Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Z jednym sie zgadzam a mianowicie z tym ze nie chciala miec cesarki skoro tetno spadalo. Litosci to ona lepiej wie czy juz pora na cc czy lekarze?? gdyby mojego kuzyna zona 3 dni temu miala takie samo zdanie to pewnie nie tulilaby teraz swojego Karolka:/ dzialo sie cos z tetnem, rozwarcie bylo tylko na 2cm i zdecydowali o cesarce w zasadzie w ostatniej chwili, dziecko dlugo nie oddychalo nawet nie chce myslec co oni tam przezywali...


    Co do reszty jej "zyczen", nie widze w tym nic dziwnego...


    mysle ze nawet mimo tej lewatywy wypadek moze sie zdarzyc i co wtedy zrobisz? uciekniesz, czy moze powiesz rodzacej w meczarniach kobiecie zeby poszla sie umyc?

    apropo zachowan dziwnycj kobiety rodzacej. Jeszcze mozesz sie zdziwic, wkoncu czlowiek opetany wielkim bolem moze nieco wiecej wymagac. Taki jest Twoj zawod. Moj to nauczyciel i tak jak Ty powinnas byc oddana pacjentce tak ja jestem oddana dzieciakom.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  1.  permalink
    anairda1986: dziecko wydostając się z kanału dotyka buzią kupy i nie daj Boże zaaspiruje ją...No sorki...Noł łej....


    Jezeli komus sie wymsknie to POLOZNE (UWAGA!!!) od razu to miejsce myja i dezynfekuja wiec sorry, helloł?! chyba bym nie chciala na Ciebie trafic w szpitalu
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny, ja rozumiem, że lista listą....Ale pacjentka nie zgodziła się na NIC! Widząc, że dziecku spada tętno, że robi się wokół niej panika, widząc że wody są śmierdzące i zielone...Pacjentka nie godziła się na nic....Oczekiwania miała nie z tej ziemi...
    Dobrze,że każda z was ma jakieś roszczenia, ale wybiera się taki szpital, gdzie on oferuje wszystko co zechcecie...Każda się boi porodu...Ja też...Tym bardziej,że pacjentka nie chciała w ogóle nacięcia krocza, nawet jeśli byłoby do tego wskazanie....Żadnego badania wewnętrznego....Nic!
    I to było żałosne i śmieszne....I zagrażało jej życiu...

    Treść doklejona: 14.06.12 18:19
    Dziewczyny...sorki...ale na serio...Wiele razy pacjentkom mimo lewatywy się wymsknie, to nie ma problemu, najmniejszego...Ale gdy pacjentka przychodzi i nie chce lewatywy a później na prawdę jest wielki problem....I wstyd, i patrzą się na mnie pielęgniarki noworodkowe bo nie dopilnowałam, bo mają później problem z noworodkiem jak zaaspiruje i w ogóle jest smród i nieprzyjemnie...Noo kuuurde...
    Nikt ci nie będzie nic dezynfekował...Tym bardziej że na prawdę nie ma czasu...Główka wychodzi, wcześniej krocze dezynfektuje się Cutaseptem, a kał wychodzący tylko zabrudza to miejsce...Nie ma czasu na szybkie cię mycie...Uwierzcie mi...
    No, ale ja nie wyobrażam sobie pracować i odbierać poród z pacjentką nie umytą, nie ogoloną i nie mającą zrobionej wcześniej lewatywy...A odbierałyśmy tych porodów sporo...
    Były i pacjentki wspaniałe,czyściutkie ale i panie które do porodu przyszły śmierdzące, chodzące do skurcz na fajke...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anairda, zły dziewczyno zawód wybrałaś. Może weterynaria?? Chociaż nie, chyba nawet zwierząt szkoda...Zważaj na słowa jakich używasz, bo "wlochate" i " kupsko" to na poziomie podwórkowym jest. Współczuję kobietom które bedą z Tobą rodzić...
    --
  3.  permalink
    anairda1986: Ja nie wyobrażam sobie by odbierać poród u pacjentki która pije i je ile chce (rozumiem małe, powolne łyki wody i nie za dużo), która jest z wielkimi włochami wystającymi z jej krocza i bez lewatywy (może sobie ją zrobić w domu jeśli krępuje się w szpitalu)....No może jestem jakaś dziwna....Ale na serio...Gdzie nie ogolone krocze goi się wolniej, trudniej je naciąć, a później zszyć, gdzie dziecko wydostając się z kanału dotyka buzią kupy i nie daj Boże zaaspiruje ją...No sorki...Noł łej....


