Kakai: noo a na wtorek mama miała juz wysznaczony termin cc, a tu pach

no to jesteś super urodzona - podobno najlepiej się urodzić w niedzielę bo się ma szczęśliwe życie

violet_flower: no to jesteś super urodzona - podobno najlepiej się urodzić w niedzielę bo się ma szczęśliwe życie

hehe nie zaprzeczam, mam duzo szczęścia

Kakai: hehe nie zaprzeczam, mam duzo szczęścia

moja Dzidzia jeśli się wstrzeli w termin to nie dość, że będzie niedzielna to jeszcze 11 listopada bo ja niestety piątkowa

violet_flower: bo ja niestety piątkowa

jakie niestety! To pięknie, bo to weekendu początek!
Ja też jestem piątkowa, co więcej moi rodzice kończyli robotę o 15:30, ja się urodziłam o 15:35 (więc prawdziwy weekend) i to jeszcze w dzień wypłaty. Ojciec wpadł do domu, zostawił kasę na stole i wybiegł na autobus do szpitala.. Babcia zagląda do mieszkania, chata otwarta, kasa nietknięta, tak się cieszył :-)

Czyli penny jutro rodzi, a Która następna?

Vsti Pochwal sie mala

Vsti, wielgosz, jeszcze raz wielkie gratulacje

Dziewczyny, czy to możliwe, żebym na wadze skoczyła 3 kilo w 3 dni?

Nie czuję się jakoś szczególnie spuchnięta, bardzo dużo piję, jeszcze więcej sikam , jak zwykle unikam soli, nie obżeram się jak głupia... Sama nie wiem...

A tak się cieszyłam, że przytyłam na razie tylko 11 kilo... a tu w ciągu kilku dni zrobiło się prawie 14 kg !!!
Czytałam gdzieś kiedyś, że taki szybki przyrost wagi jest niepokojący, powinnam skonsultować się z lekarzem?

Kolejna wizyta dopiero 9.7, mój lekarz ma urlop do tego czasu.

Myślisz, że to mogą być normalne wahania wagi? Nie ważę się codziennie, nie ma to sensu, ale właśnie raz na 3 - 4 dni.
Ida przybiera, no ale bez przesady, żeby aż tyle

Poczekam do przyszłego tygodnia i jeśli ten przyrost kg się utrzyma chyba skonsultuję się z jakimś lekarzem...

No właśnie nie czuję się źle, upały ostatnio zelżały, ja mam więcej energii, Ida rusza się cały czas, Żadnych obrzęków, żadnych bóli, dobrze jest

Tylko ta waga

Ciśnienie od początku ciąży mam książkowe: 120/60, maksymalnie 130/70. Sprawdzam co jakiś czas, ponieważ mój tato ma nadciśnienie, więc ciśnieniomierz zawsze gdzieś na wierzchu leży.

mkd: znaczy że wszystko jest ok tylko trudniej będzie zrzucić:)

Ej, nie strasz! A może waga mi się zepsuła, czy coś...

Ja jestem dzieckiem piątku, w dodatku urodzona 13 dnia miesiąca.

no i dobrzee! a gdzie jest nasza liderka?

Easy zrzuci prędko, ma taki sprzęt do biegania, że szybko ciało stanie się idealne.. :-)
penny - skończony 40 to już brzmi dumnie, no i zaczyna się 10 miesiąc :-)

Ja dalej wije gniazdo, sprzątam, zmywam. Moi wybyli to korzystam!

spidermanka: Widzę, że mamy podobny termin Ja mam na 17 listopada wg OM, ale pewnie bede miala cc wiec synek przyjdzie na świat około 05 listopada. A ten 11.11.2012 tez mi sie podoba

a czemu będziesz miała cc? No ja chciałabym się wstrzelić w ten 11.11 ale pewnie będzie ciężko - bo albo się zdecyduje wcześniej Dzidzia albo później

Treść doklejona: 23.06.12 11:30

spidermanka: A ja dzisiaj juz po wizycie. Marcelek wazy prawie 300 g, potwierdzony został chłopczyk na 100% (widziałam jego sprzęt haha). Wszystkie badania mam idealne i oby tak dalej. A za 3 tygodnie mam zrobic badanie na glukozę.

ja swojego Malucha zobaczę za tydzień - mam nadzieję, że się pokaże w całej okazałości ale mimo wszystko i tak mam silne przeczucie, że to będzie Synuś

violet_flower: ale mimo wszystko i tak mam silne przeczucie, że to będzie Synuś

U mnie niestety sie nie sprawdzilo :P chyba, ze sie cos zmieni bo ostatnio cos moje dziecie sie zawstydzilo i nie chcialo pokazac :P

Moje dziecie jak wyjdzie terminowo to bedzie wtorkowe, tak jak ja :P maz sie urodzil w niedziele :) a mnie dzisiaj taki skurcz w lydce zlapal, ze nie moglam go zlikwidowac;/ maz musial mi masowac noge bo tak mi zesztywniala, ze zadnego ruchu nie moglam zrobic;/ i do tej pory lydka mnie nawala;/ jade zaraz na KTG do szpitala, nie chce mi sie, ale jak mus to mus :P

kuleczka_69: U mnie niestety sie nie sprawdzilo :P

a będzie synuś czy córka?

