Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    cho: No to są już dwie na rozpakowanie w przyszłym tygodniu i chyba trzecia nibriana się szykuje z cc dzień po mnie.

    Noo szczęściary będą już z maleństwami :bigsmile:

    Nasze młode to chyba albo chce wstrzelić się na 17 na rocznicę ślubu, albo doczekać do lwa jak rodzice :wink:
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Ul_cia: Czyli 18 Cudowna data


    Ja się urodziłam 28 i mój mąż też tylko że on lipca, a ja w styczniu. Wiec Zuzia będzie prawie prezentem na jego urodziny.:wink:

    Kakai: ja jestem histeryczka co do wlansie rozcięć


    będe myślała o tym w nocy z wtorku na środę. Dziś wole nie myśleć :wink: bo może się okazać, że mnie totalnie strach obleci.....
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Ulcia u mnie zobaczymy jak będzie sprawa skurczy wyglądała. Jeśli nadal bedą regularne to pomogą mi jakoś bo ja już 2 tygodnie nie mam szyjki, mam 4 cm rozwarcia i mam skurcze i nie ma akcji... A ponoć dziecko tez to męczy...
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai: cho to ja jestem histeryczka co do wlansie rozcięć itd, nigdy nie mialam operacji boje sie ze na cc z zzo urwałby mi sie film, albo cos innego stalo, bo nie wiemc czy wytrzymałabym tyle minut na swiadomce ze mnie tną, chyba ze cos uspokajającego by mi dali

    Ja mam to samo... Jak mi wycinanie raz pieprzyka, to myślałam, że tam na stole im zejdę, a co dopiero z jakąkolwiek operacją...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    dododotka: Nasze młode to chyba albo chce wstrzelić się na 17 na rocznicę ślubu, albo doczekać do lwa jak rodzice --


    a cos juz zaczyna sie zapowiadac?

    Treść doklejona: 13.07.12 21:44
    cho: będe myślała o tym w nocy z wtorku na środę. Dziś wole nie myśleć bo może się okazać, że mnie totalnie strach obleci.....


    nie mysl, bo i po co:wink:

    Treść doklejona: 13.07.12 21:44
    dododotka: Ja mam to samo... Jak mi wycinanie raz pieprzyka, to myślałam, że tam na stole im zejdę, a co dopiero z jakąkolwiek operacją...


    no masakra, ja mdleje czesto i mdlałam nawet jak sobie palec lekko przeciełam:confused:
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai: a cos juz zaczyna sie zapowiadac?

    No właśnie nic :cry: oprócz tego, że czasem boli mnie tak na @, jak chyba nigdy normalnie...
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    P_Madzia: A ponoć dziecko tez to męczy...--


    te skurcze tak męczą je czy cos innego?

    Treść doklejona: 13.07.12 21:46
    dododotka: No właśnie nic oprócz tego, że czasem boli mnie tak na @, jak chyba nigdy normalnie...


    :confused::confused: wkurzające, ech no co trzeba czekac
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai: no masakra, ja mdleje czesto i mdlałam nawet jak sobie palec lekko przecieła

    Mi się udało nie zemdleć, ale traumę miałam długo... Ranę to mi musiał małż czyścić, bo nie byłam w stanie na nią popatrzeć...
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai ponoć tak: są zbyt silne i częste... I trwają już 2 tyg...
  1.  permalink
    a ja bym chciała się teleportować niekoniecznie w przestrzeni ale w czasie o jakieś 2 miesiące do przodu
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai: wkurzające, ech no co trzeba czekac

    Tylko mam nadzieję, że zdąży przed wywoływaniem...:neutral:

    Treść doklejona: 13.07.12 21:51
    kapelusznick: a ja bym chciała się teleportować niekoniecznie w przestrzeni ale w czasie o jakieś 2 miesiące do przodu

    Mi by wystarczyły 2 tygodnie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    dziewczyny czy wasze maluchy tez tak silnie napierają główką w szyjkę, ale tak z epy jakby chciały wyjśc i tak dlugo nawet z godzien??