    O matko i corko:shocked: W zyciu nie wybralabym poloznej z takim podejsciem...Moze jeszcze piernac nie bedzie mozna bo zatruje powietrze? albo zwymiotowac co by duzo sprzatania nie bylo:confused: Przykro patrzec,ze ledwo co dyplomowana polozna z takim nastawieniem idzie pracowac na porodowke.Myslalam,ze mlode polozne,ktore zaczynaja prace sa bardziej wyrozumiale,cierpliwe i pokorne bo na rutyne to tu chyba za wczesnie.

    anairda1986: ale jeszcze 50 lat temu krocze nacinano rutynowo w celu zapobiegania wypadania macicy w przyszłości...


    I to ma byc w dzisiejszych czasach argument Twoim zdaniem?To moze odrazu przeprowadzajmy rutynowo cesarskie ciecia co by komplikacji zandych nie bylo a polozne nie musialy znosic zadan ciezarnych...?

    anairda1986: Pewnie, że są szpitale i szpitaliki..Wybierajcie więc w takim razie szpitale, gdzie położne bawią się z waszymi wielkimi włochami (to nawet nie higieniczne jest), i z kupskiem wylatującym wam z tyłka...Po prostu dla mnie to jest masakra....


    To moze pora zmienic zawod?Bo jak zaczniesz glosic takie herezje na pordowce wsrod doswiadczonych lekarzy i poloznych to szybko pozegnasz sie z praca .

    anairda1986: Widocznie przy mnie jako położnej nie będziecie chciały rodzić...Ale no cóż...Ja jako młoda położna mam swoje zasady...Po prostu pewnych głupich zachowań nie toleruje.


    Mozesz sobie nie tolerowac,ale po to sa prawa pacjenta zeby wlasnie polozne takie Ty mialy go obowiazek przestrzegac czy Ci sie to podoba czy nie.Pozatym unormowania w zakresie praw pacjenta zawarte są również w Kodeksie Etyki Lekarskiej oraz Kodeksie Etyki Pielęgniarki i Położnej i to nas chorni przed takim podejsciem poloznych do zawodu jak Twoj.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Cześć dziewczyny. No i miałam dziś wizytę, ale bez USG. Na nie mam zapisać się za 3 tygodnie. Ale ogólnie wszystkie badania oki. HIV ujemny, toksoplazmoza ujemna, biocenoza w porządku, WR ujemny. tylko żelazo troszkę niskie. Mam jeść wszystko co żelazo zawiera. Tak więc jakoś mniej się martwię.
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Hej , my witamy sie w rozpoczętym III trymestrze :shocked: rany jak leci .
    Co do powyższych we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek : ) Skoro można mieć swoje "życzenia " co do porodu to należy z tego korzystać ale też nie jesteśmy mądrzejsze od lekarzy . Jak pamiętam pierwszy poród to myślałam tylko o tym żeby już urodzić - bo to w wielu przypadkach nie jest hop siup i było mi obojętne czy mnie natną czy nie , a lewatywa to też nie jest tak straszne przeżycie i dla mnie chyba będzie większym komfortem psychicznym jak będę "oczyszczona".
    Choć uważam że wiele życzeń i przywilejów teraz są super i bardzo dobrze że kobiety mogą z nich korzystać
    --
  4.  permalink
    Może napisze dokładniej:
    - pacjentka nie chciała nacięcia krocza (w ogóle, mimo wskazań, wolała pęknąć)
    - nie chciała cięcia cesarskiego mimo,że wskazanie było bo sytuacja wymagała wykonania operacji
    - pacjentka nie chciała współpracować z NIKIM... I NIC nie chciała....Była najmądrzejsza...Dopiero interwencja ordynatora pomogła...Owa pacjentka była w dobrym stanie psychicznym, nie były to skurcze dotkliwe...Bo w sumie poród nic nie postępował...Więc jej stan nie miał tu nic do rzeczy
    -- [/url[/url]
  5.  permalink
    WIelgosz, dobrze prawisz... to "kupsko" to na codzien wylatuje kazdemu z tylka, polozne pewnie nie raz widzialy takie "zjawisko" przy porodzie, wiec dla nich to nie jest dziwne. Ja na prawde nie wyobrazam sobie zeby ktos z personelu medycznego robil sobie przyslowiowe jaja z mojego porodu. Gdybym spotkala sie z takim zachowaniem skarga poszlaby jak murowana.
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Aaa, i jeszcze chciałam dodać ze podczas rorodu to MY i nasze ZASADY są najważniejsze...
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Zmieniając temat , co jeść przy anemii ?? Marne mam wyniki mimo że łykam zelazo , witaminki . Chwytają mie skórcze łydek choć zażywam potas i magnez .. III trymest rozpoczynamy narzekająć ...
    --
  6.  permalink
    anairda1986: Może napisze dokładniej:- pacjentka nie chciała nacięcia krocza (w ogóle, mimo wskazań, wolała pęknąć)- nie chciała cięcia cesarskiego mimo,że wskazanie było bo sytuacja wymagała wykonania operacji- pacjentka nie chciała współpracować z NIKIM... I NIC nie chciała....Była najmądrzejsza...Dopiero interwencja ordynatora pomogła...Owa pacjentka była w dobrym stanie psychicznym, nie były to skurcze dotkliwe...Bo w sumie poród nic nie postępował...Więc jej stan nie miał tu nic do rzeczy


