Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    BlueCactus: Ufffffff......nie odesłali nas na patologię. Stan "stabiny", szyjka bez zmian, więc nadal mam żyć w przyjaźni z Fenkiem i Lutkiem. Rozstaję się z nimi 1 lipca (36 tydz) i mam nadzieję, że szybko rodzimy :-)


    super:bigsmile:

    Treść doklejona: 20.06.12 20:01
    mnie zaraz dzidziuś rozerwie on ma taka siłe, że zastanawiam sie kogo ja nosze a przy tym czyms strzela non toper
    :shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    to fajnie ze jest ktos na poczatku ciazy witam was kasia151288 i acia 20, a jak u was z mdlosciami, pojawily sie? jak sobie radzilyscie? to mam nadzieje ze tez za ten tydzien bede miec bijace serce, o tym marze , bo na razie to sie jeszcze stresuje czy bedzie dobrze i uda sie utrzymac dzidzie, tak o tym marze zeby bylo dobrze, jak serce zabije to sie uspokoje tak mysle :) ja siedze w pracy i ledwie moge wysiedziec, zasnelabym w mgnieniu oka a jeszcze 3 godziny...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Ma ktoś ten kontakt z Norah ? Wiadomo cokolwiek ? Może już dzidziusia tuli :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    penny: Ma ktoś ten kontakt z Norah ? Wiadomo cokolwiek ? Może już dzidziusia tuli


    tez o niej myslałam, jest juz tydzien przeterminowana:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    niunia32 no ja wlasnie nie wiem, po czym oni tak twierdza:confused:
    Lekarz tylko dotknal brzucha na wizycie i stwierdzil: "twardy to dobrze" o i tyle!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Vsti: Lekarz tylko dotknal brzucha na wizycie i stwierdzil: "twardy to dobrze" o i tyle!

    Też mam twardy i nic :neutral: Eh przestaję narzekać, jeszcze chwilę mamy ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    o jeny ja tez mam twardy:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Vsti: niunia32 no ja wlasnie nie wiem, po czym oni tak twierdza
    Lekarz tylko dotknal brzucha na wizycie i stwierdzil: "twardy to dobrze" o i tyle!

    No to ciekawe...:confused:
    Więc trzymam za Was kciuki!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Norah była ostatni raz aktywna 12 czerwca wieczorem, pewnie jest już po :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJun 20th 2012 zmieniony
     permalink
    milka1984 - mnie tylko z 4 razy do tej pory mdliło ale nie wymiotowałam
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    penny: Norah była ostatni raz aktywna 12 czerwca wieczorem, pewnie jest już po


    łeeee:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Penny, rozumiem Twoje rozdrażnienie...
    Mam nadzieję, że Cię złapie z zaskoczenia i będziesz mieć łatwy poród :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    niunia32: Penny, rozumiem Twoje rozdrażnienie...
    Mam nadzieję, że Cię złapie z zaskoczenia i będziesz mieć łatwy poród :)

