Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    leneczka8484: Kochane moje dziewczyny ja ją tylko wyczuwam/lub nie jak aplikuje sobie lek(luteinę) nie badam ją codziennie.Ufam mu,ale martwi mnie ona bo jakaś dziwna


    No sama sobie zaprzeczasz ;) to jak ufasz, to po co sprawdzasz. Co to znaczy dziwna ? Ja mam wszystko w ciąży dziwne: piersi, pipkę, brzuch i jego bóle itp, itd. ciąża to taki czas, że wiele w ciele kobiety się zmienia i pod względem fizycznym i psychicznym. Po co martwisz się na zapas ? Taki stres może więcej złego narobić niż dobrego.Ta szyjka to Ci się może i ze sto razy jeszcze zmienić, nie wspominając o tym, że co lekarz to inna opinia, jak to się już parę razy okazało. Leneczka uszy do góry, na pewno jest ok ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    mkd: ja kresy jeszcze nie mam ale ja blondynka jestem więc nie wiem czy się pojawi


    U mnie się też jeszcze nie pojawiła bo ja tez blonynka hehe Mam za to piękny płomień zrobiony z rozstępów - to zasługa zabaw młodej: fikołki, fikołecki i zabawa pępowiną :devil: Śmiesznie to wygląda jak rusza nią i próbuje pępek wciągnąć do środka :crazy: Oraz zaczynają mi wychodzić plamy na twarzy od słońca, pomimo używania mleczka z faktorem 30 :devil: No cóż, mama mi powiedziała, że jak ze mną chodziła to też takie plamy jej wychodziły. Mam pretekst do malowania się nawet w domu :crazy::rolling:
    --
  1.  permalink
    penny: W piątek masz lekarza, to raptem dwa dni przecież

    WIZYTĘ już miałam ale w ubiegły piątek..teraz dopiero 28 czerwca nastepna chyba,ze wcześniej udam się na usg prywatnie,ale to nie na 100%
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    mag_dre: U mnie się też jeszcze nie pojawiła bo ja tez blonynka hehe


    A ja taka ciemna blondina jestem a kresę mam od dawna :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    z szyjką nie pomogę bo nigdy nie badałam, ale jakoś wątpię, żebyś sobie mogła wyczuć czy jest otwarta czy zamknięta przy aplikowaniu leku :wink: bo przecież w ciąży ona jest sporo wyżej....

    co do zgagi - próbowałyście Gawiscon - jest dla kobiet w ciąży i karmiących - u mnie działał cuda. Teraz zgaga minęła już na szczęście bo Mały dużo niżej i dał spokój mojemu żołądkowi, ale męczyła mnie od jakiegoś 20-22tc....

    Ulcia - a masz te paski do badania acetonu w moczu ?? Pisałam już o nich kilka razy na wątku cukrzycowych mam....
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    leneczka8484: WIZYTĘ już miałam ale w ubiegły piątek..teraz dopiero 28 czerwca nastepna chyba,ze wcześniej udam się na usg prywatnie,ale to nie na 100%


    Wiem, dlatego zedytowałam i poprawiłam swój post, ale już zdążył się wkleić ;) Co nie zmienia mojego zdania na ten temat. Jeśli aż tak bardzo czujesz się z tym źle, to wydaj tę stówkę i pójdź do lekarza, bo żadne zapewnienia przez internet nie pomogą...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja man stracha strasznego. Do porodu troche jeszcze czasu jest, a ja boje sie znieczulenia w kregoslup, cewnika i operacji. Tego co pozniej - czyli bolu i ciagniecia rany, problemow ze wstawaniem z lozka nie. I boje sie ze male karmic nie bede umiala, przewinac, ubrac czy wykapac....:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Witamyyy dzisiaj dzień wizyt będzie ciekawie, mi już tak serducho wali że nie wiem, a to dopiero o 17 :devil:

    cho: Tego co pozniej - czyli bolu i ciagniecia rany, problemow ze wstawaniem z lozka nie. I boje sie ze male karmic nie bede umiala, przewinac, ubrac czy wykapac....:shamed:
    --