    Treść doklejona: 13.07.12 21:52
    dododotka: Mi się udało nie zemdleć, ale traumę miałam długo... Ranę to mi musiał małż czyścić, bo nie byłam w stanie na nią popatrzeć...


    maskara, tez jestem wrazliwa na takie rzeczy:confused:

    Treść doklejona: 13.07.12 21:52
    P_Madzia: Kakai ponoć tak: są zbyt silne i częste... I trwają już 2 tyg...--

    ojj to faktycznie:confused:

    Treść doklejona: 13.07.12 21:53
    dododotka: Tylko mam nadzieję, że zdąży przed wywoływaniem...


    zdązy jak u niuni:bigsmile: a kiedy byłoby ewentualne wywoływanie?
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012 zmieniony
     permalink
    Mój bardziej chyba wali i wwierca, że mnie wszystko boli i może to trwać dłuuuugo...

    Treść doklejona: 13.07.12 21:55
    Kakai: a kiedy byłoby ewentualne wywoływanie

    Za tydzień chcą mnie w szpitalu, to może potrzymają mnie ze 2-3 dni i do dzieła...Oby oby było jak u niuni :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Ja czuje jakby mi mała raczkami grzebala... Boli jak cholera...
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    dododotka: Mój bardziej chyba wali i wwierca, że mnie wszystko boli i może to trwać dłuuuugo...--


    no własnie takie coś, ja to odczytuje jako "help me, chce wyjść":cry:
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai: dziewczyny czy wasze maluchy tez tak silnie napierają główką w szyjkę, ale tak z epy jakby chciały wyjśc i tak dlugo nawet z godzien??


    Tak, i to mega boli. Lekarz dziś stwierdził, że mała jest tak nisko ze jej główki to spokojnie dotyka. Dlatego też mnie boli jak chodzę i sie przewracam na łozku miednica i spojenie łonowe. Nie wspomne o parciu na pęcherz.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    P_Madzia: Ja czuje jakby mi mała raczkami grzebala... Boli jak cholera...--


    to pod koniec chyba tak robią, u mnie to ewidetne zapieranie sie nogami u góry i pchanie glówki

    Treść doklejona: 13.07.12 21:57
    cho: Tak, i to mega boli. Lekarz dziś stwierdził, że mała jest tak nisko ze jej główki to spokojnie dotyka. Dlatego też mnie boli jak chodzę i sie przewracam na łozku miednica i spojenie łonowe. Nie wspomne o parciu na pęcherz.


    ech bo sie juz martwie czy wszystko tam ok:sad: polozna mowila ze to wstawianie w kanal
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Kakai na pewno wszystko ok. Powoli sie szykuje do wyjścia. Po za tym ty chyba też nie wielkiego wzrostu jesteś wiec możesz to silniej odczuwać. Ja mam podobnie i lekarz mówił że to normalne.
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    cho: Dlatego też mnie boli jak chodzę i sie przewracam na łozku miednica i spojenie łonowe.

    Oj to jest straszne! Do południa mam tak, że jest wszystko ok, a potem to już nie wiem jak się wykręcić, żeby nie bolało... No i budzenie się w nocy, żeby się na drugi bok przewrócić uwielbiam...:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    cho: Kakai na pewno wszystko ok. Powoli sie szykuje do wyjścia. Po za tym ty chyba też nie wielkiego wzrostu jesteś wiec możesz to silniej odczuwać. Ja mam podobnie i lekarz mówił że to normalne.


    ja mam 172 wiec raczej mala nie jestem, ale coz dzieciak rosnie, pewnie juz miesjca nie ma

    Treść doklejona: 13.07.12 22:03
    dododotka: No i budzenie się w nocy, żeby się na drugi bok przewrócić uwielbiam...


