Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Jutro mam ktg i badanie szyjki, to się pewnie okaże co jest grane, znając życie pewnie nic.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Coś mi się wydaje, że jutro same Oooo będę dawać za wspaniałe wieści :bigsmile:

    Co do skurczy, jak leżałam na patologii codziennie robili mi półgodzinne KTG. Kilka razy pojawiły się dość mocne skurczybyki bo na 60-80% ale, gdybym nie spojrzała na monitor to nawet bym nie wiedziała że mam te skurcze. Nic nie bolało tylko trochę ciepło mi się zrobiło:)
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Peppermill: Ja miałam dziś wizytę u lekarza i wygląda na to, że moja mała fiknęła koziołka w ciągu ostatnich paru dni i już nie ma ułożenia główkowego.


    Moja też tak zrobiła w tym tyg co jesteś a za m-c już znowu była główkowo i do tej pory tak jest :D Moja miała mega zabawę w fikaniu koziołków- cały brzuch mi zorała niestety. No ale teraz ma już mało miejsca i nie da rady już tak fikać- a czuje, ze chce dalej :D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    mi na KTG kilka tygodni przed porodem zapisywały sie skurcze 80 - 100 % a ja nic nie czułam oprócz kamienia w macicy
    a jak już rodziłam to skurcze czułam [ nie bolało jakoś mega mocno ale bolało ] a zapisywało się ledwie 50 %
    także to chyba nie ma reguły i nie ma się co sugerować
    dużo też pewnie zależy od tego jak sie diody przypnie
    tzn tak mi sie wydaje :wink:




    ojeja jeja coś czuję, że ten tydzień będzie rekordowy jeśli o ilość porodów chodzi :cool:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    dzieki dziewczyny ;) poki co chodze w kółko i zaraz sie zglaszam na badanie ;) skurcze nie przechodza a bol w szyjce momeńtami zgina mnie w pol ;) i przeczyscilo mnie... Oby to bylo juz to! ;D
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Wieści po wizytowe:
    Dalej skurczy brak, młoda dalej przyparta, i dalej nie lubi ktg ehh
    Zewn. rozwarcie na 1 palec, wewnątrz pozamykane- ale szyjka miękka i skrócona na ile to niewiem. Jak nie urodzimy to w przyszły wt ostatnia wizyta i KTG
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Z tymi skurczami jest tak jak mówił mi lekarz - "nie jest ważne co pokazuje KTG, ważne są odczucia rodzącej" ;)
    penny: Jutro mam ktg i badanie szyjki, to się pewnie okaże co jest grane, znając życie pewnie nic.

    Może akurat się coś rozkręci
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    dzieki dziewczyny ;) poki co chodze w kółko i zaraz sie zglaszam na badanie ;) skurcze nie przechodza a bol w szyjce momeńtami zgina mnie w pol ;) i przeczyscilo mnie... Oby to bylo juz to! ;D

    Treść doklejona: 26.06.12 21:21
    dzieki dziewczyny ;) poki co chodze w kółko i zaraz sie zglaszam na badanie ;) skurcze nie przechodza a bol w szyjce momeńtami zgina mnie w pol ;) i przeczyscilo mnie... Oby to bylo juz to! ;D
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Cobraczek: Beda zakladac krazek i maja problem bo mam cukrzyce a trzeba podac sterydy na plucka a z cukrzyca niebardzo mozna to zrobic:(

    Ja mam cukrzycę i podano mi zastrzyki ze sterydami na rozwój płuc małego.

