Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Hmmm nawet o tym nie wiedziałam ze tak moża .:shamed: wiec jak będzie CC to bedzie musiał wziąść tą opiekę :)
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Ul_cia: YPolly - to hardcore po 2 tyg wracać do pracy:devil: a co z Maluszkiem? Niania?

    Nie no spoko, ja pracuje w domu, mam wlasna dzialalnosc i jak nie pracuje, to nie zarabiam (ani macierzynski ani chorobowe mi nie przysluguja w Niemczech), wiec ten tego - wielkiego wyboru nie mam.
    Od listopada zlobek, bo glownie wtedy to goracy okres sie zaczyna i najwiecej zamowien. Mialam przez jakis czas przez to etap samopoczucia jak wyrodna matka, ale juz mi przeszlo... :wink:

    _kasiek_: ja mam starszą córeczkę w żłobku od samego rana (mąż zawozi ją już przed 7 rano) do godziny 16-stej (i póki co mąż ją też odbiera, chyba, że pójdzie na budowę to wtedy będziemy się martwić). Więc o starszą się nie martwię, bo sobie jakoś poradzimy....a jak będzie trzeba to rodziców mam 2,5km od miejsca w którym my mieszkamy więc czy mama czy tata zawsze chętnie się wnuczką zajmą.
    O super macie i rodzice w okolicy to skarb :) Chociaz dwuletnie dzieci wymagaja jednak wiecej uwagi, niz takie starszaki jak moja. Moja corka tez chodzi do przedszkola, ale ja ja bede musiala odbierac, no chyba, ze sie uda na poczatku, ze maz troche skroci godziny pracy, az dojde calkiem do siebie. Ale wszystko jest do dogrania.

    Tylko czasem strach sie pojawia, jak to wszystko sie ulozy...
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    o widzisz YPolly to mozemy sobie podac rece, mi co prawda macierzynski przysługuje, ale co z tego jak lecznice mam w domu wiec pacjenci i tak przyjda i tak, nie odmówie im przeciez. :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    YPolly: Tylko czasem strach sie pojawia, jak to wszystko sie ulozy..


    ja się martwię czy córeczka nie będzie bardzo zazdrosna...ona jeszcze pamięta, że karmiłam ją piersią więc samo to może okazać się punktem zapalnym (przestałam karmić córeczkę niedługo po tym jak dowiedziałam się o ciąży - Iwonka miała skończone dwa latka).
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Dzielne dziewczyny! :bigsmile:

    Treść doklejona: 30.05.12 11:31
    madzinka83 - a do końca tygodnia kupujemy kilka mebelków Ikeowych, bo jest promocja z okazji dnia dziecka.
    A do kiedy maja promocje?, bo na stronie internetowej nic nie ma :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    [quote=mooniia][/quote] O widzisz, ja to bym tak podsumowala: jedni maja szefow, a inni klientow :wink: W sumie kazde rozwiazanie ma swoje wady i zalety. Tylko czasem chcialabym moc wrocic do dawnych czasow sprzed rozpoczecia dzialalnosci - z pierwsza corka rok w domu bez zadnych innych obowiazkow i ciaglego patrzenia na telefon i poczte.

    Kasiek - No to tez jest kolejny punkt, ktory mnie martwi, oprocz zmniejszonej ilosci czasu.
    Ale co, poradzimy sobie, prawda? :peace:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    witam :)
    Moj maz napewno bierze tacierzynski 2 tygodnie :)))
    Jak urodzilam Martynke byl wtedy tydzien tylko ,a teraz sie cieszy :)

