generalnie z maleństwem wsio ok to najwazniejsze :) Szyjka miękka i skrócona, ale wew. zamknięta – czyli jak rozumie na ta chwilę OK! Skurcze są… więc dostalam poza dotychczaoswymi magenzami i aspraginem, no-spą – Feneterol 4x0,5 piguły, w razie gdyby nie zadziałalo to 4x1 i lezeć do kolejnej wizyty!! Ale chyba poczekam z tym feneterolem…poleze, pobserwuje – moze wystarczy..bo ten feneterol to cholerstwo ;/ tzn skutki uboczne sredniofajne (same wiecie). Spróbuje a jak lezenie nie wystarczy to od pon zaczne piguły..bo… po pierwsze musze byc na chodzie w pon (mam wreczenie oficjalne dyplomów dr, po drugie moze bede miala opieke mamy, albo ja pojade polezec do rodziców na tydzien..a samej to srednio fajnie )….
aaaaaa i kategoryczny zakaz dotykania brzucha!!!!!!!!
najwazniejsze ze z dzidzią ok. Vall własnie słyszałam od dziewczyn ze szpitala ze im tez nie pozwalano głaskać brzuchów-podobno wzmaga to skurcze macicy. Tez bym tak zrobiła jak Ty z tym feneterolem-może zwykłe odpoczywanko i reszta leków wystarcza ale jakby co to nie ryzykuj.to przeciez ostatnie tygodnie jakos dasz rade!!! Odpoczywaj jak Ci nakazała Ginka
Vall no to super, ze jednak wszystko dobrze. Najwazniejsze wyczekac cierpliwie i w spokoju te kilka ostatnich tygodni Trzymaj sie dzielnie
Harpi niby tak, tylko, ze ja na razie przez jakies jeszcze 2 tyg musze sobie radzic bez routera, wiec jestem z laptopem na dlugosc kabla a ze na laptopie nie tylko gadam sobie fajowo z Wami tylko musze pracowac, wiec nie mam zbytnio wyjscia Boli mnie juz cholernie, jak tylko moge to leze, ale dzisiaj zaczelo mnie strasznie lupac przy staniu w kuchni i to juz nie pod lopatka ale z przodu , jakby pod zebrami...chyba sie sypie powoli
Ciaho Ty na imprezce ostroznie i bez zbednych szalenstw !
A ja mam dzisiaj zly dzien...z pracy wtrabili mi tyle roboty , ze szok, rece opadaja, szef od piatku ma jakies cholerne fochy i jest wrecz wredny a w dodatku juz od wczoraj w ogole nie czuje maluszka, nic a nic, czy to normalne? Nie moge sie w ogole dzisiaj wziasc w garsc, plakac mi sie tylko chce. Ksiegowo kazala przygotowywac mi juz powoli papierzyska do zusu...blee
spokojnie tagusia-dzieciaczki maja takie dni ze są mało ruchliwe albo kreca sie ale jeszcze nie bardzo to czujesz bo ma miejsce.zjedz słodkiego coś albo soku sie napij , połóż na wznak-nie wiem czy juz na tym etapie "wymusisz" ruchy ale później napewno-sprawdzone
na ta impreze to ide raczej jako widz.i pożeracz:)))gdy tylko poczuje zmeczenie jade spać.dla mnie mały jest najwazniejszy nawet jesli inni mieli by miec fochy ze sie nie chce bawic.wiec spoko
Vall to dobrze, że z maluszkiem wszystko oki. Kochana leż teraz i się niczym nie przejmuj. Tagusia ta metoda ze słodkim na mnie a raczej na mojego dzidziusia działa więc spróbu. Na pewno da Ci popalić. A ja po 2 tależach kapusniaku teraz tylko czekam na rewolucję.
Ciacho no nie ma szans , z reszta ja oststanio tak sie obzeram, ze maly jak cos to szalalby caly dzien... a tu nic, kompletnie nic. Ale tak sobie mysle, ze jesli mialoby cos byc zle to bylyby jakies objawy doktliwe chyba... Najgorsze to , ze nie wiem co jest norma a co nie, gdyby to byla juz druga ciaza to przynajmniej cos bym wiedziala a tak... jestesm glupia i nie wiem nic
Tagusia to ja właśnie przez taką niewiedzę wylądowałam na pogotowiu. Brzuch mnie cały bolał ale okazało się, że to gastrologiczne sprawy. No ale skąd mogłam wiedzieć. Zaraz będę miała to samo po tym kapuśniaku. Nie mart się dzidzia raz kopie a raz poprostu sobie odpoczywa i nie daje znać o sobie. Ja też wczoraj miałam coś cichy dzień ale dzisiaj się rozkręcił maluch. Jeny nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. Może będzie wiadomo kto się tam zagnieździł. A wy dziewczyny, w którym tc poznałyście płeć dziecka.??