    Nikkitaa, powodzenia :)

    Penny, mam nadzieję, że się już zaczyna u Ciebie akcja :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Penny, ja do 6 cm. czułam takie twardnienia. Ból był na tyle słaby, ze nie wierzyłam ze już sie zaczyna. Dopiero jak odeszły mi wody to zaczelo boleć konkretnej. Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Czuję że dzisiaj lista pozbędzie sie przynajmniej 2 dziewczyn:).
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    szkoda że nie wiemy jaki był rekord urodzin w jednym tygodniu :)

    penny ja też trzymam już za ciebie kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 26th 2012 zmieniony
     permalink
    a ja trzymam za wszytskie na mecie:bigsmile:

    Treść doklejona: 26.06.12 21:41
    wielgosz: Czuję że dzisiaj lista pozbędzie sie przynajmniej 2 dziewczyn:).


    niech wypadaja, bo tez chce byc na podium:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Witam
    Niebylo mnie kilka dni i mam do nadrobienia 432 posty ,wiec wybaczcie ,ale nadrobie potem po kawaleczku :)))
    Gratuluje nowym mamusiom ,tak mysle ze napewno jakies sie pojawily :)))
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Pojawiły, pojawiły i lada moment pojawią się nowe :wink:

    Treść doklejona: 26.06.12 21:47
    Nikkitaa, a w którym jestes szpitalu? Na Żelaznej?
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    nikita miała chyba rodzić na madalińskiego
    --
    •  
      CommentAuthorbeagraf
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Cobraczku trzymaj się w dwupaku. Wody nie poszły to najważniejsze - krążek moze przytrzymać. Grunt to leżeć. Każdy dzień ważny. Dzieci urodzone w 33tc są na tyle silne i duze ze często juz nawet w inkubatorze nie leżą - więc wytrzymajcie choć kilka dni!
    A zakładanie krążka nie boli - ot kolejne gmeranie w pipie
    -- Ona 2010, On 2013 :-)
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeJun 26th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja chcialam sie pochwalic ze moj Antos to maly aniolek. Je, spi i tyle go widzieli...Dzisiaj mam ogromny przyplyw pozytywnej energii. Poszlam na 2 godziny z corka do parku i wypilam mrozona kawe. Maly zostal z tata i spal jak kamien...Ale mi dobrze dzisiaj.
    No i jeszcze mi sie humor poprawil, bo spotkalam kolezanke i po jej minie i komentarzach doszlam do wniosku ze chyba niezle wygladam 5 dni po porodzie....:devil:.
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    jestem na madalinskiego bo blizej ;) nadal czekam na badanie... Skurcze nadal są ;) nie chce zeby nas do domu odeslali! Chce juz rodzic ;D
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    jak krwawisz to cię nie odeślą..
    --
  1.  permalink
    nikkitaa powodzenia! oby akcja się rozkręciła na dobre:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    mkd: szkoda że nie wiemy jaki był rekord urodzin w jednym tygodniu :)


    od czegoś trzeba zacząć, skoro nikt nigdy nie liczył to Wy zacznijcie;)
    cobraczek- trzymam kciuki!
    niki- "bezbolesnego" życzę !
    TEORKA: a jak już rodziłam to skurcze czułam [ nie bolało jakoś mega mocno ale bolało ] a zapisywało się ledwie 50 %
    także to chyba nie ma reguły i nie ma się co sugerować

    mi przy 8 cm do 30 nie dochodziły :devil: a bolało, nie powiem!
    --
  2.  permalink
    nikkitaa: jestem na madalinskiego bo blizej ;) nadal czekam na badanie... Skurcze nadal są ;) nie chce zeby nas do domu odeslali! Chce juz rodzic ;D


