kuleczka_69: na zakupki, w końcu :P

A czy ty czasem nie powinnas leżeć, zamiast na zakupy chodzić?

Ja mam zakaz nawet do sklepu wychodzenia... Posiedziec moge, ale nie wiecej niz pol godziny... wole juz to niz kolejne 1,5 cm w 2 tygodnie ;)

No niestety nie, tego nie

penny: czy to badanie robi się każdej ciężarnej ?

Moja gin daje każdej skierowanie na to badanie.

Treść doklejona: 25.05.12 11:39
kuleczka szkoda, to by Ci troszkę pomogło w Twojej sytuacji.

Hmm, ja nie wiem ten mój gin to jakoś ze wszystkim się spóźnia. Badanie glukozy miałam robione dopiero w 28 tygodniu ciąży, a o badaniu na GBS jeszcze w ogóle nie wspominał. Wyczytałam, że test robi się między 33 a 37 tygodniu ciąży. W środę mam wizytę, będzie do 36 tydzień ciąży, trochę dziwne, że nie dał mi na to skierowania, skoro w karcie mam wpisane poród przedwczesny zagrażający. Zobaczymy, jak nie da, to go chyba przycisnę.

Penny mój poprzedni gin jak byłam u niego ostatnio po skierowania na badania (te co prywatny mi przepisał) to dał mi tylko na morfologie, mocz, hbs i owa... Powiedział, że reszta badań jest niepotrzebna i to są ostatnie badania przed porodem !!! A na karteczce ze szpitala nawet miałam napisane, że do porodu jest wymagana chociażby cytologia, GBS, HIV -a nigdy mi tego nie zlecał. Więc ja nie pojmuje, co w głowie mają niektórzy lekarze ... I w końcu zrobiłam prywatnie, co się będę przejmować i denerwować ...

Penny - mi dopiero teraz lekarz pobierał wymaz na GBS, więc terminowo podobnie... więc myślę, że może i Tobie teraz to zrobi, bądź da Ci skierowanie... ;)

Penny teraz to już końcówka ciąży, to wytrzymasz z takim gin ;) Ten mój na nfz ostatnio znów stwierdzil, że szyjka się skraca, a następną wizytę za miesiąc chciał mi zapisać -chociaż z tego co mi się wydawało, to teraz już się powinno chodzić częściej np co 3 tyg czy coś ...

O! A ja się pochwalę, zapisaliśmy sie na szkołę rodzenia (weekendową) w połowie lipca Od razu spokojniejsza jestem, ze wogóle coś konkretnego zrobiłam w sprawie porodu , bo na razie to zachowuje się jakby mnie to wogóle nie dotyczyło ... na wszystko mam czas.....

No ja mam taką sytuację, że to jedyny ginekolog dostępny w mojej okolicy. Przyjmuje tylko raz w tygodniu i dojeżdża do przychodni, więc wielkiego wyboru to ja nie mam Z jednej strony lubię ten jego luz, bo się nie certoli jak z jajkiem, "bo ciąża to nie choroba", z drugiej irytuje mnie to lekkie podejście. Przynajmniej wizyty mam teraz co dwa tygodnie ;) Generalnie nie nakręcam się to chyba pierwszy raz, taki negatyw ze mnie popłynął, bo po raz kolejny dowiaduję się o jakimś badaniu z forum a nie od niego. Ale w sumie za wcześnie na ocenę, bo wizyta dopiero przede mna i jeszcze się okaże, że sam wypisze skierowanie na GBS bez mojego dopytywania, więc luz do środy mam zatem

edzia503: Czy mam napierać na badanie z obciążeniem tu,czy jak będę w pl(około 18-20tc) to zrobię sobie na własną rękę ?
Bo w grupie ryzyka jestem choć słodycz ostatnią miałam w 4tc , to i tak białe pieczywo banany, lody .....

kurcze ja bym zrobiła jak będziesz w PL, a potem jeszcze prosiła o to badanie jak wrócisz do domu tak między 24-28tc właśnie, bo czasem ta cukrzyca wychodzi właśnie wtedy, bo dziecko jest większe i ma większy wpływ na pracę trzustki.

Wiesz - mi nigdy nie wyszedł ani cukier w moczu ani tym bardziej podwyższony cukier we krwi na czczo. Dziś nawet robiłam morfologię i inne badania, w tym właśnie glukozę na czczo i mój wynik to 4,36 mmol/l przy normie 3,90-5,83 więc idealnie.
____________

Dziewczyny mam pytanie - czy któraś robiła może układ krzepnięcia krwi ?? Bo ja właśnie robiłam dzisiaj i niby wszystko ok poza wartością Fibrynogenu - jest dość mocno podwyższony. Nie szperałam po forach, weszłam tylko na Wikipedie i przeczytałam, że jest podwyższony przy zakrzepicy żył, ale równie dobrze jest to fizjologiczne podczas ciąży. Nie wiem czy mam się tym martwić czy raczej nie....nie mam problemów z bolącymi nogami, nie puchną mi ani nic w tym rodzaju

_kasiek_ nie pomogę, bo nie miałam tego badania i nie orientuję się w tym temacie... Ale myślę, że skoro to jest też fizjologiczne w czasie ciąży, to może nie ma powodu do nerwów... Mój tata choruje na zakrzepice żył, a objawem był silny skurcz, który 'nie puszczał', ciągle miał napiętą łydkę...tylko nie wiem też w jakim stadium tej choroby był mój tata

_kasiek_: poza wartością Fibrynogenu - jest dość mocno podwyższony.

