Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    czerwinka a próbowałaś laktatora :devil: podobno pomaga

    Treść doklejona: 03.08.12 13:58
    kuleczka_69: u mnie nic, wczorajsze molestowanie meza nie przynosi skutkow jak narazie lol


    ale mąż na pewno zadowolony że będzie molestowany dalej :devil::devil: bo zaraz post będzie :devil:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    A są dziewczyny jakieś ćwiczenia dla kobiet w ciąży, aby porozciągać się trochę?? Ale bezpieczne...w pierwszym trymestrze muszę uważać na siebie, no jak każda z nas:smile: ale potrzebuję czegoś innego niż spacery i basen bo czuje, że moje mięśnie robią się takie twarde i sztywne jak macica u Czerwinki :bigsmile::bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Venus, nie macica tylko szyjka hihi :)
    Sysia, pewnie, ze zadowolony :P ja zreszta tez, tyle miesiecy bez seksu :shocked: teraz trzeba troche ponadrabiac zaleglosci:devil:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    A właśnie jeżeli zaczęłyście temat "sex":devil: To mój mąż nie chce się ze mną kochać :cry::cry: Pragnie mnie i wiem o tym ale on się boi, że coś może zrobić nie tak!!, że skrzywdzi dzidzie itp. Tłumacze mu, że to jest nie możliwe, że matka natura o wszystkim pomyślała i że dziecko jest zabezpieczone przed wszystkim. Macie może jakieś pomysły lub strony gdzie mogę mu udowodnić, że wszytko jest ok?? że Sex nie przeszkadza?? no chyba, że się mylę to mnie wyprowadźcie z błędu:sad:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.08.12 14:04</span>
    Bo ja już zapomniałam jak to się robi:cry: ostatni raz kochaliśmy się na początku lipca, później zaczęłam się czuć źle, potem okazało się, że jestem w ciąż i mąż odmawia mi:cry::cry: Mam nadzieje, że jak pójdziemy na wizytę to lekarz mu przemówi do tego łba :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    venus87: Mam nadzieje, że jak pójdziemy na wizytę to lekarz mu przemówi do tego łba :angry:


    Myślę, że jak usłyszy to od lekarza to się uspokoi.

    A u nas od początku dzięki temu że niema żadnych problemów to dzień w dzień no może czasem jak padam na pysk to co 2 dni także mój narzekać nie może hhahaha, bo w pierwszej ciąży to tak kolorowo nie było
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    Hm laktator o tym nie pomyslalam. ..:devil::devil:
    --
  2.  permalink
    U nas tez kolorowo nie było, ale teraz już ciąża donoszona wiec pofiglować troszeczkę można :) dzisiaj też męża wezme w obroty :P
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    katka to swieta racja, znam kobiete ktora urodzila juz maluszka tutaj wczesnie bo w 30tc pare godzin przed porodem miala ktg, skurcze pokazywaly sie nieregularnie na 20,30 a ja bolalo jak przy porodzie z poprzednim dzieckiem , polozna az ja zbywala ze to tylko 30 marny skurcz. Kolezanka z sali to samo, mowi ze boli okropnie ja patrze a ona skurcz na 20 ledwo.... ja mam na 70 czasem wiecej i ich nie czuje...albo jako lekkie napiecie...zdaje sie ze vsti miala podobnie...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  3.  permalink
    hopelight: mowi ze boli okropnie ja patrze a ona skurcz na 20 ledwo


    Hope u mnie bylo tak samo, te slabe 20-30 czulam gorzej niz te powyzej 50.
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    A jak to jest dziewczyny?? inaczej, lepiej, większe doznania, szybciej się dochodzi?? nie przeszkadza Wam to, że wszytko tam jest napuchnięte i dzidziuś??:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Mi położna powiedziała wczoraj (nie wiem, czy wam o tym pisałam) że wysokość zapisanych skurczy ma drugorzędne znaczenie, istotne jest jak długo trwają. Ale ja i tak uważam, że nie ma co się tym sugerować. Lekarka po obejrzeniu ktg powiedziała, że wszystko ok i żebym dzwoniła na porodówkę jak będę miała skurcze co 10 min, trwające minimum 30 sekund. Powiedziałam jej, że gdybym przy pierwszym dziecku dzwoniła tak późno, to urodziłabym w taksówce. No to powiedziała, że w moim przypadku lepiej dzwonić jak zauważę jakikolwiek objaw zbliżającego się porodu. Naprawdę mam tyle obaw odnośnie tego, że nie zdążę do szpitala, że cały czas o tym myślę. Wolę pojechać od razu na wszelki wypadek i najwyżej wrócić, niż urodzić w domu.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Hopeligh moja kolezanka tak miala skorcze takie ze po scianach chodzila a na KTG plaska linia niemalze chcieli ja odeslac do domu , po 15 min urodzila na IP :-)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    venus87: A jak to jest dziewczyny?? inaczej, lepiej, większe doznania, szybciej się dochodzi?? nie przeszkadza Wam to, że wszytko tam jest napuchnięte i dzidziuś??:devil:


    hmmm ja odczuwam wszystko tak jak przed ciążą, tylko bardziej zmęczona jestem, i raczej nie baraszkujemy długo.. :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    CZERWINKA wiem, że to nieładnie i nie powinno się zwracać uwagi ale już nie mogę wytrzymać :devil::devil:

    SKURCZE na Boga a nie SKÓRCZE :cool:
    za każdym razem robisz ten sam błąd i już nie mogłam wytrzymać, sorki :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  4.  permalink
    venus87 z moim było podobnie. Na początku nie był w stanie się przekonać, potem mi robił się zbyt twardy brzuszek to się bał, żeby Malutka za wcześnie nie chciała wyjść. A teraz jak już może wychodzić i już nawet magnez odstawiłam to odszedł mi czop śluzowy i znów są wątpliwości, żeby z kolei, żadnych bakterii nie wprowadzić.
    Moja gin jest na urlopie i nie chce jej dupy zawracać, może Wy wiecie czy można się kochać po odejściu czopa. W końcu to zabezpieczenie dziecka od wszelkich bakterii itp.
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Peppermill: Naprawdę mam tyle obaw odnośnie tego, że nie zdążę do szpitala, że cały czas o tym myślę. Wolę pojechać od razu na wszelki wypadek i najwyżej wrócić, niż urodzić w domu.


    kochana mam tak samo, ja ledwo zdążyłam do szpitala bo mi się nie spieszyło i wydawało mi się że mam czas.... a tu masz od odejścia wód (najpierw odeszły wody później skurcze się pojawiły) do wyjścia małej trwało tylko 2h 30 min... ledwo naprawdę ledwo zdążyłam...

    Treść doklejona: 03.08.12 14:39
    dorotka0905: może Wy wiecie czy można się kochać po odejściu czopa.


    może mąż niech gumeczkę założy :cool:, ale serio to ja też nie wiem jak to z tym jest jak czop odejdzie
    --
  5.  permalink
    sysiajaw: hmmm ja odczuwam wszystko tak jak przed ciążą, tylko bardziej zmęczona jestem, i raczej nie baraszkujemy długo..


    A ja odczuwam mocniej :P jakosc wspolzycia w ciazy jest zdecydowanie lepsza niz przed :P dla mnie :P
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    venus87: A jak to jest dziewczyny?? inaczej, lepiej, większe doznania, szybciej się dochodzi?? nie przeszkadza Wam to, że wszytko tam jest napuchnięte i dzidziuś??:devil:


    Ja widzę że jestem dla m bardziej taka niewiem jak to napisać ale ślini się nawet jak mam brzuszek odsłonięty w nocy.T tak jak u Sysi jakoś mocniejsze doznania i trwa dużooooo dłużej niż przed ciążą , a najlepsze jest na koniec Maluchy tak tate za kare odkładają a ja mam niezły ubaw .
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    kuleczka_69:
    A ja odczuwam mocniej :P jakosc wspolzycia w ciazy jest zdecydowanie lepsza niz przed :P dla mnie :P


    Tyyyy to może tak odczuwasz bo abstynencja długo była i się ciasno zrobiło :devil: ja tak zawsze po okresie miałam, 5 dni wstrzemięźliwości i później ciasno jak cholerka było :devil:
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Dorotka kiedyś chyba nawet było to poruszane , że po odejściu czopa lepiej kochać się z zabezpieczeniem bo rzeczywiście możesz być bardziej podatna na infekcje . Tylko jak dziewczyny piszą że tyle tego jest odchodzi przez 2 tyg. a nawet dłużej i końca nie widać, ale lepiej zabezpieczyć sie choćby gumką
    --
  6.  permalink
    dorotka0905: może Wy wiecie czy można się kochać po odejściu czopa


    Mozna, jak najbardziej :) I niekoniecznie z prezerwatywa, sperma podobno dziala na skracanie sie szyjki :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    a u nas nie można seksu przez tą moją skórkę na szyjce, która od razu krwawi :(
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Ja się pocieszam tym, że dzięki temu że często jest sex to się tam łatwo przy porodzie rozciągać będę :cool:
    --
  7.  permalink
    sysiajaw: Tyyyy to może tak odczuwasz bo abstynencja długo była i się ciasno zrobiło


