Justyś, kuruj się koniecznie, nie daj się infekcji rozwinąć
Vall, koniecznie daj znać :))
Byłam wczoraj na filmie "Wszystko będzie dobrze" - gorąco polecam, baaardzo fajny film i rewelacyjna rola Więckiewicza, na prawdę warto zobaczyć, zdecydowanie więcej wart niż okrzyczany "Katyń"
powiem wam dziewczyny - zo ostatnio coraz częsciej i bardziej uciązliwe twardnieje mi brzuchal..jest jak kamień..i czasem az trudno mi sie ruszyc...
Ponoc tak moga obajwaic sie skurcze...zapytam dzis..dla mnei wazne poki co, ze to nie boli..ale główkuje czy to moze zaszkodzic dzidzi czy tlyko mi utrudnia poruszanie ..hmmm
Vall ja tez tak czasem miałam ,Był taki twardy ze sie zastanawaiłam jak to odczuwa dziecko.Dlatego dostałam nospe i luteine która podobno znosi czynnosc skurczowa macicy.Teraz nie mam tego problemu co nie znaczy ze nie mam twardniejacego brzuszka-jest to jednak niebolesne krotkotrwałe i żadkie -i ponoć na naszym etapie już normalne.Nie przejmuj sie tylko powiedz gince Twojej ,bo jesli to uciazliwe dla Ciebie to napewno Ci cos na to poradzi:)
WItam i ja nowa ciezaroweczke. Dopiero wrocilam z pracy i wlasnie jem pomidorowke z ryzem jakos odziwo mi smakuje :) Poza tym od przyszlego tygodnia postanawiam zmiejszyc sobie ilosc dni pracujacych przynajmniej do tego czasu jak bede sie lepiej czula bo pracuje 6 dni w tygodniu a zmniejsze sobie do 5 zawsze te 2 dni odpoczynku.
a ja leze ,bo tez miewam bòle macicy,wiem ze to teraz normalne ,bo to koncòwka, a tu meza niema ,a jak wròci to dopiero sie biore za robote ,bo wiem ze mnie odwiezie w kazdej chwili...
Maksio ma sie dobrze , wazy prawie 2kg wsio gra i buczy - pozycja startowa poki co osiągnięta..ale moze jescze fiknąc :)
Fotki z USG mało ciekawe..bo nei widac go w cąlosci..bo juz za duzy chłopak :) Bo ze chłopak to na 100% !!! mała fotka z usg (nie wiele widac) :)
usta +nosek
a jesli chodzi o mnie...to brzucho mam bardzo, bardzo wysoko.. stąd problemy z oddechem, zgaga etc... generalnie oki, ale..szyjka miękka i 20% skrócona... ale mam sie jeszcz enie amrtwic bo póki co zamknięta !
na kolejna wiztę mam zrobic posiew pochwy (w kierunku bakterii), mocz, morfo, Potas, wapn, ATTP, OWa i cosik jescze - takie juz "porodowe"... no i wizyta dopero 7 listopada to juz w 36tc !
Vall to superowo ze wszytsko w porzadku.do tego końca listopada to Ci synuś jeszcze podrosnie:)ja ide 18 z wynikami morfologii moczu i glukozy -robie je na krotko przed wizyta wiec nawet jeszcze nie byłam ale w poniedziałek sie wybieram.Mi już spuchły troche palce u rąk i musiałam posciagac wszystkie "pierwścionki" i obraczke:( Nogi jak narazie ok.Nie puchną.Mi ostatnio tez gin powiedział ze moge urodzic predzej niz przewidywany termin ale to mi powie na tej wizycie kiedy bardzo dokładnie pomierzy Małego.
no ja juz dawno nie nosze obrączki i innych gadżetów a sprawdzałam poamiry synka mojej sis z tego samego czasu - wazył 1750 i w 4 tyg przybrał do 2900 więc cos czuje ze u nas będzie podbnie..więc teraz to szybki przyrost
moja pani gin mimo, ze wszystkie usg wskazuja termin wczensiejszy od początku - powiedziała,zeby sie nie przywiązywac do tego..bo dzidzia i tak wyjdzie jak zechce
http://dziecko.onet.pl/2615,0,0,czy_jestesmy_gorsze,artykul.html Przeczytajcie dziewczyny artykuł. Z góry przepraszam jeśli kogoś obrażę ale dla mnie to żyjemy nadal w ciemnogrodzie !!!!!! Jak tak można w ogóle myśleć. Dla mnie to niepojęte.