    Kasiek a ty jeszcze w 2-packu ??? :)))Przedstawienie dawno minelo ,a tak sie balas ze niedotrwasz :)

    ale mi narobilyscie smaka tymi truskawkami ,ja jeszcze niewidzialm ...te Holenderskie tak...ale to syf... :D
    --
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Mój mężulek pewnie weźmie 2tyg. opieki na mnie, ale będzie chodził do pracy (pracuje na budowie, więc więcej kasy wpadnie). Myślę, że sobie poradzę z maleństwem, jakby trzeba było to teściową i szwagierkę mam pod ręką, chociaż wolałabym obyć się bez ich pomocy ;p Tacierzyński planujemy wziąć dopiero w przyszłym roku:bigsmile:
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    agavva -gratuluje :) i ciesze sie ze ktos juz jest po mnie na liscie :)
    Jestes 2-ga na rok 2013 :)))
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Ber1987: Tacierzyński planujemy wziąć dopiero w przyszłym roku


    to tak jak my :bigsmile:

    Pomarańczka25: Kasiek a ty jeszcze w 2-packu ??? :)))Przedstawienie dawno minelo ,a tak sie balas ze niedotrwasz :)


    powiem ci, że pewnie gdybym nie przeleżała całej niedzieli i poniedziałku aż do przedstawienia to mam wrażenie, że bym nie dotrwała....a teraz znowu już chciałabym, żeby coś się rozkręciło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Ja wpadam ze skrajności w skrajność w swoich planach - raz wydaje mi się, że po porodzie nie bedę chciała obok siebie nikogo, zeby mnie nie wkurzał (a już napewno mamy), a następnego dnia wydaje mi się, że im ich wiecej i sie zajmą Małą tym lepiej :wink:
    Zobaczymy jak to bedzie - z moim charakterkiem róznei moze byc :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    A ja po dzisiejszym dniu nie wiem jak to u mnie będzie wyglądało... Miało być tak, że moja mama bierze 3 tyg. wolnego w pracy i mi pomaga z Małą, a W. jest ze mną tyle ile może (czyli pewnie góra tydzień) i wraca do pracy, bo jak go na budowie nie ma, to nie zarabia więc przyjeżdżałby znów tylko na weekendy.
    Ale okazało się, że matce ciotka wlepiła na całe wakacje małego psa, więc nie może u nas zamieszkać na 3 tyg żeby pomóc -bo ten psiak wlezie wszędzie poza tym w domu ma jeszcze jednego i musiałaby oby dwa ze sobą wziąć -a w połączeniu jeszcze z fretką, która też ciekawa całego świata wszędzie włazi byłoby piekło.
    A jeszcze chwile temu okazało się, że babce od której wynajmujemy mieszkanie wypowiedzieli umowę kredytową w banku i musi w ciągu 3 miesięcy sprzedać to mieszkanie i trzeba się przeprowadzić ...
    I teraz tylko pytanie, czy zostaniemy w krakowie czy przeprowadzka do warszawy, bo tam możemy zamieszkać we własnościowym mieszkaniu z którego nikt nie korzysta, a należy do jego ojca... Tam mi mama nie pomoże -bo tam tylko jego rodzina mieszka więc jak coś to z pomocą tylko do nich, a wczoraj W. dostał prace od przyszłego tyg w krakowie i tak bardzo się cieszyłam, że w końcu wszystko wróci do normy bez wyjazdów :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam się po badaniu z obciążeniem glukozą, pierwszą połowę kubka wypiłam duszkiem i potem mnie zatkało, po 2 łyki i cofanie do gardła ale jakoś wypiłam, wytrzymała i mam już to z głowy :bigsmile:

    Co do rozchodzenia się spojenia łonowego to, to ma jakieś granice na pewno! Po moim porodzie na sali leżała babka do której przyszła pielęgniarka i prosiła żeby wstała powoli z łóżka (2h po porodzie), a ona nie mogła drgnąć i tu szok, jak się okazało podczas porodu doznała "rozszczepu spojenia łonowego" babka wtedy 28lat i rodziła swoje już 4-rte dziecko, niestety przez to została uziemiona na 2 tyg. w szpitalu i toczyła się walka żeby jej karetką do domu nie odwozili, zakaz czegokolwiek tylko leżenie przez 3 miesiące i specjalne pasy ściągające, była załamana bo w domu 3-ójka małych dzieci, czwarte dopiero co urodziła, mąż jako jedyny żywiciel rodziny, i babcia w podeszłym wieku która musiała by zajmować się 4-órką dzieci i nią, bo ona ani to toalety ani się umyć nic.... nie wiem jak się ta historia skończyła ale szkoda było mi jej okropnie.

