Cobraczek: Pytanie,co z tym robic.?..

A to są bolesne skurcze?
Moze jeżeli bolesne i tak częste to pojedź na IP..... albo chociaż zadzwoń do gina....

Cobraczek: Bolesne i w dodatku krzyz sie odzywa.Poczekam jeszcz troszke moze sie wycisza...Tak wlasnie mysle,ze zadzwonie upewnie sie....

ojj to moze do lekarza lepiej

ma_mi
A jasne, że może, ale ja się okazałam być nieoszczędna i zainwestowałam w tą kołyskę. Tak chciałam po prostu się z Wami podzielić tym zdjęciem, bo się z niej jak głupek cieszę.
I pozazdrościć tego, że możesz sobie pozwolić na tą nieoszczędność... bo przynajmniej będziesz miała fajną kołyskę dla dziudziulka. Mi się ta kołyska bardzo podoba. Ale ja na nieoszczędność sobie pozwolić nie mogę :( niestety... i też pewnie jak głupia bym się z Niej cieszyła... :)

Treść doklejona: 18.07.12 16:40

Cobraczek: Na nospe uczulona jestem

a buscopan?

To jedź Cobraczku! Powodzenia!

Cobraczku powodzenia!! i pamietaj ,ze dzidzia juz duza i pewnie ze lepiej niech wytrzyma jeszcze troche , ale jakby tfutfu to juz tragedii nie ma :)

Juz sie zebralam i jade na IP.trzymajcie kciuki zeby wszytsko bylo ok.

Kciuki zaciśnięte, Cobraczku.

Cobraczku powodzenia!


a z tym GPS to na pewno jakas sciema. Ja mialam zlecone w 27 tc zeby sprawdzic czy przez jakies dziadostwo nie skraca mi sie szyjka.

Kolyska ladna, wywowala istna burze:) Kazda z nas przeciez ma inne zdanie na okreslony temat, inne warunki mieszkaniowe i mozna tak wymieniac i wymieniac, ja wolalam lozeczko i tez nie standardowe bo turystyczne abym mogla je przenosic z pokoju dziecka do nas i jeszcze z paru innych powodow. Takie rozwiazanie na pewno tez wielu z Was by nie pasowalo, po prostu kazdemu pasi cos innego:)
a kacik Domisia pokaze 2 wrzesnia (bo 1 wrzesnia wprowadzamy sie na swoje) haha o ile nie bede na porodowce:)

madzinka83: Dzisiaj przyjechał do nas kosz mojżesza

miałam dziś pytać... ten kosz Mojżesza do ilu miesięcy stracza?

Jestem na porodowce, o 17ej odeszły mi wody. Skurczy brak. Będę się odzywać. Zaciskajcie kciuki, pls

PolusiowaMama: Jestem na porodowce, o 17ej odeszły mi wody. Skurczy brak. Będę się odzywać. Zaciskajcie kciuki, pls

kciuki zaciśnięte! Powodzenia!

Polusiowa. Kciuki zaciśnięte!! Ale super!!.

W temacie małych łóżeczek i bujaczków- lapa wynalazła "coś" , co trzymam w pamięci na później bo jedna kaska a funkcji więcej w razie co:)
Kciuki za finiszujące:))

igisowa: W temacie małych łóżeczek i bujaczków- lapa wynalazła "coś" , co trzymam w pamięci na później bo jedna kaska a funkcji więcej w razie co:)
--

też ciekawe :) ale będę miała teraz mętlik w głowie :)

wielgosz: Igisowa, Kakai zakupiła taki:).

