Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    a moja Misia właśnie coś przy moim pępku namiętnie kombinuje :) To takie dziwne uczucie graniczące z gilgotkami, troszkę jakby nieprzyjemne, że aż śmiałam się w głos :)
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    rumba: rumba


    Witajcie :wink: a jak się czujesz? teraz leżenie do bezpiecznego czasu , czy oszczędny tryb życia ? a jak? Niunia urosła ?

    Treść doklejona: 11.06.12 15:04
    _kasiek_: spokojnie - chodzę tak po domu....przyznam się :wink: ale jak są wokół mnie ludzie lub idę do sklepu to robię wszystko, żeby trzymać klasę do końca :bigsmile: i raczej nie chodzę jak kaczka


    Wow no to niesamowicie wytrwała jesteś , ja może dlatego tak,bo chodzę dość wolno coś mi zostało czasów plamień - powolne chodzenie po schodach też ale to dobrze niech tam się jeszcze ładnie wszystko 3-ma .
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    psycho właśnie ta liczba mnoga mnie zmyliła :)

    wróciłam z galerii jest już taka masa przecen że nic tylko wracać do normalnych rozmiarów, oczywiście narodowych ciuszków dla chłopaków nie znalazłam więc jestem zła. jedyne co to kupiłam buty dla siebie i fela ale te moje też jakieś bez rewelacji,a musiałam jakieś kupić, w ogóle to nie da się w naszym kraju kupić butów z odkrytym paluchem bez obcasów :( a właśnie takich szukam.
    i pierwszy raz zaobserwowałam u siebie problem z parkowaniem, fakt że pojechałam dużym autem, ale dziękowałam Bogu że nie patrzy na to mój mąż bo umarł by ze śmiechu a moi synowie zostaliby sierotami. Bo ja mało co nie umarłam ze wstydu sama przed sobą :(.

    dla tych co maja przed sobą całe lato z brzuchem to w h&m są fajne sukienki za 30-40 zł co to spokojnie nadają się na ciążowe. Moja wiara że już niedługo urodzę nie pozwoliła mi ich jednak kupić :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Mnie też brzuch twardnieje kilka razy dziennie, ale lekarka nie przejęła się tym za bardzo. Podobno macica musi trenować, no i moja sobie trenuje - szczególnie wieczorami albo po wysiłku.
    Melduję, że umyłam okno, powiesiłam firankę w sypialni i przykleiłam w pokoiku dzidzi naklejki na ścianę, miałam czekać do przyjścia łóżeczka, ale nie mogłam się powstrzymać. Są cudne :bigsmile:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Hehe, Kasiek, tez mi sie wydawalo, ze udaje mi sie nie kolysac przed ludzmi, ale maz wyprowadzil mnie z bledu :devil: Nazywa mnie pieszczotliwie pingwinem, ale jak tu sie nie kolysac majac glowke miedzy nogami praktycznie?? :wink:
    A mnie w krzyzu znow zaczelo bardziej lupac, ale do wytrzymania. Mimo to znow lekko schizuje. Na szczescie corka jest u sasiadki do wieczora, tak sobie zalatwilam na wyjazd meza, ze w razie czego tylko taksowka i jade do szpitala sama, a maz dojedzie w ciagu 3 godzin od mojego telefonu. Schizy tym wieksze, ze siedze sama, nie mam co robic (dom na blysk, torba dopakowana) i mam czas grzebac w necie :devil:
    Jak dla mnie to do wieczora w razie czego chcialabym wytrzymac, a potem niech sie dzieje wola nieba...
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    madzinka83: Melduję, że umyłam okno, powiesiłam firankę w sypialni i przykleiłam w pokoiku dzidzi naklejki na ścianę, miałam czekać do przyjścia łóżeczka, ale nie mogłam się powstrzymać. Są cudne .


