwię, myślałam wczoraj że mi przeszło a teraz to już sama nie wiem....
nie mam zamiaru wymiotować przy gościach, umówiłam się na inny termin... no cóż nie wszystko ode mnie zależy...

Katka_81

kochana, myśl o sobie i dzidzi. Rób tak, byś Ty dobrze się czuła - odpoczywaj w domku, a wszyscy pewnie zrozumieją :)

mam taką nadzieję, no cóż przecież nie będę im tam szopek urządzać, wolę posiedzieć w domku :D dzięki za wsparcie :D

ale cisza tu...

Treść doklejona: 20.05.12 17:13
Cobraczku będzie dobrze... Juz jutro będziesz pod dobrą opieką.