    ja tez:cry: ból niemiłosierny

    ee ide spac, namarudziłam tu
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Dotka ja mam tak od kilku dni cały czas. Miała w nocy tylko a teraz już cały dzień. Dlatego też ciesze się, że urodzę bo przy moim wzroście 160 cm jest mi mega ciezko. A te bóle nie pomagają. Dziewczyny miały racje, że tak końcówka ciąży sie Bogu nie udała....:cry:
    --
    •  
      CommentAuthordododotka
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    Ja też 160cm i doskonale cię rozumiem... Ciężar ogromny, a taki mały dzidziuś...
    Ale ta końcówka to chyba po to, żeby nawet przy najmilszej ciąży (a ja moją wspominam dobrze nie licząc tego ostatniego miesiąca :wink:) mieć już jej na tyle dość, żeby wszelkie strachy przed porodem odeszły...
    --
  2.  permalink
    acia20 To gin wprowadzil Cie w blad bo przy mierzeniu do NPR licza sie pomiary blon sluzowych a nie temperature ciala i mierzenie pod pacha jest niemiarodajne i wogole sie nie bierze go pod uwage.
    --
  3.  permalink
    Dziewczyny ,a ja nie wiem co sie dzieje, nie wiem czy to jest normalne... Od kilku dni jak troche pochodze to brzuch staje sie twardy jak kamień, przybiera postać piramidy i okropnie boli:confused: Dzisiaj to już całkiem, jak szłam to każdy krok sprawiał mi ból. Jak stałam przy obiedzie to momentami z bólu mnie zwijało i na wymioty zbierało. Wizyte mam dopiero na środe.
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 13th 2012 zmieniony
     permalink
    Bo końcówka ciąży jest taka ciężka po to, żebyśmy już chciały urodzić :smile:

    Cobraczek kilka dziewczyn mierzyło przed porodem i nie było widać żadnych prawidłowości, ale sprawdź sama :smile: Co do mierzenia pod pachą to w zupełności się zgadzam - odpada przy meirzeniu podstawowej temperatury ciała, za duże zakłócenie. Termometr musi się stykać z jakimiś błonami.

    Tak macie rację ja w środe ide do szpitala i w czwartek mam cesarkę ze wskazań kardologicznych. Szkoda, że nie 18, bo córcia pierwsza z 18 marca :wink: Stresa mam co raz większego. Nie wiem czy lepiej znać datę porodu czy nie... spać nie moge ostatnio, wyobrażam sobie operację, córcię i różne scenariusze. Bez sensu, ale nic nie poradzę... nerwowa chodzę i nie mam cierpliwości do starszej cóci. Niech to się już skończy! Chce urodzić! W dodatku popołudniami (naturalnie zwiększa się produkcja oksytocyny) podbrzusze boli co raz bardziej - od razu muszę się położyć. Szyjka kłuje, mała napiera i wierci się bardzo - to jest bolesne i niekomfortowe... długo by narzekać można :devil:
    --
  4.  permalink
    magdalenka2610: Dziewczyny ,a ja nie wiem co sie dzieje, nie wiem czy to jest normalne... Od kilku dni jak troche pochodze to brzuch staje sie twardy jak kamień, przybiera postać piramidy i okropnie boli Dzisiaj to już całkiem, jak szłam to każdy krok sprawiał mi ból. Jak stałam przy obiedzie to momentami z bólu mnie zwijało i na wymioty zbierało. Wizyte mam dopiero na środe.--


    Proponuje jechac wczesniej na IP.

    nibriana: Cobraczek kilka dziewczyn mierzyło przed porodem i nie było widać żadnych prawidłowości, ale sprawdź sama Co do mierzenia pod pachą to w zupełności się zgadzam - odpada przy meirzeniu podstawowej temperatury ciała, za duże zakłócenie. Termometr musi się stykać z jakimiś błonami.


