Oj ręce dziadków do pomocy bardzo się przydają :P

witajcie w to niedzielne przedpoludnie, czytam was na bierzaco ale malo sie udzielam, pewnie zaczne bardziej z uplywem tygodni bo widze ze najbardziej w dyskusjach uczestnicza mamusie w 3 trymestrze :) mnie powoli powoli 1 trymestr dobiega konca z czego sie bardzo ciesze, czuje sie swietnie i naprawde gdyby nie czwartkowe usg to zastanawialabym sie czy naprawde jestem w ciazy hehe. czasem cos zakluje po bokach podbrzusza ale to sporadycznie.
mam pytanie do ul_cia odnosnie pokrzyw, czy to chodzi o picie normalnych herbatek z pokrzywy ktore mozna kupic w kazdej aptece? to o nie chodzi? bo ja tez bym chetnie zaczela pic na lepsza morfologie i nie wiem czy starczy taka zwykla z apteki.
wspolczuje wam tych tesciowych, moja jest super i mysle ze raczej nie bedziemy mialy duzo spiec, choc to tez pewnie dlatego ze mieszka 300km od nas i bedziemy ja widziec raz na miesiac

Kuleczka 69 a to ja jednak o wiele wyżej mieszkam, tzn. wyżej na mapie

Hej Dziewczyny :)

Ja witam sie w 26 tygodniu :) ale ten czas leci.
Wczoraj bylam na badaniu krzywej cukrowej - 75g, i mam wynik w normie :) wiec jest ok.
U nas w Londynie dzis sloneczko i okolo 20 stopni :)

A! I jeszcze dziewczynom z UK chcialam dac znac, ze bylam w H&M w Londynie, na Regent Street kilka dni temu - i tam maja zwykle spioszki :) wiec mozna je spokojnie kupic w UK :) jakby ktoras szukala :)

Ja jeszcze spioszkow sama nie kupilam, mam pelno pajacykow rozpinanych z przodu, synus urodzi sie w listopadzie, nie wiem czy w ogole przydalyby sie spioszki. Jak myslicie?

ps. cos lista od kilku dni stoi w miejscu, moze po weekendzie cos sie ruszy ? ;)


Pozdrawiam i milego dzionku :)

Madzia ,ja mialm dla malej 5 par spiochow kupionych (urodzona w lutym ) i chcialam zeby z nich wyrosla .
Najwygodniejsze sa pajacyki i body zapinane kopertowo :)
Teraz tak sie zaopatrze :)

Dziewczyny ja herbatkę z pokrzywy też kupiłam ale jeszcze nie wypiłam. Jakoś nie mogę się przemóc a słyszałam że jest bardzo dobra na opuchliznę.
Kupiłam ją jak miałam mega spuchnięte nogi miesiąc temu od upałów ale w tym samym dniu miałam wizyte i dowiedziałam się że idę do szpitala to już mi się jej odechciało. A w szpitalu zaserwowali mi kroplówkę magnez + potas i odzyskałam swoje nogi :) teraz lekarka kazała mi łykac ASPARGIN - magnez z potasem właśnie i mam spokój. Także jak macie problemy z puchnięciem to polecam właśnie Aspargin.

madziauk: Pomaranczka - dzieki, body zapisane kopertowo mam i z ktorkim i dlugim rekawkiem :) wiec damy rade :)

Niema za co :)))

Treść doklejona: 29.07.12 12:33
wiecie co ??ja nigdy nieprzepadalam za gruszkami ,wogole ich niekupowalam ,a w tej ciazy moge pozerac kilogramami :D

Treść doklejona: 29.07.12 12:35
Doti moja niunia -latem spala w samej pieluszce :)
Tylko byla strasza :)

Rumbcia ja mam bolesne skurcze, ale na szczescie nie nie sa jeszcze tak regularne i czeste :P brzuch wtedy mi sie robi jak kamien i boli wlasnie jak na @.