    Nikkiaa - no to jestem bardzo blisko myslami z Tobą, bo tez jestem z W-wy, tylko z Ursynowa... Trzymaj sie dzielnie. Ja tez mysle, że jak juz krwawisz to nie mogą Cie odesłac. Niech sie szybko zacznie u Ciebie akcja porodowa, abys sie tak nie meczyła...
    -- ___
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Nadrobiłam kilkanaście stron nieobecności i oczywiście gratulacje dla rozpakowanych - Wielgosz, Vsti i Sayuri!!! :clap: Trzymam kciuki za wszystkie na wylocie.
    Marysia dziś skończyła miesiąc i już prawie mamy wszystko ogarnięte, choć są oczywiście gorsze i lepsze dni. Na pocieszenie dla tych, którym nie leci siara - ja nie zobaczyłam w ciąży ani jednej kropelki, a z powodzeniem się od miesiąca karmimy tylko piersią. :bigsmile: Też w szpitalu się bałam trochę, że mam za mało pokarmu, bo dziecię potrafiło i godzinę wisieć na piersi, a po krótkiej przerwie chciała znowu, ale na szczęście miałam łatwy dostęp do pań z poradni laktacyjnej i dowiedziałam się, że po prostu dziecko w ten sposób odreagowuje stres (ssanie piersi daje poczucie bezpieczeństwa) i wcale nie znaczy to, że się nie najada. I mimo, że wypisano nas ze szpitala na spadku wagi (z 3400 spadła do 3100), to nikt nie doradzał mi dokarmiania mm, za co jestem bardzo wdzięczna :whorship:. Tylko niech mamy dokarmiające nie odbiorą tego jako atak czy potępienie (szczególnie, że oczywiście są sytuacje, gdy nie ma innego wyjścia), chciałam tylko napisać dziewczynom, żeby się za szybko na początku nie poddawały i nie dały sobie w szpitalu wmówić, że jak dziecko często chce jeść to znaczy, że winny jest brak pokarmu.
    Na koniec chciałam dodać, że podziwiam wszystkie mamy, które rodziły kolejne dziecko (lub mamusie dubeltowe;) i dają sobie radę ze wszystkim - jak sobie przypomnę te pierwsze dni w domu z Malutką i pomyślę, że miałabym jeszcze jedno dziecko ogarnąć, to sobie tego za nic nie wyobrażam:shocked: Mam nadzieję, że też nabiorę kiedyś takiej wprawy w organizacji, bo zamierzałam na jednym dziecku nie poprzestawać:wink:

    Treść doklejona: 26.06.12 22:35
    Ups - chyba muszę zmienić suwaczek (ale to już następnym razem)!
    --
  3.  permalink
    Tres - co do dzielenia obowiązków na dwoje dzieci to mysle (patrząc i czytając inne posty), że jak juz sie to drugie dziecko pojawia to jakos to automatycznie sie wszystko dzieje i te wszystkie mamusie same są w szoku, że tak świetnie im sie to wszystko udaje pogodzić. Dla mnie to tez jest MEGA abstrakcja, aby miec czas na wszystkie dzieci, męża i dla siebie... ;-)

    A propos suwaczka, to wlasnie miałam Ci napisać, że chyba musisz uaktualnić suwaczek ;-))))
    -- ___
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    mówię dobranoc

    ciekawe ile rano będzie rozpakowanych, nikita, penny, patka trzymam za was kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorSayuri78
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    Dzięki Dziewczyny za Ciepłe słowa :). U nas atrakcji ciąg dalszy. Mały od niedzieli się prężył, kwękał, płakał, stękał, kaszlał itp. To wszystko przeszło dzisiaj w prawdziwą histerię... Zmuszona byłam wezwać pediatrę. Nie przypuszczałam nawet, że mały człowieczek może mieć tyle gazów w sobie... Prawdopodobnie mój pokarm mu nie służy. Cierpi na nietolerancję laktozy. Mam dwa wyjścia albo przechodzę na mleko modyfikowane, albo na dokarmianie... Jestem złamana...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 26th 2012
     permalink
    jak to nietolerancja laktozy to jest jeszcze jedno wyjście :wink:

    Można podawać DELICOL i jeśli to faktycznie to to powinno pomóc :smile:
    tylko pytanie skąd pediatra wie, że to o laktozę chodzi ?
    ale spróbować warto
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Niestety nie jestem rozpakowana, skurcze przez noc przeszły, więc falstart :( nastrój wiadomo jaki mam..
    Trzymam kciuki za Patkę i Nikkittę !!!
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    kciuki za was dziewczyny :)

    sayuri wyklucz laktoze ze swojego menu, alergicy, dzieci z nietolerancja super jedza okarm mamy. Pamietaj tylko, ze mleko jest w wielu roznych produktach
    -- mama piątki :)
    • CommentAuthorNiezalogowana (czerwinka)
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    I znow porody ha zywo :-)
    Witam sie z rana :-)Ja wczoraj ostani dzien w pracy bylam :-) Jejeje :-) i teraz mam 7 tyg dla siebie, meza i mojego synka :-)Dzis tylko z malzem podjezdzam po swoje graty laptop i dokumenty ktore musze miec w domu:-)
    A w piatek wyjazd na ostanie wakacje tylko we troje:-)
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Helo!