    Dobra zostawmy juz ta kobiete w spokoju.Widocznie nie zostala dobrze poinformowana przez presonel,ktory ja wysmial i tu rowniez mozna zrzucic wszystko na lekarzy i polozne,ktore zamiast pomoc dziewczynie i powiadomic ja o wszystkim to szydzili,malo profesonalne.

    A skad wiesz w jakim kobieta jest stanie jak nie dosc ze rozrywa ja bol porodowy,jest przestraszona bo szum napewno zrobili na porodowce jak tetno zaczelo zanikac a w takim stanie kobieta moze sie roznie zachowac i nawet nieracjonalnie i dziwie sie,ze tego nie rozumiesz,ale widocznie nie masz doswiadczenia jeszcze w zawodzie.Wejdz tu za 10 lat i ciekawe czy dalej bedziesz tak samo osadzac jak teraz....

    Treść doklejona: 14.06.12 18:34
    wielgosz: Aaa, i jeszcze chciałam dodać ze podczas rorodu to MY i nasze ZASADY są najważniejsze...


    O to to!!!:clap:
    --
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Asia prosze:

    Warzywa:
    - brokuły
    - zielona fasola
    - buraki
    - groszek
    - ziemniaki
    - szparagi
    - pietruszka
    - kukurydza
    - brukselki
    - soczewica
    - soja
    - szpinak

    Orzechy, nasiona:
    - nasiona słonecznika
    - ciecierzyca
    - nasiona dyni
    - pistacje
    - migdały

    Pokarmy pełnoziarniste:
    - brązowy ryż
    - pieczywo pełnoziarniste
    - owsianka
    - otręby

    Pokarmy pochodzenia zwierzęcego:
    - owoce morza - ostrygi, małże, ryby, krewetki i itp.
    - drób: kurczak i indyk
    - wątróbki z kurczaka, świni itd.
    - wołowina
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    anairda1986: która jest z wielkimi włochami wystającymi z jej krocza

    ale w ogóle co za słownictwo :confused: Kobieto, nie pisz nic najlepiej, bo tymi swoimi określeniami depczesz wiarę w profesjonalny medyczny personel :confused: I kto tu niby ma wziąć do siebie Twoje "wskazówki", skoro robisz to tak, jakbyś co najmniej krowie poród odbierała a nie ciężarnej kobiecie...(choć myślę, że krowy traktuje się z większym szacunkiem). Oburzyło mnie to :neutral: Chyba mamy do czynienia z ewidentnym brakiem powołania :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anairda, zły dziewczyno zawód wybrałaś. Może weterynaria??l