nie jesteś głupia -ja też jestem pierwszy raz w ciaży i niektóryc rzeczy nie wiem.ale nic sie nie martw -postaraj sie myśleć o tym tak że mały śpi ,ma spokojny dzień a zobaczysz wieczorem jak napewno da o sobie znać.Ja nie raz tak miałam ze wieczorem nic sie nie ruszał,w nocy nic kompletnie a rano też nie i juz sie zastanawiałam zcy nie ejchac do szpitala ale popoludniu jak zaczał latac to jakby za dwa dni.poprostu miał śpiacy dzien-lekarz tez mi to tak tłumaczył.widocznie mu wygodnie i nie musi sie wiercić-znalazł sobie pozycje do spanka.Spokojnie,najwyzej jesli do jutra nic nie poczujesz podjedz do szpitala-obojetnie jakiegi-maja obowiazek podłaczyc Cie do ktg dla Twojego własnego spokoju.a jeśli słodki e na niego nie działa to spróbuj z kwasnym-mój nielubi widocznie kwaskowych soków bo wtedy jest naprawden niespokojny i tez wyczytałam ze dzieci nie lubieja kwasideł
justyś ja poźno bo dopiero w 27 tc ale mój lekarz jest znany z tego ze nie lubi zdradzać płci ale go bardzo bardzo prosiłam no i byłam z M wiec już nam pokazał i powiedział.ale dziewczyny tu z forum wiedziały wczesniej niektóre i to dużo.
Justys u mnie w 24tc nie bylo widac nic chlopczykowego ale gin powiedzial ze przy takim ulozeniu nie moze zadnej plci potwierdzic. mimo ze od 22tc mialam usg co 2tygodnie a czasami i czesciej dopiero w 33tc okazalo sie ze to bedzie chlopczyk
FiuFiu..mały na usg 2 tyg temu wazyl prawie 2 kg kurcze musialam wstac, bo jak leże to mnie zgaga męczy bo zjadlam zupke jak wrócilam..wrrr... jak to mowia jak nie urok to sraczka
AniaM - ty mialas kiepskie doswiadczenia z Fenetorelm z tego co pamiętam
Vall mialam baaardzo niefajne doswiadczenia z fenoterolem w 1 ciazy. bralam fenoterol i isoptin i byl to maly koszmarek az sie w szpitalu oparlam w tej ciazy dostalam SPASMOPHEN. pomagal na twardnienie brzucha rewelacyjnie
no własnie..tak pamiętałam własnie ta historie ze szpitalem... no nic ja czekam poki co... mam przepisane 4 x foneterol, a isoptin w razie gdyby były negatywne efekty..
Vall no to ja nie slyszalam zeby to tak przyjmowac... wszystkie znajome mialy w zestwie... szepnij moze jeszcze do Magg i 100kroci - one tez na tym jechaly
Moze jak bym miala mniej tego tluszczu na brzuchu to moze bym cos czula...a tak nic. Sproboje z kwasnym... cholerka, wolalabym ta przyslowiowa sraczke niz takie uroki....
No tak to jest jak czlowiek niedoswiadczony to i przewrazliwiony....
ale wiesz co nic na siłe też nie rób bo ja jak próbowałam na siłe zeby sie poruszał to az byłam zła ze on mnie nie słucha i ze ja sie zamartwiam a on sobie śpi.Poryczałam sie az z tej bezsilnosci i w koncu dał o sobie znać.spróbuj tak jak Ania Ci radzi albo z tym kwasnym
dziewczyny a jakie skutki miał ten lek fenoterol? tzn uboczne...
Ciacho dostajesz po nim drgawek, trzesa sie rece, taka telepka maxymalna. cisnienie skacze do nieprzyzwoitych poziomow i ogolnie czujesz sie jakbys jedna noga na tamtym swiecie byla
Tagusia to twoja 1 ciaza?? jesli tak to uwazam ze i tak dosc wczesnie czujesz ruchy, po prsotu moze malec fiknal inaczej i dlatego nie czujesz jak sie rusza. w razie gdybys miala sie bardzo denerwowac to podjedz na izbe przyjec zeby serduszka posluchali
dziewczyny, czy wy aby nie przesadzacie z tym zmuszaniem do ruchów?? Tagusia skończyła 19tc - ja na tym etapie też nie czułam codziennie malucha i też bywały całe dnie że nic nie poszułam, dopiero tak od 22tc mogę codziennie stwierdzić aktywność. Ja tam uważam, że nie ma co zmuszać do ruchów, a jak się nie poczuje to do szpitala - to nie ten etap. Tagusia dopiero co zaczęłaś czuć ruchy i pewnie czujesz póki co tylko te mocniejsze i pewnie tylko w jakimś konkretnym ułożeniu malucha, więc nie masz się czym przejmować.