MASAKRA!!! Już ochłonęłam więc mogę poczytać wcześnijsze wpisy. Vall cieszę się bardzo, że u Was wszystko oki. Ile przytyłaś do tej pory?? Bo widzę, że zła jesteś na te 2,5 kg \ Ja przez miesiąc przybrałam 1,7 kg. Ogólnie na plusie mam jakieś 5 kg. Dokładnie nie wiem bo przed ciążą ważyłam 49 lub 50 kg. No ale oczywiście nie mogę się z tobą porównywać bo tygodniami to się znacznie różnimy. Ale bebzonik już mam także walnę sobie fotkę i się wam pochwalę. A co do puchnięcia- to mi już stopy zaczynają. Wieczorem zawsze mam spuchnięte.
Jak urodze przez cc to ni ebede czuła sie gorsza i napewno nie pozowle zeby ktos o mnie tak mówił.Jasen ze te kobiety swoje przeszły również.
Vall-jak tam pakowanko? ja dzisiaj jade kupić paputy nowe bo te domowe to sa już takie "zmeczone" że wstyd je zabrac do szpitala Gdzie można kupic te majtki jednorazwowe?przez internet czy w aptece?
ja mam 10 kg na plusie,wiec mam nadzieje ze szybko zrzuce,jutro ide do gina ,zobaczyc co i jak,termin mam na 2 listopada ,ale brzuch tak naprawde to mi uròsl w tych ostatnich 2 miesiacach...robie dzis krupnik na skrzydelkach ,kurczaka domowego..
Ciasteczko jendorazowe majty kupisz w aptece, i w sklepie dla mam, albo dzieciaczkowym ale w necie też są ja mam poporodowe ale nie jednorazowe - tylko takie co sie pierze ;) Hartamann -z siateczki szt. 5 - wystarczy chyba ??
dzieki Vall,ja już mam paputy.wróciłam z miasta....wrrr i jestem Wsciekła ....tylko nie wiem na co...na te sklepy że nic nie ma czy na swoje grube łydki chciałam kupic sobie buty i obeszłam całe miasto i jak były fajne to kosztowały prawie 500 zł!!!!aq jak już były w rozsadnej cenie to za cholere nie mogłam w łydce dopiąc!!!głupie nogi tak przytyły...jestem zła i zmęczona tym przymierzaniem bo ciężk o mi było , naszczescie miłe Panie sprzedawczynie są jeszcze wyrozumiałe i mi zapinały.Ale to nie zmienia faktu ze z przymierzonych 15 par pasowały mi 3!!!!
i z tego wszystkiego właśnie zamówiłam sobie pizze....
Ja mam troszke biegania A wogole to sie nagle okazalo to zeby isc i zalatwic cos w naszym USc trzeba miec skrocony akt urodzenia a ja urodzilam sie w trzebiatowie wiec musze sie tam dostac w poniedzialek najlepiej wiec teraz myslenie nad wolnym dojazdem itd..
Plis nie mam pojęcia. Moja bratanica też urodziła się przez cc bo wychodziła nóżką - i jak twierdzi dlatego ma wspaniałe nogi ( dodam, że ma 7 lat)-niezła z niej agentka. No ale wracając do tematu. I jak mojego M ciotce opowiadałam to też tak dziwnie zareagowała, ale jak jej córka rok później miała cc to nagle dziwnym trafem zmieniła zdanie. Dla mnie to tylko ciemni ludzie mogą tak traktować innych. Co najgorsze to kobiety o kobietach tak mówią.
Faktycznie, racja skurcze to jedno a szyjka to drugie. Hmm, fajnie jak idzie jedno z drugim razem dobrze.
