Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Blue gratulację, życzę dużo miłości i miłości i szczęścia mamusio :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Ja jeszcze dwa w jednym...kur.... normalnie mam dosc;( czekam do 16 i dzwonie do Pani dr....
    --
  1.  permalink
    Czerwinka
    przepraszam, ale uśmiałam się z Twojeg postu -- te miewam nastroje pod tytułem "kur...normalnie mam dosyć" tyle, że dla dobra mojego synka to jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwosc na 6 tygodni - więc pociesz się, tym, że Ty już tylko przez chwilę będziesz mieć dosyć
    --
  2.  permalink
    isiula: No to na powtórkę biorę cytrynkę obowiązkowo i to taką mega wielką, ale nie wiem czy cokolwiek to zmieni.. No i przede wszystkim wyjdę sobie z tym kubłem na powietrze na ławkę, bo pod punktem pobrań strasznie duszno było, więc może to też zrobiło swoje.. zapytam też gin o te leki przeciwwymiotne, zobaczymy co ona na to..


    Niewiadomo czy bedziesz mogla wyjsc z labolatorium.W luxmedzie jak robilam to moglam wyjsc,ale jak robilam w szpitalu w labolatorium to juz musialam siedziec przy pielegniarkach....
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Kapelusznick jak bys od dwoch tygodni miala skorcze raz co 5 min i potem by przechodzily i bylo ich 30 na dobe to bys miala naprawde dosc. ..dzis mnie katuje od 7 :( i tylko sie nasila. ..a szyjka pewnie dalej jak kamien :(
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Czerwinka, a w pierwszej ciąży tez miałaś taką zelazną damę z tej szyjki?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    tak samo bylo :( wiesz co na nia podzialalo? znieczulenie zewnatrz oponowe i oxy....
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    No to nieźle!
    Współczuję Ci serdecznie, jak nic nie dolega to mozna i chodzić sobie do 42 tygodnia, ale jak tak przez 2-3 tygodnie męczą skurcze, to się wykończyć mozna :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    jej wspolczuje naprawde juz chyba wole moja slabizne...i tak zle i tak nie dobrze....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  3.  permalink
    Czerwinka to życze jak najszybszego rozwiązania
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Sorki ze tak marudze ale juz nawet nie mam komu :( bo wszyscy ktorzy dzwonia pytaja sie tylko juz??? urodzilas? jak tam? wrrrrr
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny na końcówce (i nie tylko :wink:) do kiedy same prowadzicie/prowadziłyście samochód? Bo mój mąż i rodzice już zaczynają sie mnie czepiać, że mam sama nie jeździć, a ja sie przecież dobrze czuje, nie mam żadnych skurczy ani bóli i jakoś nie pomyślałam, że nie powinnam prowadzić samochodu. Jak jest u Was?

    Treść doklejona: 01.08.12 13:06
    czerwinka: Sorki ze tak marudze ale juz nawet nie mam komu

    Marudź, marudź! W sumie po to tu jestesmy zeby sie wspierać!
    --
  4.  permalink
    czerwinka: Sorki ze tak marudze ale juz nawet nie mam komu :( bo wszyscy ktorzy dzwonia pytaja sie tylko juz??? urodzilas? jak tam? wrrrrr--


    Wiemy jak to denerwuje,u mnie juz tez dzwonia i wypytuja...Przeciez dam znac jak urodze,ehhh
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia ja to już od miesiąca nie prowadzę, bo mąż twierdzi, ze za bardzo się wkurzam na tych, jak ja to nazywam "niedzielnych kierowców".
    Jako pasażer potrafię wybuchnąć a co dopiero za kierownicą? :wink:

    Treść doklejona: 01.08.12 13:12
    Wczoraj miałam okropny wieczór. Niby z mieszkankiem coś nam się rusza bo w poniedziałek wchodzi majster i wykańcza ale te koszty, kredyty, pożyczki - przerosło mnie to już. I jak doszłam do wniosku, że chyba nie będzie mnie stać na wózek czy nawet na wyprawkę dla dziecka to się załamałam. I strasznie mi się brzuszek spiął, był cały twardy, a mały jak się wiercił to wszystko mnie bolało... Nie wiem czy to ze stresu...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    ja od 1 lipca przestalam jezdzic ze wzgledu na refleks i ruchy za kierownica...wole nie spodowac wypadku...dlatego sama nie prowadze...
    --
  5.  permalink
    Pierwszy raz podczas kapania zrobilo mi sie slabo...ide sie polozyc bo jakas taka jak z waty jestem, dobrze, ze rodzice sa w domu....przez ta cholerna duchote to i ja mam juz dosyc ;/;
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    To chyba muszę zacząć szanować prośby meża i mamusi :wink: co do prowadzenia.... ale mam jeszcze tyle spotkań z koleżankami poumawianych :devil: .....
    U nas dzisiaj gorąco, wytrzymałam na słonku godzinke, wypiłam kawkę mrożona i wróciłam na swój fotel-tron jak go określa mój m :-) bez wiatraka sie nie da... no, ale mam już wszystko poprasowane i mogę dokończyć torbę :shocked:
    Ja to z kolei czuje sie jakbym miała rodzić dopiero za miesiąc :shocked: Pewnie wszystko mi sie zmieni jednego dnia!
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Ulcia to ja cie pociesze bo ja na poród z Marta zawiozłam sie sama ;) to był 42 tydz:) myslałam, ze na ktg jade i mnie puszcza bo nic sie nie działo a oni kazali mi zostac. Do szpitala mam jakie 20 km :) do samego konca jeździłam :)
    -- mama piątki :)
  6.  permalink
    Dii- doskonale Cię rozumiem. Od 4lat permanentnie wykańczamy mieszkanie i końca nie widać. W lipcu nie będe mówiła głosno ile kosztowała mnie wyprawka, wizyty u lekarza - aż 3 razy i zakup pessara. Ciąża to majątek.
    Nie wiem czy znacie dziewczyny taką stronę
    http://www.promobaby.pl/
    są tu aktualne promocje dzieciowych akcesoriów jakie w danej chwili występują w danym markecie :)
    Codziennie sa aktualizowane .
    --
  7.  permalink
    Natalia122: lekarza - aż 3 razy i zakup pessara. Ciąża to majątek.


    A czemu az trzy razy???:shocked:
    --
  8.  permalink
    Pierwsza kontrola - wykryte rozwarcie itd.
    Druga zalożenie pessara
    trzecia kontrola po tygodniu od założenia
    razem w lipcu 3 wizyty
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Natalia - fajna stronka, dzięki, przyda się

    mooniia: Ulcia to ja cie pociesze bo ja na poród z Marta zawiozłam sie sama ;) to był 42 tydz:) myslałam, ze na ktg jade i mnie puszcza bo nic sie nie działo a oni kazali mi zostac

    O! Znaczy się, wszystko u mnie w normie :wink: Mąż wymusił na mnie przyrzeczenie, ze jak sie zacznie coś dziać (skurcze, wody, itp) a jego z jakiegoś powodu nie bedzie w poblizu to mam zawołać taxi albo sąsiadów - bo wie, że ja zosia-samosia jestem i zapewne coś na własną rękę bym kombinowała - a to w takiej sytuacji już faktycznie jest niebezpieczne.
    Kiedyś sie uparłam, że sie nie najgorzej czuje (gorączka ponad 39 stopni) i sama do domu z pracy wrócę, i straciłam przytomność za kierownicą, obudziłam się w rowie - więc jest "lekko" przerważliwiony nt mojej samodzielnosći :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    ja też w pewnym momencie jeżdzić przestałam bo po pierwsze niespodziewanie łapały mnie sakramencko bolesne skurcze w łydkach a po drugie jak mi Nina przysadziła w nerkę z półobrotu to raz z bólu aż nacisnęłam z całej siły pedał gazu odruchowo :shocked:
    całe szczęście, że to na prostej drodze było [w terenie niezabudowanym] bo 150 km/h w mieście mogło by się skończyć tragicznie :neutral::neutral::neutral::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Oj! No to faktycznie niebezpiecznie!

    Treść doklejona: 01.08.12 13:45
    Natalia122: Ciąża to majątek.

    A propo's liczyłyscie kiedyś ile prowadzenie ciąży (ze wszystkimi badaniami itp) Was kosztowało/kosztuje? Bo chyba teraz rzadko kto wszystko na NFZ załatwia?
    --
  9.  permalink
    Aaaaa ja zrozumialam,ze trzy razy pessar kupowalas:wink:

    To u nas
    Leki + paski -154 zl
    Badania ogolne -13 zl + raz na trymestr toksoplazmoza + awidnosc 100zl
    Lekarz miesiacznie - 140zl + zakaznik 100zl + diabetolog 70zl
    krazek 164zl

