Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
wczoraj rano po nodze pociekła mi biała wydzielina jak mleko
Kakai, mam tak samo raz na jakiś czas przez calą ciążę. Dziś było tej wydzieliny naprawdę mnóstwo, wygląda jak rzadki budyń waniliowy (przepraszam za porównanie)Czop to taki bardziej śluzowo- galaretkowaty jest chyba. Miałam dziś fizjoterapię, pani pokazała mi jak spać, siedzieć i jakie ćwiczenia wykonywać, żeby kręgosłup odpuścił. Dostałam też taką opaskę elastyczną na brzuch, zeby odciążyć plecy.
Spuchłam strasznie, wyglądam jak wielki balon, moje stopy wyglądają jak płetwy, kostek nie widzę... Czy to objaw czegoś złego, powinnam się martwić? Dodatkowo problem z siusianiem- parcie na pęcherz jest, a jak idę do kibelka to ledwie kilka kropel wyduszę...
ale serio zaczynam mieć powoli dosyć
może to byc objawem czegoś, a jak twoje cisnienie, zmierz sobie
puchnięcie jest jak najbardziej w normie ale chyba nie w połączeniu ze skąpym oddawaniem moczu... tak mi się wydaje.
Aniu, przestań się stresować, jesteś w 35tc, więc już tragedii nie ma, choć wiadomo, dobrze byłoby, by Julek jeszcze poczekał. Moja kumpela urodziła w 35tc i po 3 dniach wraz z synkiem była już w domku. Głowa do góry :)
Ciśnienie 120/60.Ja dodatkowo 2x dziennie (rano i przed snem) biorę staveran, na obniżenie ciśnienia. W ciąży ani razu nie miałam za wysokiego ciśnienia. Problemy zaczęły się odkąd biorę fenoterol i ciśnienie mi szalało, ale tylko przy tabletce na noc, w ciągu dnia nie miałam telepawek.
Spuchłam strasznie, wyglądam jak wielki balon, moje stopy wyglądają jak płetwy, kostek nie widzę... Czy to objaw czegoś złego, powinnam się martwić?
dziewczyny mam takie pytanie czy wy też może tak macie ,że jak leżycie to brzuszek jest miękki , a jak tylko wstanę to robi się napięty i strasznie twardy.Zastanawiam się czy to wtedy łapią mnie te skurcze, a do tego mała jeszcze tak szaleje w brzusiu ,że aż boli.
dziewczyny mam takie pytanie czy wy też może tak macie ,że jak leżycie to brzuszek jest miękki , a jak tylko wstanę to robi się napięty i strasznie twardy
dziewczyny mam takie pytanie czy wy też może tak macie ,że jak leżycie to brzuszek jest miękki , a jak tylko wstanę to robi się napięty i strasznie twardy.Zastanawiam się czy to wtedy łapią mnie te skurcze, a do tego mała jeszcze tak szaleje w brzusiu ,że aż boli.
że jak leżycie to brzuszek jest miękki , a jak tylko wstanę to robi się napięty i strasznie twardy
Lekarka mi powiedziała, że jak skurcze nie bolą i są nieregularne, to nic złego
a powiecie mi bo jesteśmy prawie na tym samym etapie ciąży wy musicie się oszczędzać, leżeć, czy normalnie chodzicie i czy bierzecie jakieś leki
Nie oszczędzam się specjalnie, no może tylko pod tym względem, że już nie pracuję.
a jak aplikujesz luteine to też masz wrażenie że jednego dnia jest twardsza a drugiego jakby miększa ?
Skoro masz taka ladna szyjke to pewnie ze nie musisz jakos specjalnie sie oszczedzac:) jak widac takie twardnienia nie powoduja u Ciebie skracania.
Póki co nie powodują . Zobaczymy na kolejnej wizycie... Staram się coraz bardziej uważać, bo tak jak pisałaś, mam super dni, brzuszek miękki, a czasami gorsze, czuję kamień i sama wiem, że muszę odpocząć, wtedy zostaje tylko polegiwanie, prysznic, nospa. Takie chyba uroki 3 trymestru.
Ja biorę tylko magnez i doraźnie nospę (jak mnie taka seria twardnień złapie) - takie mam zalecenia lekarki, bo mimo, że te twardnienia mam już od około 25tc to szyjka ma 4cm i ani nie drgnęła. Mam nadzieję, że tak dalej będzie.Nie oszczędzam się specjalnie, no może tylko pod tym względem, że już nie pracuję.
--
annie128 - Ja mimo wszystko będę wyczulała na puchnięcie... Ja też bardzo puchłam, a wysokie ciśnienie pojawiło się z dnia na dzień, białko w moczu też pojawiło się nagle no i mało siusiałam... Jeden pobyt w szpitalu -niby wszystko opanowane, po kilku dniach pobyt w drugim szpitalu (ciśnienie skoczyło nagle do 175/100), okazało się, że to już stan przedrzucawkowy i muszą wywołać poród (urodziłam sn, bo ciśnienie udało się opanować ;) ) Nie zamierzam Was straszyć, ale koniecznie obserwujcie siebie, same musicie wiedzieć czy owe puchnięcie zaliczyć do normy, czy już niestety nie, bo kolejne objawy typu białkomocz, czy nadciśnienie mogą pojawić się nagle...!