ale mnie M wkurzył dzisiaj... nie gadam z nim paskud jeden.przyjechał późno z pracy i sie panoszy ...wrrr jak ja tego nie lubie
zjadłam już kolacyjke ale miałam Wam cos powiedziec.Czy swoje witaminy ciazowe jecie w czasie posiłku?bo ja jadłam na noc gdy sie kładłam i w nocy budził mnie jakby ból w przełyku tak jakby ta tabletka sie dopiero rozpuszczała i uczucie niemiłe ogólnie a wyczytałam ze najlepiej w w czasie posiłku sie bierze lub bezposrednio po nim.Jejku ja i nospe i te witaminy i hemofer i w sumie ciagle coś musze połykać wiec musze jakos to zorganizowac bo hemofer najlepije przed jedzeniem ale to kiedy to jest bo ja jem ciagle:))
Witam wieczorkiem chyba powoli nabieram pewnosci, ze to dzidzia plywa we mnie. Od dwoch dni odczuwam rybke w brzuszku. Dzidzia deliktanie daje o sobie znac :)
Ciacho, żelazo to raczej rano powinnaś brać przed śniadaniem, minimum pół godziny przed śniadaniem i myślę, że tego powinnaś się trzymać bardzo ściśle. Ja to sobie łykam i jeszcze dosypiam te pół godzinki, ubieram się i jem śniadanie i akurat mi wychodzi pół godziny, a czasem siadam do kompa i jem po godzinie - jak mi się przypomni że jeszcze nie jadłam ;))))
wszelkie inne leki należy wtedy jeść po 12, bo większość z żelazem źle się komponuje
ja ciążowe jak mi się przypomni to po obiedzie, jak zapomnę, to wieczorem
mój Mąż ma najzwyczajniejszego focha na świecie...teraz jest milutki bo wie ,że przesadził. Harpi ja rano robie dokładnie tak jak Ty ale jeszcze biore wieczorkiem ten Hemofer dlatego przeniosłam sobie te ciążowe z wieczora na póżne popołudnie a żelazo biore jak juz ide spac i tak dobre 2 godziny po ostatnim posiłku zeby było.pije dużo soków z wit C -ale chyba przezuce sie na tabletki zwyczajne troche bo po tych porzeczkowych aroniowych sokach kwasidłach mam zgage i to pożadną:)
witam, Fiufiu dzieki za pomoc bo ja normwlnie to czasem mam wrazenie ze to mnie przerasta. ja mialam i mam wykresy na 28 dni, ale dopero od paru dni coskolwiek umialam tam zrobic-bo nie znalam tam funkcji i nic nie umialam procz wprowadzania temperatur itp. zrobic. podszkolily mnie z korzystania z tego dziewczyny i o eksperta pomoc kazaly pytac. zobaczymy. jak co to zapraszam Fiufiu do zagladniecia na moj wykresik mala_bu staranka o dzidzie. pozdrawiam cieplutenko
Witam W czwarteczek Chciałam się pochwalić iż moja dzidzia zaczyna dziś 20 tydzień
Harpijka twój wpis o ruchach dzidzi mnie troszkę uspokoił - ja ruchy czuję albo bardzo często albo nie czuję ich wcale...albo nie wiem jeszcze że to dzidzia się rusza!
Dzien dobry wpadłam sie przywitac i zjesc snadnako Noc od połonocy była całkiem fajna -spałam, tlyko kilka razy wstawałam..a nawet nie slyszałam jak męzul wychodzil (az dziwne)...
