Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    CiastoMiłości: Co jecie na poprawe...?


    szpinak, brokuły i barszcz czerwony- nie lubię soku z buraków ani buraczków wiec wcinam zupki :D
    --
    •  
      CommentAuthorBlueCactus
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    CiastoMiłości.......Jeżeli chodzi o żelazo (a miałam bardzo kiepskie wyniki) moja ginka przepisał mi Sorbider Durules i o dziwo działa, wyniki coraz bliżej normy. Jeżeli chodzi o dietę to jakoś kiepsko idzie mi przestrzeganie tej dla "anemiczek", jem wszytsko. To co mi jeszcze gastrolog doradził, to suszone morele - ponoć sporo żelaza zawierają, więc jem je namiętnie.
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    BlueCactus: trzeba z dystansem podchodzic do "mądrych" rad ;-)


    wiem, wiem, ale moja babcia lubi jak się coś dzieje niedobrego i próbuje za każdym razem mnie wnerwić. Dzisiaj nawet mniej mnie to ruszyło niż wcinanie się nam do łóżka po porodzie. Najbardziej je wnerwia, ze nasza ciążą jest planowana i naturalna.:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    mag_dre: CiastoMiłości: Co jecie na poprawe...?

    pestki słonecznika :)
    --
  1.  permalink
    Mag_dre a jaka wg nich mialaby byc ta ciaza?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Żelazo w szpinaku to mit! Nie dość, że ktoś się kiedyś rąbnął o jedno miejsce po przecinku określając jego zawartość w tej zieleninie, to jeszcze szpinakowe żelazo bardzo źle się wchłania :wink:

    A co do rad starszego pokolenia - moja teściowa za każdym razem, jak mnie widzi, załamuje ręce i pyta ze zgrozą w głosie, dlaczego nie leżę w szpitalu, skoro mam kłopoty z szyjką. No tak, to powinnam już tak dwa miesiące na patologii kwitnąć, a ile jeszcze w ciąży pochodzę, to nie wie nikt :devil: A, i jeszcze pytała parę razy czy mój lekarz wie, że robię na drutach, bo to na pewno przyczyniło się do tych problemów i jej zdaniem powinien mi natychmiast zabronić :devil::devil::devil:
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Info od Ifonka84:
    Hej ! Aż mi głupio, bo zaniedbałam forum… na początku trochę tam byłam a potem z braku czasu jakoś przestałam tam zaglądać..
    A urodzić jeszcze nie urodziłam… termin był na minioną sobotę ( 19 maja ) ale mojej córeczce nie spieszy się na świat ;) Jutro mam się kontrolnie zgłosić do szpitala na badanie szyjki i KTG i wtedy zobaczymy co dalej. Ostatecznie jak nic się nie będzie działo to w sobotę 26 maja mam znów się zgłosić do szpitala i będą mi wywoływać poród.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Po 7 latach małżeństwa- in vitro - bo my już od 2 rocznicy ślubu mieliśmy łatkę, że bezpłodni jesteśmy :D :devil: Ciotkę widuję tylko u babci jak raczy ją odwiedzić- czyli 2-3 razy w roku, no ale babcie widuję codziennie ehh
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    kuleczka_69: http://www.joemonster.org/art/20140/Wszystko_czego_nie_wiesz_o_ciazy


    Hmmm, zaintrygowała mnie informacja o znacznym powiększeniu piersi w przypadku posiadania córy, u mnie by się sprawdziło bardzo :devil: Ciekawe punkt widzenia naukowców w kwestii snów, jeśli to prawda to być może szybciej urodzę :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    nibriana: Ifonka84: termin był na minioną sobotę ( 19 maja ) [...] jak nic się nie będzie działo to w sobotę 26 maja mam znów się zgłosić do szpitala i będą mi wywoływać poród.


