Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Oprocz tego ostatnio ciagle meczy mnie bol glowy. I to taki ze nawet spac w nocy nie moge. Moze wy macie jakies sprawdzone sposoby na bol glowy?
--
Wróciłam, No i tachykardia - czyli przyspieszona akcja serca
czy to po porodzie wróci jakoś do normy? Biedne dzieciątko :(
kasiek nie lam sie nie jestes sama mnie chlop zalamal jak powiedzial ze po porodzie bierze tylko 3 dni wolnego i jedzie w trase bo pieniadze.....przeplakalam cala godzine! dopoki mnie nie uspokoil ze "zobaczymy"....miaalam ochote kapnac go w d**e.
--
Wczoraj mój Przemek zaproponował mi luźniejszy związek,
katka_81 jestem w szoku
--
katka_81- z Twoim to na prawdę coś źle się dzieje....
--
Chyba dotarło do P., że lada moment spadnie na niego ODPOWIEDZIALNOŚĆ i się przestraszył. (A tak między nami, to najchętniej to bym mu teraz porządnego kopa w dooopę zasadziła, żeby się opamiętał)
--
katka_81 ogromnie Ci wspolczuje ja nawet nie wiem jak bym na cos takiego zareagowala ....chyba poporstu spakowala sie i poszla do rodzicow.
--
kasiek nie lam sie nie jestes sama mnie chlop zalamal jak powiedzial ze po porodzie bierze tylko 3 dni wolnego i jedzie w trase bo pieniadze.....przeplakalam cala godzine! dopoki mnie nie uspokoil ze "zobaczymy"....miaalam ochote kapnac go w d**e.
choć teraz już będę się bała...
mój po tygodniu od odebrania nas ze szpitala był już w pracy !!!!
mój po tygodniu od odebrania nas ze szpitala był już w pracy !!!!
A ja witam się w rozpoczętym 27 tygodniu. To już 3 trymestr czy jeszcze drugi?
Ja sie witam dwa w jednym za tydzien o tej porze bede juz w szpitalu :-):-)
JAk zobaczyla ze moj maz przewija mala -to powiedzila przy mnie ,wrecz cytuje " wiesz co ojciec nigdy sobie pieluchami rak niezrugal"
[/quote][quote=judka25] Pomarańczka25: JAk zobaczyla ze moj maz przewija mala -to powiedzila przy mnie ,wrecz cytuje " wiesz co ojciec nigdy sobie pieluchami rak niezrugal"
O matko i córko zamiast się cieszyć, że ma takiego syna, który pomaga żonie to tak jakby namawiała go żeby tego nie robił. Bądź dumna z męża, że się tak angażuje, a Teściową sie wcale nie przejmuj, bo to jakiś dziwny "egzemplarz"
Mój mąż deklaruje (na razie w słowach, zobaczymy jak będzie za miesiąc w praktyce), że na początku przejmie wszystkie obowiązki w domu (pranie, sprzątanie, o gotowaniu nic nie wspomniał, bo ma do tego dwie lewe ręce) i będzie mi pomagał przy dziecku.
Dziewczyny bardzo Wam współczuję tej sytuacji. W małżeństwie są zawsze wzloty i upadki, ale mam nadzieję, że wszystko się u Was naprawi i się opamiętają w porę, żebyście nie musiały się martwić, cierpieć i załamywać. Trzymam za to kciuki