Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorBlueCactus
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    niunia32, jeszcze cały dzień przed nai. Sporo jeszcze może się wydarzyć ;-)
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Mnie szyli na znieczuleniu :)
    Mojemu dziecko masakrycznie sie dzis spalo, wiercila sie cala noc taka duchota:/
    Na dodatek przez 2h mielismy akcje ganiania mega swiersza, ktory wszedl oknen :/ padam na twarz ze zmeczenia :D
    --
  1.  permalink
    Czesc Dziewczyny!
    U nas w koncu chlodniej,w nocy byla burza i wiaterek przyjemny wieje:bigsmile:

    Dziewczyny nieprzesadzacie z tym zakladaniem wenflonu?Macie dziecko urodzic a boicie sie malutkiej igielki:devil::tongue::tongue:

    Vsti: Mnie szyli na znieczuleniu :)

    Mnie tez niby szyli w nieczuleniu a czulam wszystko bardziej niz jak nacinali...

    Hussy: Ja podczas porodu nie dostałam żadnego znieczulenia,bo w moim szpitalu nie było

    U nas tez nie ma znieczulenia,moga podac tylko srodek przeciwbolowy,ale pozniej czlowiek kolowaty po tym a skurczy i tak nie zmniejszy.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    BlueCactus, ja codziennie tak myślę i cisza...:( więc wątpię, że u mnie dziś się coś będzie dziać...:(
    Dziś idę na ktg a wieczorem idę na wizytę do gin, na którą muszę się wpychać poza kolejką bo optymistycznie myślałam, że do tej pory się rozpakuję...:confused:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    to dzisiaj sporo wizyt bedzie, ja tez mampoza wizyta ktg, ciekawe co tam, teraz mnie boli brzuch okresowo
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Cobraczek-mnie mniej porod bolal niz ten wenflon :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny poporodowe nie piszcie prosze co was bolało a co nie-na tym wątku bo tu przyszłe mamusie, a opisy porodów gdzie indziej:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No to trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty:bigsmile: Oby tam gdzie trzeba sie ruszyło!
    Normalnie nie ogarniam tego, że nawet taka mega burza jak dzisiaj w nocy nie spowodowała, że chociaż rano się lepiej oddycha :shocked:

    Jak ktoś ma klimę w pracy - to lepiej chyba w takim momencie pracować niż w domu przy zamknietych oknach i wiatraku siedzieć :devil:
    Ja dzisiaj nie spię od 5 i już zmeczona jestem :wink: Naszła mnie dzisiaj ochota na koktajl malinowy, więc z rańca pojechałam juz do sklepu po maliny i kefir - i teraz tylko sie zastanawiam co moja cukrzyca na to powie :confused: no zobaczymy....
    --
    •  
      CommentAuthorPoLeMama
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai: Dziewczyny poporodowe nie piszcie prosze co was bolało a co nie-na tym wątku bo tu przyszłe mamusie, a opisy porodów gdzie indziej:confused:


    Otóż to, trzeba się pozytywnie nastawić, jak Blue a takie bolało to, bolało tamto nie jest jednak przyjemne ani potrzebne.. Później się naopisujemy co jak i gdzie ;-)
    Już mogłaby być 12. Nie da się wytrzymać!
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    PolusiowaMama: Już mogłaby być 12. Nie da się wytrzymać!


    ja mam na 13, ale mam do przejechania 40km wiec pewnie o 12 wyjedziemy, ciekawe czy wytrzymam tyle w samochodzi bo młody bardzo mnie bije w takich pozycjach:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai: młody bardzo mnie bije w takich pozycjach

    Fajnie to zabrzmiało :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ul_cia: Fajnie to zabrzmiało