    A pewnie,ze sprawdze hehe:bigsmile::bigsmile:

    nibriana: Tak macie rację ja w środe ide do szpitala i w czwartek mam cesarkę ze wskazań kardologicznych. Szkoda, że nie 18, bo córcia pierwsza z 18 marca Stresa mam co raz większego. Nie wiem czy lepiej znać datę porodu czy nie... spać nie moge ostatnio, wyobrażam sobie operację, córcię i różne scenariusze. Bez sensu, ale nic nie poradzę... nerwowa chodzę i nie mam cierpliwości do starszej cóci. Niech to się już skończy! Chce urodzić! W dodatku popołudniami (naturalnie zwiększa się produkcja oksytocyny) podbrzusze boli co raz bardziej - od razu muszę się położyć. Szyjka kłuje, mała napiera i wierci się bardzo - to jest bolesne i niekomfortowe... długo by narzekać można


    Kochana bedzie wszytsko dobrze!My tu bedziemy zaciskac kciuki mocno:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeJul 13th 2012
     permalink
    A jeszcze mówiłyśmy o tych trudniejszych porodach z powodu większej objętości główki, ale pamiętajcie, że dzieci mają miękką czaszkę, ciemiączko się schodzi, kości zbliżają się do siebie, by główka zmieściła się w kanał. Dlatego znakomita większość kobiet jest w stanie urodzić dziecko naturalnie, głowa do góry :cool:
    --
  5.  permalink
    Cobraczek właśnie mam problem ,bo nie jest to takie proste:confused: mieszkam w Irlandii gdzie cały system opieki nad ciężarną wygląda całkiem inaczej niż w Polsce:confused: Wizyty są raz w miesiacu w szpitalu i tylko 3 usg w całym okresie ciąży. Napewno w razie czego można się gdzieś zgłosić , ale nie wiem gdzie:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJul 14th 2012 zmieniony
     permalink
    magdalenka2610: Cobraczek właśnie mam problem ,bo nie jest to takie proste:confused: mieszkam w Irlandii gdzie cały system opieki nad ciężarną wygląda całkiem inaczej niż w Polsce:confused: Wizyty są raz w miesiacu w szpitalu i tylko 3 usg w całym okresie ciąży. Napewno w razie czego można się gdzieś zgłosić , ale nie wiem gdzie:confused:


    Magda -na najblizsza IP ,moja siostra mieszka w Ie i prowadziala tam dwie ciaze ,jak sie cos dzialo jechala na IP do szpitala do Dublina ,niewiem z jakich jestes okolic...Raz z nia bylam osobiscie i zadnych problemow z przyjeciem nierobili ,az mnie zdziwili podejsciem do pacjenta :w czym ci mozemy pomoc itp .Siostra czekala ok 7 minut na przyjecie ,rowniez bolal ja brzuch ,zbadala ja polozna ,potem zawolano lekarza ,zrobiono usg bez zadnego problemu ...
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    To i ja, co prawda jeszcze dość nieśmiało, ale dopiszę się do przyszłych mamuś:))


