Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Witam! Molestuje od rana m. zeby zabral mnie na malusie zakupy do marketu, a ten uparty, jak osiol, ze mam jeszcze dzis i jutro lezec :devil:
    A ja mam ochote wybrac cos smakowitego,bo wiadomo, co innego wyslac kogos z lista, a co innego popatrzec samemu :p

    Jestem ciekawa, co mi te KTG w przyszlym tyg. zapisze, bo ja nic nie czuje...No oprocz mojego dziecka, ktore ostatnio cos malo sypia :D
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    _kasiek_ a dlaczego od razu wywoływanie? Przecież wg suwaczka Twoje dziecko ma jeszcze dużo czasu, żeby wyjść z brzucha ;) Oby samo się rozkręciło! Nie martwiłabym się tez tak bardzo mniejszą ruchliwością szkraba, w końcu zbiera siły do porodu :wink: Pamiętam, jak mnie nastraszono, że mi się córcia mało rusza i że natychmiast na patologię ciąży (zapis KTG pokazywał za mało ruchów wg gina), a w szpitalu zrobili KTG i odesłali do domu. Wróciłam parę godzin później z aktywnym porodem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    witam się i ja udało nam się rano pojechać na giełdę i kupić amury do stawu radość wielka :)
    popołudniu wpadają do mnie przyjaciółki więc pewnie też miło będzie i kolejny dzień minie a wg karty tych dni zostało nam już tylko 25!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Pajacynka: _kasiek_ a dlaczego od razu wywoływanie? Przecież wg suwaczka Twoje dziecko ma jeszcze dużo czasu, żeby wyjść z brzucha ;)


    napiszę co powiedziała ginka - do terminu według OM mamy jeszcze czas, ale z terminu z USG z 13tc maluch już jest "terminowy" a za tydzień będzie już jakby 41tc....nie mówiąc już o tym ostatnich USG gdzie wychodził starszy o około 3 tygodnie....a wszystko przez to, że jest duży....

    ja wolałabym poczekać....no a poza tym ja nie będę rodzić w tym szpitalu, w którym byłam na wizycie....zobaczymy co mi powie lekarz we wtorek na Ujastku....ale nie powiem, że byłabym spokojniejsza gdyby ktoś zdecydował się mi poza KTG zrobić jeszcze USG, żeby sprawdzić łożysko i przepływy
    --
  1.  permalink
    witam z rana...ale pospalam....nie liczac z 5 wycieczek na siku...i porabanych snow....spalam snem kamiennym...
    nikkitaa czytajac Ciebie czuje sie jakbym swoje mysli czytala...tez juz odliczam do donoszonej...jakby to mialo cokolwiek zmienic...i tak Lili sama zdecyduje kiedy sie z nami przywitac...i oby odziedziczyla charakter po tatusiu bo jak po mnie to sobie poczekam pewnie do 18 lipca jeszcze....

    kasiek a moze tak sprobowac soku z ananasa ????
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam się "rano" :bigsmile: Dopiero co się obudziłam, a nic mi się już nie chce :shocked: A tu trzeba pakowanie trochę rozkręcić...
    Najchętniej to bym spała non stop :devil: Udziela mi się od Maleństwa w brzuchu :bigsmile:
    Patka ale jednak jak ma się świadomość, że juz ciąża jest donoszona, to można przynajmniej trochę się postarać przyspieszyć :bigsmile: Spacery, sprzątanie, sex :devil::devil::bigsmile: Będę się czuła bezpieczniej :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ja sie witam w srodku nocy...Juz teraz wiem ze syn bedzie mial podubke o 3:devil:. Ide sie polozyc, moze uda sie zasnac.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    wielgosz: Juz teraz wiem ze syn bedzie mial podubke o 3.


    Ja wiem, że moja będzie mi pobudki robić o 2 i 4,30 :devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Penny dołączam do Ciebie nad kibelkiem, coby Ci nie było zbyt samotnie :confused: Na szczęście tylko górną stroną ...
    --
  2.  permalink
    Patka ale jednak jak ma się świadomość, że juz ciąża jest donoszona, to można przynajmniej trochę się postarać przyspieszyć Spacery, sprzątanie, sex

    o to to faktycznie...ja jestem strasznie ciekawa tego wspomnianego wyzej soku z ananasa...:devil: kilka tygodni temu babka w sklepie strasznie sie zdziwila ze ananasa kupuje...pytala czy to dla mnie...ja mowie, ze tak (pomijam fakt, ze normalnie ananasa nie cierpie) a ona, ze w ich kraju (Indie) kobiety w ciazy nie jedza ananasa bo moze wywolac porod...:shocked: pozniej troche poczytalam i rzeczywiscie natknelam sie na takie info...tylko, ze jeszcze nikt chyba nie urodzil od zjedzenia kilku kawalkow wiec skonsumowalam zakup z czysta przyjemnoscia...:)
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Dzieńdoberek wszystkim :)