    Hehe nie wiem, moze, ale jak aplikowalam sobie tabletki to tam mieciutko jest jak kaczuszka :P
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    acia20: a u nas nie można seksu przez tą moją skórkę na szyjce, która od razu krwawi :(


    no kochana co innego jak nie można.. niestety dużo jest takich dziewczyn, ja to przeżyłam w poprzedniej ciąży, w tej jak na razie jest wszystko w porządku i zakazów nie mamy

    Treść doklejona: 03.08.12 14:49
    kuleczka_69: Hehe nie wiem, moze, ale jak aplikowalam sobie tabletki to tam mieciutko jest jak kaczuszka :P


    ja muszę za jakiś czas sprawdzić jak tam w środku jest, bo odkąd zaszłam to nie sprawdzałam a i takiej potrzeby nie było... teraz mnie ciekawość zżera :cool:
    --
  8.  permalink
    Acia my tez nie moglismy, ze wzgledu na krwawienie, a pozniej ze wzgledu na skracajaca sie szyjke, teraz to juz wsio rybka :P
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Doti pamiętam tylko że ja nigdy ze snem nie miałam problemu pod koniec pierwszej ciąży ale to przez bóle pleców , jak zasne to koniec !!!
    A teraz nie budzą mnie jeszcze kopniaki ich, ale żebym zasnęła to graniczy w cudem wole iść spać koło 1/2/3 co by bez problemu zasnąć no i mimo tej pory zaczyna się tak jakby na Henia z lewej spłynęła Zosia i to go tak wkurza bo kopie tak mocno a że jest nisko to czuje to w szyjce, a na prawym boku dokładnie to samo tylko znów Henio na Zosi . Ja nie sądziłam że tak u Nas będzie .... :sad: i najbardziej skoda mi było dziewczyn że i tak muzą w dzień egzystować to jeszcze w nocy nie mogą odpocząć a teraz i u Nas sie zaczyna :confused:

    Doti a powiedz mi od kiedy zaczęli badać Dziewczynkom ilość wód , bo u Nas jeszcze ani razu o tym nie mówili i nie sprawdzali tak samo przepływów w łożyskach ...:shocked: a wiecie może czy były jedno czy dwu jajowe - bo ponoć nawet czasem trzeba sprawdzić po grupie krwi wcześniej nie da sie tego dokładnie sprawdzić .
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Właśnie się dowiedziałam że mąż mi wiezie budyń czekoladowy z lidla, już mi ślinka cieknie :jumping:
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    kuleczka_69:

    Mozna, jak najbardziej :) I niekoniecznie z prezerwatywa, sperma podobno dziala na skracanie sie szyjki :)


    Ale wstyd chyba masz racje ,to chyba chodziło o te szwy albo pesary , a na szybsze porody to sperma kolejny wspomagacz ,
    yhm jak to było odmóżdżenie ciążowe !!!!!!!!:devil::devil::devil:
    --
  9.  permalink
    Edzia nie masz sie co wstydzic :) ja to odmozdzona dalej chodze :P
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Dobra już nie rozsiewam głupich teorii ide coś porobić ... kolejne pranie może być
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Edziu większość z nas prędzej czy później odmóżdżenie dopada :crazy:
    --
  10.  permalink
    Dzięki za info :boogie:
    --
  11.  permalink
    A ja teraz zapytam sie o cos z innej beczki, co kupic mezowi na 3 rocznice slubu? :P do 8 sierpnia juz niewiele zostalo a ja nie wiem co mu kupic :P
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    sysiajaw: ja ledwo zdążyłam do szpitala bo mi się nie spieszyło i wydawało mi się że mam czas.... a tu masz od odejścia wód (najpierw odeszły wody później skurcze się pojawiły) do wyjścia małej trwało tylko 2h 30 min... ledwo naprawdę ledwo zdążyłam...