    Zazdroszczę! My pierwsze tygodnie/ miesiące spędzimy w starym (obecnym) mieszkaniu i dopiero pod koniec sierpnia się będziemy przeprowadzać do nowego, które dopiero się powolutku wykańcza, przez co nawet nie mam jak pokoiku urządzić, tylko wszystko upychamy gdzie się da... A tak bym chciała mebelki składać, naklejki przyklekać, ubranka w szafkach układać...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    YPolly: Hehe, Kasiek, tez mi sie wydawalo, ze udaje mi sie nie kolysac przed ludzmi, ale maz wyprowadzil mnie z bledu


    ale mnie się NIC nie wydaje, bo każdy dookoła mnie mówi mi, że jak na taki wielki brzuch to bardzo ładnie prosto chodzę - i nie mówię tutaj tylko o moim mężu czy mamie ale o znajomych spotkanych na ulicy czy nawet pani w piekarni. Ale ja to mam takie zboczenie z tym chodzeniem - zawsze muszę iść prosto.....jednak taniec od 8 roku życia zostawia w sobie takie "zboczenia".
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    YPolly - ja tak czułam!!! Jak fajnie , teraz tylko spokój bardzo dobrze że plan działania jest jedź na Ip powolutku bez pośpiechu , a Mąż na pewno zdąży.

    Wiec zaciskam :thumbup::thumbup::thumbup: a będziesz mogła jakoś nas tu poinformować masz z kimś kontakt sms , lub internet w tel. ???
    Ale fajnie :rolling::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Rumba is back :bigsmile::bigsmile::bigsmile: Super, że jesteś już w domu :wink:

    Ja z tym chodzeniem mam to samo, jak już jestem gdzieś w jakimś sklepie czy w ogóle wśród ludzi to idę prosto, haha, muszę podpytać M. jak mi to wychodzi :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    _kasiek_: ale mnie się NIC nie wydaje, bo każdy dookoła mnie mówi mi, że jak na taki wielki brzuch to bardzo ładnie prosto chodzę - i nie mówię tutaj tylko o moim mężu czy mamie ale o znajomych spotkanych na ulicy czy nawet pani w piekarni. Ale ja to mam takie zboczenie z tym chodzeniem - zawsze muszę iść prosto.....jednak taniec od 8 roku życia zostawia w sobie takie "zboczenia".


    Też wyprostowana postawa dużo mówi o danej osobie ... pewna Siebie jesteś? a taniec to chyba masz racje on wymusza odpowiednią postawę :wink:

    Ale szok moja córcia Nauczyła się "Chwała ojcu i Synowi " -tata 2- razy pow. a ta chodzi i powtarza już umie teraz 4-modlitwy . Mądra Sztuka z niej.Ciekawe po kim na pewno po mnie - ma wszystko co najlepsze.:peace::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Melduję, że umyłam okno, powiesiłam firankę w sypialni

    moja kumpela 2 tygodnie temu umyła okno i powiesiła firankę a na drugi dzień wody jej odeszły - urodziła w 35tc. Oczywiście wystraszona i zestresowana o Malucha - troszkę za późno myślę... Wiem, że reguły nie ma ale coś jednak w tym myciu okien jest. Ja do tak odważnych nie należę, by myć okna w ciąży (niedonoszonej) :)
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Edzia, zaciskac mozesz i bardzo sie z tego ciesze i Ci dziekuje za kciuki, ale ja sie jakos jeszcze nie nastawiam, ze to dzis. Tylko lekko schizuje, ale pewnie mi przejdzie jak zwykle :(
    Juz tyle razy w tej ciazy mialam falszywe alarmy, ze chyba tylko jakby wody odeszly albo zlapaly takie bole, ze wpol zgieta bym chodzila, to bym sie wybierala dopiero.
    Wiec czekam na rozwoj sytuacji, albo i nie...