    :bigsmile: bola mnie juz jego wypychanki
    --
    •  
      CommentAuthorxkamilax
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ja też mam dziś wizytę, ciekawe ile mała waży :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    xkamilax: Ja też mam dziś wizytę, ciekawe ile mała waży


    ja sie boje ze moj to bedzie duzo wazyl, tak mi ginka zapowiada wciaz:shocked:
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja wizytę mam w piątek, bo mój lekarz tak z urlopu wraca. Trzymam za was dziewczyny kciuki - a nóż się okażę ze któraś zaczyna rodzic :)

    Co do bólu i znieczulenia - dziewczyny ja jestem przypadkiem planowanej cesarki. Cesarka bez znieczulenia????? Nie ma szans.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    U mnie wczoraj wieczorem była mega burza, ulice pozalewane, wracaliśmy z działki i myślałam, że nie dojedziemy, bo auta dosłownie się topiły i stawały rozkraczone. Drzewa na osiedlu wyrwane z korzeniami i kawałkami chodnika. W nocy źle mi się spało i pociłam się :confused:. Coś mnie boli u góry brzucha, jakby te przyczepy, które trzymają macicę, takie ciągnięcie nie mocny ból, odzywa się jak chodzę, więc wydedukowałam, że tam coś się naciąga. Normalne to?
    Nie mogę doczekać się czwartku i wizyty, muszę sobie chyba listę zapisać moich dolegliwości i będę marudzić. Moja ginka zawsze się śmiała, że lekarz mi niepotrzebny, bo nic mi nie dolega i zawsze mówiłam, że świetnie się czuję, a teraz jak jej zapodam litanię, to chyba padnie :devil:. Byle jeszcze z miesiąc wytrzymać w dwupaku, a potem niech się dzieje...
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    To trzymamy kciuki za dzisiejsze wizyty :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Vsti: To trzymamy kciuki za dzisiejsze wizyty :)

    nooo:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No ciekawe co tam Wam powiedzą :)
    Ja już nie będę miec wizyty, ale jutro KTG.
    Wczoraj wieczorem i przez noc twardnienia brzucholka...
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    o jutro bylby termin mojego porodu:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ty chyba urodziąłs jakos tak jak ja dzisiaj jestem nie?
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    A ja dziś już po wizycie i mało zadowolona jestem :tongue:
    Tydzień temu usłyszałam, że dzidź nisko i rozwarcie na palec, a dziś, że wysoko i bez rozwarcia... Przynajmniej szyjka się nie wydłużyła...:tongue:
    Do tego dostałam skierowanie do szpitala na 12.07. - moja gin idzie od pn na urlop, więc się już do końca połogu nie zobaczymy... Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie chcieli w tym szpitalu zostawić, bo i po co?

    Z dobrych wiadomości młody waży 3600 g więc nie przytył dużo od ostatniego usg :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No to co? Trzymamy kciuki za czwartek :devil:


    Ło jezu ale burza u nas - wali, błyska, TV nie ma - dobrze, ze jeszcze jest prąd, bo internet jest..... i Wy..... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    dododotka: Tydzień temu usłyszałam, że dzidź nisko i rozwarcie na palec, a dziś, że wysoko i bez rozwarcia... Przynajmniej szyjka się nie wydłużyła...:tongue:
    Do tego dostałam skierowanie do szpitala na 12.07. - moja gin idzie od pn na urlop, więc się już do końca połogu nie zobaczymy... Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie chcieli w tym szpitalu zostawić, bo i po co?


    dziwne z tym rozwarciem... Pewnie Cię w szpitalu zbadają i jak nic się nie będzie działo, wypuszczą do domu :wink: Ale może urodzisz przed 12.07? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    dododotka: A ja dziś już po wizycie i mało zadowolona jestem Tydzień temu usłyszałam, że dzidź nisko i rozwarcie na palec, a dziś, że wysoko i bez rozwarcia... Przynajmniej szyjka się nie wydłużyła...Do tego dostałam skierowanie do szpitala na 12.07. - moja gin idzie od pn na urlop, więc się już do końca połogu nie zobaczymy... Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie chcieli w tym szpitalu zostawić, bo i po co?Z dobrych wiadomości młody waży 3600 g więc nie przytył dużo od ostatniego usg