    Sysia, ja dokładnie tak samo. Ale mam nadzieję, że może w takim przypadku drugie dziecko nie urodzi się szybciej, a przynajmniej nie dużo szybciej niż pierwsze.
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    my rocznicę ślubu mamy jutro...i to PIĄTA !!!! Ale jakoś nie mam ochoty jej obchodzić, bo nie jest dobrze ostatnio....ale nie chcę mi się ględzić i marudzić. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Peppermill: Ale mam nadzieję, że może w takim przypadku drugie dziecko nie urodzi się szybciej, a przynajmniej nie dużo szybciej niż pierwsze.


    też mam taką nadzieję, ale jak to mówią nadzieja matką głupich hehe

    kuleczka_69: A ja teraz zapytam sie o cos z innej beczki, co kupic mezowi na 3 rocznice slubu? :P do 8 sierpnia juz niewiele zostalo a ja nie wiem co mu kupic :P


    ja mam zawsze problem z prezentami chociaż na 6-stą rocznicę kupiłam sobie pończochy i extra bieliznę, nie powiem banana miał takiego na ustach wieczorem że hej :devil: a my 8.10 już 7-dmą :bigsmile:

    _kasiek_: Ale jakoś nie mam ochoty jej obchodzić, bo nie jest dobrze ostatnio


    kochana czasem przychodzą kryzysy to normalne i nic na to nie poradzimy a marudzić zawsze nam możesz przynajmniej lżej ci na sercu będzie jak się wygadasz
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    sysiajaw: kochana czasem przychodzą kryzysy to normalne i nic na to nie poradzimy a marudzić zawsze nam możesz przynajmniej lżej ci na sercu będzie jak się wygadasz


    oj to dużo musiałabym pisać....a jakoś czasu na to brak....generalnie chodzi o to, że ja z dwójką dzieci cały dzień, mąż wraca z pracy i nie pomoże bo jest zmęczona !!! A co ja k***a (przepraszam, ale ciśnie mi się samo na usta) nie jestem zmęczona. On przychodzi, zje obiad i idzie spać !!!! A ja dalej zostaję sama z dwójką i jeszcze bałąganem po obiedzie. Ja nie mam prawa iść spać, mimo, że wstaję do młodego w nocy.....czasem już ryczę z bezradności. On jeszcze ani na 5 minut nie został sam z dwójka i nie wie jak to wygląda niestety. No i efekt jest taki że od jakiś dwóch tygodni rozmawiamy ze sobą tylko o bieżących sprawach do załatwienia.....dobra uciekam bo Mateuszek wzywa....
    --
  12.  permalink
    venus87: A jak to jest dziewczyny?? inaczej, lepiej, większe doznania, szybciej się dochodzi?? nie przeszkadza Wam to, że wszytko tam jest napuchnięte i dzidziuś??

    Pierwsze 2 miesiące nie miałam prawie wcale ochoty, ale od drugiego trymestru to nawiedzają mnie sny erotyczne:devil: i ochota nieco większa:bigsmile: Mam wrażenie, że szybciej dochodzę i doznania są przyjemniejsze, to pewnie zasługa lepiej ukrwionych narządów:shocked:, a teraz przyplątał się stan zapalny i nici z sexu:cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Przykro mi ze raza Was moje bledy ortograficzne...przykro mi ale od poczatku pisalam ze jestem dyslektykiem i porostu czasem nie zauwazam ich...a sprawdzania pisowni nie mam ani polskich znakow, bo pisze na tablecie...
    --
  13.  permalink
    Ale sie objadlam :P w ogole dzisiaj mam taki fajny dzien, ze chodze w samym szlafroku i nic mi sie nie chce :P a ubranka czekaja razem z posciela do wyprasowania :P jejku, kiedy ja to zrobie jak mnie taki len dopadl? :P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    czerwinka: ze raza Was moje bledy ortograficzne..


    e tam nie przesadzaj bo oprócz tych SKÓRCZÓW to ja nic innego nie zauważyłam :wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    czerwinka: Przykro mi ze raza Was moje bledy ortograficzne...przykro mi ale od poczatku pisalam ze jestem dyslektykiem i porostu czasem nie zauwazam ich...a sprawdzania pisowni nie mam ani polskich znakow, bo pisze na tablecie..


    Mnie nic nie razi :bigsmile: nie przejmuj się tym

    Treść doklejona: 03.08.12 15:51
    _kasiek_: generalnie chodzi o to, że ja z dwójką dzieci cały dzień, mąż wraca z pracy i nie pomoże bo jest zmęczona !!! A co ja k***a


    my mieliśmy taki kryzys jak się młoda pierwsza urodziła, wróciłam do pracy jak miała 2,5 miesiąca, wychodziłam o 8 wracałam o 18, pranie zmywanie zajmowanie się 2,5 miesięczniakiem, nocne pobudki, i wtedy chodziło o zbliżenia że ja nie miałam siły i byłam zmęczona, non stop na nogach i też mieliśmy kryzys, ale jakoś przeszło to było 6,5 roku temu, teraz mam nadzieję że z dwójką tak nie będzie. Rozumiem twoje rozgoryczenie i że ci ciężko, mogę cię tylko pocieszyć że to minie, ale masz prawo do tego co czujesz
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    czerwinka: Przykro mi ze raza Was moje bledy ortograficzne