    Witamy i rozpoczynamy 37 tc, jeszcze tydzien i luzik:-)

    Dziwny bol podbrzusza mialam o 5 rano, jakby bolesny skurcz i teraz jakos okresowo sie czuje
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    to i ja się witam o poranku całą noc mi się śniło że mnie przyjmowali do szpitala i że wypełniałam te wszystkie formularze i składałam milion podpisów, akcji porodowej oczywiście nie było więc mnie tylko przenosili z miejsca na miejsce.

    czekam na dobre wiadomości od was no i zaczynam 40tydzień :) jeszcze tylko 3...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Kakai - nie wychodź przed szereg jeszcze przynajmniej przez tydzień! - mamy tu kilka chętnych do porodu! :wink:
    Ja też witam - dzisiaj nie pospałam, obudziłam się o 6 i tak się kulam po domu ..... dzisiaj Młoda wyjeżdża już do domu, z tatusiem (czyli moim M) wymyślili sobie plan, że ona przyjedzie tu na 2 tyg w sierpniu, jak się Martynka bedzie rodizła - ja nie jestem do końca przekonana czy to najlepszy pomysł :confused: bo wiem, że będę wtedy zmęczona, przewrażliwiona, obolała i mogę różnie reagować, więc jeszcze dodatkowa opieka nad 11 latka - czy nawet generalnie uważanie na nią może mnie dodatkowo rozdrażniać..... tylko jak jej to teraz powiedzieć zeby nie poczuła się mniej ważna i odsunięta od tatusia......
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Ul_cia, ale 11 latka to juz duza dziewczynka, mocno samodzielna, ja mysle, ze ona wrecz Ci cos pomoze. Zrobi kanapke, cos do picia przypilnuje malenstwo a Ty spokojnie pójdziesz pod prysznic, poda pieluche.
    Moja córka jest w tym wieku i naprawde potrafi byc mocno pomocna przy młodszym rodzenstwie. No i ona sama poczuje sie wazna i doceniona a to zaprocentuje w dobrych relacjach miedzy Wami :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    mooniia: Moja córka jest w tym wieku i naprawde potrafi byc mocno pomocna przy młodszym rodzenstwie. No i ona sama poczuje sie wazna i doceniona

    No właśnie dlatego nie protestuję i nic nie mówię :wink: Tylko ponieważ dla mnie to pierwszy raz (poród i to wszystko :wink:) to sama siebie sie boję ... :devil: ale z drugiej strony bardzo mi zależy na tym aby siostry były naprawdę siostrami, a nie tylko córkami jednego taty ... Moze masz rację, że powinnam to potraktować jako dodatkową pomoc a nie dodatkowy obowiązek :cool: Bo do tej pory zawsze jak Mała była u nas to miała zawsze takie wakacje - nic nie musiała robic tylko same przyjemnosci :devil::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Ul_cia: Kakai - nie wychodź przed szereg jeszcze przynajmniej przez tydzień! - mamy tu kilka chętnych do porodu!