    wielgosz sorry ale nie masz pojecia o zawodzie lekarza weterynarii wiec nie wysyłaj tam nikogo, zapewniam Cie ze lekarz weterynarii musi byc o niebo cierpliwszy i odporniejszy na wszystko niz lekarz medycyny ludzkiej i zadna kupa mu nie straszna
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    moonia, masz rację. Z tego co zauważyłam to zwierzętom daje się większe prawo żeby "rodzić po ludzku", czyli z poszanowaniem ich naturalnych odruchów...
    --
  7.  permalink
    Owa pacjentka była świadoma wszystkiego...Nie była przestraszona...Tym bardziej,że była położną...

    A jedząc i pijąc na sali porodowej nie macie świadomości tego,że gdyby nie daj Boże tętno zanikało to co zrobicie? Wszystko z umiarem, dlatego wszyscy się tak tego boją...Anestezjolog nie zezwoli na wykonanie cięcia, gdy żołądek jest pełny...

    Cobraczku ale ja także nie jestem za rutynowym nacinaniem krocza,ale za jego ochroną...


    A co do wyboru mojego zawodu...Czuję się w nim wspaniale i moje pacjentki nie narzekają..Po prostu wystarczy zachować trochę higieny...Na szczęście to nie wy decydujecie jaki zawód wybrałam i w jakim pracuję...A zawód jest wspaniały i ja na prawdę mam dużo cierpliwości i empatii. Ale nie wyobrażam sobie aby pacjentka miała nie ogolone krocze, które ciężko jest naciąć, a później na prawdę ciężko się goi i boli, oraz żeby nie miała lewatywy...Owszem położne widzą wiele rzeczy, ale żadna z was nie chciałaby się wstydzić przy porodzie prawda?...
    Ja znowu nie rozumiem czemu nie chcecie się ogolić przed porodem i zrobić lewatywę?
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    wrócilam ze szkoly rodzenia, ale byla niespodzianka, polozna słuchala nam tętna dziecka detektorem , moj mały miał cos ok 150 wtedy:heartsabove::heartsabove::heartsabove::heartsabove:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anairda1986: Na szczęście to nie wy decydujecie jaki zawód wybrałam i w jakim pracuję

    Na szczęście, to nie Ty będziesz odbierała Nasze porody! Ja już zakończyłam, bo brak słów.
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Mój wstyd pozostaw mi, ok?? Jestem świadoma ze może sie coś wydarzyć podczas parcia, więc skoro sie decyduje na poród bez lewatywy, to chyba większy problem dla Ciebie niż dla mnie.


    Wpadłam tylko na momencik, bo zaraz sie na wizytę zbieram. Zobaczymy czy ten masaż szyjki dzisiaj coś ruszy...

    YPolly, ściskam mocno kciuki, chociaż pewnie już tulisz swoją córeczkę!!
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    u mnie w szpitalu polozne maja inne podejscie do chociazby kupy zrobionej podczas porodu, przede wszytskim mowia ze to normalne, zdarza sie i nikogo nie dziwi
    --
  8.  permalink
    Katka...a szkoda...Bo ja także nie rozumiem waszego podejścia...Poza tym nie chciałam Was urazić...Fajnie,że są roszczenia w stosunku do położnych, ale i my chcemy aby poród przebiegł bez komplikacji ale tez bez wstydu...Dla nas ale przede wszystkim dla Was...Oburzyłaś się niepotrzebnie, nie rozumiejąc mnie.

    Ja jestem za nacięciem krocza, ale nie rutynowo, jestem także za pozycjami takie jak są dla was wygodne (o ile szpital dysponuje odpowiednimi urządzeniami), jestem za wszystkim co wy chcecie...Ale dwie rzeczy, które są ważne to Lewatywa i Ogolenie się...Na prawdę wiele się nie wymaga....