    ładna waga:bigsmile: to co był nisko i sobie podskoczył??ale jajka
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai: to co był nisko i sobie podskoczył??ale jajka

    Akrobata :cool:
    --
  2.  permalink
    Witam sie i ja, w 35 tygodniu juz :D leci, leci i nie wiadomo kiedy zleci :P przyszly mi dzisiaj pieluszki tetrowe od r_p77, mialam zamawiac jeszcze flanelowe,ale stwierdzilam, ze nie beda mi potrzebne i odpuscilam sobie. Wczoraj dostalam wanienke, znowu ciuszki i zabawki od kolegi, ciuszkow mam juz do9 miesiaca, nie wiem gdzie ja to pomieszcze :P narazie stoi to u rodzicow w pokoju, bo nasz jeszcze nie zrobiony ;/ poza tym, bez zadnych nowosci, zas upal jak cholera;/
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai: to co był nisko i sobie podskoczył??ale jajka

    Ul_cia: Akrobata


    Zdolne dziecko :devil:
    Teściowa coś mi mówiła, że jak miała rodzić, to usłyszała, że brzuch najpierw ma opaść, potem wrócić wysoko i dopiero jak znów opadnie to będzie rodzić:shocked: może to to? :confused:
    Nic już nie wiem.
    Może jeszcze się namyśli i wyjdzie
    Pajacynka: dziwne z tym rozwarciem... Pewnie Cię w szpitalu zbadają i jak nic się nie będzie działo, wypuszczą do domu

    Ja tylko nie chcę w tym szpitalu niepotrzebnie siedzieć, jak nic się nie będzie działo...:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai- dokladnie 37 t i 2d
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny kochane !!!!

    Od wczoraj jesteśmy w domku z Nadią :bigsmile: Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie. Sama nie wiem od czego zacząć. Poród mimo tego, że wywoływany uważam i tak za cudowny, a to dzięki położnym które go odbierały i mojemu ukochanemu Marcinowi, który spisał się na medal :smile: Tu w skrócie, a na porodach napiszę może więcej : mogłam robić co chciałam, na ziemi, na łóżku porodowym, być pod prysznicem ile wlezie, rodzić w takiej pozycji jakiej chcę. Położne mówiły do mnie Kasieńko przyj :shocked: trzymały mnie, głaskały,, dosłownie momentami tuliły Marcin to samo. Powiedziały, że tak wspaniałego porodu dawno nie było. Ja bym bez niego chyba nie dała rady, ten spokój, opanowanie. Miałam poród bardzo bolesny, ciężki jak to określiły,parte były straszne... ale jak mi położyli małą na piersiach to w ogóle wszystko minęło :) Siostry bardzo pomogły z oddychaniem. No i na koniec zapytały Marcina czy nie chce się zatrudnić u nich jako doula :devil::devil::devil::devil: Nie nacięto mnie, pękłam sama, ale okazało się, że nie dużo. Spojenie bolało przez dwa dni tak, że widziałam gwiazdy, ale zrobili mi RTG i wszystko ok. Chodzę normalnie i funkcjonuję w zasadzie od drugiego dnia po porodzie.
    Nadia generalnie zdrowa jak rybka, cyckujemy od początku, jest cudowna, wspaniała kochana, aaaaah noo, same wiecie jak to jest :cool: Wklejam na dzidziowym wątku jedno zdjęcie z komórki ze spzitala, jak się ogarnę to wrzucę ładniejsze zdjęcia, jak sobie leży w kołysce :wink:

    Gratuluję wszystkim Wam, które się w międzyczasie rozpakowały :cheer::cheer::cheer:
    Znajdę chwilkę to nadrobię wątek
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Penny super! wiesci:))))) moze powinnam rozwazyc porod w U-D :D:D:) heheh

    Ja rowniez otrzymalam telefon iz moja mega paczka z wanienka, fotelikiem do kapieli itd. itp. zostala wyslana! zamawialam u uzytkownika rodzyneczki.