Vall fajnie, ze z Maksiem wszystko w porzadku
Artykul no coz tu komentowac, beznadzieja. No ale to jest tak samo jak np. z karmieniem piersia. Czasem sie nie da i dziecko musi byc od poczatku na sztucznym pokarmie i to tez wzbudza wrecz oburzenie wsrod innych matek. Szkoda nawet o tym mowic a takich oszolomow nigdzie nie brakuje
No a ja po wizycie Maluszek w porzadku - tak szybko luknelismy , serducho walilo, super widac bylo kregoslup a tak w ogole to chyba sobie spal... Na szczescie lozysko zaczelo "isc" w gore. Nie zakrywa juz ujscia. Pytalam czy jest szansa ze bedzie na gorze, ginka powiedziala, ze tak, bo ono sie przesuwa zgodnie ze wzrostem macicy. No wiec troche sie uspokoilam Wyniki wyszly w porzadku, pobrala mi cyto , nastepna wizyta 08.11 - to bedzie 21t+1d, czyli bedzie pelne usg, sluchanie serduszka. No ale zalamalam sie nieco, moja waga jednak poszla w gore mam juz 5,5kg+ Ale dziwne, bo tylko brzuch mi rosnie no i cycki a poza tym to az tyle nie jem...co bedzie dalej? Hipcio...
Tagusia co to jest 5.5 kg na + ...spokojnie ja napoczatku tez szłam jak oszalała a teraz co wizyte mam niecały kg wiecej no chyba nie od tej pizzy.... poza tym nadal na nia czekam i już jestemzła
Ciasteczko , zalamalam sie... Bede wielka gruba mamuska Moj M jak chce mi dogrysc to zawsze znajdzie jakies slodkie okreslenie typu: sloninka, fisztaszek albo hipcio...po czym oczywiscie stwierdza, ze jestem sliczna, eh...Dzisiaj go zmusze do zrobie fotek, to cos powrzucam
ojej przeczytalam artykul i w glowie mi sie to nie miesci, szczerze mowiac to pierwszy raz sie spotkalam z czyms takim do glowy by mi nie przyszlo zeby jakos zle pomyslec o kobiecie ktora urodzila przez cesarke czy tez nie moze karmic piersia
dziewczyny widze ze kupujecie majtki poporodowe itp., u mnie w szpitalu nie nosi sie majtek po porodzie - slyszalam to juz od kilku osob, w tym od tesciowej mojej kolezanki ktora jest pielegniarka. Podobno dostaje sie jakas specjalna pieluchei tyle. Czy cos Wam wiadomo na ten temat??
majtki takie sa wygodne,bo jak uplamisz to wyrzucasz,u mnie w szpitalu tez nie wymagaja ,ale ja sobie kupilam takie jednorazowe.KUpilam tez majtki sciagajacy specialne poporodowe ,co zakrywaja posladki i sa do pasa,bo ten flaczek brzuszek chyba nie bedzie fajny...
Kobitki wróciłam od gina, wszystko w środku ok , ładnie się trzyma, o łożysko na razie nie kazał sie martwić bo najczęściej się potem podnosi, wdał się stan zapalny ( no fakt swędzi mnie trochę ) i przepisał mi na noc globulki nystatynę przez 10 dni, o i mimo że jem jak smok od początku nic nie przytyłam, waga ta sama co mnie cieszy , bo przytyć do ja jeszcze zdążę.
Vall co do tej wagi z usg to ja jej jakos nie wierze ;)przed porodem bylam na usg :) pomierzył powazył i wyszło 2100 :) czyli nawet dosc ladnie :) to byl 34 tydzien :) a dzidzia moja urodzila sie tydzien pozniej z waga 3660 ;) wiec uwiezcie mi bylam w niemałym szoku ;) dzidzia tak szybko przybrała czy usg sie pomyliło ???;)
Widze Honia że poczytałas o mojej pizzy na smutki i wsciekłosc.Szczegół że czekałam na nią półtorej godziny-była pyszna...ale to wszystko przez to ze zgłodniałam szukajac tych butów... Kfiatuszku w szpitalu słyszałam jak połózne mówiły ze aparat do usg może sie +- pomylić do pół kg.Wiec ja też tam w ta wage nie wierze za bardzo.