    Ja też prowadzę działalność gosp. z mężem i jest to nasze główne źródło dochodu także jak ja pójdę na macierzyński on będzie musiał być w firmie, także nie będzie miał ani dnia wolnego. Ale mamy teściową z którą rewelacyjnie się dogaduję i ona szanuje moje zdanie, ba ona zazwyczaj ma takie samo zdanie jak ja :bigsmile: więc to ona starszą będzie zaprowadzała i odprowadzała do szkoły :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    oj nikkitaa - współczuję podejmowania takich decyzji pod koniec ciąży - musicie usiąść, wziąć kartkę, spisać plusy i minusy obu wyborów....my tak robimy jak mamy jakieś większe dylematy. Ja bym też wzięła pod uwagę czy chcę rodzić w Krakowie czy w warszawie....
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Właśnie wróciłam od lekarza. Na szczęście okazało się, że w moczu nie ma nic niepokojącego (położna sugerowała jakąś infekcję). Lekarz twierdzi, że ten ból pleców jak przed @ jest spowodowany naciągnięciem jakiegoś mięśnia przy kręgosłupie. Zalecił łykanie paracetamolu i dużą aktywność fizyczną (idiota!!!!) . Ja się praktycznie ruszać za bardzo nie mogę. Wczoraj po całym dniu pracy aż nie mogłam się wyprostować.

    Poza tym mąż mnie dziś załatwił na szaro. Zabrał do pracy plecak z moim portfelem w środku- zostałam w domu bez grosza, bez karty i bez dokumentów...Tak więc mamy z Natalą przymusowy areszt domowy, bo nie mam nawet na bilet, żeby ją zawieźć do przedszkola:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    kasiek tu jest filmik z przytulasem konikiem morskim
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    _kasiek_: Ja bym też wzięła pod uwagę czy chcę rodzić w Krakowie czy w warszawie....

    Ja bym chciała w Krakowie -ale W. woli w Warszawie bo on Warszawiak jest i chciałby, aby jego córeczka miała miejsce urodzenia po tatusiu eh :wink:
    Czekam właśnie na niego bo wraca do Krakowa jednak z Kędzierzyna i trzeba będzie pomyśleć co dalej ...
    Moja mama na wieść o przeprowadzce do Warszawy, aż się popłakała :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Nikkitaa - współczuje....
    znam takie powiedzenie: "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swoich planach" i Twój przypadek potwierdza jak życie moze sie w sumie w jednej minucie zmienić pomimo, ze człowiek miał wszystko zaplanowane :sad:
    My robimy tez tak jak Kasiek - plusy i minusy i decyzja - chociaż często jest trudna.
    Ja jako warszawianka jestem za Warszawą :wink: (żartuje oczywiście). A jak żyjesz z rodziną W? Jakby jednak padło na Warszawę to dogadasz sie z nimi, czy srednio?
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A tak w ogóle, to uświadomiłam sobie wczoraj, że schudłam. Tzn u lekarza na wadze mialam tyle, co na ostatniej wizycie czyli 64kg ale w między czasie przecież ważyłam się w domu i jeszcze półtorej tygodnia temu ważyłam 65.5kg a nawet prawie 66kg !! Zważyłam się na domowej wadze dzisiaj, żeby sprawdzić, czy to nie wina innej wagi i też wyszło 64kg :shocked:

    Ul_cia: A jak żyjesz z rodziną W? Jakby jednak padło na Warszawę to dogadasz sie z nimi, czy srednio?