    kochana to normalne że się wszystkiego boisz, ja też przez to przechodziłam, paniczny strach przed przebieraniem dziecka, z czasem to przeszło, będzie dobrze :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorŁezunia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    cho mam to samo, tylko poród troszkę szybciej... ja się martwię wszystkim wokół, czyli co lekarze i pielęgniarki będą sobie myśleć, że ja taka niedorajda jestem ;) itd itd... że nie będę potrafiła karmić maleństwa ani przewijać ehhhhh
    --
    •  
      CommentAuthormajka_85
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Witam się i ja
    Dzisiaj mam wizytę, dopiero o 17:40 i już nie wiem co ze sobą zrobić. Ciekawa jestem co tam z tą moją szyjką.
    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, a jak widzę sporo ich dzisiaj :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ja odniose sie do wpisu Moonii z poprzedniej strony: mam porownanie, bo jedna ciaze przechodzilam w Polsce, a druga w Niemczech. I musze powiedziec, ze tutejsi lekarze wcale nie sa tak niefrasobliwi, a za to wydaje mi sie, ze to polscy sa nadgorliwi. Co mnie zreszta nie dziwi, gdy wiekszosc dziewczyn chodzi do nich prywatnie, to im bardziej ciaza "zagrozona", tym wieksza kasa, bo sie czesciej wtedy chodzi. Oczywiscie nie zaprzeczam, ze sa dziewczyny, ktore naprawde moga miec problem z niedonoszeniem ciazy i tu chwala lekarzom, ze szybko reaguja. Ale jak czytam tu o skurczach i zamartwianiach sie, jak lekarz stwierdzil, ze szyjka dluga i trzyma ale i tak dla pewnosci faszeruje fenoterolem, to pytam sie tylko po co!? Przeciez to jest paskudztwo, dziala na wszystkie miesnie, rowniez na serce (dlatego bierze sie leki oslonowe), a wiekszosc dziewczyn, mimo lekko nadreaktywnej macicy i skurczy bez problemow donosza ciaze. No i przez takie straszenie dziewczyny sa jeszcze bardziej w stresie - niepotrzebnie moim zdaniem, bo stres powoduje tez skurcze - wiec jestem za ta "niefrasobliwa" postawa lekarzy zagranicznych.
    Mam nadzieje, ze mnie nie ukamieniujecie ;)
    Dodam tylko, ze pierwsza ciaze bylam sama na fenoterolu i parokrotnie w szpitalu a druga tez ze skurczami, ale na magnezie i normalnym trybie zycia - pracuje nawet jeszcze, nie oszczedzam sie, jedynie staralam sie ograniczyc stres w pracy - i obie donosilam bez problemu :) Ja wiem, ze tego sie nie da porownac, ale naprawde jest spora ulga i duzo wiecej radosci z tej drugiej ciazy, mimo skurczow, boli i takich tam. Tak wiec cieszcie sie ciaza i nie przejmujcie tak bardzo, na 99,99% bedzie wszystko dobrze przeciez!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    YPolly ja się z Tobą zgadzam w 100%....dwie pierwsze wizyty w tej ciąży były prywatnie. Nie plamiłam, nic mnie nie bolało, nic się złego nie działo....ale co - dostałam Luteinę na wszelki wypadek. Potem poszłam już na fundusz na następną wizytę i zapytałam do kiedy mam brać tą Luteinę - lekarz na mnie dziwnie popatrzył i pyta czemu ją biorę...a ja na to, że nie wiem bo nic złego się nie działo do tej pory. No i powiedział mi wtedy, że są lekarze, którzy zapisują "na wszelki wypadek".
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Ypolly mam dokładnie te same odczucia. Ja nie wiem co z tymi naszymi lekarzami, parę skurczy i od razu leki przepisują, a przecież takie skurcze są normalne w ciąży, to kiedy ta macica ma się przygotować do pracy nad urodzeniem dziecka ? W dzień porodu ? Dla mnie to chuchanie i dmuchanie na każdą pierdołę jest po prostu dziwne i często niepotrzebne. Ja jakbym miała od 20 tygodnia z każdym skurczem na IP jeździć, to bym chyba więcej w szpitalu była niż we własnym domu. A babeczkom się nie dziwię, że się stresują, bo stresują je ich właśni lekarze, a wiadomo, że babka w ciąży jest bardziej przewrażliwiona i przejęta.