    A tymczasem dzieki za kciuki :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    mnie dopiero zaczyna sie źle chodzic-jak kaczka, ale czuje jakbym miala nogi związane, dziwnie i jakos nie staram się chodzic ładnia tylko tak jak mi wygodnie:smile:

    Treść doklejona: 11.06.12 16:04
    katka_81: moja kumpela 2 tygodnie temu umyła okno i powiesiła firankę a na drugi dzień wody jej odeszły - urodziła w 35tc. Oczywiście wystraszona i zestresowana o Malucha - troszkę za późno myślę... Wiem, że reguły nie ma ale coś jednak w tym myciu okien jest. Ja do tak odważnych nie należę, by myć okna w ciąży (niedonoszonej) :)

    a za dzieckiem ok?
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    _kasiek_: jednak taniec od 8 roku życia zostawia w sobie takie "zboczenia".
    No to fajnie masz, zazdroszcze postawy :)

    A propo co do pytania Edzi jeszcze - mam net w telefonie, w razie czego wiec was poinformuje.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Z tym myciem okien nie ma reguły, ja w zeszłym tygodniu też myłam i nic :wink: Ja też wyprostowana zawsze jak struna siedzę i chodzę, wygodnie mi tak po prostu i plecy nie bolą :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai: a za dzieckiem ok?

    na szczęście tak, choć jest bardzo malusi i z odruchem ssania było kiepsko na początku... no i bali się o płucka. Niemniej problem był w tym, że ona nie miała do końca badań porobionych typu GBS (czy jak to tam się nazywa) i troszkę się obawiali ale... wszystko dobrze się skończyło. Jak po odejściu wód pojechała na porodówkę, to miała już 3,5cm rozwarcia, także poród był szybki :) a właśnie po umyciu okien strasznie ją krzyż bolał przez resztę dnia i na drugi dzień poród :)

    Treść doklejona: 11.06.12 16:13
    penny: Z tym myciem okien nie ma reguły, ja w zeszłym tygodniu też myłam i nic :wink:

    co racja, to racja penny ale wiesz jak to bywa... jak się chce, to nie działa a jak jeszcze nie czas, to czasem się komplikuje :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    katka_81: na szczęście tak, choć jest bardzo malusi i z odruchem ssania było kiepsko na początku... no i bali się o płucka. Niemniej problem był w tym, że ona nie miała do końca badań porobionych typu GBS (czy jak to tam się nazywa) i troszkę się obawiali ale... wszystko dobrze się skończyło. Jak po odejściu wód pojechała na porodówkę, to miała już 3,5cm rozwarcia, także poród był szybki :) a właśnie po umyciu okien strasznie ją krzyż bolał przez resztę dnia i na drugi dzień poród :)

    to szczęście ze dzidzius zdrowy
    --
  1.  permalink
    Strasznie mi sie nudzi:confused: Maz pojechal do castoramy po farby, mama wybyla na dwor ogrodek porzadkowac a ja nie wiem co ze soba zrobic....lezec mi sie nie chce, lazic po mieszkaniu bezczynnie tez nie, poszlabym gdzies na spacer, ale samej mi sie wypuszczac nie chce.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Wiem, że nie mogę przeginać z tym myciem i robię to powolutku, po jednym oknie. Normalnie to myłam wszystkie na raz :devil:. U nas na Śląsku niestety tak okropnie się brudzi, że gdybym cały 2 trymestr nie myła, to nic nie byłoby przez nie widać. Następny raz to umyję dopiero na urodziny męża w sierpniu i niech się dzieje wola nieba :tongue:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    ja chciałam dzisiaj myć ale niestety w KRK pada....może uda się jutro