rumbcia ja mam tak z 4 razy dziennie przewaznue jak wstane po dluzszym lezeniu. Boli tak wlasnie jak Natalie z 2 czasem wiecej czasem mniej minuty u mnie najprawdopodobniej przez nie rozwarla sie szyjka bo wczesniej mialam czesto bezbolesne twardnienia i bylo w miare ok wkoncu trzymala sie szyjka od 25 do okolo 32 tc na prawie 3cm. Te okresowe bole namieszaly pewnie chociaz naprawde mam je nieregularnie sporadycznie bardzo...u Ciebie to juz pomalu moze sie rozkrecac hihi

Dziewczyny to macica sobie skurcze cwiczy :)wiec coraz blizej porodu :)

Witam sięi ja

Co do odwiedzin to ja chyba jestem jakaś nie halo, ale tak było z Martynką jakby moja mama nie była z nami w szpitalu a potem po pracy w domu , to ja nie wiem co bym zrobiła ale tak byłam po CC, non stop płakałam nie mogłam chodzic a nawet napalić w piecu,mąż miał nową prace i mieli w dupie że dziecko się ur.
Bałam się że wszystko co robie porócz przewijania i karmienia jest źle, nie jadłam bo bałam się że Małej zaszkodzi i takie tak różne .
No i właściwie oprócz mamy i Taty nikogo nie było brat tylko w szpitalu 2 razy .To mnie było b. smutno bo ani pradziadki a mogli dali by rade , męża siostry , bo Mama jego już wśród Aniołów a z tata nie utrzymuje kont.
Teraz to nie wiem jak sobie poradzę bez Mamy ale jest prawie 5-cio letnie dziecko i 2-ka naraz Noworodków. Wiec mama zostaje ile ma urlopu może pare dni wcześniej bo przywozi wózek łóżeczka itp. a to też trzeba przygotować bo wszystko nowe będzie .
A widzę że Doti też sobie ceni pomoc bliskich wiec i tym razem może dobrze zrobię że ściągnę sobie tu bliskich.
Ale dla mnie Te Wasze doświadczenia na końcówce kompletny kosmos bo ja nic takiego nie czułam z małą, ona nigdzie się nie spieszyła a mnie się chyba nic nie przygotowywało a jeśli to robiło to ja nic nie czułam albo odbierałam to jako normalne w końcówce .

Treść doklejona: 29.07.12 15:07

Pomarańczka25: Pomarańczka25

Dobrze że Martynka już się lepiej czuje może rzeczywiście tylko brzuszek pochorował się albo tak jak piszesz mały udar słoneczny ,

Treść doklejona: 29.07.12 15:09

madziauk: Ja witam sie w 26 tygodniu :) ale ten czas leci.

Tak czytam jaki 26 tydz. przecież dopiero pierwsze usg było ale patrze na mój suwaczek a tam już 23 wiec to chyba jednak prawda !!!!!
To za parę dni III trymestr

Edzia503 - no leci ten czas :) niedlugo 3ci trymestr, ponoc najciezszy.. zobaczymy, mam nadzieje, ze nie bedzie zle :)

Milego dnia dziewczyny, my znikamy na Greenwhich, zobaczyc co tam sie dzieje :) w koncu u nas Igrzyska Olimpijskie ;)

Pomarańczka25: Dziewczyny to macica sobie skurcze cwiczy :)wiec coraz blizej porodu :)

to moja macica ćwiczy już od 17tc i około 20 a nawet ponad 20 razy na dzień... Tydzień temu szyjka miała ponad 4cm nadal, twarda - także ten... co organizm, to inna reakcja ;)
i już od dobrych 2 miesięcy czuję ból przy skurczach... zazwyczaj wędrujący od boków brzucha a teraz dodatkowo mi tchu brak jak mnie złapie...

Cześć.

Mam pytanie do dziewczyn, które są z Krakowa i mają jakiekolwiek informacje o Szpitalu Uniwersyteckim na Kopernika.
Nie wiem czy ze względu na rozszczep Idy oraz zakażenie Ureaplasma nie będę właśnie tam rodzić.
Chętnie dowiem się, jak wygląda patologia ciąży, porodówka, położnictwo, opieka położnych/pielęgniarek i lekarska.

Sądzę, że w szpitalu o trzecim stopniu referencyjności moja córeczka będzie miała lepszą opiekę zaraz po porodzie, gdyby okazało się, że jest zarażona tą bakterią.