    Dla przykładu, mam koleżankę, mniej więcej na moim etapie ciąży. Chodzi prywatnie, co dwa tygodnie ma USG !!! takie pełne i długie, nikt do końca nie wie czy to ma wpływ na dziecko czy nie, ale jeśli ma to po jakiego grzyba co dwa tygodnie, jeśli wszystko jest ok ? na początku ciąży miała co tydzień...oczywiście ciąża nie zagrożona.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    YPolly zgadzam się również z twoją opinią, ale wiadomo każda ciąża jest inna. Ja chodzę prywatnie i mój lekarz raczej z tych co za dużo nie przepisują, owszem ma na uwadze mnie dosyć dokładnie ale to dlatego ze ja w poprzedniej ciąży trafiłam do szpitala ze skurczami, rozwarciem i krótką szyjką na szczęście udało się wszystko powstrzymać w szpitalu, ale mimo to nie dostaje niczego dodatkowego, wizyty na razie mam normalnie co 4 tyg., mój gin nawet jeszcze nie pytał czy nie chciałabym iść na L4, także jest ostrożny ale nie bez przesady
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    witam wszystkie kobietki :) Ja sobie pospałam dziś ale za to będę "zamulona" chodziła cały dzień :) Zawsze tak mam :) Moja Michalinka zaczyna nocne harce w brzuszku, ja potem niewyspana a Ona śpi w najlepsze do 12 - 13 :) Czort mały :)
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Ypolly zgadzam sie z Twoja opinia. Wczoraj pytalam lekarza czy przez te moje twardnienia i szyjke taka sobie bede musiala brac feneterol. Powiedziala zeto wcale nie jest dobre rozwiazanie, a jak juz to na krotko. Wiec pewnie nie ma sensu brac go duzo wczesniejw ciazy przed 32 tc bo potem moze juz nie pomagac. Pozatym sa skutki uboczne mimo wszystko niestety....

    Leneczka bralam lutke do 18 tc , moja szyjka wtedy byla dluga a naprawde roznie ja czulam, raz bylo tak miekko luzno i bylo "cos" nisko raz wysoko wogole nic nie czulam takze mysle ze nie masz sie czym martwic. Teraz znow musialam wrocic do lutki ale nie grzebie tak wysoko wiec Ci nie powiem, doslownie wkladam na wysokosc 2 cm bo nie chce tak jeszcze sobie gmerac.

    Penny dzis otwieraja w S.. majstra wiec moze moze warto wziasc meza:D:D:) wkoncu oni sa jak dzieci...:D
    Napisz mi na priv do jakiego lekarza chodzisz...:D mieszkamy calkiem niedaleko siebie:)


    p.s Miala ktoras z Was echo serca dziecka? troche sie tym martwie...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    zgadzam sie z Polly, chyba troche brakuje im luzu:smile:

    spiąca jestem, zrobiłam sobie deser lodowy z bitą smietaną:surprised:

    modle sie zeby dzis przyszla wyplata:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    o widzicie tak podejrzewałam, choc ja akurat mojej nie posadzam o wyłudzanie kasy bo to przyjaciółka rodziny i chrzestna mojej córki ;) ale moze dlatego dmucha i chucha bo wie co przeszlismy i woli dac cos na wszelki wypadek niz potem dawac w wiekszych ilosciach bo trzeba. Z tym cisnieniem to ja sama jestem przewrazliwiona, ale po ciezkiej gestozie jaka przeszłam w pierwszej ciazy po prostu sie boje.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Moniia w Twoim przypadku jest troszkę inaczej, ja bym sama na Twoim miejscu chuchała i dmuchała ;)

    Hopelight dziękuję za info w sprawie Majstra, bo na pewno się tam w takim razie wybierzemy :wink: M. będzie zachwycony, że nie musi ze mną tylko po Jysku biegać :bigsmile: wysyłam do Ciebie wiadomość ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    leneczka8484 ja prowadzę obserwację szyjki od kilku lat. I w ciąży dzieją się z niąb ardzo dziwne rzeczy :) Spokojnie i zaufaj lekarzowi, oni mają prównanie i się na tym znają, nie jedną szyjke już macali ;) A ja tez miałam taki moment, że sprawdziłam iw ydawało mi się bardzo miękka i otwarta, palec wchodził do środka! Spanikowałam, ale ona się po prostu zmienia w ciaży i cały czas mam taką i to jest twarda i zamknięta w ocenie lekarza :) I nic mi sie nie dzieje, ciaża przebiega dobrze. Spokojnie i zaufaj lekarzowi.

    Treść doklejona: 06.06.12 11:45
    hopelight: p.s Miala ktoras z Was echo serca dziecka? troche sie tym martwie...