Ale zaraz wracam znowu do łózka -jak lezec to lezec... Pozdrawiam i miłego dzionka
Witam Was zgrabne laseczki Ciasteczko mój M też ogólnie to sfochowany chodzi i mnie to denerwuje. Najlepsze jest to, że to on ma focha a wciska mi, że ja mam. Dziwny.... Ja witaminki ciążowe biorę po obiedzie, a po śniadaniu i kolacji kwas foliowy. Kicia gratuluje połóweczki. Ale ten czas leci zaraz mi też 20 stuknie
czesc w czwartek Justys z tymi fochami to świeta racja-mi też wmawia a ja tego strasznie nie lubie.co do kwasu foliowego ja brałam tylko na samym poczatku a potem to juz tylko witaminy te ciażowe bo gin sam powiedział że jak ma sie dostep do tych wszytskich warzywek i owoców to naprawde wystarczy ze łykamy te ciążowe.ale ja nawet tych nie brałam od poczatku-poprostu póki wyniki były dobre i z nami było ok to nie brałam a teraz biore już regularnie. dzisiaj mam zamiar pojechac na większe zakupy bo w lodówce pustki.mam straszna ochote na naleśniki a niedaleko mnie podaje takie super że chyba dzisiaj tam wyląduje na obiedzie a męzulowi zrobie cos w domu Vall masz racje -jak lezeć to leżec.Podobno później bedziemy za tym teskniły wiec leżmy ile sie da!
ewelina ja nigdy nie krzycze-mam lepszy sposób-poprostu sie nie odzywam i czasem zagram ofiare,tak że na facetów bardziej chyba to dziala;))))) trzeba miec na nich sposoby co?
Oj trzeba trzeba. Ja zawsze mówi, żeby dał mi spokój i się do mnie nie odzywał bo mam go dosyć. Oczywiście musze to powiedzieć krzycząc bo inaczej nie umiem. Zresztą jak ja się na mojego nie wydre to do niego nie trafia.
No właśnie tak się zastanawiam. Muszę się Ginki zapytać przy następnej wizycie. Ostatnio mówiła, żeby dalej brać witaminy więc pomyślałam, że miała na myśli też kwas foliowy. No ale moze zapomniała mi powiedzieć, żeby już nie brać ona też czasami jest rozstrzepana. No ale chyba nie zaszkodzi jak narazie
Ja tez nie krzycze zadko mi sie to zdarza, i wole sie nie odzywac on sam przyjdzie przeprosi i porozmawia :) bo po co sobie nerwy psuc. Ah... ci faceci.
Generalnie sam folik bierze się przez pierwsze 3 miesiące, potem wystarczą same witaminy ciążowe( chociaz ja w pierwszej ciaży nie brałam żadnych witamin oprócz foliku) , zobacz na swoich skład
hej dziewczyny,nowa tutaj jestem i mma do was pytanko.Otóż 10 września wyszłam za mąż i mężem od razu zabraliśmy się do roboty:)znaczy o stworzenia małej fasolki,w niedzielę dostać @ ale dzisiaj już czwartek i niccoś mi w połowie cyklu powiedzialo żeby pomierzyć temkę i niej więcej od 8.10 utrzymuje sięna poziomie 37,5:)tylko że jakoś głupio to mierzyłam bo wieczorem i nie wiem czy to wogóle jest wiarygodne ale mierzylam przynajmniej o tej samej godzinie.w połowie cyklu zaczely mnie równieżboleć piersi zupełnie tak jak przed @ dziwilo mnie tylko ze tak wczesnie jakoś jajniczki tez tak pobolewają jakby miala się zjawić @ i dzisiaj rano nie wytrzymałam i zrobiłam test i tutaj sie pojaawia problem otóż w instrukcji testu pisalo zeby za mocno nie zanurzyć paseczka ale ja z tych nerwów troche chyba za daleko go zmoczyłam i teraz się zastawiam czy test mi wyszedł prawidłowy bo bardzo bym chciała bo wynik był pozytywny i to bardzo szybko
ja sie długo zastanawiałam nad tym jakie mam kupić Lekarz odradzał mi Centrum Materne bo po niej podobno bardzo duże dzieci sie rodza.Ja biore falvit M (za 60 tabletek ok 24zł) tam też jest kwas foliowy i inne witaminki wazne.a oprócz tego od tygodnia wcinam Hemofer.
ja jak nigdy jestem juz ubrana i zaraz prostuje tylko włoski i jade na zakupki i może jeszcze do kogoś na soczek bo kawy i herbaty mi nie wolno
Sikorka witamy Cie ale nie napisałas w końcu jaki ten test wyszedł...a wiesz co ja zrobiłam ze 4 testy i w tym taki paskowy i był on dla mnie najmniej czytelny.Najlepiej zrób sobie dzisiaj kropelkowy taki zwykły ,jestes juz po terminie spodziewanej @ wiec zrób nawet w ciagu dnia.Jesli jestes w ciazy to powinien wyjsć już napewno! Po co żyć w niepewnossci-leć do apteki po test , rób i nam tu melduj co wyszło.