Czesc Dziewczyny!

Mnie chyba tez jakas infekcja lapie,ale pochwy...Zaczynam odczuwac swedzenie i pieczenie mimo stosowania globulek...Pewnie przez ten krazek.Z nim zle a bez niego tez niedobrze

Snilo mi sie dzisiaj,ze zaczelam rodzic i bylam juz w drodze do szpitala.....szkoda,ze to tylko sen...Dzisiaj zlapalo mnie kilka silnych skurczy,ale na swoje porodowe to jeszcze zapewne poczekam sobie hehe

Natalia, posiew jak robisz to musisz miec wyjalowiony pojemniczek, to jest inne badanie niz standardowe moczu, na wynik czekasz kilka dni.

CobraczekTy już jesteś spokojna. Ja już chcę 37 tydzień i niech się dzieje co chce. Na razie to dziękuję za każdy dzień w dwu paku. OD którego tygodnia masz krązek?

easy nie wiem nic na temat tego szpitala ale mysle ze Ida powinna sie urodzic w szpitalu z3 stopniem referencyjnosci, bo widzisz mnie lekarz namawial abym rodzila w takim chociaz Dominika dyskretna dysproporcja naczyn w serduszku nie jest nawet wada, po prostu powiedzial ze lepiej dmuchac na zimne... wiec mysle ze nie masz co sie zastanawiac tylko wybrac najlepszy szpital jaki mozesz:)

Hope, powiedz mi proszę, czy Ty dostałeś jakieś skierowanie konkretnie do szpitala klinicznego?
Ja prowadzę ciąże prywatnie, moj lekarz pracuje w szpitalu wojewódzkim, ale nie mógł mi nawet wystawić skierowania na badania - nie ma kontraktu z NFZ i w ogole nie orientuje sie co i jak.

Ja sama myśle o Krakowie, bo wszystkie naukowe opracowania o wpływie ureaplasma na noworodka ktore znalazłam powstały wlasnie tam, w katedrze mikrobiologii i patologii noworodka.
Sadze więc, ze tam bedą wiedzieli, jak leczyć moje dziecko.

Z kolei czytam opinie o szpitalu na Kopernika odnośnie porodu i w większości są ona bardzo niepochlebne - 8osobowe sale, fatalne warunki itp. W szpitalu wojewódzkim w Czestochowei, gdzie miałam rodzic, tez jest intensywna terapia noworodka, poloznictwo jest na dobrym poziomie, sama nie wiem co mam robić.

Najgorsze jest to, ze nie ufam juz swojemu lekarzowi w kwestii tej bakterii - przez niego nie zrobiłam badań wcześniej, a teraz tez sprawę bagatelizuje.

Ważniejsza dla mnie jest opieka nad dzieckiem i to, czy bedą sie nami zajmować najlepsi lekarze specjaliści niz ładna łazienka.
Ale z kolei wyczytałam, ze na kopernika dzieci bez konsultacji z mamami są dopajane mm, ze ogole podejście personelu medycznego jakby sprzed 40 lat.
A i sala osioosobowa w przypadku, kiedy będę ściągać mleko przynajmniej kilka razy w nocy i co 2 godziny w dzien, będę próbowała karmić Idę mnóstwem rożnych smoczkow, butelek - będę potrzebowała je swobodnie umyć, wyparzyc, przechowywać odciagniety pokarm... jakoś tego nie widzę.
W moim szpitalu są 2 osobowe sale i nie będzie problemu z karmieniem.

Sama nie wiem co mam robić.

Treść doklejona: 29.07.12 19:30
Rumbo, ja miałam kilka dni temu wlasnie takie skurcze, jak na okres + bol krzyżowy, uczucie ciągnięcia i ogólnie czułam Idę bardzo nisko.
No i okazało sie ze szyjka skrócila mi sie baaaardzo w tym czasie, zrobilo sie rozwarcie, no i ogolnie jestem gotowa do porodu, tylko skurczy porodowych brak :)

Teraz te skurcze - bóle przeszły, ale pewnie dlatego, ze leze plackiem.