    A w ogóle jutro znowu KTG i wizyta...już mam dość tego jeżdżenia po lekarzach :wink: chociażby z tego względu chciałabym, żeby było już po wszystkim....ale dziś to mam wrażenie, że u mnie to się nigdy nic nie wydarzy i skończę na wywołaniu :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    My juz po wizycie...
    wiadomosci sa take : Franko polozony dupciowo :( to mnie nie pociesza ze ma jeszcze czas, ma dosc malo miejsca wiec watpliwa sprawa zeby sie przekrecil, bol bioder to niestety rozchodzace sie kosci :( zalecenie specjalny pas sciagajacy kosci biodrowe wiadomosci dobre to wyniki idealne :-) (jak przed zejsciem sie poprawily) podobno tak organizm sie przygotowoje do porodu i teraz juz wizyty co dwa tyg., Maly nie dal sie pomierzyc odpychal glowice od USG ale z racji tego ze specjalne USG mamy 19 czerwca to Pani dr nie chciala go meczyc... zmierzymy sie wtedy :-)
    ( przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z tabletu a to amerykansko chinski wynalezek bez polskich znakow:-))
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Witam!
    No i znowu nic...Juz mialam nadziejej ze przynajmniej jedna bedzie szczesliwa dzis:). Ja chodze tydzien z 3 cm. rozwarciem, a nic mnie nie rusza. Czuje cmienie od czasu do czasu, ale tak poza tym cisza. Nawet spojenie mnie przestalo bolec...Natomiast czop mi odchodzi caly czas. W sumie gdybym miala zsumowac to co odeszlo, to byl by chyba spory banan:devil:.
    Ide zaraz sprzatac, tylko czekam az moim zjedza sniadanie i wybeda z domu.
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Edziu nie muszę leżeć plackiem non stop ale mój wysiłek ma się ograniczyć do wizytacji w toalecie i drobnych przechadzek. Ogólnie rzecz ujmując mam się zachowywać jak dama, która nawet palcem nie kiwnie :bigsmile: haha

    Moja Nataszka w 29tyg. ważyła ponad 1100g, gin powiedział, że waga jest w normie ale przy dolnej granicy. Wydaje mi się, że w tym tyg. sporo podrosła bo i ja urosłam:bigsmile: Dobrze karmili w tym szpitalu:)

    Kasiek podziwiałam Twój brzusio na brzusiach - Jest imponujący !!!
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Witam w rozpoczetym 12 tygodniu :)
    Nadrabialam jakies 40 minut ;p plotkary jedne no...co wejde to postow ze 100,albo wiecej ... :d

    Bylam dzis u fryca :)) troche odpoczelam od mojego "potworka "

    Edzia ,-wydaje mi sie ze jak widac jednego chlopca to napewno sie niezmieni ,u chlopcow widac dokladnie jadra i malego :))
    --
    •  
      CommentAuthorleneczka8484
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Witaj Rumbciu:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja po ktg... no i macica trochę mi "faluje" regularne niby stawianie się brzucha (czego ja w ogóle nie czuję), ale nic powyżej 50, lekarz stwierdził, że jest ok... No, ale, jak to położna powiedziała, że po tylu tygodniach leżenia i dzisiejszym pierwszym wstaniu nic dziwnego, że tak reaguję. Nadia znów miała ADHD i zadziwiała wszystkie położne swoją aktywnością... Za to tętno piękne :)))) Ogólnie jeszcze przed badaniem najadłam się fasolki i brzuch wzdęty był, więc nie wiem, czy to też nie miało wpływu :wink: Reasumując jeszcze nie rodzę :tongue: No i się dowiedziałam, że mam mały brzuch i pewnie dziecko z tych mniejszych będzie :shocked::bigsmile:

    I wiecie, co nigdy nie pomyślałabym, że tyle radości sprawi mi wyjazd do Tesco i Rossmana :d
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Vsti: A ja po ktg... no i macica trochę mi "faluje" regularne niby stawianie się brzucha (czego ja w ogóle nie czuję), ale nic powyżej 50, lekarz stwierdził, że jest ok... No, ale, jak to położna powiedziała, że po tylu tygodniach leżenia i dzisiejszym pierwszym wstaniu nic dziwnego, że tak reaguję. Nadia znów miała ADHD i zadziwiała wszystkie położne swoją aktywnością... Za to tętno piękne :)))) Ogólnie jeszcze przed badaniem najadłam się fasolki i brzuch wzdęty był, więc nie wiem, czy to też nie miało wpływu Reasumując jeszcze nie rodzę No i się dowiedziałam, że mam mały brzuch i pewnie dziecko z tych mniejszych będzie


    nie zawsze mały brzuch to male dziecko i odwrotnie, kolezanka miała mały a urodziła 3 tyg temu 4 kg córeczką:bigsmile:

    wiesci z ktg dobre:clap:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Wiem, dlatego te ":shocked:"- bo według usg jest w sam raz ;)