    My robiliśmy Dorotze koło 20 tc. Było podejrzenie ubytku w przestrzeni międzykomorowej czy jakoś tak. Ale okazało się, zę wszystko dobrze :) Oby i u Was tak było. Lepiej wszystko sprawdzić. Ja wolałabym w kolejnej ciąży zorbić echo serca dziecku niż płacić za przebajerowane 4D.

    A propos przepisywania specyfików to też myślę, żę czasem niepotrzebnie dmuchają na zimne... dostałam luteinę 2 x 2 dopochwoowo, bo mi macica twardniała. Ale jak się poprawiło to sama sobie odstawiłam i biorę tylko raz. Zobaczymy jak dziś szyjka.
    --
  2.  permalink
    nibriana: nibriana

    dziekuję za uspokojenie:*
    -- ,
  3.  permalink
    echh.. a ja po zarwanej nocy.. 1,5h snu , padam na twarz. Za to malec woli spać w ciągu dnia a w nocy mnie szturcha zeby nie bylo mi smutno :) Jakis pozytyw :)
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    CiastoMiłości: Za to malec woli spać w ciągu dnia a w nocy mnie szturcha zeby nie bylo mi smutno :)


    Ha, a widzisz jaki wesołek :bigsmile: Dużo dzisiaj tych wizyt mamy, za wszystkie trzymam wielkie kciuki :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    A mi się wydaje, że to nie jest zależne od tego, czy lekarz prywatny, czy na NFZ... Ja chodzę prywatnie, miałam robione usg 4 może 5 razy, skierowanie na oddział, bo cukrzyca i szyjka, co uważam za słuszne.. Bo przy cukrzycy zrobili mi wszystkie badania i to darmowo, a z szyjką dostałam skierowanie, jak już jej wcale prawie nie było i doszło rozwarcie 1,5 cm, nie jestem faszerowana żadnymi luteinami, czy tabletkami przeciwskurczowymi- jedynie aspargin... Na wizytę również nie muszę biegać, co tydzień... A znam przypadki kiedy to dziewczyny, chodzące "na kasę chorych" od 8 m-ca musiały być na wizycie, co tydzień i co tydzień było robione usg, kierowanie na oddział (zeby miejsce wypelnic), bo 2 skurcze wyszły na usg... Wszystko zależy od podejścia lekarza niezależnie od tego, jak przyjmuję... Choć nie negują, że są lekarza, którzy przyjmując prywatnie naciągają tylko na kasę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    widzę, że już sporo Was dotarło juz do momentu tzw.bezpiecznego... i w razie czego możecie już rodzić. Oczywiście, abyście wszystkie wytrwały do konca. :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Wklejana wczoraj ale szukałam jakieś 7 lub 8 stron

    1. norah 13.06.2012 (chłopiec)
    2. _kasiek_ 19.06.2012 (chłopiec)
    3. YPolly 20.06.2012 (dziewczynka)
    4. wielgosz 21.06.2012 (chłopiec)
    5. Osorya 22.06.2012 (dziewczynka)