O no to zdąży wypróbować i opowiedzieć:D

Poluś to trzymamy kciuki za szybki poród.
hopelight widzę, że masz prorocze sny

Polusia trzymam mocno kciuki

Skurcze zbyt nieregularne zebym zostala w szpitalu,kazali przyjechac jak beda co 5 minut.Krazek sie trzyma jak narazie...wiec czekamy....

lapa: Kakai, to ja będę czekać na Twoją opinię oczywiście jak Janek już poeksperymentuje trochę w tym leżaczku

oki nie ma problemu

Cobraczek dobrze ze krązek sie trzyma

Dziewczynki musze się Wam wyżalić. Jakieś pare dni temu żaliłam sie na forum, że mam tak jakby skurcze , bo jak pochodze to brzuch sie stawia i twardnieje przy tym boleści nie do zniesienia. Kilka osób doradziło aby jechać na ip , no ale ja nie lubie zabardzo robić zamieszania i wolałam zaczekać kilka dni czyli do dzisiaj bo akurat miałam umówiona wizyte w szpitalu ( w Irladnii wizyty odbywaja się w szpitalu i tylko raz w miesiącu, mało tego przyjmują położne, a nie lekarz) I jakiś chory system bo położna zbadała tylko ciśnienie, serce dzidzi i mocz papierkiem, a na moje skargi o skurczach odpowiedziała, że to normalne na tym etapie ciąży i skoro nie ma krwawień to wszystko ok. Pewna , że wszystko jest ok niezbadawszy mnie ani ginekologicznie, ani przez usg. Gdyby w taki sposób podeszła moja gin w poprzedniej ciaży w Polsce to bym urodziła syna pod koniec 6 miesiaca ciąży- byłam 3 tygodnie na podtrzymaniu ciąży gdyż miałam przedwczesne skurcze i szyjka sie skracała. i widze , że sytuacja zaczyna sie powtażać, zreszta lekarz w Polsce uprzedził o tym , że może tak być. Mało tego poprosiłam o wypisanie czegos na powracajacą infekcje , a ona na to ,że ona nie może bo lekarzem nie jest i jak coś mam sie zgłosic do rodzinnego doktora W tym momencie nie rozumiem po jakiego ja mam tam jezdzić na te dziwne wizyty i wydawać na taksówki,( bo szpital w innym miasteczku) skoro ani nie zbadają, ani recepty nie wypiszą. Lubie ten kraj i ogólnie irlandczyów, ale co chodzi o leczenie to jest jakiś koszmar, samowolka jak w średniowieczu

Dziewczyny mam przed soba zapis KTG.Jest podzielona na dwie czesci..Ktora pokazuje skurcze?a ktora tetno dziecka?gorna czy dolna???Bo ja do tej pory nie moge skumac...

Cobraczek-jak byłam w szpitalu to góra to było tętno dziecka, dół skurcze. Ja dziś po kontrolnej wizycie jak pessar się trzyma. Trzyma się rewelacyjnie po tygodniu od założenia i lekarka powiedziała że jak nie zaprzepaszcze tego tzn. nie rzucę się w wir sprzątania, schylania i innych takich to dotrzymamy do końca.
Jestem mega zadowolona :))

Ja dzisiaj miałam pierwsze KTG i na wydruku górna część to było tętno.

Cobraczek: Nic nie rozumiem w domu mialam skurcze i w samochodzie tez a jak podlazyli ktg to i brzuch sie rozluznil i skurcze prawie minely.A teraz jak siedze to znowu mnie lapia i to takie konretneJuz nic nierozumiem....
--

Cobraczku, może to pod wpływem stresu...? Ja miałam bardzo podobnie z bólami brzucha - w domu umierałam a na IP jak ręką odjął :)
Magdalenko - mi się brzuszek stawia już od jakiegoś czasu (w zasadzie od 17tc) i im dalej w ciążę, tym skurcze są mocniejsze, częstsze, dające niefajny dyskomfort/ból... moja gin teraz, kiedy się nasiliły, co 2 tygodnie sprawdza szyjkę, bo takie skurcze mogą nabroić... Dziwi mnie podejście tej położnej :/ Tym bardziej, że w poprzedniej ciąży miałaś podobne sensacje :/

Cobraczek: Jutro jade na badania,to trzymajcie kciuki zeby tam wszystko bylo z ta toksoplazmoza juz ok
--

na pewno będzie dobrze :) i innej opcji nie uwzględniamy :)