    Już mi trochę przeszło, bo sobie dobrze pojadłam i temperatura bardziej znośna w końcu :wink: Z zaskoczenia byłoby najlepiej, dlatego przestaję sie nakręcać, będzie co ma być, bo im bardziej będę o tym myśleć, tym gorzej dla mnie. Pierwszy raz jestem właśnie taka rozdrażniona i mam nadzieję, że ostatni, bo nie lubię swojego marudzenia :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Wrrrrr znow ciurkiem leci mi krew z nosa :/
    :cry::cry::cry:
    --
  1.  permalink
    A mnie od czasu do czasu skurcze dopadaja...Nie to zeby jakies silne,ale jednak sa:tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Mnie też brzuch twardnieje, szczególnie wieczorem. W piątek kontrola więc zobaczymy, jak moja szyjka znosi te skurcze.
    U mnie dalej gorąco, duszno...:neutral:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Ja dzisiaj kończę 38tc i nie mam skurczy :shocked: przynajmniej silnych- tak wychodzi z KTG :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    A mój dzidź się chyba przekręcił i mi bokiem leży:cry: chyba że ma taki tyłek szeroki, tylko nie bardzo ma po kim :wink:
    mam nadzieję, że wróci szybko do swojej pozycji łepetynką w dół :confused:
    Też mi ostatnio brzuch często twardnieje... To już jakiś typ skurczy?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    wiecie, co mi sie wydaje, ze to zalezy z tym twardnieniem... W 33 tyg. mialam twardnienia Ktg nic nie wykazywalo, teraz mam rowniez no i wychodza jakies skurcze (choc mnie to w ogole nie boli, jak sie nie skupie to nawet nie wiem, ze je mam)... Obok lezy dziewczyna w 34 tyg. czuje twardnienia, bole jak na okres, a skurczy zero-plaska linia ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    dododotka: Też mi ostatnio brzuch często twardnieje... To już jakiś typ skurczy?


    tak to sa skurcze Braxtona-Hicksa klik
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    mag_dre: tak to sa skurcze Braxtona-Hicksa klik


    Aaa tak myślałam, ale dla mnie nic ostatnio oczywiste nie jest..:wink:
    Dzięki!
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    to kto tym razem skreśla liderkę z listy?

    mnie dziś też brzuch twardnieje na maksa że aż boli, a jeszcze właśnie wróciłam z babskiego gdzie psiapsiólki nic tylko głaskały franka po dupci, aż w pewnym momencie musiałam powiedzieć basta bo mnie już bolało :(.

    byłam pewna że ktoś urodził tyle postów do nadrobienia- ale zawsze możemy założyć przecież że norah urodziła no nie :)?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    jej znow mam twardnienia, co 3-4 min ide zaraz do poloznej, a niech maja robote na noc ;D
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Vsti ciesz się że nie czujesz:) może zapowiada się "bezbolesna" akcja, trzymam kciuki i życzę powodzenia... ROZPAKOWANE zapraszają :smile:
    no i już się nie mogę doczekać fotek Nadii!!
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 20th 2012
     permalink
    Eee tam lipa, powiedzialy, ze to zupelnie normalne i mam spac, bo nic sie nie dzieje... I ze te prawdziwe skurcze na pewno rozpoznam, bo spac na pewno nie dadza ;D
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Dzień dobry :smile: Mam dzisiaj wizytę u diabetologa, ciekawe, co usłyszę... Poza tym w nocy była burza, jeden piorun walnął gdzieś koło nas tak mocno, że aż podskoczyłam na łóżku :confused:
    Vsti jak tam po nocy?
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    ano skurcze spac Ci nie dzadza to prawda.... ale mozesz juz byc w polowie drogi (rozwarcie na 5cm) i o tym nie wiedziec :D:D:D !!! Zycze Ci tego :-)
    --
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    dzień doberek, burza straszna faktycznie, obok nas też waliło :-(
    Vsti - jak tam?
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    witam się i ja pani w tv powiedziała że możemy dziś narzekać na samopoczucie więc chyba będę narzekać :(
    u nas też lało i grzmiało całą noc.

    vsti dopóki cię nie boli to raczej nie rodzisz, no i coś w tym jest że porodu przespać to się raczej nie da :)

    ciekawe czyje dziecko zdecyduje się wyjść w taką pogodę.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Witam! ;) Nie rodze :) Rano zapisaly sie ladne skurczybyki, ale nic mnie nie boli :shocked:
    A rozwarcie nic nie idzie, tyle ile bylo tyle jest:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    ehh ale cię Nadia nabiera no.