    6. penny 23.06.2012 (dziewczynka)
    6. blackship 23.06.2012 (dziewczynka)
    7. magku 24.06.2012 (dziewczynka)
    8. Lezunia 25.06.2012
    9. cheriniatko 29.06.2012 (chłopiec)
    9. Sayuri78 29.06.2012 (chłopiec)
    10. mkd 03.07.2012 (chłopiec)
    11. nikkitaa 05.07.2012 (dziewczynka)
    12. Mag_dre 06.07.2012 (dziewczynka)
    12. psycho_patka 06.07.2012 (dziewczynka)
    13. niunia32 09.07.2012 (chłopiec)
    14. Vsti 10.07.2012 (dziewczynka)
    15. P_Madzia 16.07.2012 (dziewczynka)
    16. marylove 17.07.2012 (dziewczynka)
    17. Xkamilax 18.07.2012 (dziewczynka)
    18. ufo03 25.07.2012 (chłopiec)
    19. Kakai 26.07.2012 (chłopiec)
    20. nibriana 27.07.2012(dziewczynka)
    21. cho 28.07.2012 (dziewczynka)
    22. BlueCactus 30.07.2012 (chłopiec)
    23. polusiowa 02.08.2012 (chłopiec)
    24. Annie128 05.08.2012 (chłopiec)
    24. Matylda1982 05.08.2012(chłopiec)
    25. atamala 06.08.2012
    26. easyshare 09.08.2012 (dziewczynka)
    27. majka_85 11.08.2012 (chłopiec)
    28. Mamrotka 13.08.2012
    29. kuleczka_69 14.08.2012 (dziewczynka)
    30. Ul_cia 18.08.2012 (dziewczynka)
    30. Rumba 18.08.2012(dziewczynka)
    30. czerwinka 18.08.2012 (chłopiec)
    30. ma_mi 18.08.2012 (dziewczynka)
    31. dorotka0905 20.08.2012
    32. Cobraczek 23.08.2012 (chłopiec)
    32. Anecia84 23.08.2012 (chłopiec)
    32. Saba__ 23.08.2012 (dziewczynka)
    33. marysia_23 25.08.2012 (dziewczynka i dziewczynka i chłopiec)
    34. madzinka83 30.08.2012(dziewczynka)
    35. judka25 31.08.2012 (chłopiec)
    36. patyk 120 01.09.2012
    37. Hopelight 02.09.2012 (chłopiec)
    38. Kafffka74 04.09.2012 (dziewczynka i dziewczynka)
    39. NadziejaUmieraOstatnia 05.09.2012 (chłopiec)
    40. Pajacynka 07.09.2012 (chłopiec)
    41. Peppermill 10.09.2012 (dziewczynka)
    42. oranda 15.09.2012
    43. katka_81 17.09.2012 (dziewczynka)
    44. asia_ 22.09.2012 (dziewczynka)
    45. sysiajaw 24.09.2012
    46. leneczka8484 25.09.2012 (chłopiec)
    47. ASulek 30.09.2012 (chłopiec i chłopiec)
    48. kapelusznick 01.10 2012
    49. Ber1987 05.10.2012
    50. magdalenka2610 07.10.2012
    51. łośćń 12.10.2012
    51. CiastoMiłości 12.10.2012
    52. KasiaTasia 13.10.2012
    53. madziauk 10.11.2012
    54. Linden 12.11.2012
    54. violet_flower 12.11.2012
    55. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    56. edzia503 23.11.2012
    57. basia_87 06.12.12.
    58. acia20 12.12.2012
    59. lofbejbe 21.12.2012
    59. moonia 21.12.2012
    60. Pomarańczka25 2.01.2013
    61. agavva 21.01.2013
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    No to witam po wizycie :bigsmile:
    Szyjka - 4 cm, ładna :wink:
    Malutkiej serduszko biło, tylko chwilke ja podejrzała - żeby zobaczyć serduszko i widziałam, że jest jeszcze ułożona w poprzek :wink:
    Wyniki badań OK, na to candidię dostałam globulki, ciała ketonowe wg mojej ginki - "mogą sie zdarzać, sprawa normalna" :shocked: kasiek, mam te paski, bo jak się odchudzałam, to sobie mierzyłam poziom ketonów w moczu - i wtedy się cieszyłam :devil: zapomniałam o nich - będę sobie na nie dziarsko sikać i sprawdzać :wink:
    Nie wiem jaka ta moja Malutka jest duża, bo ginka nie robi mi usg z mierzeniem w standardzie - tylko mam skierownaie na takie duze USG - i ide 20 czerwca i już sie doczekac nie mogę :wink:
    To, że nie przybieram na wadze - wg niej OK
    Nie chciała mi ze zniżką przepisać pasków do glukometra :shocked: bo powiedziała mi, że to diabetolog przepisuje.... a w poradni diabetologicznej mówili, ze jak cukier się ustabilizuje dietą to mam być pod opieką gina..... W końcu wymusiłam na niej, ale łatwo nie było - jak tak ma być cały czas, to ja pierdziu....
    a bez zniżki ok 50 zł kosztują :confused: a w mój "dzienniczek" zapisów poziomu cukru nawet nie spojrzała .....
    Geenralnie ładnie wszystko - to że spać nie mogę - normalne, to, że nie mam apetytu - normalne - generalnie zaczynam, myśleć, że w ciąży WSZYSTKO jest normalne :devil: Tylko, że ja już druga dobę nie śpię (wczorajszej nocy nie spałam ani minuty - dzisiejszej tez ani minuty - padam na buziaka)...
    Trzymam kciuki za pozostałe wizytujące dzisiaj :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Jak to jest z planowaną cesarką? Jest jakaś zasada, żę się ją robi np. 2 tygodnie przed terminem porodu?
    Ul_cia i dobrze, że dobrze:) Ale cośw tym jest, że każa ciaża jest totalnie inna i co dla jednej jest normą dla innej abstrakcją np. dla mnie odczucie kopania dziecka po żebrach ;)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Coś mi się wydaje, że nie doczekam pozycji liderki, miesiąc mi został, a 14 jestem :shocked::wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    nibriana: Jak to jest z planowaną cesarką? Jest jakaś zasada, żę się ją robi np. 2 tygodnie przed terminem porodu?


