Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Misia, ja polecam to W I trym. przyplątała mi się infekcja i pięknie się tym wyleczyłam, jest całkowicie bezpieczne nawet na początku ciąży. Do tego stosowałam lactovaginal dopochwowo i doustnie pro-vag, lacibios femina lub cokolwiek innego z pałeczkami kwasu mlekowego. Teraz co jakiś czas profilaktycznie jem te bakterie albo je sobie aplikuję przez parę dni i jak do tej pory żadnej infekcji nie miałam, a na każdej wizycie u gin ph mam idealne.
) ale odkąd inwestuję w te preparaty, myję się tylko lactacydem i wycieram jednorazowymi ręcznikami papierowymi jest git i (tfu tfu) chyba wygrałam z infekcjami
Dzięki isiula, ja miałam spokój do momentu gdy znów zaczęłam sięgać po słodkości i wróciłam do picia kawy. Chyba znów je odstawię.
Po ostatnim serduchu małż mówi, że ma swędzące krostki, więc już wiedziałam, że znów się przyplątało to świństwo, no a wczoraj zaczęłam odczuwać lekki dyskomfort, wcześniej czując dodatkowo parcie na pęcherz i szczypanie przy oddawaniu moczu, więc pewnie jak zwykle coś bakteryjnego, więc ten specyfik powinien pomóc.
nie mam litości hehe
Ja zauważyłam, że jak jadłam dużo słodkości to grzybki to lubiły bardzo, teraz prawie nie jem słodkiego więc może to też ma wpływ na brak infekcji..
A mój luby odkąd jestem w ciąży dodatkowo dostał zakaz kończenia w środku, bo wyczytałam że sperma zmienia ph na zasadowe co sprzyja infekcjom, a biedny miał nadzieję, że sobie poużywa bezstresowonie mam litości hehe
Mój z kolei biedny, bo ja nie mam ochoty
Póki można bo po porodzie będzie post prawie 2 miesięczny. Jednak ten seks w ciąży jest inny niż przed dlatego czekam na ten już po żeby móc się przytulić jak dawniej.
Muszę poprosić którąś z was o numer kontaktowy, żeby w razie czego wysłać smsa i powiadomić was, gdyby cos zaczęło się dziać.
Choć mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrwam, ale jakoś mam przeczucie, że to niedługo...
Tylko ponieważ nie mam abonamentu na 28dni, to nie moge pisać wiadomosci prywatnych, więc możemy zrobić tak, ze napiszesz do mnie swój numer, a ja do Ciebie puszczę smsa- i juz bedziemy miały komplet

Przyszła mi koszula do rodzenia, przymierzyłam ją i stwierdzam, ze wniej wogóle nie wygladam jak w ciaży
i mnie na porodówkę nie wpuszczą 
i własnie nie wiem czy to on tak załatwia, że ciągle zapomina do niej napisać/zadzwonić, czy to ona sie nie odzywa... a czas nam sie zaraz skończy i brzuch bedzie pusty, albo ja będę juz taka opuchnioeta, ze raczej zdjęć ładnych nie bedzie 

Choć mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrwam, ale jakoś mam przeczucie, że to niedługo...
. Chyba jeszcze na Gosiaczka poczekamy i z letnich ciuszków nici
. Ale niech siedzi w brzuszku, jak jej dobrze...
Nawet jakieś siły witalne mi wróciły i wchodzę na moje 3 piętro za jednym zamachem i w tempie nie gorszym od męża
.
[/url
Matko,jak ja juz chce urodzic.Pamietam doskonale ile czekaam na ta ciaze,ale moj organizm jest juz wymeczony przez natybiotyk i w dodatku ta cukrzyca i krazek...
Lista w między czasie się pojawiła dwa razy ale nie widzę dopisku, że będzie dziewczynka

w ciazy i w czasie karmienia sie nie zaleca
no wlasnie słuchajcie jak to jest z ta pokrzywa bo własnie zakupiłam, ale na niej kurcze jest napisane ze w ciazy i w czasie karmienia sie nie zaleca
--
[/url
Ja zanim zaczęłam pić pokrzywę (tak w połowie ciąży) naczytąłam się o jej zbawiennym wpływie na niemal wszystko - ale w róznych opracowaniach, takiego syntetycznego zestawienia jeszcze nie widziałam, ale upewnia mnie, że dobrze robiłam i robie pijąc pokrzywę 