    A ja mam dobre wiesci ze wkoncu znalazlam mieszkanie! Wprowadzamy sie dopiero 1 wrzesnia:( czyli mozliwe ze juz z malenstwem wiec to jest minus ale jakos to bedzie.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  3.  permalink
    Penny super wiesci:) Pupiszon wspanialy :D i jakze wspanialy przydomek dostala hihi, ciesze sie, ze juz w domku jestescie i ze tak wspaniala opieke mialyscie :) a ja mam pytanko odnosnie odchodzacego czopka, czy Wam jak odchodzil to byl on wodnisty czy taki zbity?
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    dododotka: Tydzień temu usłyszałam, że dzidź nisko i rozwarcie na palec, a dziś, że wysoko i bez rozwarcia.

    U mnie też tak było...

    Ja już jestem po ktg i nie zapisały się żadne skurcze...no może jeden do 60 ale poza nim to tak od 6 do 10...:(
    Dlatego, że jestem cukrzycowa, mam stare łożysko i mało wód to już mam skierowanie do szpitala na 13.07.2012 r. i będą wywoływać poród...niestety nie jest to szpital gdzie chciałabym rodzić no ale cóż...
    Czeka mnie jeszcze wizyta u gin i zobaczymy czy są jakieś u mnie postępy?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Niunia na Polna masz skierowanie?
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    Tak, niestety.
    A chciałabym rodzić w św. Rodzinie bo tam też się dogadałam z położną...
    Moja gin też jest za Polną bo tam pracuje....
    -- ,
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    niunia- kolezanka rodzila tam miesiac temu i mowila, ze bylo calkiem ok, myslala, ze bedzie gorzej :) Trzymam kciuki, abys i Ty byla zadowolona :)
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    dododotka: Z dobrych wiadomości młody waży 3600 g więc nie przytył dużo od ostatniego usg

    Nie wiem czy to prawda, ale słyszałam, że dziecko nie tyje już od około 38 tygodnia.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    nibriana: Nie wiem czy to prawda, ale słyszałam, że dziecko nie tyje już od około 38 tygodnia.


    Chyba nie, mojej kolezance wlasnie najwiecej Kamilka przytyla po 37 tc. (no ale z pomiarem tez moglo byc roznie, usg to tylko sprzet).
    Pozatym mojej kuzynce niedawno lekarz powiedzial ze dziecko pod koniec ciazy tyje na tydzien okolo 200 g.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    penny: Chodzę normalnie i funkcjonuję w zasadzie od drugiego dnia po porodzie.
    penny: Chodzę normalnie i funkcjonuję w zasadzie od drugiego dnia po porodzie.

    Kochana gorąco gratuluję i cieszę się, ze juz wróciłąś do formy. Ale mimo wszystko proszę dbaj o siebie. Żeby zapobiec obniżaniu narzadów i różnym nieprawidłowościom leż dużo, karm na leżąco i nie funkcjonuj jeszcze "normalnie" proszę :smile: Masz jedno dziecko, więc korzystaj z czasu jaki macie dla siebie. Cyc do buzi, książka dla Ciebie i relaksik na całego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    witajcie, ja juz jutro zaczne 9 tydzien i czas zaczyna coraz szybciej leciec. mam do was pytanie czy ktoras z was miala tak ze w 6 i 7 tygodniu miala brat apetytu i lekkie mdlosci a w 8 tygodniu wszystko to zniknelo? bo mi od paru dni apetyt wrocil, na zoladku czuje sie dobrze jedynie jak jestem glodna to mi srednio i musze cos zjesc a tak to zero nudnosci, jedynie piersi wieksze i mega zmeczenie no i wieczorne wzdecia a tak to brak objawow... mam nadzieje ze dzidzia sie prawidlowo rozwija a wizyta dopiero za 2 tygodnie... początki ciazy sa takie niepewne....
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Milka nic tylko się cieszyć :) Mdłości sa okropne!
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Vsti: niunia- kolezanka rodzila tam miesiac temu i mowila, ze bylo calkiem ok