    Znów moja znajoma miała mega brzuszek, a mały 2800 :)

    Treść doklejona: 11.06.12 18:32
    Czuję opuchnięte palce u rąk...:shocked::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    vsti a kiedy masz następną wizytę?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Za tydzień we wtorek, mam zamiar nie urodzić do niej ;)
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Samochód będzie gotowy na jutro bo dziś za późno dotarliśmy ... Ale za to poprawił mi się humor, jak oddałam telefon do serwisu, zeby w końcu wymienić wyświetlacz, który mi się wylał we wrześniu :bigsmile: i kupiłam liście malin w sklepie zielarskim w Plazie -mają wyprzedaż bo likwidują sklep i kosztowało mnie opakowanie 2zł z groszami ! No i nową kredkę do oczu kupiłam -eh coś mi się W. chyba chciał podlizać za swoje zachowanie wczoraj i dziś :bigsmile: Teraz leżę w łóżku i padam bo od 7 nie śpię + mała od wczoraj tak mi się wwierca w szyjkę, że czuję ją dosłownie między nogami
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Vsti w ogóle nei słuchaj jak Ci ktoś próbuje wmówić zwiazek pomiędzy wielkością brzucha a dzidzią, bo to bzdury są, naprawdę nie ma reguły w tym żadnej :wink:

    Nikkitaa to fajnie, że masz już nastrój lepszy :wink:

    Zjadłam 10 brzoskwiń pod rząd :shocked:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    hej
    ja po genetycznym wsio ok, parametry wszystkie ( chyba z 10) idealne, dzidzia pieknie rosnie ma 6 cm i wyglada na spora zdrowa dziewczynke :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Vsit - ja obstawiam, że ty do lipa donosisz spokojnie....
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Penny wiem, wiem tylko sie usmiechnelam z ironia, jak to uslyszalam :D

    kasiek nie obrazilabym sie, gdybym do lipca dochodzila :) Przynajmniej mialabym luz psychiczny, ze m. caly czas w domu i nic nie przeszkodzi w tym, zeby byl przy porodzie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    hej narazie zastój w porodach ...
    Kurcze tak sie wywróciłam że mnie brzchol boli ( nie na brzuch poleciałam bo podparłam się rękami ale i tak go czuję ) , wziełam nospę , mała się kokosi jak zwykle więc chyba wszystko wporządku...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    ja też tak obstawiam.

    penny jakbyś napisała że znów wisisz na kiblu to bym się nie zdziwiła- 10 brzoskwiń- przecież to co najmniej 2 kilo :)

    norah znów nie logowała się 7 dni, głupio jak nie mamy kontaktu z naszymi liderkami
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Moj zoladek nie zmiescilby 10 brzoskwin :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Dziewczyny jak to jest, że odchodzą wody?? Przed chwilą leżąc na łóżku poczułam, że coś ze mnie wyłazi (sory za dosłowność i moczy wkładkę) w toalecie zrobiłam siku i chyba coś jeszcze poleciało, ale już sama nie wiem czy to wody czy mocz. Powinnam się udać na IP, czy czekać co się wydarzy? Do lekarza mam iść jutro o 17.00...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    mkd: penny jakbyś napisała że znów wisisz na kiblu to bym się nie zdziwiła- 10 brzoskwiń- przecież to co najmniej 2 kilo :)


    Hahah, ale one nie były aż tak ogromne :wink: te 10 to jak 5 normalnych, eeee no chciało mi się no :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Dziewczyny jak to jest, że odchodzą wody