    1.Dododotka 12.07.2012 (chłopiec)
    2.P_Madzia 16.07.2012 (dziewczynka)
    3.marylove 17.07.2012 (dziewczynka)
    4.Xkamilax 18.07.2012 (dziewczynka)
    4.cho 18.07.2012 (dziewczynka)
    5.nibriana 19.07.2012 (dziewczynka)
    6.ufo03 25.07.2012 (chłopiec)
    7.Kakai 26.07.2012 (chłopiec)
    8.BlueCactus 30.07.2012 (chłopiec)
    9.Wiola91 31.07.2012 (chłopiec)
    10.PolusiowaMama 02.08.2012 (chłopiec)
    11.Annie128 05.08.2012 (chłopiec)
    11.Matylda1982 05.08.2012(chłopiec)
    12.atamala 06.08.2012(dziewczynka)
    13.easyshare 09.08.2012 (dziewczynka)
    14.majka_85 11.08.2012 (chłopiec)
    15.Mamrotka 13.08.2012
    16.kuleczka_69 14.08.2012 (dziewczynka)
    17.Ul_cia 18.08.2012 (dziewczynka)
    17. Rumba 18.08.2012(dziewczynka)
    17. czerwinka 18.08.2012 (chłopiec)
    17. ma_mi 18.08.2012 (dziewczynka)
    18. dorotka09.05 20.08.2012
    18. Cobraczek 20.08.2012 (chłopiec)
    19. Anecia84 23.08.2012 (chłopiec)
    19. Saba__ 23.08.2012 (dziewczynka)
    20. madzinka83 30.08.2012(dziewczynka)
    21. judka25 31.08.2012 (chłopiec)
    22. patyk 120 01.09.2012
    23. Hopelight 02.09.2012 (chłopiec)
    24. Kafffka74 04.09.2012 (dziewczynka i dziewczynka)
    25. NadziejaUmieraOstatnia 05.09.2012 (chłopiec)
    26. Pajacynka 07.09.2012 (chłopiec)
    27. Peppermill 10.09.2012 (dziewczynka)
    28. oranda 15.09.2012
    29. katka_81 17.09.2012 (dziewczynka)
    30. asia_ 22.09.2012 (dziewczynka)
    31. sysiajaw 24.09.2012 (dziewczynka)
    32. leneczka8484 25.09.2012 (chłopiec)
    32. Olenkaka 25.09.2012 (dziewczynka)
    33. ASulek 30.09.2012 (chłopiec i chłopiec)
    34. kapelusznick 01.10 2012
    35. Ber1987 05.10.2012 (dziewczynka)
    36. magdalenka2610 07.10.2012 (chłopiec)
    37. łośćń 12.10.2012 (dziewczynka)
    37. CiastoMiłości 12.10.2012 (chłopiec)
    38. KasiaTasia 13.10.2012
    39. Dii 16.10.2012 (chłopiec)
    40. sensuall 26.10.2012 (chłopiec)
    41. Malisiek 5.11.2012 (dziewczynka)
    42. madziauk 10.11.2012 (chłopiec)
    42. isiula. 10.11.2012
    43. Linden 12.11.2012
    43. violet_flower 12.11.2012 (chłopiec)
    44. spidermanka 16.11.2012 (chłopiec)
    45. lofbejbe 21.11.2012
    46. edzia503 23.11.2012
    47. basia_87 06.12.12.
    48. ruda03 09.12.2012
    49. acia20 12.12.2012
    50. mooniia 21.12.2012
    51. lapa 30.12.2012
    52. Pomarańczka25 2.01.2013
    53. misia-ludek 6.01.2013
    54. kasia151288 16.01.2013
    55. agavva 21.01.2013
    56. Igisowa 24.01.2013
    57. marakuya 1.02.2013
    58. GaggataB 1.02.2013
    59. justyna883 2.02.2013
    60. ikamek 06.02.2013
    61. beagraf 12.02.2013
    62. andziaiw 22.02.2013
    63. milka 1984 22.02.2013
    64. sushi 5.03.2013
    --
    • CommentAuthoratamala
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Witam się w ciąży DONOSZONEJ;):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    bry :)
    atamala witaj
    igisowa nareszcie :) i suwaczek sobie zrób :)
    no i wszystkim miłego dnia :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Hej!
    Piękny dzień sie zapowaiada, więc i humory (mam nadzieję) bedą nam dopisywać :wink:
    Ja dzisiaj mam szkołę rodzenia (od 10 do 16) i jestem cała podniecona tematem :bigsmile: Wierzę w to, ze w końcu w klimat rodzenia/dzidziusiów wejdę i w końcu sie nakręcę :wink:
    Zastanawiam sie tylko czy naprawde na szkole rodzenia uczą tych wszystkich oddechów (jak na filmach) - bo jeżel tak to jest obawa, ze pęknę ze smiechu i tyle ze mna będzie roboty :devil: Bo ja w takich sytuacjach nie moge się powstrzymać :wink:
    Buziaki
    --
  6.  permalink
    Czesc Dziewczynki!

    magdalenka2610: Cobraczek właśnie mam problem ,bo nie jest to takie proste mieszkam w Irlandii gdzie cały system opieki nad ciężarną wygląda całkiem inaczej niż w Polsce Wizyty są raz w miesiacu w szpitalu i tylko 3 usg w całym okresie ciąży. Napewno w razie czego można się gdzieś zgłosić , ale nie wiem gdzie--


    Pojedz na Ip i tam Ci powiedza,co masz robic w razie gdy cos sie zlego dzieje a chcesz do lekarza,chociaz mysle ze IP to najlepsze miejsce w tej sytuacji,

    atamala: Witam się w ciąży DONOSZONEJ;)