    Treść doklejona: 21.06.12 08:04
    Ja już po laboratorium- siuśki oddane i krew na próby wątrobowe pobrana- oby wyszły w normie.
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    u nas też zanosiło się na burzę i widać dziśw fekty - mokro i chłodniej. Ale ja nic nie słysząłam :cool:
    Kakai mam holter ekg. A Ty jaki miałaś i co wyszło? U mnie ponad 8000 skurczy komoroywch i tachykardia.
    Wczoraj mnie mocno kłuła szyjka i bolało mnie podbrzusze.Dorotka też jakoś inaczej się rusza. Muszę więcej leżeć, koniec spacerów. Tylko Zu się zająci obiad zrobić. Tylko... :confused:
    norah może zostawmy w spokoju, póki nie uzyskamy informacji, że urodziła? Gdzie nam sie spieszy? ;)
    --
    • CommentAuthoreasyshare
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Vsti, powodzenia.
    Trzymam kciuki, żeby wszystko przebiegło szybko, sprawnie i bezboleśnie.

    U nas też burzowo, wczoraj waliły pioruny tak blisko, że wszystkie alarmy w samochodach wyły, prąd wybijało co 5 min - ogólnie Armagedon.

    Czy to możliwe, żeby moje dziecko miało czkawkę regularnie, co wieczór? No bo czym innym mogą być takie delikatne tupnięcia w jednym miejscu brzucha, właśnie tam, gdzie ma główkę, regularne i z tą samą częstotliwością? Poczka sobie czasem 5 czasem 10 minut i zasypia :wink:

    Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe, ale czuję, że kocham to moje dziewczę z każdym dniem bardziej :rainbow:
    Nie rozumiałam waszego zniecierpliwienia - "byle do 37 tygodnia i żeby już urodzić" ale powoli też zaczynam się niecierpliwić, kiedy będę mogła przytulić Idę... Na razie obserwuję, jak ta moja dżdżownica przeciska się pod skórą brzucha, a robi to naprawdę przekomicznie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    easyshare: Czy to możliwe, żeby moje dziecko miało czkawkę regularnie, co wieczór?


    Tak moja tez ma często :D

    Treść doklejona: 21.06.12 08:21
    easyshare: Na razie obserwuję, jak ta moja dżdżownica przeciska się pod skórą brzucha, a robi to naprawdę przekomicznie


    hehe fajnie to wygląda :D
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    nibriana: Kakai mam holter ekg. A Ty jaki miałaś i co wyszło? U mnie ponad 8000 skurczy komoroywch i tachykardia.


    ja miałam holter cisnieniowy, wiec nie wiem nic na ten temat:confused: mam nadzieje ze nic poważnego tam ci nie wyszlo:sad:

    Treść doklejona: 21.06.12 08:27
    easy moje tez ma czesto czkawke, ono ostatno na usg ruszalo brzuszkiem jak przy oddychaniu i ginka powiedziala ze to swiadczy o dobrej kondycji malego:smile:


    Vsti, a gdyby sie nic nie ruszylo to kiedy cie wypuszcza?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    kakai chyba zostawią ją do rozwiązania juz w szpitalu aby monitorować łożysko i przepływy.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    biedna Vsti:sad: najgorsze to czekanie w szpitalu:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Wiecie, jak ma sie ciaze zagrozona to czeka sie na ten 37 tydz. :)

    Czekam na wizyte i na wiesci, bo na razie nic nie wiem :D Polozna tylko powiedziala, ze takie skurcze to moge miec nawet na 2 tyg. przed. I mam chodzic, zeby rozwarcie sie ruszylo, tak tylko ja 2 tyg chodze i to intesywnie i rozwarcie powiekszylo sie o 0,5 cm O!:devil:

    Treść doklejona: 21.06.12 08:49
    jak ja bede miala lezec tu 2 tyg. to oszaleje:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Vsti: Czekam na wizyte i na wiesci, bo na razie nic nie wiem :D Polozna tylko powiedziala, ze takie skurcze to moge miec nawet na 2 tyg. przed. I mam chodzic, zeby rozwarcie sie ruszylo, tak tylko ja 2 tyg chodze i to intesywnie i rozwarcie powiekszylo sie o 0,5 cm O!