    Oburzyłyście się pacjentką którą wam napisałam...Jednakże ona była zupełnie świadoma swoich roszczeń, nie zgadzała się na nic...Więc wy też zrozumcie, że jej roszczenia były wyjątkowo nie trafione w stosunku do sytuacji....
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Asia prosze:


    dzięki , muszę zmienić dietę bo do niczego nie prowdzi jedzenie na co sie ma ochotę :wink:
    --
  9.  permalink
    Kakai: u mnie w szpitalu polozne maja inne podejscie do chociazby kupy zrobionej podczas porodu, przede wszytskim mowia ze to normalne, zdarza sie i nikogo nie dziwi


    i tak powinno byc, przeciez to oczywiste, ze czasami moze dojsc do takiej sytuacji nawet PO lewatywie.

    wielgosz powodzenia na wizycie :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Anairda, ale dziewczyny chyba nie napisały, że nie chcą się ogolić do porodu :tongue:.
    Nie wiem, co było nie tak z tą kobietą, bo nie nam to osądzać, nie było nas tam, ale nie podobają mi się Twoje określenie typu "kupsko wylatujące z tyłka" , jakiś brak szacunku tu się wyczuwa...
    Co do lewatywy, to chyba decyzja kobiety. Nam położna - też młoda dziewczyna, ale z super podejściem - a propos lewatywy powiedziała, że warto, ale każda położna wybierając ten zawód zdawała sobie sprawę, albo przynajmniej powinna, że poród to nie są tylko śliczne różowe bobaski, tylko krew, śluz i czasami też inne "atrakcje" i nawet jak przytrafi się coś takiego podczas porodu, to nikogo to nie oburza ani nie dziwi i mamy się nie krępować. Ale widzę, że nie wszystkie położne tak myślą...
    -- [url=http://lilypie.com][/url
  10.  permalink
    anairda1986: Owa pacjentka była świadoma wszystkiego...Nie była przestraszona...Tym bardziej,że była położną...


    Bycie polozna nie obciaza w jaki kolwiek sposob tej kobiety..Ona nie byla tam zawodowo,ale jako pacjentka i mogla roznie zniesc porod i roznie reagowac.Kiedy sa komplikacje podczas produ to nawet najbardziej cieprliwa i opanowana osoba moze ze strachu mowic i robic rzeczy,ktorych normalnie by nie robila...
    To nie moja sprawa,ale rodzilas kiedykolwiek?Wiesz co kobieta w takiej sytuacji czuje,mysli?Bo mam wrazenie,ze opierasz sie na samych opowiesciach i teorii.

    anairda1986: A jedząc i pijąc na sali porodowej nie macie świadomości tego,że gdyby nie daj Boże tętno zanikało to co zrobicie? Wszystko z umiarem, dlatego wszyscy się tak tego boją...Anestezjolog nie zezwoli na wykonanie cięcia, gdy żołądek jest pełny...


    Skad informacja,ze rodzace objadaja sie lub pija do nieprzytomnosci?A jak zlapia skurcze nagle w domu po jedzeniu a w szpitalu okaze sie,ze sa komplikacje i trzeba ciac?uwazasz,ze nie zrobia zabiegu bo pacjenta jadla i pila?No blagam.

    anairda1986: .Na szczęście to nie wy decydujecie jaki zawód wybrałam i w jakim pracuję...


    To podaj swoje imie i nazwisko oraz miejsce pracy?Moze z opinii na temat poloznych czegos sie dowiemy na Twoj temat czy rzeczywiscie pacjentki sa zadowolone.

    anairda1986: Ja znowu nie rozumiem czemu nie chcecie się ogolić przed porodem i zrobić lewatywę?


    A czemu ja mam sie z tego tlumaczyc?.Golic sie nie dam bo robie to w domowym zaciszu i to mi wystarczy i mysle,ze wiekszosc kobiet dba o siebie w strefach intymnych.Co do lewatywy mam uraz do tego zabiegu i niezamierzam sie z tego tlumaczyc glebiej i cale szczescie,ze mam takie prawo.
    --
  11.  permalink
    Dlatego zakończmy temat...Każda z położnych ma swoje podejście. Wypadki przy porodach sie zdarzają, nawet przy lewatywach, ale to rach ciach szybciutko się zbierze i pacjentka nawet nie widzi....Niestety gdy tej lewatywy nie ma, problem jest większy, bo trzeba umyć a nie ma często na to czasu...No cóż...Jest problem i dla matki i nie daj Boże dla dziecka...Ja nie znam argumentów ZA nie goleniem krocza...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anairda1986: .Bo ja także nie rozumiem waszego podejścia...