    Szczerze, to póki co mało ich znam wlasnie ze względu na to, że mieszkają w Warszawie -ale po niedzielnym zlocie rodzinnym mysle, że byłabym w stanie nawet bardzo dobrze się z nimi dogadywać ponieważ czuje się wśród nich tak luźno -w ogóle się nie spinam ani nic.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Nikkitaa, ja gdybym była na Twoim miejscu, to myślę, że wybrałabym na początek Kraków, przynajmniej na pierwsze 2-3 miesiące po porodzie. Zamieszkałabym z rodzicami, żeby nie wynajmować mieszkania (o ile jest taka możliwość), bo zawsze będziesz mogła liczyć na ich pomoc, a myślę że skoro Twój Wojtek dużo pracuje i nie ma go w domu, to jakoś bardzo byście na tej rozłące nie ucierpieli, a Tobie byłoby lżej, przynajmniej na początku dopóki byś się ze wszystkim sprawami z małym dzieckiem nie ogarneła. A potem dopiero Wawa. Tzn. to jest tylko moje zdanie, bo ja bym tak zrobiła :)
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Peppermill: Właśnie wróciłam od lekarza. Na szczęście okazało się, że w moczu nie ma nic niepokojącego (położna sugerowała jakąś infekcję). Lekarz twierdzi, że ten ból pleców jak przed @ jest spowodowany naciągnięciem jakiegoś mięśnia przy kręgosłupie. Zalecił łykanie paracetamolu i dużą aktywność fizyczną (idiota!!!!)


    No to mam tak samo 3 dzień zasypiam z bólem najgorzej lewa strona ,i tak koło 3 nad rane zrywam sie i sięgam po tabl. pół paracetamolu- bo już mam dość tych lekówa do tego jeszcze przeciwbólowe.

    A tak wogóle witam was Kochane :]
    U Nas w porządku oprócz tych pleców, w pn.pojechaliśmy nad morze ,jak wróciłam nie było źle troszkę różowego potem brąz, i teraz 2-gi dzień czysto .
    Mam dziś kiepski humor. Ur sie tu w Nl bliźniaki męża koledze, jeden od msc w domu zdrowiutki drugi - brak przełyku, i komór w serduszku po 4 operacjach dziś go dołączają , i tak sobie o Nas myśle- M. się przejoł pow. mam leżeć i nic nie robić , zaczął się bać o nas.I jednak chce żebym jechała na msc do pl. i tam bedzie szansa w razie czego podtrzymają,tu dopiero od 24 tyg. :devil:. I to tak pokrótce co u Nas . Aha i m. kupił mi truskawki takie jakby z pola - ale za mały opak , 2.5e no ale co tam raz w tyg. można

    Gratulacje dla Nowych Mamuś , i dalej zaciskam kciuki Za szpitalne dziewczyny i leżakujące . :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    edzia503 a ty kochana teraz jakoś wizyty nie masz czasem? :bigsmile:
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    agavva Ogromne gratulacje ,a pamiętam moje zaskoczenie i wiem co czujesz :]]]]

    Tak po za tym moja Martynka jest z dnia Babci , i babciusia i Dziadzio mieli niesamowity prezent , pierwsza wnuczka !!!!!

