Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Mnie nigdy ani pierwsze, ani obecne dziecko nie kopało po żebrach To niewykonalne.
penny a Ty zamierzasz po porodzie zostać na 28dni i się obserwować? tak z Ciekawości pytam :)
Zazdraszczam Ci tych Twoich Bieszczadów... góry są piękne i świetnie się tam czuję. może ta moja arytmia i tachykardia się tam uspokaja? Bo przypuszczam, że wcześniej ją miałam, a dopiero teraz wykryli.
Kakai, Ty się boisz że za mało, a ja znowu że jak tego kolosa urodzę
Tak jak najbardziej, mimo tego że nie jestem specjalnie wierzącą osobą, to uważam że metody samoobserwacji są po prostu genialne
mag_dre -niczym się w domu nie stresuje, więc nie wiem skąd taka różnica w ciśnieniu w szpitalu i w domu.
Penny bo NPR czy MNRP nie są tylko dla osób wierzacych
Uważaj, bo skorzystamy
ja już też spać po nocach nie mogę..a przyczyną tego jest jutrzejsza wizyta i USG
Czyli jutro mamy trzy wizyty: Magdre, Sysiajaw i ja
i Ul cia Czyli jutro mamy trzy wizyty: Magdre, Sysiajaw i ja
I tu zapada milczenie, zdziwienie i kontemplacja, która ma na celu pomoc wyjść z sytuacji z twarzą. Pewnie dziecko ma chore, niedorozwinięte itp. Wszyscy wokół twierdzą że mam za mały brzuch ( moim zdaniem jest NORMALNY)i że pewnie się glodzę...Każda to by chciała żeby w ciąży wyglądać jak słoń, mieć dupę szeroką na dwa metry, milion rozstępów i toczyć się niczym czołg...Jedna znajoma ( która nie mogła przeżyć że mi w pierwszej ciąży nie wyszedł ani jeden rozstęp) podeszła do mnie kiedyś, i podciągnęła mi bluzkę pod same cycki z głupim uśmieszkiem licząc pewnie że zobaczy bruzdy jak przełęcze. Byłam taka zszokowana sytuacją, że nie zdążyłam zareagować...No cholera, w ciąży kobieta to jakiś obiekt do klepania brzucha i zaglądania pod bieliznę??. A wczoraj w parku jedna dziewczyna zaczęła mi opowiadać jak to oglądała program o dzieciach uszkodzonych podczas porodu...Ludzie nie maja taktu normalnie. Buractwo wychodzi uszami...
Swoja droga szukalam na 28 dni watku o objawach przedporodowych. Jak sie dziewczyny czuly dzien-dwa wczesniej, czy sa jakies oznaki. Ale wszystko gdzies rozwalone, albo w ciezarowkach jest, albo w opisach porodu. Nie brakuje wam takiego watku?
mnie rozbrajaja pytania, typu na kiedy mam termin - jak mowie, ze jestem juz w terminie i czekamy, to i tak nie przestaja dopytywac kiedy DOKLADNIE ten termin mam :) Tak jakby to mialo wielkie znaczenie.
Ciekawe jak tam nasza Kasiek bo ma dzisiaj KTG w szpitalu w którym ma rodzić.
Może warto by taki wątek założyć