    Szkoda...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  12.  permalink
    anairda1986: ja na prawdę mam dużo cierpliwości i empatii.


    anairda1986: Bo ja także nie rozumiem waszego podejścia


    To empatia czy brak zrozumienia? bo sie pogubilam juz:shocked:

    Z reszta zakonczmy ta jalowa dyskusje.Naszczescie kobiety rodzace maja dzisiaj prawo wyboru i tak jak juz koleznaki powyzej napisaly.Przy porodzie najwazniejsze jestesmy MY i NASZE MALENSTWA.
    --
  13.  permalink
    Cobraczku...Ale uwierz mi, pacjentka od początku miała z personelem trudny kontakt...Nie będę cię przekonywać do swoich racji...Uwierz mi to był trudny charakter owej pacjentki...I to nie była upierdliwość personelu medycznego...Ja byłam osobą bierną, bo byłam studentką, ale my jako stażystki same kiwałyśmy głowami...
    Jezeli pacjentka jadła w domu w szpitalu idąc na porodówke juz na pewno nie zje...Jeżeli czas od zjedzenia był krótki często takiej pacjentce zakłada się sondę... Ale ja się nigdy z tym nie spotkałam...Anestezjolodzy boją się jak ognia pacjentek które jadły i wiele razy było tak,że jeżeli było planowe cc, wtedy zabieg został odsuwany..
    Ale ja nie napisałam,że położna musi ci golić kroczę...Fajnie jak pacjentka goli się w zaciszu domowym...Najważniejsze,że partie gdzie byłoby nacięcie (jeżeli ono bedzie robione) będzie ogolone. Włosy później wrastają w ranę, rana paprze się i źle goi oraz trudno zachować higienę...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Pierwszy raz w życiu dałam Eeee! Matko z córką, jakby mi się taka położna "z powołaniem" trafiła chyba bym ją zastrzeliła... Jak dobrze, że u mnie w szpitalu są normalne położne. Niechby, któraś z czegoś się śmiała to ja już bym sobie z ich "szefem" ordynatorem porozmawiała...
    --
  14.  permalink
    Ja także napisałam,że w czasie porodu nawet przy robieniu lewatwy zdarzają się wypadki...I to jest normalne...Tak wybrałam ten zawód wiedząc,że nie będzie on pachnący i milutki, że będą także porody martwe (te ostatnie zawsze zostają w pamięci). Ale uwierzcie mi to nie jest problemem...Problemem jest gdy pacjentka nie ma zrobionej lewatywy i wszystko z niej wylatuje....A wtedy nie wiesz za co masz się łapać, czy za odbieranie główki, ochrone krocza, czy usuwanie kału...A uwierzcie mi, jest co zbierać...No cóż...są położne, które to akceptują, ale większość z nich nie...Każdy chciałby,żeby jego praca była przyjemna i aby sobie życie ułatwiać...I aby pacjentka czuła się komfortowo i nie musiała się wstydzić jak ja będę ją polewać wodą z dzbanka i myć jej kroczę...

