Dziewczyny, swoje przeszłyście, a ja każdej życzyłabym książkowo-nudnej ciąży... ale nawet nie wiecie jak mnie pocieszyłyście
A zwłaszcza wasz "staż" ciążowy :) Jak czytam 36, 38 tydzień, to zaczynam wierzyć, że i my damy radę
Dziękuję!

Cho no mi problemy z tarczyca wykryto w 2010r, mialam okropne problemy pozniej, bo moje wole jest guzowate i sie zjezdzilam do Gliwic na biopsje, swoje przeszlam, ale to nie jest odpowiedni watek na rozpisywanie sie o podejrzeniu raka itp. Ja juz Asparginu nie lykam, kazal mi odstawic wszelkie leki.
Olenkaka, duzo tu bylo przypadkow szyjkowych, ktore daly rade do konca donosic :)

Kakai: widziałam Ją

dorzuciłam jeszcze w kołysce

Ul_cia: Co tu dzisiaj taka cisza? Rodzimy, nie rodzimy

ja sobie grzecznie czekam na swoją kolej dlatego dziewczyny rodzic rodzić !!!

penny: dorzuciłam jeszcze w kołysce

ach a jaeszcze niedawno smęciłaś ze sie nic nie dzieje

Cudna Pennowa córa
Ja wrzuciłam na brzuszki rezydencję mojej Martynki

No właśnie żaba ze mna dzisiaj nie współpracuje, ale cały czas nad tym pracuję

Edit
Udało sie ;-)

No ja nie pomoge, bo nie mialam i nie mam problemow z anemia.

CiastoMiłości: ... Zadna z Was nie miala klopotow z anemią... ? Nikt nie pomoze..?

Ja mam anemię i to dosyć mocną. W 16 tyg. wyniki miałam jeszcze na granicy normy, ale już w 25 tyg. poleciało ostro w dół. Byłam bardzo senna, zmęczona i słaba. Polecam zrobienie oprócz morfologii dodatkowo badanie żelaza, bo właśnie dzięki temu dowiedziałam się jaki mam tragiczny wynik, mimo że badanie hemoglobiny było poniżej normy, ale nie jakoś tragicznie 11.6 (norma 13-17). Teraz biorę od 8 tygodni Tandyferon Fol w dawce 80 mg żelaza/dziennie i czuję się o wiele lepiej. Za tydzień mam powtórzyć morfologię i żelazo, więc zobaczę czy jest poprawa, ale sądząc po tym jak się czuję, to myślę że jest dużo lepiej.

Ciasto ja też nie miałam problemów z anemią, moze byc to spowodowane, ze piję bardzo dużo pokrzywy - a ona podobno zapobiega anemii. Wiec ze swojej strony polecam.

Ciasto może już pisałaś a ja nie pamiętam, ale czy coś brałaś przez ten miesiąc jakieś tabletki z żelazem? Bo jak pamiętam, jak dziewczyny tu pisały, to nie zawsze te konkretne żelazo na nie działało i musiały zmienić tabletki na inne bo nie było poprawy.

CiastoMiłości: Zadna z Was nie miala klopotow z anemią... ? Nikt nie pomoze..?

Ja miałam tylko lekko hemoglobinę za nisko, dostałam biofer 2tabletki na czczo (do dziś biorę) i wszystko zaraz wróciło do normy... I tak jak mówi KasiaTasia najlepiej je brać z wit.C - np. popić wodą z cytryną

Staraj sie jesc sporo produktow, ktore zawieraja zelazo, moze dodajac to sily jakos do Ciebie powroca i sie morfologia poprawi :)

hej dziewczyny, wczoraj od 14 do 20 miałam skurcze co 5-8 minut ale takie bardziej nieprzyjemne niż bolesne. Później w nocy od 1 do 4 znowu ale wszystko przygasło... Dzisiaj w dzień też nieregularne jakieś @...

Po tych ekscesach stwierdziłam,że rodzić jeszcze NIE CHCĘ! Nie jestem jeszcze przygotowana psychicznie . Mam zamiar się oszczędzać, do tego miałam problem z zaparciami a od wczoraj ze 10 razy już był kibelek

psycho_patka: penny a na rozpakowanych sie juz zameldowalas??/ bo jak nie to moze razem to zrobimy??? ja sie ciagle jakos za to zabrac nie potrafie hihih...wciagnal mnie ten watek na dobre...i az by sie chcialo zaczac to wszystko od poczatku...;)

No jakoś się zebrać również nie mogę i podoba mi się opcja "wybrania się" we dwie A Kasiek się meldowała :P ?