    Wczoraj podczas meczu myślałam, że urodzę... Szczególnie podczas czerwonej kartki dla Szczęsnego. Obstawiałam wynik remisowy ale uważam, że mieliśmy okazji na co najmniej 0:3 dla nas. Mówi się trudno... Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wyjdziemy z grupy, ale że lubie niespodzianki liczę na to, że naszym się uda :bigsmile:.

    Właśnie odebrałam wyniki morfologii. Wszystko pięknie poza żelazem... Miesiąc temu zaczęłam je brać ze względu na niedobór i lekką anemię. 1 raz dziennie Tardyferon (mam nadzieję, że nie przekręciłam nazwy). Na poprzedniej wizycie wynik miałam świetny 120, pytałam, czy w tej sytuacji brać żelazo dalej, usłyszałam, że tak bo wynik jest taki ok, przez suplement. Brałam jedną tabletkę dziennie chociaż przepisano mi dwie i wynik dalej rósł... Dzisiaj jest 220. To dużo za dużo... Postanowiłam go zupełnie odstawić... Czy taki nadmiar żelaza może zaszkodzić dziecku??

    Treść doklejona: 09.06.12 12:08
    Norma jest od 37 do 145...
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    nie wiem co tam moje dziecko robi, ale całą noc miałam zgagę- przeszła o 7 rano dopiero, a teraz znowu:devil::cry::devil:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Patka to o tym nie wiedziałam ! Ostatnio jak kupowaliśmy ananasy to zjadałam całe na raz :shocked: Plus ostatnio (w zeszłym tygodniu) zjadłam całą puszkę w syropie :shocked: Ale jak widać -jeszcze nie rodzę :devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    czyli do środowej diety oprócz liści malin, ziół dochodzi jeszcze ananas- a może on ma takie działanie bo działa pobudzająco na pracę jelit? w końcu w wielu suplementach odchudzających jest jakiś element ananasa.

    sayuri czy ty przypadkiem nie szukasz kolejnej dziury w całym??? kop w dupę noooo, musisz przestać się zamartwiać bo jak się dziecko urodzi będziesz miała tysiąc wątpliwości więcej niż teraz.
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    auć booli :bigsmile:!!!
    mkd - poskutkowało :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    mkd słyszałam, że olej rycynowy dobrze działa na przyspieszenie porodu :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorufo03
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    A ja miałam straszny :wink: sen - śniło mi się że byłam 2 miesiące po porodzie i zrobiłam test ciążowy i byłam znowu w ciąży :shocked:
    Trzymam kciuki za pogrubione :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    ufo kto wie, moze to był proroczy sen ;)
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorufo03
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Oj, oby nie tak szybko :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    E tam ananas nie dziala... jakos ostatnio jadlam i nic mi nie bylo, no chyba, ze to za wczesnie jeszcze :D
    --
  3.  permalink
    vsti ja mysle, ze zjedzenie jednego ananasa to na nikogo nie zadziala....i chodzi tu glownie o ananas swiezy, nie taki z puszki....ewentualnie sok z ananasa bo ponoc jest bardziej skoncentrowany...rzekome dzialanie przyspieszajace porod ma zawdzieczac enzymowi pod nazwa bromelina, ktory moze rozmiekczac szyjke oraz wlasnie stymulujacemu dzialaniu na jelita co tez moze miec wplyw na rozpoczecie akcji...jednak jak wszystkie tego typu metody trzeba traktowac bardzo z przymruzeniem oka...oraz zwyczajnie ze zdrowym rozsadkiem...napewno nie omieszkam sprobowac...aczkolwiek nie zamierzam zywic sie tylko i wylacznie tymi owocami :)))
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    sayuri i dobrze że bolało :)

    nikkita ty to chyba razem ze mną będziesz eksperymentować te wszystkie specyfiki :)

    pewnie że to wszystko z przymrużeniem oka trzeba traktować, ale w sumie nic do stracenia nie mamy.
    --
  4.  permalink
    mkd: nikkita ty to chyba razem ze mną będziesz eksperymentować te wszystkie specyfiki :)

    tez sie dopisuje...ze 2 dni pozniej :))