    No i teraz wizyty co dwa tyg.Wiem co czujesz z tymi wydatkami...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    no dlatego ja zrezygnowałam ale to kwestia mocno indywidualna
    jak sie czujesz na siłach to ja bym jeździła, bez przeszkód :wink:
    --
  10.  permalink
    Ja do tej pory od początku
    9*100zł wizyty
    3*250zł USG
    krązek 150zł
    leki nospa przez ostatni miesiąc 200zł
    ok 400zł razem badania od początku
    razem 2400zł
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Natalia122: Nie wiem czy znacie dziewczyny taką stronę
    http://www.promobaby.pl/

    fajna stronka
    warto popatrzeć :smile:
    Natalia122: Ciąża to majątek

    no czasem tak myślę, że kurcze gdyby nie ta ciąża to pewnie byśmy na spokojnie mogli sobie urządzać mieszkanko i nie spieszylibyśmy się z tym wszystkim, a mój mąż nie chce po urodzeniu wracać do teściowej, bo ona pali i do zadymionego mieszkania to wykluczone! Ja też tak uważam, ale podejrzewam, że nie będzie wyjścia...
    ale zaraz mi przechodzi, bo nasz Kacperek to piękny dar i już nie mogę się go doczekać :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Cobraczek, to tak zgrubnie licząc ok 2500 pln ...... no i jeszcze USG!
    Ja właśnie nie mogę podliczyć, bo mam ciążę prowadzona na abonament z pracy w Medicover i tak sie zastanawiałam ile to wychodzi
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012 zmieniony
     permalink
    ja na wizyty i USG wydalam 2500 i to koniec wydatkow :-)badania byly robione na pakiet ale powinnam do tego doliczyc okolo 1500 zl
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Natalia122: Ja do tej pory od początku
    9*100zł wizyty
    3*250zł USG
    krązek 150zł
    leki nospa przez ostatni miesiąc 200zł
    ok 400zł razem badania od początku
    razem 2400zł


    mi jak wyszło podliczenie na karcie ciąży to ponad 2700 zł.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    No i teraz zaczna sie wydatki pociażowe :devil: do końca życia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Ul_cia: teraz zaczna sie wydatki pociażowe :devil:


    a na te to dopiero idzie kasy jak lodu :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Ula wizyta w medicover to 150 zl, badania miesiecznie to srednio 200 zl, usg 250 zl. ..Wiem bo pol roku temu chcielismy z pracy zmienic abonament w pracy medicover na luxmed i zbieralam info...:-)
    --
  11.  permalink
    Tak czy inaczej z różnych miast jesteśmy a wychodzi praktycznie tak samo :)
    Myślę że do 3 tys dojdzie się spokojnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    TEORKA: a na te to dopiero idzie kasy jak lodu

    O to to! :devil:
    czerwinka: Ula wizyta w medicover to 150 zl, badania miesiecznie to srednio 200 zl, usg 250 zl. ..

    No to zaoszczędziłam jakieś 3500 :shocked:
    --
  12.  permalink
    Przy Emilce szlo na mleko,pampersy i chusteczki 400zl/m.Teraz mam nadzieje,ze bede karmic piersia to moze chociaz to odpadnie....
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    za to na poród wydam od cholery, więc sie wyrówna :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    U nas podobnie, same wizyty u gin kosztowaly mnie 1600 zl plus leki i niektore badania mysle ze wyszloby 2200 moze wiecej....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  13.  permalink
    Ul_cia: za to na poród wydam od cholery, więc sie wyrówna --


    rodzisz w jakiejs prywatnej klinice moze?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Cobraczek: rodzisz w jakiejs prywatnej klinice moze?

    Tak, w Medicoverze właśnie.
    doopcia wygodna się zrobiła, strach przed złymi opiniami o szpitalach i porodówkach, strach przed porodem w moim "starczym" wieku :wink: doping męża w tym względzie (on chyba ma jakieś traumatyczne przeżycia z sytuacji porodowych jego córki, o których nie chce mówić) i wyszło na to, że karta kredytowa pójdzie w ruch :devil:
    --
  14.  permalink
    Ul_cia: Tak, w Medicoverze właśnie.doopcia wygodna się zrobiła, strach przed złymi opiniami o szpitalach i porodówkach, strach przed porodem w moim "starczym" wieku doping męża w tym względzie (on chyba ma jakieś traumatyczne przeżycia z sytuacji porodowych jego córki, o których nie chce mówić) i wyszło na to, że karta kredytowa pójdzie w ruch --