    Nie przejmuj się , ja też piszę z blędami szczególnie na kompie "nie widzę" ich . Pisząc od ręcznie od razu widzę błąd a na kompie wxcale mnie nie razi . Luzik :wink:

    I witam się w 34 tyg - ale leci , muszę zacząć prać bo już ledwo się ruszam 16kg na plusie i nogi nie chcą mnie dzwigać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorma_mi
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    czerwinka: raza Was moje bledy ortograficzne

    Jesteś tak wirtualnie urocza i miła, że ja tam nic nie zauważyłam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    _kasiek_ myślę że to częste , małe dziecko choć utęsknione i wyczekiwane daje w du.. , a faceci myślą że jak zarabiają to już nic więcej robić nie muszą. Ja jestem nastawiona że sama będę przy małej "robić" bo przy starszej już to przeszłam , wtedy mnie to wkurzało i bolało , teraz przynajmniej wiem na czym stoję :wink:
    Co do sexu to w I trymestrze się bałam o maleństwo , w II był szał a III to porażka - najchętniej bym chłopa odstawiła bo na nic nie mam siły ( pocieszam się ze anemia daje mi w kość , bo ogólnie najczęściej żyć nie mam siły :confused:
    --
    • CommentAuthorvenus87
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Kasiek nie przejmuj się, zagoń go do roboty, a nie!!! a jeżeli mu nie pasuje to wiesz gdzie możesz go wysłać?!!!:angry: Jak taki zmęczony to mógł pomyśleć o tym przed zrobieniem dwójkę dzieci!! CWANIAK JEDEN!!!:angry::angry::angry: Przepraszam, że jestem taka wredna teraz i zła na Twojego męża, ale jak słyszę, że mąż nie pomaga bo on bardzo zmęczony a kobieta to pewnie siedzi w domu z d..pą na tapczanie to mnie aż złość rozpiera!!! Ja już powiedziałam mojemu, że jak nie będzie pomagał to go wy...le z domu!! bo ja też będę potrzebowała pomocy, a dziecko to nie lalka.

    Czerwinka nie przejmuj się, ja też mam problemy z ortografią:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    asia_: I witam się w 34 tyg - ale leci , muszę zacząć prać bo już ledwo się ruszam


    hahaha to tak jak ja, i powiem ci że mam takiego lenia, że nic mi się nie chce ... i ciągle to pranie odkładam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    misia-ludek: "Pierwsze 2 miesiące nie miałam prawie wcale ochoty, ale od drugiego trymestru to nawiedzają mnie sny erotyczne:devil: i ochota nieco większa:bigsmile: Mam wrażenie, że szybciej dochodzę i doznania są przyjemniejsze, to pewnie zasługa lepiej ukrwionych narządów:shocked:,"
    My mamy zakaz od samego początku ale u mnie organizm tak się wycwanił, że miewam sny erotyczne i podczas nich dochodzę :shamed: Aż wstyd ale cóż... nie panuję nad tym :wink:
    venus87: Kasiek nie przejmuj się, zagoń go do roboty, a nie!!! a jeżeli mu nie pasuje to wiesz gdzie możesz go wysłać?!!!:angry: Jak taki zmęczony to mógł pomyśleć o tym przed zrobieniem dwójkę dzieci!! CWANIAK JEDEN!!!:angry::angry::angry: Przepraszam, że jestem taka wredna teraz i zła na Twojego męża, ale jak słyszę, że mąż nie pomaga bo on bardzo zmęczony a kobieta to pewnie siedzi w domu z d..pą na tapczanie to mnie aż złość rozpiera!!! Ja już powiedziałam mojemu, że jak nie będzie pomagał to go wy...le z domu!! bo ja też będę potrzebowała pomocy, a dziecko to nie lalka.

    ja o moim też mogłabym litanię napisać ale szkoda słów. Pieprzony egoista i tyle w temacie!
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeAug 3rd 2012
     permalink
    Edzia, u mnie Amelka wód nie miała od 13 tc, więc miałam to sprawdzane regularnie co 2 tygodnie, a przy okazji lekarz oglądał łożyska. Ale to nie był zwykły przypadek, więc nie pomogę.
    Kuleczka, mamy rocznicę tego samego dnia, tylko u nas 4:)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.