    Treść doklejona: 09.06.12 13:58
    a zaczne od mycia okien...bo juz sie o to prosza od baaaardzo dawna :)))
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    oj moje też się zdecydowanie proszą bo jakaś dziwna permanentna mgła za oknem występuje :)
    --
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, gdyby Wam okien zabrakło zapraszam do mnie, obiecuję się odwdzięczyć jak wejdę w magiczny i bezpieczny okres ;-)

    Ciekawe co u penny, myślicie, że już tuli Maleństwo?
    EDIT: nie tuli, spod karty czytam, że to jakieś żołądkowe ustrojstwo :-( Biedna, jeszcze się na finiszu takie paskudstwa czepiają ;-(

    Ja wsuwam truskawy, czereśnie, i się nie mogę opanować. Raz mi się żołądek kończy szybko, innym razem jem bez opamiętania i się mieści, ococho?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Hej Kochane,

    Nie spieszy nam się jeszcze mam nadzieję. Wyżaliłam się już pod moją kartą, to była najgorsza noc, ranek i popołudnie w trakcie całej ciąży. Jestem osłabiona, wykończona i fizycznie i psychicznie, ale najważniejsze, że już lepiej. Maleńka ciągle ze mną w dwupaku, nie chcę rodzic ani dziś ani jutro, po prostu sił mi brak. Przeleciałam tylko wzrokiem posty, jutro może nadrobię, albo wieczorem. Trzymajcie się ciepło.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    penny bidula,nie wiem czy odnosze mylne wrazenie,ale Ciebie sensacje zołądkowe jakoś często dopadaja :confused: bez ciąży też tak masz?? Kuruj sie i odpoczywaj
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    a ja bede eksperymentowac 4 dni po Was :) a ananas oczywiscie swiezy jadlam :D
    Penny- wspolczucia :/ oby minelo i juz nie wracalo... :)
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja już okna umyłam z miesiąc temu :( Ale w sumie w czwartek będziemy w nowym mieszkaniu więc tam pewnie trzeba będzie umyć :devil: I odkurzyć, podłogi umyć, poukładać rzeczy w pokoju dla Małej + ochrzcić nowe łóżko :devil::devil: Ciekawa jestem, co podziała i kiedy :bigsmile:

    A tym ananasem to mi zrobiłyście smaka i chyba zaraz polece do sklepu :devil::bigsmile:

    EDIT:
    Nie wiem dlaczego ale nie mogę dodawać nowych postów -brakuje mi na stronie guziczka "dodaj komentarz" :confused: I zdarza mi się to codziennie i trwa czasem nawet kilka godzin...
    Mkd tak w Warszawie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    nikkita w nowym znaczy już w warszawie?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    mooniia: penny bidula,nie wiem czy odnosze mylne wrazenie,ale Ciebie sensacje zołądkowe jakoś często dopadaja bez ciąży też tak masz?? Kuruj sie i odpoczywaj


    Nie, normalnie to dosłownie mogłam "z ziemi" jeść wszystko i nic. Teraz w ciąży przechodzę gehennę :neutral: Najgorzej było przez pierwsze 4 miesiące, potem przerwa i teraz znowu, z tymże dzisiejsza noc, to chyba jakiś wstrętny wirus się przypałętał. Idę zjeść mini obiad, zobaczymy jak będzie.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    a ja właśnie poodkurzałam, wysprzątałam kuchnię i umyłam na kolanach wszystkie podłogi !!!!! jak to nie zadziała to już chyba nic nie zadziała.....
    --
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJun 9th 2012 zmieniony
     permalink
    _kasiek_, schodzenie po schodach jeszcze poćwicz.. u mnie kaszel wywołał skurcze, Monzu miał zapalenie krtani, złapałam i kaslalam strasznie
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Dziewczyny, my wczoraj sie seksiliśmy, a po mój mąż dumny z siebie mówi:
    -No, po tym to nie ma szans że nie urodzisz...
    Rano jak tylko otworzył oczy, mówię:
    - dobra, to ja idę szukać pomocy gdzie indziej, bo się nie spisałeś...:devil:.
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    wielgosz: Dziewczyny, my wczoraj sie seksiliśmy, a po mój mąż dumny z siebie mówi:-No, po tym to nie ma szans że nie urodzisz...Rano jak tylko otworzył oczy, mówię:- dobra, to ja idę szukać pomocy gdzie indziej, bo się nie spisałeś....