    :bigsmile:Az poczytam o tej klinice z ciekawosci...Ja to nawet nie bede probowala zmienic szpitala,bo najblizsza dobra klinika polozmicza jest w Lublinie i mozemy niedojechac....
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Ja chodzę na NFZ i jestem zadowolona:) Szczerze to nie wiem czemu niektóre dziewczyny sądzą że prywatnie to lepiej. Jak powiedziałam że chodzę na NFZ do lekarza który prowadzi moją ciąże to niektóre znajome mówiły żebym poszła prywatnie. Poczułam się tak jakbym ryzykowała ciąże chodząc do lekarza na NFZ.:confused:
    -- ;;;;
  15.  permalink
    Anecia84: Ja chodzę na NFZ i jestem zadowolona:) Szczerze to nie wiem czemu niektóre dziewczyny sądzą że prywatnie to lepiej. Jak powiedziałam że chodzę na NFZ do lekarza który prowadzi moją ciąże to niektóre znajome mówiły żebym poszła prywatnie. Poczułam się tak jakbym ryzykowała ciąże chodząc do lekarza na NFZ.--


    Zle wspominam wizyty na NFZ i przez te doswiadczenia zrezygnowalam i nie zaluje.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    Anecia84: Ja chodzę na NFZ i jestem zadowolona:) Szczerze to nie wiem czemu niektóre dziewczyny sądzą że prywatnie to lepiej

    A ja szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie byłam u lekarza na NFZ :shamed:
    Teraz właśnie noszę sie z zamiarem poszukania przychodni jakiejś najblizszej i zgłoszenia sie i to że dzidzius bedzie, bo to chyba jakaś położna musi przychodzić albo co - zeby mnie potem do więzienia nie wsadzili, ze dziecko ukrywalam :devil:
    --
  16.  permalink
    To na mojej karcie ciążowej koszty wyszły już prawie 4 tys. :confused: Bez leków które też swoje kosztowały :confused:
    Ale ja niestety wybrałam sobie dość drogiego prywatnego ginekologa 250zł za wizytę raz w miesiącu a ostatnio co 2 tygodnie plus wizyty u endokrynologa i różne badania to się niestety uzbierało :/

    Dziewczyny powiedzcie czy macie już wybrany szpital. Bo mnie się wszyscy dziwią, że jeszcze w żadnym nie byłam. Chyba czas się za to zabrać :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    dorotka0905: Bo mnie się wszyscy dziwią, że jeszcze w żadnym nie byłam. Chyba czas się za to zabrać

    No chyba już czas! :devil::wink: Pod suwaczkiem masz napisane żeby torbe spakować i gdzie z nia pojedziesz? :crazy:
    W jakim mieście bedziesz rodzić?

    Treść doklejona: 01.08.12 14:39
    Ja chyba muszę się za jakąś robotę wziąć, bo się strasznie aktywna na forum zrobiłam, i znowu zacznę pisać sama do siebie :devil:
    --
  17.  permalink
    Hej Dziewczyny,
    Witam się upalnie z gorąco Krakowa...nie ma czym oddychać

    dorotka0905: Dziewczyny powiedzcie czy macie już wybrany szpital. Bo mnie się wszyscy dziwią, że jeszcze w żadnym nie byłam. Chyba czas się za to zabrać


    ja jeszcze nie mam i tak się też zastanawiam kiedy by się wybrać na jakieś oglądanie szpitala/i, co by mnie interesowały...:wink:

    Ul_cia: Teraz właśnie noszę sie z zamiarem poszukania przychodni jakiejś najblizszej i zgłoszenia sie i to że dzidzius bedzie, bo to chyba jakaś położna musi przychodzić albo co - zeby mnie potem do więzienia nie wsadzili, ze dziecko ukrywalam


    myślę, że do więzenia nas nie wsadzą jak się procedura szukania przychodni przedłuży :bigsmile: tak w ogóle to wiecie kiedy się takie zgłaszanie robi? tuż przed porodem? ja niby kiedyś tam przy składaniu deklaracji w przychodni wybierałam położną, pielegniarkę środowiskową, ale nie wiem czy to aktualne...
    --
  18.  permalink
    Ul_cia: Ja chyba muszę się za jakąś robotę wziąć


    Zapraszam do mnie :P prasowanie ciuszkow :D mi sie tak nie chce, ze robie wszystko, zeby tego uniknac:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 1st 2012
     permalink
    ojtam ojtam Ula nie ma co sie spinac;) jak harmonijki wyprasowalas ? Ja opozadzilam pranie wzielam kopiel wlosy umylam zjadlam maly obiad...starszaka zabrali tesciowie na powazki zapalic swiatelka na grobach powstancow ( robia to co roku) ...skorcze obecne ¡! cholercia cos z tego moze sie urodzi chociaz. ... grzeblam tam na dole... szyjka miekka ale dluga tak na 1,5 cm. ..i wysoko...:shamed::shamed:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.