    I ma rację, ja tak chodzę z tymi skurczami i nic się nie dzieje, oprócz tego ze szyjki już brak, ale rozwarcia nie mam.

    Ja wczoraj miałam upojny wieczór z M. :rainbow: no i nic oczywiście się nie dzieje, oprócz jakiegoś jednego bolesnego skurczu o poranku ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    współczuję wam dziewczyny tych skurczy, ciekawa jestem kiedy mnie weźmie
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Ja marze o upojnym wieczorze z moim M :cry: ktory czeka nas dopiero za jakies 7 tygodni:(

    Jestem zla jak osa bo nie udalo mi sie umowic do fryzjera dzis...;/ chodze juz z takimi odrostami ze naprawde plakac sie chce, nie moge patrzec na siebie w lustrze.

    a teraz ide cos zjesc bo burczy mi w brzuchu :D nie wiem co mnie natchnelo na paste rybna, po prostu udusilabym za nia! heheh dziewczyny czy Wy tak jak ja siedzicie caly czas w upal w domu?? ja po prostu jak wyjde to czuje ze czesciej brzuch mi sie stawia wiec jak nie musze to siedze w domu i .......nuda mnie po prostu zzera!:(
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorBlueCactus
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    Witam się rózwnież poburzowo. Mały na każdy grzmot robił mi fikołka w brzuchu....myslalam, że mnie rozerwie. Chyba moje dziecię nie będzie lubiło burzy, tak jak jego mamusia ;-)

    Kobietki, które brały leki na podtrzymanie - w którym tygodniu lekarz kazał Wam je odstawić. Wczoraj trochę się zdziwiłam, jaka lekarka powiedziała, że bierzemy do 1 lipca (to będzie skończony 36 tydzień), myslałam, że przynajmniej do 37 tyg. pobiorę i że często po odstawieniu Fenoterolu organizm dość szybko podejmuje akcję. Jak było u Was?
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    np. ja dzis mialam jakies dwa mega skurcze prawie na cala skale, a ja nic nie czulam... To kurcze, jakie maja byc porodowe? Nie wiem :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    mag_dre: współczuję wam dziewczyny tych skurczy, ciekawa jestem kiedy mnie weźmie

    Oby w najmniej spodziewanym momencie :devil: A dlaczego współczujesz ;), ja sobie współczuję tylko dlatego, że robią mi nadzieję na COŚ, a tu doopa ;)
    Hope załóż jakąs fajną chustę na głowę albo zrób turban :wink: Może w domu coś porób, ja sobie zaraz też wynajdę jakieś zajęcie, co by czas zabić, nie myśleć i nie czekać zbytnio ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJun 21st 2012 zmieniony
     permalink
    BlueCactus: Kobietki, które brały leki na podtrzymanie - w którym tygodniu lekarz kazał Wam je odstawić. Wczoraj trochę się zdziwiłam, jaka lekarka powiedziała, że bierzemy do 1 lipca (to będzie skończony 36 tydzień), myslałam, że przynajmniej do 37 tyg. pobiorę i że często po Fenoterolu organizm dość szybko podejmuje akcję. Jak było u Was?



    Ja jak na razie nie biore fenka ale luteine. Ginka mowila ze cos kolo 34 tygodnia bede mogla ja odstawic. Z fenkiem wiec nie pomoge...

    Penny no wlasnie ciezko w domu cos zrobic bo jestem u rodzicow juz pare dni i wiadomo jak to jest u kogos, mama woli zrobic sama po swojemu wszystko, a jestem u rodzicow bo maz w trasie...takze wole z nimi siedziec niz sama w domu.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Witam, ja tez mysle, ze Norah juz jest po. Zakladam wiec, ze teraz ja przejelam paleczke liderki :cool:
    Ale juz mam "termin waznosci" (wywolywanie porodu niestety...) okreslony na 30. czerwca, wiec maksymalnie jeszcze 9 dni i bede tulic swoja druga coreczke.