    A wracając do urlopów u Nas to w ogóle nie fajnie M. pracuje i ma tygodniówki wypłacane wiec każdy dzień bez jego pracy czujmy i to boleśnie . Wiec jak się Maluchy urodza to planujemy może 2 dni , bo tu nie ma okolicznościowych .
    Ale chciałam żeby moja mama przyjechała(tak na 14 dni wiec może 3 weekendy zaliczy-więcej urlopu nie ma :/) zajmie sie Martynką no i jak będziemy w domu to przy maluchach , po za tym przyjeżdża położna i cały dzień z nami siedzi ale ja chyba tak nie chce chyba że jak mama pojedzie .... tak w Nl to wygląda
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    nikkitaa tyle, że twój W. powinien nie tyle wziąć pod uwagę, że on Warszawiak i też chciałbym żeby dziecko miało tak w dokumentach wpisane, ale przede wszystkim to, że to twój spokój podczas porodu jest ważny. To ty powinnaś być pewna szpitala, który wybrałaś itp. Absolutnie nie chcę cię tutaj jakoś buntować czy coś w tym stylu, ale nie zostało ci wiele czasu na ewentualny wybór szpitala w warszawie, nie mówiąc już o tym, żeby iść tam na jakieś dni otwarte, dopytać, przekonać się co do tego wyboru. W KRK wyboru już dokonałaś i sama mówiłaś, że nie chciałaś już szukać, żeby sobie nie zamieszać....przemyśl też tą kwestię.
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    [quote=sysiajaw][/quote]

    ale masz pamięć :bigsmile: miałam mieć jutro , ale Grzesiu nie dostanie wolnego za dużo pracy- a moj gin. mówi raz ang. raz hol. i potem nic nie rozumiem nie będe z siebie pośmiewiska robić , nawet jak jesteśmy razem dochodzimy razem co on do nas mówi. przełożył wizyte na 05.06 do tego samego lek. tylko w inny szpitalu ....ale może to i lepiej :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    _kasiek_: nikkitaa tyle, że twój W. powinien nie tyle wziąć pod uwagę, że on Warszawiak i też chciałbym żeby dziecko miało tak w dokumentach wpisane, ale przede wszystkim to, że to twój spokój podczas porodu jest ważny. To ty powinnaś być pewna szpitala, który wybrałaś itp. Absolutnie nie chcę cię tutaj jakoś buntować czy coś w tym stylu, ale nie zostało ci wiele czasu na ewentualny wybór szpitala w warszawie, nie mówiąc już o tym, żeby iść tam na jakieś dni otwarte, dopytać, przekonać się co do tego wyboru. W KRK wyboru już dokonałaś i sama mówiłaś, że nie chciałaś już szukać, żeby sobie nie zamieszać....przemyśl też tą kwestię.


    Wiem własnie i to jest chyba jedyny powód dla którego nie chciałabym się do Warszawy przenosić. Pewnie dzisiaj obgadamy wszystko na spokojnie -wszystkie za i przeciw i będziemy musieli coś postanowić na dniach...

    A tak zmieniając lekko temat -to czy to normalne (i bezpieczne), że zamiast przybierać na wadze schudłam teraz te 1,5kg ?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    edzia503: przełożył wizyte na 05.06 do tego samego lek. tylko w inny szpitalu ....ale może to i lepiej :neutral:


    No pamiętam pamiętam, bo to jak Cię tam traktują jakoś mnie mocno obeszło i się przejmuję bardzo :wink:, no to i tak blisko ja idę 06.06 i może się wreszcie dowiem czy książę czy księżniczka tak mnie kopie :cool:
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    sysiajaw: No pamiętam pamiętam, bo to jak Cię tam traktują jakoś mnie mocno obeszło i się przejmuję bardzo :wink:, no to i tak blisko ja idę 06.06 i może się wreszcie dowiem czy książę czy księżniczka tak mnie kopie


    To jedziemy z tym sama założeniem bo dowidziałam się że jak są dwa to jak najwcześniej wychwytywać co by znaleźć co trzeba, bo w 20 tyg. widać tylko plątaninę rąk i nóg. Sama jestem ciekawa jak oni dojrzą tam co kol wiek ale gin. dobry dokładny wiec podpytam mam nadzieję że się nie wygłupie :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Nikkitaa, ja też schudłam w poprzedniej ciąży mniej więcej na tym etapie. Potem jeszcze przybrałam z 0.5 kg, ale i tak moja waga końcowa była niższa niż ta z końcówki 7 m-ca. U mnie wszystko było ok, więc to chyba nie ma dużego znaczenia. Oczywiście gdybyś dalej chudła to lepiej skonsultować się z lekarzem.