    to zależy od szpitala - ja się ostatnio dowiadywałam jak to jest na Ujastek i oni planową cesarkę robią dopiero w 39tc + 1 dzień. Wcześniej tylko wtedy jeśli by się sama akcja rozkręciła albo coś się działo złego.

    Treść doklejona: 06.06.12 12:05
    nibriana: np. dla mnie odczucie kopania dziecka po żebrach ;)


    a jak masz dzidzie ułożoną ?
    --
    •  
      CommentAuthorspidermanka
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Co do lekarza w Polsce i za granicą to uważam, że nie zawsze nasi polscy lekarze są nadgorliwi. Wkoncu to w Polsce ratują ciąże od samego początku czyli od wczesnych tygodni ciąży, w przeciwienstwie do tego jak podchodzą do tego tematu za granicą. Dla lekarzy za granicą ciąża to 14 tygodniowa, a wczesniejsze tygodnie to jak ciąza jest silna to przetrwa sama i nie ma co jej wspierac. W Polsce od początku dostaje sie jakąs luteine + Clexane itp aby podtrzymac ciąże.
    -- ___
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    [
    CiastoMiłości: Jakis pozytyw :)

    hehe pozytyw mówią że dzieci śpią tak samo po porodzie:P u nas się sprawdziło:) mała spała w nocy pięknie tylko jak chodziłam siku to potem razem zemną przybierała nową pozycję i teraz też tak mam śpi ładnie najpierw budziła się co 3h na jedzonko a teraz przesypia noce:) i tak jak w brzuszku najlepiej harcuje od 20 tak do 22:P
    -
    co do strachu przed porodem to się nie dziwię:) moja koleżanka która rodziła SN to powiedziała że następnego dziecka nie będzie rodziła bez znieczulenia a ja na to (że nie dam sobie wbić czegoś w kręgosłup) ale po 26h bóli bez postępu jak już byłam na sali operacyjnej to tylko marzyłam aż mnie znieczulą!! i teraz wiem że drugie dziecko chciała bym spróbować urodzić sama ale koniecznie ze znieczuleniem!! a co do cewnikowania położna zrobiła mi to w czasie skurczu i kompletnie nic nie czułam więc myślę że strach ma wielkie oczy a jak dochodzi co do czego to się po prostu dzieję:):)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ul_cia: kasiek, mam te paski, bo jak się odchudzałam, to sobie mierzyłam poziom ketonów w moczu - i wtedy się cieszyłam zapomniałam o nich - będę sobie na nie dziarsko sikać i sprawdzać


    Ulcia - tylko sprawdź czy są jeszcze ważne no i czy nie masz ich za długo otwartych bo chyba nie mogą być otwarte dłużej niż 3 miesiące (jakoś tak)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    _kasiek_: Ulcia - tylko sprawdź czy są jeszcze ważne no i czy nie masz ich za długo otwartych bo chyba nie mogą być otwarte dłużej niż 3 miesiące (jakoś tak)