    No tak jeszcze przez tydzień nie mam zamiaru:wink: aczkolwiek dochodzą coraz to nowsze odczucia i to bolesne, pewnie organizm sie przygotowuje
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Kakai: No tak jeszcze przez tydzień nie mam zamiaru


    To niestety nie zależy od nas ehh Maluchy wyjdą wtedy, kiedy będą chciały :D
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    mag_dre: Maluchy wyjdą wtedy, kiedy będą chciały :D

    Pomyśleć, że już od samego poczęcia ustawiają nas jak chcą :devil: Całe życie to ja byłam ta co ustawia wszystkich dookoła mnie :wink: a tu takie zdziwko, ze pojawił sie ktoś komu na to pozwalam, ba nawet zadowolona jestem z tego :wink::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    mag_dre: To niestety nie zależy od nas ehh Maluchy wyjdą wtedy, kiedy będą chciały :D--


    to prawda, nicponie jedne:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    No i wróciły te skurcze. Ciekawe jak u dziewczyn :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    No penny teraz to sie nie wymigasz:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai - Ty masz już wszystko gotowe dla Maluszka? Czy jeszcze coś zostawiłaś na ostatnia chwilę?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Kakai: No penny teraz to sie nie wymigasz

    Siło wyższa spraw by tak się stało :wink: Czuję je tak jakby od góry, jakby mi ściskały klatkę od żeber w dół. No zobaczymy co lekarz na to powie, pojadę dziś wcześniej, może uda mi się być jakoś chociaż 5-ą w kolejce i wejść wcześniej ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    penny na którą jedziesz? trzymam kciuki by to już było to.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Mkd jadę tak koło 13.oo, lekarz zacznie przyjmować koło 14.oo, to może o 15.oo wejdę jak dobrze pójdzie. Tak bym chciała, żeby to się na dobre rozkręciło, ale obawiam się słów tych co zawsze: czyli super skurcze, szyjka krótka i nic więcej. Oby tym razem tak nie było ;) Zawsze mi się wydawało, ze to tak gwałtownie się powinno zacząć, a ja mam jakieś długaśne "słoniowe" skurcze o.O

    Coś Nikiitaa i Patka się nie odzywają :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    Ul_cia: Kakai - Ty masz już wszystko gotowe dla Maluszka? Czy jeszcze coś zostawiłaś na ostatnia chwilę?


    mam juz wszytsko, ja z tych "przezornych":wink:

    Treść doklejona: 27.06.12 09:05
    penny: Siło wyższa spraw by tak się stało Czuję je tak jakby od góry, jakby mi ściskały klatkę od żeber w dół. No zobaczymy co lekarz na to powie, pojadę dziś wcześniej, może uda mi się być jakoś chociaż 5-ą w kolejce i wejść wcześniej ;)


    Brzmi poważnie, słysząłam o takich wlasnie skurczach:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    oj tam oj tam słoniowe :) to kto nas poinformuje jakie imię wybraliście w końcu dla swojego dziecka? będziesz pisać do nas z kom. coś mi mówi że dziś to ty raczej nie wrócisz do domu po wizycie.

    nikitaa to już na bank po, ciekawe co z patką.
    --
    •  
      CommentAuthorŻYZIA
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    cobraczek zalozenie pessara nie boli, gorzej ze sciaganiem haha :P to jakby gra wstepna przed porodem :P
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJun 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Mam telefon do dwóch z Was i może jeszcze wycyganię smart phone od M. do szpitala, tylko będę musiała wykupić neta ;) Mamy z 6 imion do wyboru i z nich któreś to będzie TO ;) Jak zobaczymy Małą to będziemy wiedzieć na 100 procent.
    Kakai: Brzmi poważnie, słysząłam o takich wlasnie skurczach

    Właśnie mi przyjaciółka opisała prypadek koleżanki, która miała dokładnie to samo i bez bóli. Jej mąż na siłę ją zawiózł do lekarza i się okazało ze ma 8 cm rozwarcia :shocked: Nieprawdopodobne mi się to wydaje aż...
    mkd: oj tam oj tam słoniowe :)

    No takie pierwsze moje skojarzenie, że są słoniowe :wink:

    Na razie się nie chcę nakręcać, bo się boję, że to fałszywy alarm ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJun 27th 2012
     permalink
    penny ja myślę, że jednak nie fałszywy!
    Czekamy na wieści ;-)

    Dziewczyny, Wy już faktycznie pewnie po.. zaglądam z ciekawością olbrzymią
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.