    Treść doklejona: 30.05.12 13:35
    Siedzę na tyłku od 1.5 h i ból zdecydowanie zelżał. Tak więc mam gdzieś zalecenia lekarza odnośnie "wzmożenia aktywności fizycznej". Ciekawe, czy sam by tak chętnie kicał z bolącym kręgosłupem i dodatkowym obciązeniem wokół pasa.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Pochwalę się pierwszym dziełem :P
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    nikkitaa: A tak zmieniając lekko temat -to czy to normalne (i bezpieczne), że zamiast przybierać na wadze schudłam teraz te 1,5kg ?


    moja waga stoi w miejscu od ponad miesiąca - cały czas 69kg....Mateusz rośnie, brzuch mi rośnie a waga stoi....czyli wnioskuję z tego, że moja waga spada....jakoś mnie to nie martwi za bardzo. I gin ani diabetolog w poradni też nic na ten temat nie mówi więc nie myśle jakoś o tym.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Vsti: Pochwalę się pierwszym dziełem :P

    Łoj jakie śliczne! i maleńke! :bigsmile:

    Treść doklejona: 30.05.12 14:12
    _kasiek_: moja waga stoi w miejscu od ponad miesiąca - cały czas 69kg....

    A ile Ci przybyło od początku ciąży?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Również na ostatniej wizycie miałam 0,5 kg mniej i gin. nic nie skomentował :)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Podobno przed porodem traci się kilka kg- gdzieś to czytałam. JA przez puchnięcie przybieram na wadze, no ale ciśnienie w normie w pt będę robić badania więc zobaczymy. Przepływy w zeszły wtorek były ok, bo widziałam, ze sprawdzała, jak zobaczyła jak wyglądam.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Ulcia w Katowicach przed Ikeą stał taki baner z napisem, że w tym tygodniu, a dokładnie do 3 czerwca z okazji dnia dziecka za każde wydane 300 zł na mebelki dziecięcie - 30 zł w prezencie, tylko nie wiem, czy w formie rabatu czy bonu. Na stronce faktycznie nie ma informacji. Nie wiem, czy w każdej Ikei jest ta promocja.

    hopelightJa nie mam z kolei tych rzeczy, które Ty wymieniłaś. Mąż zabrał się za malowanie, a że czas ma tylko w weekendy to idzie to wolno - mam nadzieję, że do sierpnia zdąży :neutral:.

    Dziewczyny, a powiedzcie mi, co to jest ta opieka 2 tyg. po porodzie? Nie wiedziałam, że tak można. To coś innego niż tacierzyński? I jak dostać takie L-4, od ginekologa czy lekarza rodzinnego?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    madzinka83: Dziewczyny, a powiedzcie mi, co to jest ta opieka 2 tyg. po porodzie? Nie wiedziałam, że tak można. To coś innego niż tacierzyński? I jak dostać takie L-4, od ginekologa czy lekarza rodzinnego?


    to jest co innego niż tacierzyński - to jest opieka nad kobietą w trakcie połogu - płatna tak jak normalne L4 czyli 80%. Szpital wystawia takie zaświadczenie dla taty, że kobieta urodziła itd (to standardowe zaświadczenie i w szpitalach wiedzą o co chodzi) i z tym zaświadczeniem idzie się do lekarza rodzinnego, który na jego podstawie wystawia drug L4.

    Urlop tacierzyński to też dwa tygodnie, ale są 100% płatne i można go wziąć w każdym momencie, ale do skończenia przez dziecko 1 roku życia.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Kasiekdzięki! Nie wiedziałam,że tak można. Mój mąż ma jeszcze 2 tyg. urlopu, więc będzie troszkę z nami. Tacierzyński planuje na następny rok, może jak ja będę wracać do pracy.