    Ech, i znowu wywoływanie tydzień po terminie "bo tak trzeba". Po co???
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    mag_dre: no ale babcie widuję codziennie ehh


    to może warto się wyprowadzić i zamieszkać samemu a nie z Babcią ? :smile::smile::smile::smile::cool:
    bo jak się Mała urodzi to dopiero babcia będzie miała pole do popisu :confused:


    hydrozagadka: i jeszcze pytała parę razy czy mój lekarz wie, że robię na drutach, bo to na pewno przyczyniło się do tych problemów


    hahaha dobre :cool::cool::cool:


    penny: zaintrygowała mnie informacja o znacznym powiększeniu piersi w przypadku posiadania córy,


    u mnie się zupełnie nie sprawdziła :cry::cool:
    --
  2.  permalink
    mag_dre: że bezpłodni jesteśmy :D


    u nas to bylo w odwrotna strone, w koncu sie wkurzylam i powiedzialam, ze nie tylko ja mam problemy to sie zamkneli i rozmowy na temat potomstwa momentalnie ucichly :P

    hydrozagadka: moja teściowa za każdym razem, jak mnie widzi, załamuje ręce i pyta ze zgrozą w głosie, dlaczego nie leżę w szpitalu, skoro mam kłopoty z szyjką


    skad ja to znam :P i widzisz, ja nie robie nic na drutach:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    penny: Hmmm, zaintrygowała mnie informacja o znacznym powiększeniu piersi w przypadku posiadania córy, u mnie by się sprawdziło bardzo Ciekawe punkt widzenia naukowców w kwestii snów, jeśli to prawda to być może szybciej urodzę

    Też mnie to zaintrygowało :wink: Mój biust na razie urósł z D na G :shocked: więc jakby prawda :wink: No a sny..... w takim razie nie bedziemy miały deprechy!
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: A, i jeszcze pytała parę razy czy mój lekarz wie, że robię na drutach, bo to na pewno przyczyniło się do tych problemów i jej zdaniem powinien mi natychmiast zabronić


    :rolling::rolling::rolling: ja robię na drutach odkąd jestem na L4 i na szydełku a z szyjką wszystko ok- więc powiedz teściowej, że obaliłam jej mit. :crazy::tooth:

    Treść doklejona: 22.05.12 16:16
    TEORKA: to może warto się wyprowadzić i zamieszkać samemu a nie z Babcią ?


    Mieszkamy osobno, tylko w tej samej kamienicy. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    mag_dre: ja robię na drutach odkąd jestem na L4 i na szydełku a z szyjką wszystko ok- więc powiedz teściowej, że obaliłam jej mit.


    Ja w sumie też już go obaliłam :devil: Trochę się namachałam drutami przy tym przymusowym leżakowaniu i co? I nic, młoda się zabarykadowała skutecznie :devil:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: A, i jeszcze pytała parę razy czy mój lekarz wie, że robię na drutach, bo to na pewno przyczyniło się do tych problemów i jej zdaniem powinien mi natychmiast zabronić
    --

    Spadłam z kanapy :tooth::tooth::tooth:

    Ul_cia: No a sny..... w takim razie nie bedziemy miały deprechy!

    Ciekawe ile w tym prawdy, oby jak najwięcej :tongue:

    Zrobiłam zupę cebulową, żeby nie było, że się obijam :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    mag_dre: Mieszkamy osobno, tylko w tej samej kamienicy. :confused:



    aaaaaaaaaaa no to lipa....
    bo już "uszami wyobraźni" słyszę mądre rady Twojej Babci jak wracasz z dzieckiem ze szpitala [skoro Babcia taka jest jak piszesz....]
    nie karm cyckiem , dokarm butelką bo głodna itp itd...
    będziesz musiała mieć dużoo siły i spokoju no albo drzwi przed babcią zaryglować :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    kuleczka_69: u nas to bylo w odwrotna strone, w koncu sie wkurzylam i powiedzialam, ze nie tylko ja mam problemy to sie zamkneli i rozmowy na temat potomstwa momentalnie ucichly :P


    U nich sie to nie sprawdzało- takie typy niestety. Jak przeginają to dzwonię do ojca bo jego się boją jak diabeł święconej wody. Jezu niech lunie, bo mam dość pobolewania głowy- nie boli aby wziąć procha, ale jest upierdliwy:cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    TEORKA: będziesz musiała mieć dużoo siły i spokoju no albo drzwi przed babcią zaryglować


    Ja polecam rozwiązanie radykalne i stanowcze - przy pierwszych takich akcjach wyjaśnić spokojnie, ale dobitnie, kto jest rodzicem i kto bezpośrednio odpowiada za dziecko. Pewnie będzie foch, ale minie, natomiast przyzwalanie na ciągłe wtrącanie się może mieć opłakane skutki - im dalej w las, tym więcej drzew...
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    TEORKA: będziesz musiała mieć dużoo siły i spokoju no albo drzwi przed babcią zaryglować


    W czercu będziemy własnie wymieniac stare drzwi na te z 13-toma ryglami :crazy::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: Ja polecam rozwiązanie radykalne i stanowcze - przy pierwszych takich akcjach wyjaśnić spokojnie, ale dobitnie, kto jest rodzicem i kto bezpośrednio odpowiada za dziecko.


    ano pewnie, że najlepsze rozwiązanie...

    tylko pytanie NA ILE UPIERDLIWA POTRAFI BYĆ BABCIA ? :devil:

    a z tego co opisuje MAGDRE [ i to juz nie pierwszy raz ] to Babcia z tych mocniej upierdliwych chyba....
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    TEORKA: tylko pytanie NA ILE UPIERDLIWA POTRAFI BYĆ BABCIA ?