    Gratulacje!!! :clap::clap::clap::cheer::cheer::cheer: Teraz to juz czekamy tylko na porod:thumbup:

    Ul_cia: Piękny dzień sie zapowaiada, więc i humory (mam nadzieję) bedą nam dopisywać Ja dzisiaj mam szkołę rodzenia (od 10 do 16) i jestem cała podniecona tematem Wierzę w to, ze w końcu w klimat rodzenia/dzidziusiów wejdę i w końcu sie nakręcę Zastanawiam sie tylko czy naprawde na szkole rodzenia uczą tych wszystkich oddechów (jak na filmach) - bo jeżel tak to jest obawa, ze pęknę ze smiechu i tyle ze mna będzie roboty Bo ja w takich sytuacjach nie moge się powstrzymać Buziaki


    U nas zimno i leje deszcz,ale mi sie najlepiej funkcjonuje przy takiej pogodzie hehe:tongue::tongue: W szkole rodzenia ucza wszystkiego tak ze luzik,zapisz sobie na kartce co chcesz wiedziec odnosnie porodu:wink:

    Dziewczyny snilo mi sie,ze urodzilam juz synka,byl sliczny porpostu tylko schrupac:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    A i tempka juz jest sporo ponizej linii podstawowej,pomiar z dzisiaj to 36.21 Czyzby porod zblizal sie wielkimi krokami?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    hej, wyspałam sie dzisiaj, a to juz połowa sukcesu:bigsmile:
    --
  7.  permalink
    Witaj igisowa:bigsmile:
    Powiem wam, że rozważam czy w tej ciąży też ponownie nie wybrać się do szkoły rodzenia, bo trochę pozapominałam, no i mam nadzieję że drugi poród będzie sn, bo wtedy miałam cc gdyż córci zanikało tętno a rozwarcia nie było zbytnio.
    --
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Dzień dobry :) a my sie witamy w rozpoczętym 40 tygodniu ;) może w tym sie coś ruszy???
  8.  permalink
    magdalenka mnie tez sie wydaje ze spokojnie mozesz sie wybrac naprzyszpitalna ip....nawet jak tam nie zbadaja to napewno pokieruja w odpowiednie miejsce....
    --
  9.  permalink
    Witaj P_Madziu, fajnie już 40 tydzień rozpoczynasz, ja dopiero 16 za to już nie mogę doczekać się ruchów maleństwa, może już poczuję w tym tygodniu:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    nibriana: Bo końcówka ciąży jest taka ciężka po to, żebyśmy już chciały urodzić
    Oooo dokładnie :) A Później pierwsze dni po porodzie po to, aby sobie z dzieciątkiem w łóżku poleżakować :D
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    A ja Wam powiem ze szkola rodzenia jedno ,a porod drogie ,tak bylo u mnie bynajmniej ,zajecia mi sie bardzo podobaly ( ja chodzilam na zajecia dla par ,u nas byly dzielone )
    Bylo duzo smiechu :)
    Ale podczas produ ,zapomnialam jak oddychac ,juz chyba ze stresu ,nerwow itp .

    Ale polecam ,ja sr wspominam super :)))teraz sie niewybieram ,bo niewidze pootrzeby :)

    Treść doklejona: 14.07.12 11:34
    A u mnie z ta pogoda roznie ,rano zachmurzone bylo ,potem super slonce ,a teraz znow czarne chmury i chyba padac bedzie ...
    Ale mnie dzis pogoda nieprzeszkadza ,poniewaz szwagierka do mnie przyjezdza na calutki dzien :)))
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Witam się sobotnio i raz jeszcze dziękuję wszystkim za powitanie:-))
    U mnie na razie na tym etapie za wiele się nie dzieje (i całe szczęście), narzekać za dużo też nie mam na co...no może poza odmóżdżeniem i zapominalstwem, które daje się we znaki nie tylko mnie:tongue:
    Pochwalę się, że w tym tygodniu odczułam pierwsze delikatne smyrania :heartbounce:


    magdalenka2610: Dziewczyny ,a ja nie wiem co sie dzieje, nie wiem czy to jest normalne... Od kilku dni jak troche pochodze to brzuch staje sie twardy jak kamień, przybiera postać piramidy i okropnie boli Dzisiaj to już całkiem, jak szłam to każdy krok sprawiał mi ból. Jak stałam przy obiedzie to momentami z bólu mnie zwijało i na wymioty zbierało. Wizyte mam dopiero na środe.