    A propos promocji w Ikei: http://www.ikea.com/pl/pl/store/katowice/offers
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    madzinka83: A propos promocji w Ikei: http://www.ikea.com/pl/pl/store/katowice/offers

    O Dzięki.
    U nas niestety tylko kuchnie w promocji....
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    wiem że to pyt do przepisów ale orientujecie się czy za te 2 tyg opieki płaci zus czy pracodawca?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    nie pochwaliłam się: wczoraj ukruszył mi się ząb-jedynka:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    mkd: wiem że to pyt do przepisów ale orientujecie się czy za te 2 tyg opieki płaci zus czy pracodawca?


    jeśli twój mąż wykorzystał w tym roku w sumie więcej niż 33 (chyba) dni na zwolnieniu lekarskim to wtedy płaci ZUS, w innym przypadku pracodawca....to jest tak jak z normalnym L4
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Ja bym mogła jeszcze trochę przytyć przed porodem, a nie chudnąć :devil::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    No i pochwaliłam dzień przed zachodem słońca... do tej pory żadnych skurczy odczuwalnych nie miałam a dziś od rana co jakiś czas mnie franca złapie. Pewnie macica się przygotowuje bo są nieregularne i niezbyt częste (do tej pory miałam ze 3) eh... no to teraz się zacznie... jak same piałyście po 33 tc...
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A mnie kuje "tam nisko", strach się bać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    Aghr ja normalnie chyba szału zaraz dostanę. Jeszcze samochód się zepsuł ! W. wracał właśnie do domu i dzwoni do mnie, że albo sprzęgło albo skrzynia biegów padła i nie da się jechać dalej ... No normalnie mam ochotę kogoś udusić. Znów trzeba będzie wlepić w cholere pieniędzy za naprawę zapewne tylko skąd je kurde brać, jak tu nawet nie mam pełnej wyprawki dla Małej :angry::angry::angry:

    Treść doklejona: 30.05.12 15:31
    Vsti: A mnie kuje "tam nisko", strach się bać

    Mnie co jakiś czas też tam kuje ale staram się nie przejmować i nie stresować ;) Jak będzie gorzej, to do lekarza mam minutę, bo ma gabinet klatkę obok :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    nikkitaa: Mnie co jakiś czas też tam kuje ale staram się nie przejmować i nie stresować ;) Jak będzie gorzej, to do lekarza mam minutę, bo ma gabinet klatkę obok

    z tym, ze ja nie mam juz prawie szyjki i na dodatek rozwarcie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    ja to myślę że tres tuli już swoje maleństwo, ale może jakaś jej przyjaciółka coś wie, hanny sayuri ?



    1. Tres 24.05.2012 (dziewczynka)
    2. hydrozagadka 02.06.2012 (dziewczynka)
    3. norah 13.06.2012 (chłopiec)
    4. _kasiek_ 19.06.2012 (chłopiec)
    5. YPolly 20.06.2012 (dziewczynka)