    Wiadomo, różne typy są. Ale może trzeba jej własną bronią pokonać? Równie upierdliwie przypominać, kto jaką rolę pełni w rodzinie :devil:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    hydrozagadka: Równie upierdliwie przypominać, kto jaką rolę pełni w rodzinie :devil:


    o to to to :wink:
    --
  3.  permalink
    Moja tesciowa tez z tych mocno upierdliwych, ona lubi sie wtracac i wie wszystko najlepiej, ale ja nie pozwole, zeby to ona decydowala co dla mojego dziecka bedzie najlepsze :P
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    A moja Mamusia, która nadmiarem instynktu macierzyńskiego nie grzeszyła jak ja byłam mała (reprezentowała zimny chów :devil:) na moje teksty, że bardzo ich proszę, żeby słuchali o co ich prosze w stosunku do Martynki i nie robili tego czego sobie nie życze, i generalnie nie rozregulowali mi dziecka za każdym razem kiedy im Małą dam itp itd - oświadczyła mi, ze ona z wielką przyjemnością bedzie rozpuszczała Małą według własnych upodobań, bo tyle lat czekała na wnuczkę, ze teraz jej nic nie powstrzyma :devil::devil::devil::devil:
    No do zabicia! Już jej powiedziałam, ze jej klatke kupię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    oooo mi się piersi na razie nie powiększyły, tzn były na początku ciąży tak od 6-10tc, później wróciły do swoich rozmiarów, zobaczymy zobaczymy, bo jeszcze nie wiem kto u mnie siedzi w brzuszku. Jak za 2 tyg, się nie dowiem to idziemy na usg 3/4d to może więcej będzie widać :devil:
    --
  4.  permalink
    ale ta pogoda sie kisi..... grzmi, niby padalo, ciemno i pochmurno sie zrobilo....a ja na 18:30 do dentysty, mam nadzieje, ze grzmiec nie bedzie bo sie zestracham juz calkiem :P
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Dla pocieszenia teściową mam podobną, tylko tyle, ze jest młodsza od babci i się jeszcze kontroluje, ale mąż już wszystkiego mi nie mówi co o mnie gadają. Wiecie przed ciążą czasem "odpyszczyłam" babci jak mocno przegięła- teraz dla Patrycji staram się trzymać nerwy na wodzy- bo moje nerwy jej nie służą teraz i wolę wyręczyć się ojcem :devil:

    Treść doklejona: 22.05.12 16:49
    hydrozagadka: Równie upierdliwie przypominać, kto jaką rolę pełni w rodzinie