CiastoMiłości: ... Zadna z Was nie miala klopotow z anemią... ? Nikt nie pomoze..?

Ja nie miałam, ale wiele osób poleca picie herbatę z liści pokrzyw, spróbuj ;)

Ciasto, ja od 8 tc jestem na Ascoferze (2x2 tabl), bo miałam wyniki na granicy normy. Jak się trochę poprawiły, to lekarka kazała mi zejść do 2x1 tabl. Podobno właśnie od 7-go miesiąca morfologia zazwyczaj się sypie, więc bardzo możliwe, że nadszedł ten czas i dlatego padasz ze zmęczenia... Powinno przejść po żelazie, może lekarka zwiększy Ci dawkę...

Pytanie do dziewczyn, ktore korzystaly/korzystaja z wynikow online z diagnostyki. Co trzeba zrobic, zeby sie wyswietlil wynik? bo ja po zalogowaniu widze tylko spis badan jakie mialam i jak klikam to nie wyswietla mi sie wynik.

kuleczka jak nie widzisz wynikow tzn ze ich nie ma jeszcze w systemie

bo jak chcesz wydruk pdf to musisz zadzwonic do swojego laba i poprosic zeby oni ten wynik u siebie drukneli, wtedy u Ciebie sie pojawi w pdf dopiero

mooniia: bo jak chcesz wydruk pdf to musisz zadzwonic do swojego laba i poprosic zeby oni ten wynik u siebie drukneli, wtedy u Ciebie sie pojawi w pdf dopiero

Dobrze wiedziec, bo pisalam tam do diagnostyki maila to nikt nie raczyl mnie poinformowac, ze to na takiej zasadzie dziala :P

No to sobie wykrakalam zle samopoczucie :P glowa mnie rozbolala masakrycznie;/ jakis obiad trzeba zrobic, pozniej wizyta u dentysty sie klania ;/

kuleczka_69: Pytanie do dziewczyn, ktore korzystaly/korzystaja z wynikow online z diagnostyki.

A to nie zależy od firmy, w kórej sie robi badania?
Bo ja w Medicover'ze mam tak, ze dopiero jak lekarz "kliknie" u siebie, że jest wynik - to mi się pojawia on line. Jak lekarz z jakiegoś powodu nie kliknie, to wyniku nie widać, choć w labie jest do odebrania

judka25: Czy jest możliwość, że w takiej sytuacji może urodzić się wcześniej czy raczej to tylko pomiar usg i dzieci takie zazwyczaj rodzą się w terminie (oczywiście biorąc pod uwagę że ciąża do końca przebiega prawidłowo) ?

Judka usg to tylko maszyna i wg mnie nie ma, co się Nią sugerować, bo to są wymiary orientacyjne. Weźmy pod uwagę to, że jedno dziecko urodzone w 40 tyg. waży 3000g, a inne 4000g :)

Choć u mnie wg usg z 19.06 Mała miała 2610g, a waga urodzeniowa z 21.06 2680g, czyli pomierzona idealnie :)

judka25: Dziewczyny jeśli wiecie coś na ten temat, to napiszcie czy gdy dziecko na usg wyprzedza termin (Waga i wszystkie inne wymiary) np. o 2-3 tygodnie, to jak to się ma realnie do terminu porodu?

moja Marta wyprzedzała termin o 3 tygodnie a została wyciagnieta siła w 42,1 bo absolutnie nie szykowała sie do wyjscia, cech przenoszenia nie stwierdzono, miała 4 kg i 60cm

Dzięki dziewczyny za odpowiedź, czyli przestaję się sugerować tym usg i nastawiam się na wyznaczony termin

kuleczka_69: Pytanie do dziewczyn, ktore korzystaly/korzystaja z wynikow online z diagnostyki. Co trzeba zrobic, zeby sie wyswietlil wynik? bo ja po zalogowaniu widze tylko spis badan jakie mialam i jak klikam to nie wyswietla mi sie wynik.

Gdzie odbierasz te wyniki?Luxmed?
Bo w luxmedzie musisz wpisac tylko imie,nazwisko i nr kodu,ktory Ci po badaniu daja na karteczce.