    I sorki za to kupsko....Ale też się oburzyłam...
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkuleczka_69
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja [wymoderowano] sorry za slownictwo, ale dziewczyno idz juz stad... po kiego grzyba nas tu stresujesz jakimis martwymi porodami? czy Ty myslisz, ze nam to potrzebne? tak samo jak [wymoderowano] jakis farmazonow o lewatywach i nieogolonej pipce, same mozemy sobie w domu ogolic i problemu nie bedzie!!!! NORMALNA POLOZNA TO USZANUJE!!! wyjdz stad i juz nie wracaj na ten topic bo tylko cisnienie podnosisz. przynajmniej mi. Tak jak juz dziewczyny pisaly, to MY i Dziecko jestesmy najwazniejsi a nie problem zrobienia kupy!!!!!!!!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anarida1986 przeczytałam informację w Twoim profilu i widzę, że jak na razie nie masz doświadczenia w pracy położnej i możliwe, że Twoje podejście wynika właśnie z braku doświadczenia... bo bądź, co bądź spotkałam się w szpitalu wieloma położnymi rozmawiałam o planie porodu i żadna nie miała takiego podejścia...Może, jak odbierzesz tak z 100 porodów zmienisz nastawienie do pacjentek i ich praw... w końcu nikt nie wyssał sobie ich od tak z rękawa...
    Tyle ode mnie:)
    --
  15.  permalink
    Jest to forum dla każdego,więc każdy może w nim pisać co chce. A ty się nie emocjonuj już tak! Ja nie napisałam nigdzie że ja CI MUSZĘ GOLIĆ PIPKĘ,tylko,że fajnie jak jest ogolona Jeżeli ci nie odpowiada to ty możesz odejść z tego forum...No sorki....Chyba tylko ciebie stresuje....Wypowiadam swoje zdanie na ten temat...
    Jeżeli masz problem z ciążowymi hormonami to tylko twoja sprawa (i uspokój się), ale nikt nie będzie mnie wyrzucał z forum, bo ty nie jesteś adminem tego forum....!
    -- [/url[/url]
  16.  permalink
    Temat przyszle mamusie - jestes takowa?
    --
  17.  permalink
    Vsti możliwe...Na pewno brałyśmy przykład ze starszych położnych. Bo 3 lata praktyk na sali porodowej mimo wszystko czegoś nas nauczyło...
    Ale sama rozumiesz,że większość położnych lubi jak pacjentka jest czysta, ogolona i po lewatywie. Wydaje mi się,że to nie jest dziwne.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    Mnie tez stresujesz, bo mozliwe ze dzisiaj zaczne rodzic, a jak czytam ze dla poloznej martwy plod jest mniejszym problemem niz kal, to sorki, ale zaczynam miec ciarki na plecach...Uciekam, bo nie moge Cie czytac juz...:confused:.
    --
  18.  permalink
    Pewnie,że nie jestem...ale każdy ma prawo się udzielać...A ty się nie wykłócaj...Jeżeli masz problem to zgłoś to adminowi tego forum...A tylko emocjonujesz się...
    To tylko internet i zwykłe forum. Także mam prawo się udzielić, jak każdy, nawet anonimowy...

    Treść doklejona: 14.06.12 19:38
    Wielgosz ale gdzie ja napisałam że martwy płód nie jest dla mnie problemem?Właśnie że jest, napisałam,że ten drugi zawsze pozostaje w pamięci...Każda z was się boi porodu, ja to rozumiem.

    Dobra uciekam i ja...Bo rządzą wami hormony i nie potraficie sie zdynsansować....

    Szybciutkich i bezbolesnych porodów wam życzę!!!
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    anairda1986: A ty się nie wykłócaj...Jeżeli masz problem to zgłoś to adminowi tego forum...A tylko emocjonujesz się...


    Tak chamskich wypowiedzi dawno nie czytałam... owszem masz prawo pisać nawet o dupie maryny wszędzie i na każdym wątku, o tym że masz zielone majty w różowe kropy, o kupskach, włochach łonowych itd. tylko że bardzo źle to o Tobie świadczy, wchodzisz na wątek, gdzie parę babek zaraz rodzi i jeśli one Ci piszą że stresują je martwe porody to po prostu idź stąd, a już wypowiedzi w stylu :

    "Jeżeli masz problem z ciążowymi hormonami to tylko twoja sprawa (i uspokój się), ale nikt nie będzie mnie wyrzucał z forum, bo ty nie jesteś adminem tego forum....!"

    To po prostu szczyt wszystkiego:confused: Co Ty jesteś dobra mamusia żeby takiego tonu używać ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  19.  permalink
    Penny...Nikogo nie chce stresować....

    Dlatego zamykam swój wątek.


