Emocje większe niż byśmy z tej grupy wyleźli.. Wielgosz dajesz dajesz!
A jak nasza Vsti? To jak, zmieniamy listę?
Matko jedyna, ale się cieszę, i mam nadzieję, że tym razem też zzo dostanę, bo to naprawdę było coś wspaniałego
_kasiek_ a Ty musisz z nami zostać, zobacz, jedno Twoje słowo i jak się Dziewczyny na porodówki porozjeżdżały! Zaraz Ypolly i penny pójdą w Ich ślady..
wielgosz - gratulacje !!!!!!!! waga też całkiem, całkiem
to mówicie, że mam tu zostać, tak swoją drogą - dziwnie ta lista wygląda jak mnie na niej nie ma...
A wiecie co - dziś zrobiłam pranie i byłam mega zadowolona, że bez problemu mogę rzeczy z kosza na bieliznę wyciągać !!!! bo do tej pory nie mogłam bo mi brzuch blokował zresztą w ogóle posprzątałam sporo mieszanie bo Mateusz nockę odsypia
_kasiek_: zresztą w ogóle posprzątałam sporo mieszanie bo Mateusz nockę odsypia
Ty też odsypiaj, bo w końcu Matka padniesz! Ja też miałam speeda po porodzie, w końcu przed już nie bardzo cokolwiek mogłam zrobić, ale Kasia, pamiętaj, to jest połóg, dokonałaś niezwykłego, troszkę przystopuj!
Ja nie bohaterka. Z ZZO to nie poród...Czyję się rewelacyjnie, jakbym zupełnie nie rodziła... Parłam może z 7 min., ale jestem wściekła bo znowu nacięta...Mały słabo je. Tera śpi, a ja wysłałam męża do domu po Anielkę, żeby brata poznała. Już się nie mogę doczać jej reakcji.
Kasiek, wagą jesteśmy zszokowani, bo miało być małe dziecko... Dziewczyny, 36 cm. obwód główki to dużo??
Dziękuję każdej z osobna za mile słowa. Smutno że już mnie na liście nie ma..
Wielgosz gratulacje! Miałyśmy poród live . Jestem w pierwszej 30 . Teraz to już szybko pójdzie... U nas dalej upały, we łbie mi się kręci, odebrałam wyniki badań i morfologia coraz gorzej, ale lekarka mnie uprzedzała, że prawdopodobnie tak będzie - uroki III trymestru. Odczyn coombsa ujemny - mamy ryzyko konfliktu serologicznego, więc gin kazała powtórzyć. Mała wali w szyjkę - kochana córeczka .
Wielgosz no wprawiłaś mnie w taki dobry nastrój tą relacją swoją na żywo Aż mi się rodzić chce jeszcze bardziej niż mi się chciało Vsti na razie nic się nie odzywała, myślałam, żeby do niej napisać, ale jednak nie. Może jest zmęczona czy coś, nie chcę im przeszkadzać ;) Kasiek szacun, ale naprawdę nie forsuj się, musi być też czas na połóg i dojście do siebie.
Penny, życzę każdej kobiecie takiego porodu. Myślałam że pierwszy był super, ale tak naprawdę to wtedy była moja próba sił. Zaciskam kciuki za Ciebie i YPolly, bo teraz wasza kolej.
Jeszcze przede mną Osoraya, no i w pierwszej 5 jest Blackship i Łezunia No i co z Norah, nie ma nikt z Nią kontaktu, a może ktoś ma przyjaciółkę wśród jej przyjaciółek i zapyta Ale jestem podjarana fest :D
Jeszcze Was zanudzę trochę: moje notatki z wielkiego dnia 24:00sex 24:30 pierwsze skurcze Mycie głowy Mówię W ze chyba sie zaczyna Robię sobie makijaż ( tak dla jaj) Oglądam kuchenne rewolucje 3 przygotowuje ubranie i torbę Zaczynam zaznaczyć skurcze na aplikacji i gram w łóżku na telefonie 3:30 W. Idzie pod prysznic 3:44 ubieram sie i czekam 4:10 wychodzimy żeby pochodzić Spaceruję wokół boiska, a W siedzi i mnie pilnuje Postanawiam ze wracamy do domu i jedziemy do szpitala, bo skurcze nie ustepują 5:20 wracamy do domu i okazuje się ze Anielka nie śpi i płacze 5:30 próbując uśpić Anielkę, czuję jak mi odchodzą wody w łóżku 5:35 jesteśmy migiem w samochodzie 6:00 porodówka (6 cm.) 7: 15 epidural 7:40 Urgacz przyjechał i mam 7 cm. 8:30 9 cm 9:30 zaczynam przeć 9:39 Mały na świecie