    Pomoże na m-c max. Teraz jest zła, bo nie chcę aby mi pomagała w domu- bo moja ciąża przecież zagrożona-:devil: inaczej chodziłabym do pracy dalej- ale się nie dajemy i odchodzi niepocieszona. :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorŁezunia
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Ja rodziców narzeczonego nie znam i nigdy nie poznałam, bardzo wcześnie umarli...
    Moja mama jednak nadrabia za wszystkich wokół, ostatnio jak była u mnie (oczywiście jest częściej i aż się boję co będzie jak maleństwo się urodzi - tato powiedział że przywiąże ją do kaloryferu - ale niestety bedę musiała poczekać na jego interwencje w tej kwestii bo w czerwcu jedzie do sanatorium) poszłyśmy na spacer i moja kochana mama walnęła tekstem - myślałam że padnę: w tygodniu dziecko będziecie do mnie przywozić, Ty pójdziesz do pracy a w weekendy będziecie je odbierać. Wogóle nie spytała się mnie o zdanie, ani mojego narzeczonego - jakie mamy plany, jak chcemy sobie życie poukładać... A ja w myślach powiedziałam sobie tak Ty sobie planuj a my i tak zrobimy co będziemy uważać za stosowne tzn. ja będę się maleństwem zajmować a do pracy jeżeli będę chciała iść - to pójdę jak mały/mała będzie w wieku przedszkolnym koniec kropka.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    No wiec ja już po wizycie. Dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej z kuli mojego podwyższonego cukru na czczo. Mówił że przekroczenie jest minimalne 107 (norma jest do 106) ale lepiej to sprawdzić niż miałoby nam coś umknąć. Wiec od dzisiaj mam mierzyć cukier na czczo i godzine po każdym posiłku i w czwartek po południu zgłośić się do pielęgniarki zajmującej się osobami z cukrzycą i wtedy bedziemy wiedzieć co dalej robimy z moim cukrem. 1 czerwca mam USG no i 12 czerwca kolejna wizta, na której już dostane L-4. Ale a pracy jestem tylko do piątku bo od poniedziałku ide na urlop do 11 czerwca.
    Ciśnienie miałam w porządku 120/80 czyli można powiedzieć że książkowe. No i waga 93 kg, czyli w miesiąc przybrałam 1 kg. Na plusie jest już 8 kg. Także chyba nie jest aż tak źle:):bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Ja siedzę już w łóżku bo żywcem nie mam co ze sobą zrobić :confused: Nie chce mi się iść na spacer bo mam nogi opuchnięte, od prasowania mnie już boli kręgosłup, mieszkanie całe wysprzątane... A z W. nie mam kontaktu praktycznie cały dzień bo w pracy jest i nie ma tam zasięgu :confused: A dzisiaj robią od 8 rano do 21 ... Więc pewnie dopiero za 3h zadzwoni :neutral:
    --
  5.  permalink
    Wrocilam wlasnie od diabetologa.Powiedziala mi,ze sie nie dziwi,ze profesor nie spojrzal na wyniki bo z 50g wynik mam byc prawo niewiarygodny.Teraz przewaznie kieruja juz na 75g.Powiedziala,ze u mnie po godzinie wyszlo 166, ale gdyby powtorzyc badanie jeszcze po godzinie mogloby wyjsc 90 w zwiazku z czym trzeba powtorzyc badanie obciazenia,ale juz z 75g i wtedy wynik bedzie wiarygodny.

    Ufff powiem wam,ze naprawde kamien z serca.Powiedziala,ze ten podwyzszony ostanio cukier moglbyc spowodowany zla dieta i powiedziala co powinnam jesc a czego unikac i wlasnie sie zaopatrzylam hehe.W piatek obciazenie i mam nadzieje,ze bedzie tak jak mowila diabetolog :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    mag_dre: szpinak, brokuły i barszcz czerwony- nie lubię soku z buraków ani buraczków wiec wcinam zupki :D


    Podobno sok z buraka bardzo dobrze działa (piję od porodu, bo mi baaaaardzo morfologia spadła - straciłam dużo krwi), ale sam sok jest okropny, więc robię go sobie z jabłkami i marchewką.
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Wrocilam do domu z wyprawy do rodzicow. Bylismy wczoraj na usg :-) Nasze male smoczatko way 2 kg :-) Wszystko OK. W piatek wizyta i troche sie jej boje..
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    ciekawe jak Vsti
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Mam takie pytanie -ten czop śluzowy zawsze jest z krwią? Czy jak to w ogóle wygląda? Bo mi ostatnio leci dużo wydzieliny czasem nawet takiej wodnistej no i od ok. 1,5 tyg. co jakiś czas mi takie gluty wylatują ... Wyglądają jak białe smarki ;/ I sa takie ciągnące się bleee ...

    Treść doklejona: 22.05.12 19:33
    Dodam jeszcze, że teraz jak byłam w łazience, to te gluty zmieniły kolor na taki lekko zielonkawy -ale nic mnie nie piecze, nie swędzi i nie boli tam w środku ...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Kakai: ciekawe jak Vsti