Kakai: tez miałam i się sprawdziło

mnie kilka lat temu stara wróżka wywróżyła, że będę mieć 2 synów więc zobaczymy co wyjdzie z tych jej przepowiedni chciałabym chyba bardziej na początek córeczkę, ale że często trafia mi się na przekór, więc tym bardziej pewnie będzie chłopczyk

Cześć dziewczęta. Udało mi się umówić do fizjoterapeuty i od przyszłego tygodnia zaczynam wizyty- mam nadzieję, że coś zaradzi na te moje bolące plecy. Na szczęscie poza tym czuję się całkiem ok.
Pogoda u mnie do bani- wietrznie i deszczowo- czyli jak zwykle. Nic się nie chce.

Ja też jestem urodzona w niedzielę, ale mi mama zawsze mówiła, jak nie chciałam czegoś zrobić, że jestem leniwa, bo urodziłam się w niedzielę. Coś w tym chyba jest

Jak szyjka jeszcze niez gładzona to nie możńa mówić o rozwarciu... dziwnie napisali... ale spokojnie - skurcze przepowiadająće to już coś

Szyjka dlugosci ok. 1 cm moze sie juz rozwierac zewnetrznie. O taka jestem madra po porodzie, bo szyjka rozwiera sie zewnetrznie i wewnetrznie :D
Pochwale sie, ze Nadia po badaniach-zdrowusia :) Jak nic sie nie zmieni jutro nas wypuszcza :) Maly ssak z niej, ciagnie, jak szalona, a ja odczuwam bolesnie skutki ;)

moja szyjka bardzo wolno sie skraca, przez cała ciaze skróciła sie zaledwie o 7mm, ciekawe czy coś ją sieknie czy bedzie wciaz dluga i zamknięa

Treść doklejona: 23.06.12 16:00

penny: Świetnie, ja nie mogę się zdjęć doczekać Nadii

ja też

kakai ona się nie skraca systematycznie tylko raczej od pewnego momentu, może się też chyba skrócić raz a porządnie.

u nas nudy mąż w pracy fel spać nie chce więc nawet za dużo w domu nie mogę zrobić ehh :(

A ja właśnie się odprężam po Monżowym masażu stóp, cudnieeeee, mogłabym tak codziennie!

Coś bym zrobiła, ale nie wiem co, może być jakiś miś hand made... Muszę się rozejrzeć i coś zadziałać

Witam :) jestem w 4 tygodniu ciąży a moja przygoda na tym portalu się dopiero zaczyna :)

Witam się w końcu -ale tylko na chwilke Prawdopodobnie w poniedziałek zakładamy w końcu internet normalny... Już się doczekać nie mogę

Vsti, Wielgosz -gratulacje !

Mi ostatnio u ginekologa wyszło na wadze 4kg więcej -a wizyta była po 5 dniach i nic nie skomentował ;) W ogóle to ostatnio okropnie mi stopy puchły i opuchlizna zeszła dopiero po 4 dniach ... Ledwo buty zakładałam ...

Od 2 dni wieczorami mała się tak wpycha w dół, że normalnie płaczę z bólu i aż chce mi się wymiotować ;( Przy okazji już ma tak mało miejsca, że wieczorem moje żebra są już niemal połamane ;( Polubiła wpychać swoje nóżki pomiędzy żebra i jak się schylam, to tylko czuje, jak się ocierają i wyskakują ;/

A tak ogólnie to skurczybyki łapią raz na jakiś czas ale jeszcze jesteśmy w dwupaku Ciekawa jestem kiedy mała się zdecyduje wyjść

A w ogóle to zrobiłam dzisiaj w końcu zdjęcia brzuszka ale wrzucę dopiero jak będę miała stały internet, bo ten przez telefon jest okropnie wolny

Zazdroszcze Wam donoszonych ciaz...tak bardzo chcialabym juz polowe sierpnia ale pociesza fakt ze dzis ostatni dzien z 2 na suwaczku. Konczymy 30 tc:)