A mnie jakis dół złapał , musiałam sobie pobeczeć a że jestem sama w domu to nikt mnie nie pocieszał.M poszedł na basen...kiedys chodzilismy razem-jeszcze w 4 i 4 miesiacu tez chodziłam-teraz nie mam stroju nawet bo cycki mi wyskakuja ze stanika a nowego nie ma sensu kupowac , a jescze te moje rozstepy na nogach straszne...po co ludzie maja sie na mnie gapic,...i tak sie czuje jak kulfon jakis bo zadne buty sie nie chca dopiac.Po drugie szwagierka znów chce pożyczyc od nas aparat na 3 dni i ja głupia nie umiem odmówić ....zgodziłam sie a potem załowałam i też ze złości już był ryk
a teraz jem czekolade i popijam ja mlekiem...i nie pomaga
Jedynie moge sie uśmiechnać do brzuchalka..nie wiem jak wy dziewczyny ale ja czasem wiem gdzie synus mi noge wystawia tak ze az mi sie kulka wypycha i moge ja chwycić...silnyyyy
mam nadzieje, ze wszelkie smutki poszły precz!! mnie cos bierze przeziębienie, gardziołko czuje i smarki... poprosze o recepty na domowe sposoby... wiem, z eejst ich wiele, ale nigdy z nich nie korzytsalam.. acha byle eb zcebuli - mój żołądke jej nie trafi
Vall mój smutek polega na tym, że popadłam z przeziębienia w przeziębienie. Masakra. Głos to już mam jak pijaczka tak zdarłam gardło. Zaraz idę do lekarza. Mi się domowe sposoby niestety nie sprawdziły. Jestem na rutinoscorbinie i vit C ale najwidoczniej potrzeba mi jeszcze czegoś bo jest coraz gorzej.
mnie tez rozbiera przeziębienie..pije hebrakti z cytynka, miodem, ssam Tantum Verde..ale lipa poki co..a to dopiero początek... ale wazne zbey gorączki nei było - z reszta damy sobie rade
hek kobitki,ciesz sie ze piatek ,bo jutro maz ma wolne to gdzies wyjdziemy,bo z tym brzuchem to coraz ciezej mi prowadzic,a tu wszedzie daleko.Ja tez na herbacie z cytryna jade ,bo lubie a maz mòwi,ze jestem typowa polka,on wode pije tylko...
Vall smutki to może poszły ale nocke miałam z głowy...dosłownie bo głowe mi rozsadza totalnie.wziełam dwa apapy w nocy i to pozwoliło mi zasnac na 4 godziny.jestem cała opuchnieta niewyspana do tego leca mi smarki...ehhh biedne moje dziecko nie spalo całą noc przeze mnie bo co chwile latałam t o po wode , to siku...teraz najchetniej bym pospała chociaz głowa jeszcze boli ale w kazdej chwili ma przyjechac tesć z węglem i musze go wpuscic.dzisiaj jednak totalnie nic nie zrobie bo nie mam siły.chyba sobie zaraz zrobie kawe której nie za bardzo lubie ale jak bedzie słodka to wypije i może mnie postawi na nogi.Ojeju znowu narzekałam tyle ale wybaczcie kobiety -takie dni.
Vall i Justys życze powrotu do zdrowia ! ja lubie cebulke i dzisiaj sobie też zrobie z niej syropek.poza tym spokonjnie na smarki wode morska lub xylogel i otrivin ten dla dzieci.Na kaszelek i gardło gin polecał tantum Verde w aerozolu -smak okropny ale naprawde pomaga.
A ja już siedzę w domu. Lekarz dopiero na 16 30. nie mam sieły iść do apteki a M lata po całym mieście i załatwia sprawy. Nie ma nawet czasu wpaść do mnie i mnie przytulić. nakrzyczał tylko na mnie przez telefon, że w ogóle poszłąm do pracy. Mam nadzieję, że przejdzie mi przez weekend. Jestem cała połamana, ale widzę, że Wy też nienajlepiej. no to trzymajmy sie ciepło, żeby te wszystki zarazki sobie poszły i nie wracały.
oj ,kobitki a ja wrecz przeciwnie.Wysprzatalam ,zmienilam posciel,popralam bo piekna pogoda i wyschnie ,wzielam prysznic i wsmarowalam krem na rozstepy,teraz zrobie sobie spagetti z owocami morza,ale tez miewalam takie dni do d...
mnie przestała o dziwo głowa boleć,węgiel już przyjechał , M go rozładowuje wiec wszytsko wg planu.Zupka zrobiona i to na dzisiaj bedzie tyle bo nie mam siły na gotowanie a w kolejce czekaja rzeczy do prania,prasowanie i małe chociaz sprzatanie.W niedziele czekaja mnie imieniny tesciowej...