    Dzis juz po kontroli. Dziecko malo sie rusza i ctg znow niezbyt fajnie wyszlo. Jesli bedzie dalej tak spokojnie, to mam przyjsc po poludniu znowu - doktorka stwierdzila, ze tak czesto jest 1-2 dni przed porodem, ze dzieci bardzo spokojne sie robia. Moze wiec zbiera sily na porod...? W kazdym razie ja sie wyspalam nawet, wczorajsze bole po masazu szyjki przeszly po czopku rozkurczowym i wrocil mi dobry humor. Wyspana to moge rodzic.. :bigsmile:

    A i jeszcze chcialam dodac, ze w zyciu bym nie przypuszczala, ze doczekam dzisiejszego dnia w dwupaku biorac pod uwage bolesne skurcze od 35 tygodnia ciazy, obnizony brzuch od dobrego miesiaca, szyjka skrocona z 3 cm rozwarcia i kawalki czopu tez mi w maju juz odeszly. Do tego mam juz od miesiaca rowniez lozysko trzeciego stopnia, podobnie jak Vsti - ale doktorka tylko kontroluje jak jest wydolne i czeka, bo o ile dziecku sie przy tym nie dzieje zadna krzywda, to przeciez w porzadku.

    Nie wspominam juz nawet, ze rowniez pilam herbatke z malin, wcinalam ananasa, przytulalam z mezem i mylam okna itd itp. Powiem tak: pic na wode... I tak dziecko daje sygnal do startu, niezaleznie od tego, co zrobimy.

    Teraz juz odpuscilam. Co ma byc to bedzie. Buzka dla wszystkich!
    --
    •  
      CommentAuthorBlueCactus
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Podobno jak się też za późno odstawi, to jest szansa na przenoszenie dziciątka.
    • CommentAuthoreasyshare
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    Penny, bardzo zdrowe podejście, podoba mi się.

    A tak na marginesie, kupiłam w końcu wózek do biegania, napisałam w temacie wózkowym. Mam nadzieję, że się sprawdzi :wink:
    --
  2.  permalink
    Czesc Dziewczyny!
    Zaraz jade na badania (morfologia,analiza moczu).I potem do castoramy kupic farbe to dzieci pokoju:wink:

    Wczoraj poczytalam sobie o cukrzycy i przestrasyzlam sie,poniewaz bylo napisane,ze u kobiet z cukrzyca lozysko szybciej sie starzeje:shocked::cry: Mam nadzieje,ze u nas bedzie dobrze,wizyte i usg mam we wtorek to wszystkiego sie dowiem:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 21st 2012
     permalink
    hopelight: Penny no wlasnie ciezko w domu cos zrobic bo jestem u rodzicow juz pare dni i wiadomo jak to jest u kogos, mama woli zrobic sama po swojemu wszystko, a jestem u rodzicow bo maz w trasie...takze wole z nimi siedziec niz sama w domu.

    To polecam dobrą lekturę o macierzyństwie np. "W głębi kontinuum", ja sobie to czytałam jak miałam nakaz leżenia. Świetna książka, po przeczytaniu której spojrzałam na pewne sprawy inaczej. A może rodzice mają maszynę do szycia ? haha, ja odkryłam w ciąży, że lubię szyć, jak nas śniegiem zasypało, to odpaliłam ustrojstwo i się wciągnęłam. Może warto spróbować i zrobić jakieś zabawki czy kocyk dla Dominika :D

    Easy "idę" na wózkowy zobaczyć coś tam zakupiła ;)

    Cobraczku nie marwt sie tylko na zapas, jesteś pod kontrolą przecież, na pewno gin wie też o tym i stale to montoruje ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.