Mnie robili w szpitalu, i powiedzieli, ze w ciąży zawsze wzrasta- norma dla ciężarnych jest do 6-ciokrotnego przekroczenia normy dla zwykłych ludzi :D

kasiek ja tylko robie inr i aptt co miesiąc

Kasiek a robiłaś protrombine? ja jeszcze to mam zrobić na 6 czerwca :D

mag_dre: Kasiek a robiłaś protrombine? ja jeszcze to mam zrobić na 6 czerwca :D

nie tego chyba nie mam....chyba, że nie mam jeszcze wyniku na stronie diagnostyki

Penny, ja już pisałam, że GBS miałam dopiero w 38 tyg., ale skoro masz zagrażający poród przedwczesny, to rzeczywiście warto wcześniej przycisnąć lekarza
Ten posiew, zarówno jak badania na HIV, nie są obowiązkowe - no i oczywiście są nierefundowane, więc pewnie dlatego niektórzy lekarze je pomijają. Są to jednak badania zalecane każdej ciężarnej przed porodem (czytałam o tym w kilku artykułach), stąd też już dużo szpitali zamieszcza informację, że powinno się mieć ich wyniki przy zgłaszaniu się na porodówkę.
A tak w ogóle witam się powizytowo. Mała jak zwykle niziuteńko, więc lekarka od razu zaczęła, że poród lada chwila - dopiero ja jej przypomniałam, że Ona tak już leży ładnych parę tygodni Zapytałam o szyjkę, więc zmierzyła i okazało się, że ma 1 cm . Mam nadzieję, że jednak coś się ruszy przez weekend - zamierzałam dać Małej jeszcze parę dni (ze względu na termin z USG) i się nie stresować, ale niestety okazało się, że mam już mniej wód i dostałam skierowanie do szpitala na poniedziałek, ze wskazaniem indukcji porodu Jeśli dziś po takiej ilości chodzenia, jaką zaliczyłam, nic nie będzie, to jutro ruszamy z całym arsenałem domowych środków - w planie wizyta na rynku i później sadzenie kwiatków albo (alternatywnie) mycie okien. Może M. na coś namówię?
Aha - miałam dziś pierwsze KTG, niby jeden ładny skurcz się zapisał - z wykresu wychodzi mi, ze taki na 80%, reszta tak między 20 a 40. Ale prawdę mówiąc nawet tego jednego nie czułam

Tres: Mam nadzieję, że jednak coś się ruszy przez weekend - zamierzałam dać Małej jeszcze parę dni (ze względu na termin z USG) i się nie stresować, ale niestety okazało się, że mam już mniej wód i dostałam skierowanie do szpitala na poniedziałek, ze wskazaniem indukcji porodu

Tres, a ile dokładnie masz tych wód? Mało, ale w normie czy już poniżej? Bo mam podobną sytuację, tzn. mało wód, ale wciąż wystarczająco i mój gin powiedział, że absolutnie żadnej indukcji na razie by nie zalecał.

Bezwodzie moze wywolac infekcje i akcje skurczowa.Dziwne ze nie jestes jeszcze na odziale...

Bezwodzie?? To przecież gorzej niż małowodzie... I kazała czekać do poniedziałku?

rumba: glukoza na czczo - 60 mg/dl normy 60-99
po obciążeniu 75g, po 120 min. - 111 mg/dl

Chyba wsio okej?

tak - tutaj jak najbardziej ok

Co do witamin - możesz sobie jakieś kupić w aptece.....bo na żelazo na receptę to zdecydowanie według mnie za wcześnie, te wyniki jeszcze nie są takie bardzo złe

Lekarka raczej z tych, co dmucha na zimne i mam do niej zaufanie. Poza tym mi mówiła, że tych wód jest już mniej, a nie, że ich w ogóle nie ma. Biorąc pod uwagę te dwie kwestie nie zamierzam się na razie tak mocno stresować - przynajmniej dopóki Mała cały czas się rusza normalnie...
Zmykam, odezwę się jutro - jak nie urodzę

rumba: o herbatce nie doczytałam, smaczna pewnie nie jest ale jeśli pomaga to chętnie wypiję;)

Można sie przyzwyczaić - ja to nawet już jej smaku nie czuje, więc nawet nie powiem czy jest dobra czy nie

tres pewnie faktycznie napisała żeby chetniej cie przyjęli do szpitala, bo gdyby faktycznie tak było to by cię nie wypuściła

penny chyba pierwszy raz od dawna nie mamy wizyty tego samego dnia bo ja mam tym razem we wtorek :)

no i jak ta pokrzywa bo jak powiesz że pyszna to ide rwać choć miałam z niej nawóz zrobić :)

ja już zaliczyłam dziś i plac zabaw i grządki,a weekend to raczej nudny będę miała bo rodzice wyjechali a mąż w pracy więc ten piątek wcale mnie nie cieszy jakoś.

no i laseczki jutro nasze święto :)

Edzia ja bym zrobila to badanie bedac w Pl ,jak rwoeniez uswiadowmila lekarza ze tato chory i mozesz byc w grupie ryzyka ...