    Z tgo co dziewczyny pisały tego nie da się pomylić ...
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    no tak, ale czy odchodzą wszystkie od razu, czy istnieje niebezpieczeństwo, że najpierw popuszcza pęcherz płodowy. Mam mieć cesarkę, więc nie wiem czy jechać od razu do szpitala?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Sayuri no czasem się sączą. Połóż się na plecach o poczekaj trochę, bo jak stoisz, to głowa dziecka działa jak korek. Jeśli będziesz leżeć na płasko, a będzie dalej coś delikatnie wyciekać to będą to wody. A może papierki z apteki niech Ci M. kupi ..
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  2.  permalink
    Jak odchodzą ci wody zaleca się jak najszybsze pojechanie do szpitala. Wody mogą sączyć się przez małą dziurkę, bądź też pojawia się jednorazowy strumień. Są koloru słomkowego zazwyczaj. Mogą też być brązowe bądź zielonkawe (ale to świadczy o niedotlenieniu).
    Skurcze nie są tak niebezpieczne jak sączenie się wód płodowych, gdyż zwlekanie może doprowadzić do zakażenia płodu.
    Jednych z oznak rozpoczęcia się akcji porodowej jest sączenie wód płodowych.
    Jeżeli sączą ci się wody płodowe wtedy powinni cię wziąć na sale porodową i rozpocząć właściwą akcję porodową polegającą na wzmocnieniu skurczy.
    Nie zalecam leżenia na wznak i czekanie.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    anairda1986: Jeżeli sączą ci się wody płodowe wtedy powinni cię wziąć na sale porodową i rozpocząć właściwą akcję porodową polegającą na wzmocnieniu skurczy.


    A tu się nie zgodzę, jeśli wszystko przebiega prawidłowo, to nikt nie musi wzmacniać skurczy.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    sayuri a może to czop zaczął odchodzić? leżenie na wznak ma zdiagnozować czy to wody bo wtedy główka ma mniej naciskać i jeśli to wody to będą się najprawdopodobniej bardziej sączyć.

    no i nie denerwuj się bo jak cię znamy to już jestes jednym wielkim kłębkiem :)
    --
  3.  permalink
    Nie no pewnie,że tak. Jeżeli wody sączą się kilka godzin a nie ma akcji porodowej wtedy zaleca się wzmocnienie skurczy. Jednakże pamiętam,że gdy wody odchodzą należy jak najszybciej udać się do szpitala...Nie zaleca się zwlekać. My pamiętam czekałyśmy kilka godzin, jeżeli poród się przedłuża, pobieramy krew na CRP i wtedy lekarz decyduje czy przyspieszamy akcję czy nie. Ale jeżeli rozwarcie idzie w parze ze skurczami nie ma sensu nic wzmacniać...Źle sprecyzowałam...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Sayuri78: Dziewczyny jak to jest, że odchodzą wody?? Przed chwilą leżąc na łóżku poczułam, że coś ze mnie wyłazi (sory za dosłowność i moczy wkładkę) w toalecie zrobiłam siku i chyba coś jeszcze poleciało, ale już sama nie wiem czy to wody czy mocz. Powinnam się udać na IP, czy czekać co się wydarzy? Do lekarza mam iść jutro o 17.00...


    to może być czop tylko - nie zawsze musi on być w postaci gęstej zbitej galaretki ale właśnie może odchodzić w postaci sporej ilości wodnistego śluzu. Jakby miały odejść ci wody na raz (nie sączyć się) to nie da się tego nie zauważyć bo jest ich naprawdę sporo :bigsmile: jakbyś pod prysznicem wręcz stała - miałabyś kałużę pod nogami.
    --
    • CommentAuthoratamala
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Mi wody sączyły się parę godzin takim leciutkim strumieniem... Zaczęło się w łóżku, później na kibelku myślałam ,że tak długo siusiam;)... Na IP miałam całe spodnie mokre a ubrałam 3 podpaski... No i sączyły się jeszcze na porodówce...
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Czy teraz w moim tygodniu jest czas na jakieś większe rosciaganie brzucha, bo nawet czuję jak by mi uda ciągnęło
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.