    No tak! to napewno są dłużej otwarte.... musze kupić

    A ja dzisiaj w przychodni byłam świadkiem niemal takie sytuacji jaką wczoraj opisywała Teorka...
    Siedzi babka w ciąży do gabinetu lekarskiego - ciąża duża (przynajmniej brzuch duży :wink: i do tego z małą córeczką - na oko 3 latka. obok niej siedzi "starsza" pani - ok 57 lat. Wpewnym momencie Pani pyta cieżarna na którą ma wizytę - ona podaje godzine, okazuje sie, że niedługo powinna wejsć do gabinetu - na co pani do niej: "a mogłaby mnie Pani przepuścić, bo gdzieś tam się spieszę ? Widze, zę pani z małym dzieckiem (ciaży nie zauważyła :devil:) ale ja nie zdażę" No i ciężarna skrzywiła sie i przepusciła. Jak tamta kobita była w gabinecie - juz z jakieś 15 minut, przychodzi następna z dzieckiem na ręku (tez ok. 3 latek) i do tej ciężarnej - czy mogłaby wejść przed nia bo ona tylko recepte chce poprawić....... Jak ja to usłyszałam to myslałam, że padnę! Cieżarna na to, że myślała, ze już w końcu wejdzie do gabinetu, bo juz jedną osobe rpzepusciła - a ta na to - "ja króciutko, na chwilke tylko, dziekuję" i sie wepchneła, bo jak ja wychodziłam od swojego lekarza to ciezarna jeszcze siedziała, w poczekalni a tamtej nie było.......
    to tak apropo's wczorajszego tematu.... i to my same - kobieta - kobiecie.....
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Dziewczyny dzisiaj zrobiłam coś strasznie głupiego, aż się wstydzę przyznać, ale napiszę :bigsmile: Rano jechałam na kurs językowy, ubrałam się i wyszłam, siedząc w autobusie zauważyłam, że ludzie jakoś dziwnie na mnie patrzą, trwało to dłuższą chwilę i spojrzałam na moje spodnie............ i założyłam je "na lewą" stronę. Zrobiłam się cała czerwona i do końca trasy modliłam się żeby jak najszybciej dojechać i je zmienić. No jak ja mogłam tego nie zauważyć w domu?! :cool:

    A co do bólu, to mam pod piersią, ale nie na brzuchu dosyć sporą bliznę po oparzeniu (miałam 10 mcy) i przez 25 lat życia wcale mi ta blizna nie dokuczała, nawet podczas opalania, a teraz w ciąży od kilku tygodni strasznie piecze, swędzi. Smaruję ją balsamem ale nic nie pomaga :sad:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    judka25: . i założyłam je "na lewą" stronę. Zrobiłam się cała czerwona i do końca trasy modliłam się żeby jak najszybciej dojechać i je zmienić.


    :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    spidermanka: Co do lekarza w Polsce i za granicą to uważam, że nie zawsze nasi polscy lekarze są nadgorliwi. Wkoncu to w Polsce ratują ciąże od samego początku czyli od wczesnych tygodni ciąży, w przeciwienstwie do tego jak podchodzą do tego tematu za granicą. Dla lekarzy za granicą ciąża to 14 tygodniowa, a wczesniejsze tygodnie to jak ciąza jest silna to przetrwa sama i nie ma co jej wspierac. W Polsce od początku dostaje sie jakąs luteine + Clexane itp aby podtrzymac ciąże.

    A tu sie nie zgodze, bo jak sa problemy, to i tutaj reaguja, jak trzeba. Jak ja dowiedzialam sie o ciazy, to kazano mi przyjsc na pierwsza wizyte dopiero okolo 8 tygodnia, chyba, ze cos by sie dzialo. Na szczescie sie nie dzialo :))) Z kolei moja przyjaciolka tutaj miala duzo problemow z utrzymaniem ciaz, przeszla poronienie i ciaze biochemiczne i jak zaszla poraz kolejny, to miala wizyty i usg co tydzien od samego poczatku i leki tutejsze tez, bo miala plamienia z niedoboru progesteronu. Jej corka, ktora sie z tego urodzila, jest teraz kolezanka mojej :)

    Treść doklejona: 06.06.12 12:34
    Judka - to te slynne zacmienie ciazowe :tongue::tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    U nas (Austria) jest dokładnie tak jak opisuje YPolly (Niemcy), pierwsza wizyta około 8 tyg., nie ma nadgorliwości ze strony lekarzy, ale nie lekceważą też problemów, tak jak w Wielkiej Brytanii czy Holandii. Jak dla mnie tutaj opieka medyczna jest super, bo nie muszę się niepotrzebnie stresować :wink:

    YPolly czy chodziłaś do szkoły rodzenia?
    My się zapisaliśmy na taki kurs weekendowy (3 dni) 9.00-17.00 z położną, lekarzem i fizjoterapeutą, ze zwiedzaniem oddziału, szpitala i porodówki i w ramach kursu dostajemy wcześniej położną) bo na inny nie było już miejsc, ale będę wtedy w 34 tyg i nie wiem czy to nie za późno :neutral:
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    witajcie laseczki:0
    chcialam sie przywitac na forum
    i pochwalic....po 4,5 roku staran JESTEM W CIAZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ikamek witam! I gratuluję !:smile:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    ikamek gratulacje i podaj date porodu dopiszemy Cie do listy :) niech sie wydłuza :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    jejka..........sama niewierze w to co pisze:)
    ja i ciaza?
    i tylko z jednego serca w calym cyklu!!!
    juz ciaza potwierdzona u gina...ale-niedziekuje:)
    .
    ikamek,6 luty, 4,5roku
    --
  4.  permalink
    YPolly: A tu sie nie zgodze, bo jak sa problemy, to i tutaj reaguja, jak trzeba. Jak ja dowiedzialam sie o ciazy, to kazano mi przyjsc na pierwsza wizyte dopiero okolo 8 tygodnia, chyba, ze cos by sie dzialo. Na szczescie sie nie dzialo :))) Z kolei moja przyjaciolka tutaj miala duzo problemow z utrzymaniem ciaz, przeszla poronienie i ciaze biochemiczne i jak zaszla poraz kolejny, to miala wizyty i usg co tydzien od samego poczatku i leki tutejsze tez, bo miala plamienia z niedoboru progesteronu. Jej corka, ktora sie z tego urodzila, jest teraz kolezanka mojej :)

    YPolly - ja głównie opieram sie na doświadczeniach kilku moich koleżanek mieszkających za granicą. Niestety patrząc na ich historie nie wyglądąło to tak kolorowo. Kiedy zaszły w ciąże i miały plamienia nie dostały od żadnego lekarza ani leków na podtrzymanie np. progersteronu, ani tez nie zatrzymano ich w szpitalu. Twierdzili, że albo ciąza sie sama utrzyma, a jak nie to znaczyło że jest słaba i juz. Jakby tak do mnie podchodzili lekarze, to nigdy bym w ciązy nie była, bowiem jak od samego poczatku 4 tc musialam brac bardzo duze dawki progesteronu + Clexane.
    -- ___
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    hahhaha
    kochane jestescie za to ooooooooooo
    Suwaczek z babyboom.pl
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Hej Dziewczyny, a czy któraś ma tego wstrętnego paciorkowca GBS? Właśnie wczoraj mi wyszło, że mi się to w te nieodpowiednie obszary przyplątało i niestety spojrzałem do internetu, żeby się dowiedzieć czym to grozi :(
    Już się naczytałam,że antybiotyki, że powinno być ok, ale mnie to trochę podłamało i jak dotychczas czekałem na poród niecierpliwie, to teraz się mocno boję... Wolołab uniknąć cesarki, ale jeśli to by była najlepsza opcja... Do lekarza idę dopiero w pn i potrzebuję trochę pocieszenia :(
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ikamek jak sie cieszę, gratuluję!
    --
  5.  permalink
    ikamek - GRATULUJE!!! Uwazaj teraz na siebie i dzidzię :-)))
    -- ___
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeJun 6th 2012 zmieniony
     permalink
    kakai:) :)
    ty od onekiss?
    pamietam cie:)))
    to juz 33tc?
    wow.!!
    a spidermenka od kaczuszki?
    jednak dlugo na forum jestem wiec te loginy wasze zostaje w pamieci?
    spidermenka:) :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 6th 2012
     permalink
    Ciekawe jak tam Rumba w szpitalu....
    Ikamek - jedno serce, ale za to jakie :wink:

    My też 4 lata starań i na początku nie mogłam uwierzyć że sie udało - i to za pierwszym podejściem z pregnylem! :devil:
    --
  6.  permalink
    dododotka: Hej Dziewczyny, a czy któraś ma tego wstrętnego paciorkowca GBS? Właśnie wczoraj mi wyszło, że mi się to w te nieodpowiednie obszary przyplątało i niestety spojrzałem do internetu, żeby się dowiedzieć czym to grozi :(
    Już się naczytałam,że antybiotyki, że powinno być ok, ale mnie to trochę podłamało i jak dotychczas czekałem na poród niecierpliwie, to teraz się mocno boję... Wolołab uniknąć cesarki, ale jeśli to by była najlepsza opcja... Do lekarza idę dopiero w pn i potrzebuję trochę pocieszenia :(

    Słyszałam, że jak sie wykryje tego paciorkowca to nie ma problemu, bo dostaje sie antybiotyk przed porodem. A po porodzie dostaje sie kolejny w kroplówce i bada sie dziecko pod kazdym wzgledem. Tak wiec głowa do góry i sie nie denerwuj. Sporo dziewczyn dowieaduje sie o tym dokladnie w tym okresie ciąży, bo lekarze robią to badanie ok.34-35 tc. Bedzie dobrze!!! :-)
    -- ___
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.