    magdalenka - ja też mieszkam w IE i w takim wypadku po pierwsze powinnaś zadzwonić do swojej położnej, którą na pewno już masz a jeśli nie możesz się z nią skontaktować (bo np.jest weekend lub poza godzinami pracy) to bez niczego jedziesz do nabliżeszgo szpitala na A&E (czyli IP). Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. Powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Ja rowniez polecam SR:) przyjemnie mozna spedzic tam czas, poznac inne przyszle mamy :) Ja mam zajecia co wtorek przez 3 h :)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    A mnie się SR do niczego nie przydała- w końcu miałam cc, a pielęgnacji noworodka nauczyłam się dopiero na tymże noworodku :-)
    --
  10.  permalink
    Dziewczyny bardzo dziekuje za podpowiedz. Lapa, a z ktorego konca ie jestes? Ja mam zawsze wizyty w szpitalu w Naas, ale zapisana jestem do Coombe. Dlatego zabardzo nie bylam pewna gdzie jechac w ostatecznosci. A o bol brzucha zapytalam , bo nie chciala bym jechac na ip z czyms co jest normalne w ciazy zwlaszcza ze nie posiadamy auta , a do szpitala do Dublina jedzie sie samochodem ok godziny, a pociagami to wyprawa na nie moj stan:confused: Wlasnie niedawno mialam taka wyprawe na test glukozy i po poltoragodzinnym marszu na stacje kolejowa myslalam ,ze padne i od tamtej pory mam bolesci:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Dokladnie ja z dwiema dziewczynami utrzymuje kontakt do dzisiaj ,a z jedna z nich spotkalam sie na sali w szpitalu i lezalysmy razem 3 dni :)
    --
  11.  permalink
    A co do szkoly rodzenia :smile: ja chodzilam w pierwszej ciazy i faktycznie milo spedza sie tam czas, ale to czego sie tam uczylam na temat oddechow i porodu nie sprawdzilo sie w praktyce :confused: niestety bol byl tak niesamowity, ze nie bylam w stanie rozmyslac nad iloscia i wykonywaniem poprawnie oddechow:confused: a masaze nic nie daly tylko mnie rozkojarzaly i drazniy. Ale moze to tylko moje odczucia:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    A ja nie chodziłam do sr (bo nie miałam możliwości) i dałam radę nawet z oddechami, wystarczyła dobra położna, która wszystko tłumaczyła na miejscu :) A pielęgnacji noworodka chyba człowiek uczy się najlepiej na własnym Szkrabie. Choć nie powiem, gdybym miała możliwość pewnie bym chodziła, choćby dla zabicia czasu i właśnie poznania nowych ludzi :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    Ja na sr chodze, bo mamy w miescie za darmo, jestem zadowolona bo choc niektore informacje są oczywiste, inne naprawde się przydają, pozatym słuchamy tętna wiec chocby dlatego lubie tem isc:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorlapa
    • CommentTimeJul 14th 2012
     permalink
    magdalenka2610: Lapa, a z ktorego konca ie jestes?


    magdalenka2610: a do szpitala do Dublina jedzie sie samochodem ok godziny, a pociagami to wyprawa na nie moj stan


    magdalenka, ja mieszkam na wschodzie Irlandii - do Dublina mam 300km ale i tak zdecydowałam się na szpital i opiekę prenatalną w Dublinie, ze wzg.na wcześniejsze doświadczenie z lokalnym szpitalem.
    Nie mniej jednak w nagłych przypadkach powinnaś w pierwszej kolejności zadzwonić do swojej położnej i to ona powiedzie Ci do jakiego szpitala masz jechać i ew.przefaksuje Twoją kartę/lub opis wypadku.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.