Hej Dziewczynki!
Bardzo miły dzień za mną
Kino, restauracja... upał przetrwaliśmy w klimatyzacji bo generalnie w telewizji mówią, że pada wszędzie, a u nas nadał upały i bez deszczu...
Tydzień mi się zapowiada "pracowity" bo właściwie codziennie jestem umówiona z jakąś znajomą na mieście, więc nie obejżę sie, a tydzień minie Coś tam dzisiaj zaplanowalismy logistycznie na czas przyjazdu Julci i porodu, ale znając życie, to i tak los i Martynka z brzucha nam sami zaplanują co i kiedy mamy robić
Pocieszam się tylko, że tak jak czytam wszystkie opisy porodów naszych kochanych ekoleżanek - to w 95% jak nie w 100 akcje zaczynają się w nocy, więc jak mój M pojedzie po Julkę w dzień (400 km w jedną stronę ) to nie powinno sie akurat tego dnia nic dziac - jeżeli juz to wieczorkiem... tak sobie powtarzam

Wiecie co tak sobie myślę od kiedy jest sprawdzana szyjka ,bo tu ostatni raz miałam sprawdzaną podczas tych nie fajnych dni jak krawaiłam od tego czasu już tyle mineło i tylko miałam usg, i tak sobie myśle czy oni wogóle ja przed porodem badają ???i czy nie przegapią takich momentów zagrożenia jakie sa częste teraz u Was .
i Mam takie dziwne uczucie i nie wiem czy to jest normalne ,ale co dzień jak budze się rano zdaje mi się że mam co raz może nie wiekszy tylko taki pełniejszy brzuszek , i jak by w środku bardziej pełny to znaczy że Maluszki tak ładnie rosną czy dalej się macica rozrasta ?czy one tak z dnia na dzień przypakowują ???

easyshare -Kasiek też jest z Krakowa i tam rodziła może też do niej szepniesz i coś doradzi .

Treść doklejona: 29.07.12 23:01

Ul_cia: Kino, restauracja... upał przetrwaliśmy w klimatyzacji bo generalnie w telewizji mówią, że pada wszędzie, a u nas nadał upały i bez deszczu...
Tydzień mi się zapowiada "pracowity" bo właściwie codziennie jestem umówiona z jakąś znajomą na mieście, więc nie obejżę sie, a tydzień minie

No to tylko pozazdrościć tak miło spędzonego dnia mimo tej powalającej temp. i tydzień też miło się się zapowiada , a z tymi akcjami porodowymi to masz racje , na razie Kakaj się wyłamała i ur. chyba o 16 lub. 17 . Najważniejsze że macie plan a potem to już tylko mieć nadzieje że i Martynka zechce tak ja Wy .
Ja powolutku odmeldowuje się do spania , deszcz popadał i atmosfera się oczyściła ,nawet nie powinnam a pierwsza do m. wyciągnęłam reke na zgodę ojej coś te hormony nawet na zaciętego skorpiona działają!!

Treść doklejona: 29.07.12 23:04
Doti a ja mam jeszcze pytanie do Ciebie na jaki wózeczek się zdecydowaliście ? i czy macie leżaczki czy przy dwójce przydają się bo to co chwile jest coś do pracy z nimi. a zdarza sie że obie Ninie śpią na raz , czy na zmianę ?

W sumie chętnie bym tutaj u Was zagościła:) póki co @ nie ma, jak tak dalej będzie to teścik kupię...

mnie bez ciąży też dopadło swędzenie, pieczenie;/po tej ciazy to juz 2 raz chyba mam takie cos;/ 2 dzien się borykam, a do gina jutro albo we wtorek.

Co do spania - czasem nie śpią obie, a czasem na zmianę i już nie wiem co jest gorsze, czy jak obie na raz się drą i nie wiem za którą się łapać, czy jak jedna nie śpi parę godzin, a jak ją uśpię to druga się budzi.. Dziś np A usnęła o 1, P o 1.30, o 3 P obudziła się na karmienie, o 4usnęła, A obudziła się na karmienie, usnęła przed 5, a teraz jest 5.30 P na karmienie, a A stwierdziła że czas zacząć dzień.. Mamy leżaczek, ale na razie za duży i wypadają mi z niego, więc używam fotelików samochodowych