    Udanych i szczęśliwych rozwiązań!!!!!!!!!!!
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Tylko jedno pytanko: jaka to uczelnia, szkoła, że ma się 3 lata praktyk?:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    anairda1986: Bo rządzą wami hormony i nie potraficie sie zdynsansować....


    Bardzo się cieszę, że znalazłaś najpłytszą i najwygodniejszą oklepaną wymówkę, żeby nie udzielać się na tym wątku, bo to tylko potwierdza Twoje podejście do tego wszystkiego co powyżej napisałaś.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  20.  permalink
    Penny....mnie jest łatwiej się zdynsansować, bo ja w ciąży nie jestem i sama rozumiesz...Ja się nie boję, dla mnie nie jest to nowe, a dla was tak...
    Dlatego wszystko bierzecie do siebie.
    Jeżeli was uraziłam tymi martwymi porodami, kupami i innymi rzeczami to przepraszam.

    Treść doklejona: 14.06.12 19:54
    Vsti...Każdy medyczny umed ma 3 lata praktyk...Pół roku normalnej nauki, a reszta to same praktyki....Ginekologia, położnictwo, interna, chirurgia i sala porodowa...Oraz wszystkie poradnie.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Ja nie wiem czy to normalne żeby położna mówiła kobietom w ciazy o martwych porodach ? Wybacz ale mnie zatkalo... I ty pisałas o empatii ?????!!!!!
  21.  permalink
    Vsti: Tylko jedno pytanko: jaka to uczelnia, szkoła, że ma się 3 lata praktyk?


    Tez chcialabym wiedziec...
    Szkoda,ze nienapsala gdzie pracuje mimo iz zadalam to pytanie,chyba zadna tajemnica to nie jest...
    Ta osoba przypomina mi jedna dziewczyna tego forum,ktora byla wszechwiedzaca wyrocznia i nawet udzielala porad medycznych mimo iz okazala sie pozniej zwyklym trollem.Nie wiem czemu,ale dziwne mam odczucia czytajac wypowiedzi ...
    --
    •  
      CommentAuthorikamek
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    anairda1986: Ja znowu nie rozumiem czemu nie chcecie się ogolić przed porodem i zrobić lewatywę?

    sorry ale gdzie to zostalo napisane?
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 14th 2012
     permalink
    Napisalaś:

    "..Tak wybrałam ten zawód wiedząc,że nie będzie on pachnący i milutki, że będą także porody martwe (te ostatnie zawsze zostają w pamięci). Ale uwierzcie mi to nie jest problemem...Problemem jest gdy pacjentka nie ma zrobionej lewatywy i wszystko z niej wylatuje...".

    Albo ja jakaś tępa jestem, albo Ty masz problem z wysławianiem się, ale dla mnie to buła czysta informacja ze dla Ciebie to co z nas "wylatuje" jest większym problemem niż to, ze rodzi się martwe dzieciątko...

    Miałam nie pisać na takie głupie zaczepki, ale mną dziś nerwy szargają wręcz...
    --
  22.  permalink
    P. Madzia....no cóż...widzę,że każda bierze to do siebie...Ja pacjentkom nie mówie o martwych porodach. Ale wy moimi pacjentkami nie jesteście....

    Madzia skończmy ten temat...Bo zaraz wyjdzie, że jeszcze biję te pacjentki....


    Dziewczyny!! Zakańczam temat!!!!!! Oby wam porody przebiegały szybciutko i abyście zniosły je łagodnie!!!!!! I aby ten magiczny moment był dla was rzeczywiście magiczny, taki jak sobie wyobrażałyście!!
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 14th 2012 zmieniony
     permalink
    No, ale nie 3 lata na samej porodowce...
    Poza tym, mysle, ze kolezanka bedac z drugiej strony (tzn. naszej, ciezarnych) mialaby inne podejscie, bo co innego sucha teoria, a co innego bycie w ciazy i doswiadczenie tego na wlasnej skorze. Smiem twierdzic, ze dobra polozna to taka, ktora rozumie rodzaca i umie wczuc sie w jej sytuacje...

    I jakich pacjentek, widze w opisie, ze szukasz pracy?

    Tez moze bym sie nie odezwala, ale dzis mnie nosi!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.