    Wiem, też słyszałam ostatnio dobre opinie... tylko, że ja się umawiałam z położną w innym szpitalu i nie wiem jak ja jej to teraz powiem, że rodzę gdzie indziej...:(
    Mam nadzieję, że Antoś jednak sam wyjdzie do piątku i nie będę mieć problemu,,,
    -- ,
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    milka1984 - ja do tej pory tylko raz wymiotowałam, ale to chyba za dużo zjadłam, a mdłości może z 4 razy miałam. A ogromną senność odczuwam cały czas właściwie to śpię całe dnie i noce (burze tylko dwa razy mnie obudziły). Do tego schudłam już 9 kilo, ale gdzieś tak od 2 tygodni waga utrzymuje się na jednym poziomie.
    --
    • CommentAuthorufo03
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    I ja też już po wizycie, i tak szyjka skrócona, przepuszcza 2 palce i robi się rozwarcie, Malutki bardzo nisko, można rodzić :wink: Jak nie urodzę do 23.07 to mam iść na ktg, chociaż mam nadzieję, że sprawdzi się przepowiednia Polusiowej i w przyszłym tygodniu bedzie po wszystkim :bigsmile:
    Trzymam kciuki za wszystkie na wylocie :thumbup:

    PS. Czy jest ktoś chętny do wymiany nr tel? Bo jakby co to nie będę miała jak Was poinformować :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    acia20 - schudlas 9 kg czy przytylas? bo to raczej nienormalne zebys do 17tyg tyle schudla..... to co najmniej tak jakbys sie intensywnie odchudzala... no ja tez spie ile moge, ale musze min 9-10g zeby jakos funkcjonowac, mam nadzieje ze wraz z nadejsciem jesieni i skonczonym 1 trymestrem sily mi wroca
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Ja po wizycie, maly 3340g, szyjki nie ma, rozwarcie na 1,5 cm, zapis ktg super
    --
    •  
      CommentAuthorPajacynka
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    Kakai: Ja po wizycie, maly 3340g, szyjki nie ma, rozwarcie na 1,5 cm, zapis ktg super

    Wow, coś się zaczyna dziać, super :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJul 9th 2012 zmieniony
     permalink
    milka1984 - niestety schudłam, ale tak jak wyżej pisałam waga już mi się trzyma na jednym poziomie od 2 tygodni. W dodatku budzi mnie na jedzenie i siku i właściwie to jem co 2 godziny.
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    annie128: annie128


    O kurcze ale Cię wymęca ,jejku żeby szybko poszło . A jak się dzidzia ma ? jak usg łożysko , przepływy?

    milka1984: milka1984
    ja praktycznie w ogóle mdłości nie miałam , no może jak czułam dziwne zapachy , które dla nas były nieprzyswajane. tak nie pewność szybko minie a potem oczekiwanie na pierwsze ruchy .
    --
    •  
      CommentAuthorBlueCactus
    • CommentTimeJul 9th 2012
     permalink
    No to ja też się przyłączę do niezadowolonych z wizyty :D Na ktg czekałam godzinę, w tym czasie skurcze, że aż skręcało, po czym kładę się na leżance, a tam skurcze 10/15. Później wizyta u przedziwnego lekarza. Twierdzi, że szyjka ma 2 cm i super trzyma :D Tak się usmiałam, że mało z fotela nie spadłam. Pare dni temu miałam usg szyjki i wykazało, że szyjka zgładzona jest rozwarcie...więc jakimś cudownym sposobem moja szyjka przez 4 dni odrodziła się :D Niestety moja lekarka na urlopie, więc będę zdana na losowych lekarzy. Niunia32 - bylaś na ktg na Madalińskiego?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.