    6. wielgosz 21.06.2012 (chłopiec)
    7. Osorya 22.06.2012 (dziewczynka)
    8. penny 23.06.2012 (dziewczynka)
    8. blackship 23.06.2012 (dziewczynka)
    9. magku 24.06.2012 (dziewczynka)
    10. Lezunia 25.06.2012
    11. cheriniatko 29.06.2012 (chłopiec)
    11. Sayuri78 29.06.2012 (chłopiec)
    12. mkd 03.07.2012 (chłopiec)
    13. nikkitaa 05.07.2012 (dziewczynka)
    14. Mag_dre 06.07.2012 (dziewczynka)
    14. psycho_patka 06.07.2012 (dziewczynka)
    15. niunia32 09.07.2012 (chłopiec)
    16. Vsti 10.07.2012 (dziewczynka)
    17. P_Madzia 16.07.2012 (dziewczynka)
    18. marylove 17.07.2012 (dziewczynka)
    19. Xkamilax 18.07.2012 (dziewczynka)
    20. ufo03 25.07.2012 (chłopiec)
    21. Kakai 26.07.2012 (chłopiec)
    22. nibriana 27.07.2012(dziewczynka)
    23. cho 28.07.2012 (dziewczynka)
    24. BlueCactus 30.07.2012 (chłopiec)
    25. polusiowa 02.08.2012 (chłopiec)
    26. Annie128 05.08.2012 (chłopiec)
    26. Matylda1982 05.08.2012(chłopiec)
    27. atamala 06.08.2012
    28. easyshare 09.08.2012 (dziewczynka)
    29. majka_85 11.08.2012 (chłopiec)
    30. Mamrotka 13.08.2012
    31. kuleczka_69 14.08.2012 (dziewczynka)
    32. Ul_cia 18.08.2012 (dziewczynka)
    32. Rumba 18.08.2012(dziewczynka)
    32. czerwinka 18.08.2012 (chłopiec)
    32. ma_mi 18.08.2012 (dziewczynka)
    33. dorotka0905 20.08.2012
    34. Cobraczek 23.08.2012 (chłopiec)
    34. Anecia84 23.08.2012 (chłopiec)
    34. Saba__ 23.08.2012 (dziewczynka)
    35. marysia_23 25.08.2012 (dziewczynka i dziewczynka i chłopiec)
    36. madzinka83 30.08.2012(dziewczynka)
    37. judka25 31.08.2012 (chłopiec)
    38. patyk 120 01.09.2012
    39. Hopelight 02.09.2012 (chłopiec)
    40. Kafffka74 04.09.2012 (dziewczynka i dziewczynka)
    41. NadziejaUmieraOstatnia 05.09.2012 (chłopiec)
    42. Pajacynka 07.09.2012 (chłopiec)
    43. Peppermill 10.09.2012 (dziewczynka)
    44. oranda 15.09.2012
    45. katka_81 17.09.2012 (dziewczynka)
    46. asia_ 22.09.2012 (dziewczynka)
    47. sysiajaw 24.09.2012
    48. leneczka8484 25.09.2012 (chłopiec)
    49. ASulek 30.09.2012 (chłopiec i chłopiec)
    50. kapelusznick 01.10 2012
    51. Ber1987 05.10.2012
    52. magdalenka2610 07.10.2012
    53. łośćń 12.10.2012
    53. CiastoMiłości 12.10.2012
    54. madziauk 10.11.2012
    55. Linden 12.11.2012
    55. violet_flower 12.11.2012
    56. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    57. edzia503 23.11.2012
    58. basia_87 06.12.12.
    59. acia20 12.12.2012
    60. lofbejbe 21.12.2012
    60. moonia 21.12.2012
    61. Pomarańczka25 2.01.2013
    62. agavva 21.01.2013
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    No jestem ;) Na ktg dwa duże skurcze, ale szyjka miękka całkiem całkiem, jak to się wyraził lekarz. Nie wiem na ile otwarta i długa po zbadał mnie tylko palpacyjnie :( Mam iść do kontroli za tydzień i tyle, nie muszę się oszczędzać ani nic. Żadnych badań nie zlecił, o gbs nawet nie wspomniał..
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  1.  permalink
    Ja dzis znowu mecze sie z krwotokami z nocha ;/ juz mam dosyc, ledwo co wstalam do toalety to mi pozniej ciurkiem juz lecialo;/

    Ciekawa jestem co u Nadziei, nie ma z Nia nikt kontaktu? martwie sie o Nia.
    Tres calkiem mozliwe, ze juz tuli swoje malenstwo :)
    Hydro a jak u CIebie? cisza czy juz tam stekasz na porodowce? :P
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 30th 2012
     permalink
    kuleczka_69: Ciekawa jestem co u Nadziei, nie ma z Nia nikt kontaktu? martwie sie o Nia.
    Tres calkiem mozliwe, ze juz tuli swoje malenstwo :)
    Hydro a jak u CIebie? cisza czy juz tam stekasz na porodowce? :P


    o tym samym pomyślałam :devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.