    No właśnie, dość długo milczy...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  6.  permalink
    Ja juz po wizycie u dentysty :) nie bylo tak strasznie :P 2 ubytki, jeden zrobiony, drugi zapicowany zeby sie jedzonko nie wbijalo, na szczescie nie jest do wyrwania :D ot i cala filozofia :P
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Pozdrawiam ze szpitala! :/ Zrobilo sie rozwarcie i musza mnie poobserwowac, dac zastrzyki na rozwoj plucek Malej... Na razie wizja 3 dni w szpitalu... na ktg skurczy brak, co jest dobrym znakiem... Schudlo mi sie w ciagu 2 tyg. 0,5kg, Mala widzialam na usg :) Wazy akura t tyle ile powinna, terminy sie idealnie pokryly :) Teraz tylko trzeba przyhamowac Ja, co by sie na swiat za szybko nie pchala :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Vsti to lez tam i nie hracuj, oby wszystko sie uspokoilo, z ciekawości-ile wazy córeczka?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Prawie 1900g wedlug usg mojego gin. W poradni diab. tydzien temu bylo chyba 1919g...
    --
  7.  permalink
    Vsti: Pozdrawiam ze szpitala! :/ Zrobilo sie rozwarcie i musza mnie poobserwowac, dac zastrzyki na rozwoj plucek Malej... Na razie wizja 3 dni w szpitalu... na ktg skurczy brak, co jest dobrym znakiem... Schudlo mi sie w ciagu 2 tyg. 0,5kg, Mala widzialam na usg :) Wazy akura t tyle ile powinna, terminy sie idealnie pokryly :) Teraz tylko trzeba przyhamowac Ja, co by sie na swiat za szybko nie pchala :)


    Kurcze kochana to trzymaj sie tam nam i dawaj znac co sie dzieje:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Vsti: Prawie 1900g wedlug usg mojego gin. W poradni diab. tydzien temu bylo chyba 1919g...


    super to idealnie:bigsmile: trzymam kciuki za Was nich Malutka spokojnie siedzi do donoszonej:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    U mnie wszystko ok, szyjka długa, twarda i zamknięta. Mała dalej główką w dół, za 2 tyg z kompletem badań do porodu i mam mieć wybrany szpital. Na Ujastku powiedziała, że straszny przerób mają, a neatologię na dobrym poziomie mają tez na Siemiradzkiego i na Rydygiera. Mam zaznaczony + w obrzękach. Młoda znowu obudziła się jak usłyszała swój puls hehe cały brzuch mi chodził później jak wracaliśmy do domu. Mam się dalej obserwować.

    Treść doklejona: 22.05.12 20:16
    normę miesięczną w kilogramach robię w 2 tyg :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti - ja chętnie przyjmę małe rozwarcie, żeby w 38 tc się 'rozpakować' :D Trzymaj się tam Mamuśka dzielnie, nogi zaciskaj, żeby przed szereg nie wychodzić...
    Mag_dre Ja przez całą ciąże jakoś z tymi kg się trzymałam, a przez ostatni miesiąc przytyłam aż 4,5 kg! Myślę, że sporo wody mi się zatrzymuje, no ale mimo wszystko te wzrastające cyferki na wadze troszkę mnie załamują :confused:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
  8.  permalink
    magku: żeby w 38 tc się 'rozpakować'


    Dlaczego tak wczesnie?
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Mag_dre ja wybralam Rydygiera bo byłam tam na dniu otwartym i mi się podobało :bigsmile: Mój ginekolog też mial dobre zdanie o tym szpitalu i kuzynka i znajoma tez tam rodziły i polecają :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    magku: a przez ostatni miesiąc przytyłam aż 4,5 kg!


    U mnie podobnie- teraz jak popatrze na karte ciąży to wychodzi, ze w m-c przytyłam 5kg :cry: a norma jest 2 ;(
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 22nd 2012 zmieniony
     permalink
    lekarz po wizycie mnie pocieszyl: "miesiac pani dociagnie na pewno, a pozniej zapraszamy na porodowke" :)
    to ja oddam ten 1cm rozwarcia za kilogram dodatkowy ;) Na szczescie nikt nie powiedzial, ze za malo przytylam, bo i tego sie obawialam...
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 22nd 2012
     permalink
    Łezunia: poszłyśmy na spacer i moja kochana mama walnęła tekstem - myślałam że padnę: w tygodniu dziecko będziecie do mnie przywozić, Ty pójdziesz do pracy a w weekendy będziecie je odbierać.


    Ożesz... Z moją niewyparzoną gębą na bank bym nie wytrzymała :devil: Co to w ogóle za pomysły? Masakra. Dobrze, że chociaż tatę macie po swojej stronie.

    nikkitaa: Mam takie pytanie -ten czop śluzowy zawsze jest z krwią?


    U mnie z krwią był już na samej końcówce. Wcześniej przez dobry tydzień odchodził bez śladów krwi - taki żółtoprzezroczysty glut w wielkich ilościach, niepodobne to do niczego :wink:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.