    :crazy::crazy::cheer::cheer::rolling:
    Padłam jak to przeczytałam :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    A tak w sumie to nie spieszy mi sie jeszcze z porodem. Psychicznie jeszcze nie jestem gotowa...
    --
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    wielgosz: A tak w sumie to nie spieszy mi sie jeszcze z porodem. Psychicznie jeszcze nie jestem gotowa...

    mnie się wydawało, że jestem przygotowana, a jak się zaczęło i Monżu powiedział "zbieramy się", to się powyłam jak głupia i zaczęło do mnie docierać, że to TO..

    A teraz to już nawet siedzieć nie mogę bo Leo tak kopie, że tylko uniki robię, jakby ktoś do mnie strzelał..
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ja mialam przedwczoraj taka akcje. Siedzialm na kibelku i cos ze mnie kapalo. Nie sikalam, a non stop takie drobne kropelki. Oczywiscie pomyslalam ze to wody mi sie sacza i wpadlam w panike...Wtedy sobie uswiadomilam ze to moze sie zaczac w kazdej chwili, i doszlam do wniosku ze ja nie chce!!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    wielgosz: Dziewczyny, my wczoraj sie seksiliśmy, a po mój mąż dumny z siebie mówi:-No, po tym to nie ma szans że nie urodzisz...Rano jak tylko otworzył oczy, mówię:- dobra, to ja idę szukać pomocy gdzie indziej, bo się nie spisałeś....


    haha:bigsmile:
    --
  5.  permalink
    wielgosz: Dziewczyny, my wczoraj sie seksiliśmy, a po mój mąż dumny z siebie mówi:
    -No, po tym to nie ma szans że nie urodzisz...
    Rano jak tylko otworzył oczy, mówię:
    - dobra, to ja idę szukać pomocy gdzie indziej, bo się nie spisałeś...:devil:.
    --

    Dobre, dobre, hehehe:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Ale mały ruch dzisiaj na forum :bigsmile:
    Nikt nie chce rodzić? :devil:
    Mnie od 2 godzin jakoś skurcze męczą tylko jakoś dziwnie bo bolą non stop krzyże, chce mi się kupę, a nie mogę i co jakiś czas boli brzuch, a twardy jest praktycznie non stop :confused: W. się pyta, czy jedziemy do szpitala, a ja cały czas powtarzam, że to przejdzie :devil: Nie dociera do mnie, że to mogłoby się już zacząć więc siedzę na łóżku i piję gorącą czekoladę, bo jak chodze, to boli bardziej :tongue:
    --
  6.  permalink
    Heh, moze jednak sie przejedz do szpitala? zeby nie bylo pozniej jakiegos ambarasu z tego :P
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Poleżę troche i spróbuje się drzemnąć, jak nie przejdzie, to pojadę -nie lubię panikować :bigsmile: Poza tym chyba coś nieregularne są te skurcze z tego co teraz mierze więc może to tzw. przepowiadające :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    Jeszcze tylko jeden dzień leżenia plackiem :crazy: A później według mojego gina mogę rodzić :tooth: Z tym, że oznak porodowych- brak :D Wcale się nie zdziwię, jak do tego 10-tego lipca dociągnę :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    oj niki, chyba Aleks chce szybciej na świat się ewakuować. Moja grzecznie siedzi hehe- mamusia ma mega zgagę cały dzień prawie, więc siedzi jeszcze wysoko hehe
    --
  7.  permalink
    Czesc Dziewczynki!

    Dzisiaj nie bylo njagorzej z cukrem:wink: Chyba zaczynam sie przystosowywac do nowej diety:wink:

    na czczo 93
    sniadanie po 2h -116
    obiad po 2h – 105
    kolacja po 2h – 82
    --
  8.  permalink
    Tylko pamietaj, 6 posilkow dziennie ;) ja na jutro zrobilam fasolke po bretonsku na obiad. Dzisiaj jakiegos powera zalapalam, 4 prania, fasolka a teraz nogi do dupci mi wlaza ;/
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 9th 2012
     permalink
    nikkita nie ma się co spieszyć jak nie czujesz że coś nie tak , lepiej leżeć w domu niż na patologii .
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Hej! Kolejna noc do bani bo jakies spitusy halasowali na osiedlu,do tego nos zatkany i twardy brzuchol,o 4 rano wzielam no spe i po chwili sie ladnie rozluznil
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Witam! A ja spałam dziś, jak zabita, poduszka pod brzuch i między nogi działa u mnie cudownie :) A tak w ogóle został nam równy miesiąc :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.